W związku z protestami rezydentów lekarskich, którzy szantażują polskie społeczeństwo, uważam, że jakiekolwiek studia powinny być płatne. Nie twierdzę, że studenci powinni płacić z własnych środków, których mogą nie mieć na początku swojej kariery, ale nie może tak być, że biedne społeczeństwo polskie finansuję kształcenie np. lekarzy dla bogatych krajów. Lekarze powinni odpracować w Polsce koszty swojego kształcenia albo w wypadku wyjazdu za granicę powinni płacić pełen koszt swojego kształcenia. Społeczeństwo polskie ma pełne prawo wymagać zwrotu poniesionych środków. Taki sposób finansowania studiów załatwi też sprawę niedostatku specjalistów w jednej dziedzinie, a jednocześnie nadmiaru w drugiej dziedzinie. Jeśli ktoś będzie chciał studiować, to wybierze taką dziedzinę studiów, na którą jest zapotrzebowanie.
Jest 30 chętnych na jedno miejsce na studiach medycznych. Wystarczy zwiększyć liczbę przyjęć i sprawa braku lekarzy zostanie rozwiązania. Jeśli by te studia byłyby kredytowane, a studenci byliby zobowiązani pracować w Polsce, albo zwrócić kredyt, to można by ich wysłać nawet na studia za granicą, jeśli w Polsce brakuje miejsc. http://www.rynekzdrowia…
80% Polaków zarabia poniżej 2500 zł i nie ma gdzie dorobić. Tak że nie mam żadnego szacunku dla tych, co szantażują społeczeństwo polskie. Jedynie płatne studia i zwiększenia naboru może to zmienić.
- Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
- Odsłony: 10755
Niepojęte, jak ktoś z głową do interesów przez 11 lat się nie połapał, że uczelnia wyłudza od niego pieniądze.
Państwo nakazuje korzystać z banków, podobnie jak z ubezpieczeń. Ten przymus ma dość oczywiste konsekwencje. Jak to się ma do pomysłu płatnych studiów, pozostaje Pańską tajemnicą.
Mnie zdecydowanie nie chodzi o rozbudowę systemu czynowników naukowych, którzy przechodząc kolejne z góry określone stopnie inicjacji, wspinają się po szczeblach wtajemniczenia. Gdzie byłby Stefan Banach, gdyby żył w naszych czasach?
Weryfikacja przez rynek jest jak najbardziej możliwa. Najlepsze na świecie uczelnie są tam, gdzie właśnie tak było.
Nie ma czegoś takiego jak obiektywne jednakowe wymagania. Jeden potrzebuje specjalistę od macania kur, inny od macania matematyki finansowej. Jeden gruntownie wykształconego acz drogiego, inny zadowoli się tanim średniakiem, a błyskotliwy umysł by mu tylko zawadzał. Wbrew temu, co sądzą biurokraci, nie ma obiektywnych kryteriów. Takie rzeczy pokazuje praktyka.
Pisze Pan, że jakość uczelni o niczym nie zaświadcza, wskazując na celebrytów z UW i UJ. A ja pytam, co w takim razie zaświadcza o jakości tych uczelni? Fajniejsza pieczątka?
I nie jest prawdą, że nie jestem w stanie zweryfikować Pana. Dawno został Pan zweryfikowany jako patologiczna gaduła, wariant dygresyjny.
Patologia rodzi patologie bo brak jest wyk ladowców z tytułami aby zapewnic wszystkim "uczelniom " poziom kształcenia,dzis prof .jeśli jest w układzie ma etaty w co najmnie kilkunastu a na zajęciach zastępuje go mgr.który jego wykład puszcza z płyty ale forsę dostaje już nie wirtualną.
Gdyby sprawdzić i upublicznić PIT kadry prof.to okazałoby się ,że niemałe grono zarabia więcej niż wykładowcy z trójki najlepszych uczelni w USA,tamci wyszliby na dziadów.
Polska jest w fazie rozwoju i niezbedni sa wykształceni fachowcy a tych brak i zawodach technicznych jak i w naukach ścisłych i muszą być jeszcze kierunki bezpłatne ale dla wszystkich bo patologia jest ,ze studenci studjujący wieczorowo czy zaocznie utrzymuja tych z dzienn ych a wiedzy otrzymuja mniej !
Musi istniec tez system stypendiów aby ci biedni a super zdolni mieli mozliwośc nauki i dalszego rozwoju.
Najwyższy poziom nauczania powinien byc zapewniony dla przyszłych nauczycieli a i selekcja ostra bo poza wiedza absolwent musi umiec przekazać wiedzę uczniom.
Polskie uczelnie to temat rzeka i rzeka pieniędzy kktóra zostaje zmarnowana na ksztalcenie niezliczonej rzeszy politologów ,dziennikarzy ,socjologów jakiś psychologów społecznych i takich wydziałów jaki prowadzi Środa ,ta lista jest długa i można dopisać a ujęci na tej liście powinni płacić a i płacących na innych nkierunkach tez nie powinno zabraknąć..Jeden z niewielu zawódów który daje pewnośc zatrudnienia i godziwe życie to lekarze i powinni sami płacić za studia tym bardziej ,że tam studiujący to pochodzą z rodziin lekarskich a ich rodziców stać na płacenie..
System jest chory ale jego świątobliowość z krakówka gowin tego nie zrobi ,siedzi w tym środowisku a i nie po to jest w rządzie ,on ma inne zadania do wykonania które sam sobie postawił a nie Pani Premier.