Otrzymane komantarze

Do wpisu: Czy Leszek Miller cierpi na demencję starczą?
Data Autor
Pierwsze pytanie do Leszka M. każdego dziennikarza o ile by wogóle padło (1.po jego wyjściu z więzienia, 2. próbie wyjścia z dożywotniej politycznej izolacji, 3...etc) powinno brzmieć jak w tytule. Jak ten FAKT nie powoduje cywilnego ostracyzmu do osoby Leszka M. to naprawdę hulaj dusza piekła nie ma. Robienie z Leszka M. autorytetu do komentowania czegokolwiek to matrix...
- demencję, owszem, ma - ale chyba jednak nie cierpi... Pozdr.
To ya
A czego można się spodziewać po takim komuchu jak Miller. Dawny sekretarz KC PZPR dopiero teraz czuje się jak ryba w wodzie pod nieRządami PO, to co sobie zagwarantowali w Magdalence teraz jest w pełni realizowane, no a wdzięczność trzeba jakoś wyrazić 'co by' się Waadzy podobało.
na lewą stronę muszą zrobić swoje. Ja tam się nie dziwuję....:))Znam kilku takich starych komuchów. Z nich już ludzi nie będzie.
Do wpisu: Szef NPW J. Artymiak: Niektóre urządzenia użyte w Smoleńsku wykazały faktycznie TNT
Data Autor
foros
może zrobiłem to nieudolnie, ale to miała być raczej notka o artykule Gmyza i co sie po nim stało, a nie o tym czy na tupolewie są czy nie ma śladów trotylu. W sumie to ciekawe np. co zadecydowało o terminie wyrzucenia Lisickiego. Może np. fakt, że trzeba bylo zdążyć nim prokuratura powie swoje, bo potem wyglądałoby to mniej fajnie. I może dlatego Rychu Kalisz zwlekał z tym posiedzeniem do ostatniej chwili.
od aparatury pomiarowej,badajacej istnienie trotylu, wykluczyli jakiekolwiek pomylki urzadzen, czy wskazywanie innych substancji zamiast trotylu.One rejestruja wlasnie obecnosc czy nie , zadekretowanego zwiazku.Nie ma zadnej dowolnosci wskazan.Wskazano obecnosc trotylu, to on byl w 100%,koniec ,basta.
Do wpisu: Kiedy obsuwa w ministerstwie gospodarki?
Data Autor
jak dlugo beda pic sobie rozsadnych dziobkow, bo i tę konwencje nalezy uwzglednic.
Do wpisu: "Uważam Rze" - zwycięstwo Solidarności
Data Autor
wlasnie tym zespolowym wyjsciem zrobili sobie nieprawdopodobna ,darmowa reklame,a maja przeciez teraz pelny wybor---tworza na bazie ' sieci' zespol, czesc zostaje wolnymi strzelcami, niektorzy do niezaleznejitd.POkazali gnojom ,ze sie ich nie bojom....bo najwazniejsze miedzy Bugiem, a Odra-nYSA mY SOM..' I TYLE RADOSCI.
Do wpisu: Szczyt UE - "połowiczny sukces" czy porażka polskiej dyplomacji?
Data Autor
jak zwykle tuSSek dl d...y i tyle.Z przypadajacejnam kwoty chcial zrobic perpetum mobile swojej wielkosci w swiecie polityki,a ostal mu sie jeno zalosnie wydluzajacy sie nos pinokia.Przeciez on przed durnote moze nas pozbawic czesci z ok.520 mld wszystkich finansow za najblizsze lata.Kazda nizsza kwota to dotkliwa porazka trampkarza,zeby nie wiadomo co POwtarzal, jak ten kundel pawlowa.
Do wpisu: Półmetek prezydentury
Data Autor
zmiane tytulu---"2,5 roku AGENTURY.." I WSIO JASNO.
w odniesieniu do przyjaciol 'buuuula' giertyszek,kluzik-guzik czy schetynescu; laskawco to zwykla zbieranina kramlowska roznego sortu i tyle.
krzysztofjaw
Zgrabne podsumowanie... Zazdroszczę Panu cierpliwości i chęci pisania o B. Komorowskim. Ja swego czasu też wiele o nim pisałem i niestety zdania o tym Panu nie zmieniam: dla mnie jest bardzo groźnym dla Polski prezydentem. Od kilku już lat środowiska "specjalnych chłoców" spod znaku WSI próbują nowego rozdania politycznego a'la 1989 rok. A Komorowski jest ich figurantem i tyle. Musiał wygrać wybory w 2010 roku i m.in. dlatego zginął śp. Lech Kaczyński... Pozdrawiam serdecznie
Do wpisu: Krwawy Jacek, kat Rzeczpospolitej
Data Autor
Emilian Iwanicki
Zastanawia mnie(ciekawi moze)ile razy potrzebujemy w ryj dostac zeby wreszcie zasypac to bagno? Piszemy,gadamy ze smierdzi,ze gnije a lopat by zasypac nie potrzebujemy? Jedna reka pisze druga zatyka nos? Moze czas wreszcie zmienic "historii bieg"? Dlaczego MY tylko czekamy na "prezenty"? Za te"prezenty"i tak MY musimy nadstawic ryj! A GARDA to Nasz "krzyk wolnosci"! Pozdrawiam.
od pierwszych szkolen politruka partyjnego,dobra rada zawsze sluzyl mu urban czy rolicki--teraz spoko moze dyrygowac rezimowymi dziennikarzykami i ich nadzorcami.
