​CZARNECKIEMU – graba za odwagę!

Panie Ryszardzie, chapeau bas za wyrażone na głos, śmiałe i dobrze uargumentowane stanowisko. Mam nadzieję, że nie da się Pan rozmiękczać w sprawie wciskania nam odgórnie muzułmanów jakimś prounijnym liczmanem: "Polska ma dotrzymywać zobowiązań!".

Czyich? Jawnych zdrajców, jurgieltników i zaprzańców (wspieranych przez szajkę pospolitych łachudrów) pod wodzą TW "Oscara" Herr T(f)uska i TW "Litwina" Szczu(j)nykowicza-Komoruska?

Do Pańskich tez wyrażonych w artykule na łamach „Gazety Polskiej Codziennie” (16.11.2015) oraz we wpisie na tym forum [http://naszeblogi.pl/com…], które pozwalam sobie przypomnieć dla wybicia ich znaczenia; a są to:

– milczenie tzw. muzułmańskiej opinii publicznej czy też po prostu „milczącej większości” wyznawców Mahometa w gruncie rzeczy jest formą akceptacji, a przynajmniej przyzwolenia na islamski terroryzm;

– zabijali „na gościnnych występach”;

– rząd PO-PSL popełnił olbrzymi błąd zgadzając się na kwoty uchodźców (imigrantów), głównie przecież muzułmańskich;

– weźmy byka za rogi. Czy te ustalenia mają obowiązywać również nową Polską władzę? Nie, i to nie tylko dlatego, że są one katastrofalne w skutkach dla naszego kraju w wymiarze kulturowym, społecznym, religijnym i gospodarczym, i to na długie lata;

– od tamtego czasu sytuacja zmieniła się. Chodzi oczywiście o kwestie bezpieczeństwa;

– im więcej muzułmańskich imigrantów w Polsce, tym gorzej z punktu widzenia naszego bezpieczeństwa wewnętrznego, tym bardziej prawdopodobne są podobne zamachy, nawet jeśli nie nastąpią one od razu, natychmiast, nawet jeśli wydarzą się za lat parę czy paręnaście.

NALEŻAŁOBY DODAĆ:

– do końca nikomu (Panu też) nie podano oficjalnie, jakie naprawdę te "kwoty" (powinno się pisać "liczby"; bo cóż to za dziwoląg językowy owe "kwoty"?!) miałyby być (czyli doszło do ukrywania prawdy przed ludźmi przez byłą już nagminną kłamczuchę "Kopa(-w-sra)czkę");

– nawet najmniejsza ilość muzułmanów stanie się pasem transmisyjnym, w naszym homogenicznym społeczeństwie, dla rozmaitych szkód i zagrożeń w przyszłości (a więc winna obowiązywać opcja ZERO);

– argument "solidarnościowy" odpada, bo myśmy emigrowali politycznie i ekonomicznie dla lepszego życia z pracy rąk, a nie po "socjal" (i wykonywaliśmy najcięższe, wstydliwe roboty, których przyjmujący nas Wielmożni się brzydzili);

– argument propartyjny: PiS tolerujący – choćby w niewielkim stopniu – jakiekolwiek ZŁO narzucone NAM przez poprzednią polityczną antypolską mafię, w krótkim czasie straci wiarygodność i rozpęd ku dobrym zmianom, na które tak liczy zdeterminowane społeczeństwo.


Obserwowane tu i ówdzie "rozmiękanie" obecnych przywódców, przejmujących stery władzy w Polsce, to symptomy dryfowania (a być może wkrótce rejterady) z kursu, który daje tak wielkie nadzieje obywatelom na odbudowę kraju z ruin. Pilnowanie zakreślonych celów winno być także wyrażane w samej partii: chodzi o samosterowność koalicyjną w sejmowych ławach, która zarówno pod płaszczykiem PiS-u jak i obok "klei" różne interesy, polegające głównie na odcinaniu się od niechlubnej przeszłości poprzedniej bandy zdrajców, co będzie się wyrażać w radykalnym wołaniu nawet najprzychylniejszych grup: SPRAWDZAMY!


O ujadaniu przegranych nie warto gadać; przede wszystkim trzeba zrobić ogólny audyt stanu państwa i jeśli się okaże (a łatwo przewidzieć, że tak, bo Księga Zdrady wyłoni się dla prokuratury w sposób naturalny; oczywiście kluczem jest tu "Smoleńsk"), iż dotychczasowi hersztowie (skumani z herszcicami) to polityczni mafiozi, którzy pod płaszczykiem oficjalnej struktury tworzyli zorganizowaną grupę przestępczą, po prostu należy partię zwaną Platformą Obywatelską osądzić i bezwzględnie zdelegalizować, a posłów z takiego mandatu uczynić (w aurze odium) bezpańskim planktonem w sejmie (do czasu rozpisania nowych wyborów).


Panie Ryszardzie, obym doczekał tego w tej kadencji sejmu! Tyle we mnie gorzkich doświadczeń i chęci koniecznego! (sprawiedliwego) odwetu na tych złoczyńcach co zdewastowali materialnie i duchowo naszą Ojczyznę! Ku przestrodze na przyszłość.

P.S.
Poniżej film z wystąpienia w sejmie Jarosława Kaczyńskiego w powyższej kwestii. Można tylko zakrzyknąć BRAWO!
[https://youtu.be/fYcVL_C…]