|
|
NASZ_HENRY bo na czele państwa stali patrioci a teraz stoją kosmoPOlici ;-) |
|
|
zezik Rolnictwo też na tym ucierpiało.
Przypomnę że w latach 2002-2010 ilość gospodarstw rolnych zmniejszyła się o ponad 20% a od 2002 do dziś powierzchnia upraw zmniejszyła się z 16.5 mln ha do 14.5 mln ha.
Warunki przystąpienia Polski do UE to nie tyle deindustrializacja co totalne cofnięcie Polski we wszystkich dziedzinach włącznie z nauką, kulturą i demografią włącznie. |
|
|
zezik Kto to są ci "oni" którzy mają tu jakąś "nadzieję"? |
|
|
Macie nadzieje, ze Polska przestanie istniec.
Zobaczymy.
Nieprawdopodobne, ze jestes jeszcze w Polsce.
Dlaczego nie wyemigrujesz, nie zrzekniesz sie polskiego obywatelstwa? |
|
|
O czym ja mowie, to jest fakt, ze program "gospodarczy" Uni, tzn. Niemiec, dla Polski przewidywal totalna deindustrializacja polskiego przemyslu. Podobny program zafundowano Wegrom, jak sie jedena z osbistosci Uni wypowiedziala (nie pamietam, w jakiej prasie czytalelm).
Narod nie zostal przez prowadzych rozmowy akcessyjne o tym poinformowany.
Gdyby wiedzial, ze przystepienie w perspektywie oznacza 4 mln bezrobotnych i pozbawienie ekonomicznych egzystencji, narod nie przystapilaby do Uni.
Z powodu deindustrializacji przystapienie do Uni juz tylko z powodu gospodarczych bylo samobojczym idiotyzmem. |
|
|
zezik .. w jakieś wielkie spiski wcale nie jest najprostszym wyjaśnieniem tego co się dzieje obecnie.
IMO prędzej to co się dzieje można wytłumaczyć jako wypełnianie próżni elit przywódczych i kulturowych przez ludzi których rodzice byli zwykłymi wieśniakami. Ci ludzie nie odziedziczyli pojęć związanych z kulturą i planowaniem na wyższym poziomi. Jedyne co odziedziczyli to pamięć biedy którą dobrze byłoby zastąpić czymś lepszym
W sytuacji kiedy tacy ludzie dorywają się do władzy jedyne co potrafią to grabić pod siebie. Każdy z nich myśli że jeżeli z potężnego skarbu państwa (w skali bogactwa pojedynczego człowieka) coś sobie uskubią żeby mianować się a elitę tego narodu to nikt tego się nie dopatrzy. Problem polega tylko na tym że takich ludzi jest dużo. Jeden patrzy na drugiego .. na swego rodzaju wspólnika w przestępstwie i co najwyżej patrzy żeby teraz szybciej kraść niż inni.
Funkcje kontrolne państwa przy tym padły już kompletnie .. kto ma tu wyczyścić tą stajnię Augiasza?
Na razie nie widać nikogo na miarę Herkulesa :( |
|
|
zezik .. wydaje się że po pana pokoleniu była już za duża wyrwa i to czego miał pan okazję doświadczyć jakoś nie może się doczekać kontynuacji.
Między Odrą i Bugiem/Narwią, między Bałtykiem i Tatrami mieszka teraz jakaś karlejąca nie tylko liczebnie ale i kulturowo populacja która ma szanse zachować język ale czy za kilka pokoleń to nadal będą Polacy? Obawiam się że chyba już nie.
Polska kultura rozpuściła się już mocno na różne sposoby w innych kulturach wzbogacając je przy okazji. Założę się że ludzi mówiących po polsku dobrze wykształconych i ze sporym uczciwie zgromadzonym kapitałem więcej w tej chwili można znaleźć na niewielkiej wysepce między Francją i Brytanią (Jersey) niż w Warszawie.
W tej chwili wydaje się że Polaków czeka los Wikingów, Anglo-Sasów, Słowian, Rzymian i wielu innych kultur/grup które przetoczyły się przez ostatnie kilka tysięcy lat przez Europę które nie potrafiły przekształcić się/dostosować do zmieniających się czasów, a które zostały wcielone/wtopione w kolejne formułujące się grupy/kultury. |
|
|
tylko swiadoma deindustrializacja i celowa egzekucja polskiej gospodarki przez Niemcy przy pelnym poparciu rzadzacej kliki okraglego stolu nienawidzacej wolnej Polski i narodu.
Rowniez celem tej kliki (nie tylko Niemiec) jest likwidacja Polski.
Jestem zaskoczony, ze szanowny Autor nie wie nic o tym. |