Do wpisu: Gmyza zwolniono bo nie chciał ujawnić źródeł
Data Autor
a ja proponuję poczekać z tymi opiniami aż zobaczymy gdzie zostaną wyrzuceni zatrudnieni - to pokaże kto sterował tym artykułem. Ich nowi pracodawcy to inspiratorzy tego tekstu i dalszych zachowań.
POd kuratela niesiola---taka ich POlszewicka swawola.
GMYZ ZACHOWAL SIE profesionalne, nie ujawnia sie zrodel info, to dobry przekaz dla wszystkich prawych dziennikarzy i informatorow rowniez.Nie musial z nikim siadac do stolu da hock---redakcja w tym ksztalcie trwala przynajmniej od POjawnienia sie HAJDAROWICZA . Wrobel sam podal sie do dymisji .
Sam masz ciepło w spodniach, a nas chcesz chronić? Daj sobie spocznij. To ty się boisz LRAD-ów bo ci wnuczek sprywatyzował stopery. Ale czy ten wnuczek również ci sprywatyzował myślenie? Piszesz swoje wypociny na wirtualnej, pewnie też na onecie, a teraz tutaj przyszedłeś straszyć LRAD-em. Owiń sobie głowę kołdrą, wracaj na wp.pl, albo gdzie sobie chcesz, a tutaj nie strasz, bo znowu będzie czuć.
rzucili was z Niezaleznej na nowy odcinek do pilnowania. I zwieracze wam towarzyszu puszczajom ze strachu.
Rodak z Kanady
W tym momencie to jest już tylko jedyny sens jaki wyniknie ze zwolnienia Red Gmyza.Cenny jednak bardzo dla Sił Wyższych.Czy w prawie pracy,Kodeksie Pracy,jest zawarty zapis ,ze pracownik może zostać zwolniony za posiadanie przekonania niezgodnego z poglądami  Premiera rządu aktualnie sprawującego swój urząd?Chyba ,ze udowodni mu się ,ze przebywał w miejscu pracy pod wpływem środków oszołamiających,którymi były wdychane od dawna poglądy,  sprzeczne z lina partii PO i godzące w dozgonny sojusz sił postępu z bratnim rządem rosyjskim,a przede wszystkim z jego najtwardszym jądrem.Tylko takie wykroczenie kwalifikuje  do zwolnienia dyscyplinarnego,o ile zostało w nim zawarte.Techniczna uwaga:czy red Gmyz miał zapisane w karcie swoich obowiązków, ze informacje jakie podaje do zamieszczenia na łamach gazety, muszą odpowiadać linii premiera rządu.Czy w ogóle taką kartę obowiązków posiadał i ją podpisał?Ja rozumiem ,ze on i tak wygra przed sadem pracy po 25 latach sądzenia się z pracodawcą i o to tylko chodzi, oraz o to tez, by poznać osoby ,które tak samo myślą jak red .Gmyz ,w celach ewidencyjnych,tzn. operacyjnych ,mówiąc językiem miłościwie nam sprawującej władzy, w naszym nieszczęśliwym kraju.Dobrze,bardzo dobrze,ze publicznie możemy przekonać się ,ze Polska jest krajem ,w którym wyrzuca się dziennikarzy z pracy za informowanie o faktach,które mogą być niewygodne władzy. Donaldzie Wystraszony potrójnie,oni i tak Ciebie spuszczą po brzytwie ,o ile nie po sznurze,chyba,ze będą bardziej humanitarni i wybiorą opcję farmakologiczną.
kapewu?
foros
obrazek trzeba pobrać, trudniej go ciąć, ingerować w treść.
zezik
.. drogą telepatyczną.
zezik
W części oświadczenia o wiarygodności czytamy: Tekst "Trotyl na wraku tupolewa" nie powinien się nigdy w takiej formie ukazać w "Rzeczpospolitej". To pierwszy znany mi przypadek przypadek w którym ktoś uważa że stracił wiarygodność nie dlatego, że w tekście umieszczono nieprawdę tylko dlatego, że artykuł miał nie taką formę jak trzeba. Całe oświadczenie nie zawiera także nawet cienia tego że w tekście p. Gmyza zawarta jest nieprawda. Zaczynam się obawiać o Raza i innych gdyż niedaj użyją nie takiej formy jak trzeba i też mogą polecieć. Swoją drogą ciekawe jestem jaka forma była poprawna/akceptowalna co do przekazania tego co znaleziono na wraku .. Jeszcze jedno: to chyba pierwszy przypadek w historii w którym ktoś umieszcza treść oświadczenia nie w postaci teksu tylko w postaci obrazka .. chyba tylko po ty żeby utrudnić cytowanie i indeksowanie. Swoją drogą oogle chyba indeksuje także teksty rozpoznane na grafikach.
foros
sprawa jest jednak bardziej skomplikowana jak wynika z tekstu Czuchnowskiego w Wyborczej http://wyborcza.pl/1,759…, wg polskiego prawa dziennikarz nie ma prawa ujawnić swoich informatorów. Dlaczego mając do wyboru 100 pretekstów rada nadzorcza Rzeczpospolitej wybrala akurat ten, który jest dla Gmyza najbardziej korzystny? Po tym oświadczeniu rady nadzorczej tuzom salonowego mediaworkerstwa trudniej będzie krytykować Gmyza, a przecież można było z niego zrobić tak czarnego luda jak red. Czółno z powieści Wildsteina Tymczasem wyobraźmy sobie ewentualny proces Gmyza, to już jest sytacja, którą mogą zainteresować się organizacje międzynarodowe. Piłka jest nadal w grze Może nas spotkać tutaj jeszcze wiele zaskakujących sytuacji. to już nie jest mecz do jednej bramki.