Przejdź do treści
Strona główna

menu-top1

  • Blogerzy
  • Komentarze
User account menu
  • Moje wpisy
  • Zaloguj

Decyzja podjęta, wątpliwości pozostały

Maciej Pawlak, 17.03.2018
Jak wynika ze znowelizowanej w listopadzie br. ustawy o ruchu drogowym, zarządzanie nad viaTOLL, systemu poboru opłat drogowych, ma przejąć od dotychczasowego zarządcy, Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad, Główny Inspektorat Transportu Drogowego. Według szefa resortu infrastruktury, Andrzeja Adamczyka, chodzi o wzmocnienie nadzoru państwa nad systemem. Czy GITD podoła nowemu zadaniu?
Przypomnijmy, że operatorem systemu od początku jego istnienia, tj. od 2011 r. (i jego twórcą) pozostaje austriacka spółka Kapsch Telematic Services. Zaś przekazanie zarządzania viaToll w ręce GITD minister infrastruktury, Andrzej Adamczyk, uzasadniał „koniecznością maksymalnego uniezależnienia procesu poboru opłaty drogowych od podmiotów trzecich (w tym z kapitałem zagranicznym)”. Według resortu Adamczyka nowe rozwiązanie pozwoli także na „zwiększenie bezpieczeństwa danych wrażliwych dotyczących użytkowników dróg i przewożonych towarów”.
Całą sprawę komplikuje jednak wciąż nie zakończony, rozpisany ponad rok temu przetarg, na zmianę operatora systemu, po zakończeniu obowiązywania umowy w tej sprawie z Kapschem na początku listopada br. Wiadomo było, że do przetargu zgłosiło się wiele firm. Nie został on jednak do tej pory rozstrzygnięty, zakończony bez rozstrzygnięcia, bądź - unieważniony.
Tymczasem jeszcze w styczniu br. p.o. Generalnego Dyrektora Dróg Krajowych i Autostrad Jacek Gryga poinformował, że w związku z wejściem w życie przepisów znowelizowanej ustawy, prowadzony przez GDDKiA przetarg zostanie unieważniony. Tak się jednak do tej pory nie stało.
Dokonany w nowelizacji ustawy ruch daje państwu duże możliwości. Oznacza jednocześnie dla GITD duże wyzwanie. Sam szef GITD, Alvin Gajadhur, próbuje rozwiać pojawiające się obawy o to czy inspektorzy będą w stanie w sposób płynny zapewnić ciągłość działania viaToll po przejęciu systemu od Kapscha. Jeszcze w styczniu br. zapewniał: - Intensywnie przygotowujemy się do nowych zadań. Już we wrześniu 2017 r. został powołany zespół ekspertów, którego celem było wypracowanie koncepcji wykonywania zadań z zakresu systemu elektronicznego poboru opłat.
Jednak niezależni eksperci obawiają się, że Inspektorat, może mieć spore trudności z podołaniem nowym obowiązkom. GITD nie posiada obecnie wystarczającej ilości odpowiednio przeszkolonych pracowników. Jak twierdzi specjalistyczny portal Trans.info, wg związków zawodowych z Głównego Inspektoratu, od 2009 r. zarobki jego pracowników zostały „praktycznie zamrożone”. A „bez pomocy rządu, który wyasygnuje na to pieniądze, może być to trudne”.
GITD brakuje także odpowiednich technologii, by sprawnie przejąć system. A każdy dzień opóźnienia w jego przejęciu to 500-700 mln zł dziennie utraconego przychodu. Wciąż nie ma podpisanych stosownych umów z prywatnymi koncesjonariuszami części autostrad A1, A2 i A4 z GITD.
Ponadto nieznane są koszty funkcjonowania Inspektoratu - ministerstwo infrastruktury mówi o 5,3 mld zł przez 10 lat, tymczasem budżet GDDKiA, dotychczasowego zarządcy viaToll, zakładał 2,4 mld zł na 6 lat. Nie wiadomo także, co z unieważnieniem wspomnianego przetargu. Czy nie spowoduje to niepotrzebnych perturbacji na drogach w listopadzie br.? Wciąż nie wiadomo również, jaka technologia poboru opłat drogowych zostanie ostatecznie wybrana.
W GITD, która zajmie się ściąganiem opłat drogowych, drzemie mimo wszystko istotny potencjał. Opinia publiczna powinna jednak jak najszybciej poznać odpowiedzi na postawione wyżej pytania. Zaś od samej Inspekcji należy oczekiwać rychłego rozwiania  choćby podniesionych tu wątpliwości, bo inaczej w listopadzie budżet państwa czekają straty a na drogach zapanuje chaos.
 
  • Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
  • Odsłony: 4027
Domyślny avatar

az

17.03.2018 21:20

Do tej pory nikt w sposób racjonalny nie wytłumaczył, dlaczego nie stosujemy winiet (jak chociażby w Szwajcarii, czy Czechach), przynajmniej w stosunku do kierowców samochodów osobowych. Jest to system zdecydowanie tańszy niż stosowany obecnie i prostszy w użyciu.
Jabe

Jabe

17.03.2018 21:52

Dodane przez AZ w odpowiedzi na Do tej pory nikt w sposób

Sam Pan sobie odpowiedział.
Domyślny avatar

Zunrin

17.03.2018 23:58

Dodane przez AZ w odpowiedzi na Do tej pory nikt w sposób

Kasa, misiu, kasa... Bo system winietowy oznacza mniejsze wpływy dla tych, co dawno temu załatwili sobie monopol na płatne odcinki. Bo jego prostota i łatwość w użytkowaniu mógłby wywołać pytania o sens tego całego badziewia viaToll. Zwłaszcza, że od dawien dawna mielibyśmy pokrycie na terenie całego kraju, a nie że po tylu latach dopiero zbliżamy się pokrycia połowy autostrad i ekspresówek.
Inna sprawa, że ITD jak nic na początku polegnie na tym zadaniu. Może z czasem zaczną się wyrabiać, ale będzie to wymagało zwiększenia zatrudnienia i dofinansowania.
Domyślny avatar

Marcin

19.03.2018 11:51

Rząd chce lepiej dbać o różnego rodzaju informacje płynące z zbierania danych z viaTOLL. Jeżeli nie podołają, będzie to jedna wielka klapa, a nie zadbanie o większe bezpieczeństwo Polski.
Domyślny avatar

Rafał

19.03.2018 13:03

Miało być dobrze, a wyjdzie jak zawsze. Nieważne, że nie będziemy w stanie przejąć kontroli nad systemem, nieważne, że Polska będzie tracić dziennie miliony. Przecież to jest Państwowe, czyli niczyje, więc nie trzeba się o to troszczyć.
Domyślny avatar

Tomasz Stachura

19.03.2018 13:47

Zapowiada się świetnie, tylko ciekawi mnie, co się stanie, jeśli ten projekt upadnie, jeśli nie dadzą rady? Czy ktoś będzie odpowiadał za to personalnie?
Domyślny avatar

Miron Miecznikowski

19.03.2018 14:29

W pełni popieram podejście rządu, do nadzoru systemu viaTOLL, lecz każdy element musi być dobrze przemyślany. Wszystkie możliwości muszą być omówione, wszelkie warianty zawarte, by nic nas nie zaskoczyło. Potencjał w tym jest, więc nie można go zmarnować.
Domyślny avatar

Ramzes1006

20.03.2018 20:04

Chęci są tylko z wykonaniem jak zwykle gorzej. Wszyscy widzą zagrożenie tylko najbardziej zainteresowani w lesie.....
Maciej Pawlak
Nazwa bloga:
Maciej Pawlak
Zawód:
dziennikarz
Miasto:
Błonie

Statystyka blogera

Liczba wpisów: 645
Liczba wyświetleń: 1,351,923
Liczba komentarzy: 2,246

Ostatnie wpisy blogera

  • Mężczyźni w prywatnych zakładach górniczych zarabiają najlepiej
  • Profilaktyka wad słuchu na wyciagnięcie ręki
  • Nie jesteśmy skazani na Niemcy czy Francję

Moje ostatnie komentarze

Najpopularniejsze wpisy blogera

  • Coraz bliżej okrętów podwodnych dla Marynarki Wojennej
  • Mniejsze zło?
  • Pracują i wydają w Polsce pieniądze

Ostatnio komentowane

  • Hornblower, Najlepiej w naszym bantustanie zostać politykiem lub tzw. samorządowcem. Praca super płatna, bez żadnej odpowiedzialności przed nikim i niczym, nie wymagane żadne umiejętności i kwalifikacje. Do tego…
  • NASZ_HENRY, .,......,.. "A jednocześnie w budownictwie wynagrodzenie kobiet było wyższe niż mężczyzn" 😉 – 16,1% na korzyść kobiet. GUS na zamówienie Tuska łże jak on sam 😎
  • Anonymous, Parytet płci w górnictwie! To jest to!Pisz Pan na Wiejską.Potem, a nuż, w Pałacu zaświerzbi długopis.

Wszystkie prawa zastrzeżone © 2008 - 2025, naszeblogi.pl

Strefa Wolnego Słowa: niezalezna.pl | gazetapolska.pl | panstwo.net | vod.gazetapolska.pl | naszeblogi.pl | gpcodziennie.pl | tvrepublika.pl | albicla.com

Nasza strona używa cookies czyli po polsku ciasteczek. Do czego są one potrzebne może Pan/i dowiedzieć się tu. Korzystając ze strony wyraża Pan/i zgodę na używanie ciasteczek (cookies), zgodnie z aktualnymi ustawieniami Pana/i przeglądarki. Jeśli chce Pan/i, może Pan/i zmienić ustawienia w swojej przeglądarce tak aby nie pobierała ona ciasteczek. | Polityka Prywatności

Footer

  • Kontakt
  • Nasze zasady
  • Ciasteczka "cookies"
  • Polityka prywatności