Przejdź do treści
Strona główna

menu-top1

  • Blogerzy
  • Komentarze
User account menu
  • Moje wpisy
  • Zaloguj

O faryzeuszach i Piwnicy Pod Baranami

Krzysztof Pasierbiewicz, 04.04.2015
Jak zapewne wiecie na moim blogu od jakiegoś czasu  zagnieździła się grupa trolli, a mówiąc językiem Wielkiego Tygodnia zmanipulowana przez pewnego przedstawiającego się z imienia i nazwiska i podkreślającego swe żydowskie korzenie profesora UJ - horda uważających się za katolików „faryzeuszy”, których łączy trudna do zrozumienia, iście wynaturzona nienawiść do autora blogu, którego usiłują zniszczyć nie przebierając w środkach.

A jak moją ostatnią notkę pt. „Prof. Andrzej Nowak – O co walczymy w tych wyborach” - vide:

http://naszeblogi.pl/537…

opublikowałem na Naszych Blogach pisząc w jednym z wieczornych komentarzy, że muszę przerwać komentowanie, bo wychodzę do Piwnicy Pod Baranami na tradycyjne „piwniczne jajeczko wielkanocne” owa sfora trollujących na moim blogu osobników zaatakowała mnie w sposób porażająco brutalny, cytuję tylko niektóre z lżejszych obelg:

„Dalej utrzymuję, że facet oprócz demencji, mitomanii, syndromu anankastycznego i syndromu munchhausena i nabytego chamstwa pospolitego (pytanie...czy nabytego, a może skrywanego?) zalicza w tej chwili atrofię mózgu i związanym z tym… rozpadem funkcji, zarówno mózgowych, jak też społecznych…” 

„No właśnie! Katolicyzm pana blogera... Kościół rozpoczyna Triduum Sacrum. 3 dni skupienia, postu i ciszy. Milkną dzwonki i organy. Pan Jezus do Ciemnicy a pan bloger na imprezę do Piwnicy…”

Co krok, to cofka! Człowieku, jajeczko wielkanocne w Wielki Czwartek? Ta choroba została już zdiagnozowana. I lekarstwa nawet wymyślono!...”

„Pasierbiewicz - grób pobielany. Na zewnątrz fotki jarmarczne, wewnątrz wężowy jad i robactwo…”

„Co to za KAPŁAN który miast uczestniczyć w JEDYNEJ w tym dniu odprawianej Mszy św. W ŚWIĘTO USTANOWIENIA EUCHARYSTII I KAPŁAŃSTWA (największe święto kapłana) idzie do kabaretu "święcić jajeczko" mocno przedwielkanocne ??!!!...”

Tylko jedno miało się potwierdzić, żeś pan dureń i cham z czworaków. I to właśnie potwierdzone zostało osobiście. Prostackiego pochodzenia ukryć nie sposób. Nagiś pan, samozwańcze! I tego nawet zmyślona Święconka i wydumany "kapłan" nie zmienią. To dobrze, że PIS pana nie potrzebuje!…
” – koniec cytatów.

Pragnę zaznaczyć, że powyższe obelgi ich autorzy napisali w Wielki Czwartek i Wielki Piątek rozpoczynający czas Triuum Sacrum – Trzech dni skupienia postu i ciszy.

Na „piwniczne jajeczko” chodzę już od kilkudziesięciu lat. Jest to piękna krakowska tradycja. Zaczyna się czytaniem stosownego fragmentu Ewangelii, potem jest poświęcenie przez kapłana - od niedawna młodego "piwnicznego kapelana" ks. Michała Ceglanego - zawsze pięknie przybranego stołu świątecznego, następnie zebrani odmawiają modlitwę, a wszystko przeplatane jest chorałami baśniowych piwnicznych artystów w pięknie przystrojonym pomieszczeniu dekorowanym przez uznanych w świecie scenografów.

Zaś na końcu uroczystości zebrani dzielą się świątecznym jajkiem i wszyscy są dla siebie mili (niezależnie od poglądów politycznych), dalecy od codziennego bestialstwa, głupoty, łajdactwa, cynizmu, nietolerancji i przemocy. Jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki, topnieją lody wzajemnych niechęci, walą się mury złych emocji i zaczyna się, jak ja to nazywam „Piwniczny cud Wielkiej Nocy”. – vide relacja filmowa pod notką z ubiegłorocznego „piwnicznego jajka” (tegorocznej jeszcze nie ma na You Tube, ale niebawem będzie):

Więc na koniec mam do wszystkich którzy obejrzeli tę filmową relację pytanie.

Co Państwo myślicie o tym, że w Wielki Czwartek poszedłem na „jajeczko” pod Barany, a także o tych, którzy mnie za to opluli oraz od czci i wiary odżegnali. Za to, że jak koń dorożkarski, odwiedziłem miejsce, gdzie pozostawiłem młodość - vide:

https://www.youtube.com/…

Warto też zapytać, czy „prawicowy” portal Nasze Blogi powinien pozwalać na takie lżenie blogerów. Bo, czym innym jest polemika z poglądami autora blogu, a czym innym czynione od wielu miesięcy w oderwaniu od przekazu notki ustawiczne go obrażanie w sposób, który uwłacza wszelkim zasadom dialogu publicznego. Martwi również z brak reakcji ze strony komentatorów (z nielicznymi wyjątkami) na ten rozbój w blogosferze, co zdaje się świadczyć o postępującym zastraszeniu Internautów.

Krzysztof Pasierbiewicz (nauczyciel akademicki)

Post Scriptum
Chciałbym też przypomnieć notkę, którą napisałem w lipcu 2013, cytuję:

JASNA GÓRA, DUDA GRACZ I BEZROZUMNE ZACIETRZEWIENIE

Wczoraj rano, po powrocie z pielgrzymki na Jasną Górę jedna z internautek napisała mi w komentarzu, cytuję:„Witam Panie Krzysztofie, jestem już fizycznie wypoczęta, ale głowa jeszcze zasnuta wczorajszymi przeżyciami. 
Dwa najważniejsze, to Droga Krzyżowa namalowana przez Dudę Gracza, którą po raz pierwszy udało mi się wczoraj zobaczyć. Zrobiła na mnie piorunujące wrażenie i szkoda, że na kontemplację miałam niewiele czasu. Autor wcielił się w Szymona Cyrenejczyka, czym pozostawił nam swój autoportret.
Drugie natomiast, to konstatacja, że Epitafium Smoleńskie jest umieszczone w takim miejscu, że przy otwartych drzwiach do Kaplicy, Królowa Polski na nie spogląda. Ponadto 96 światełek pali się bez przeszkód i żadna straż porządkowa nie jest władna ich usunąć. Czy jakikolwiek pomnik upamiętniający tę tragedię, może konkurować z tym Epitafium, chociażby znalazł się na Krakowskim Przedmieściu, przed Pałacem Namiestnikowskim?...”, koniec cytatu. 
W południe poszedłem do miasta na kawę, gdzie spotkałem grupkę starych znajomych, zagorzałych wielbicieli Radia Maryja i Ojca Dyrektora. Ludzi humanistycznie wykształconych, historyczkę sztuki, prawniczkę i profesora Krakowskiej Akademii Sztuk Pięknych. Wszyscy oczywiście zapatrzeni w Jarosława Kaczyńskiego. Znam ich od zawsze i wiem, że to przezacni ludzie bez reszty oddani Polsce, o czym wielokrotnie się przekonałem. Słowem sami swoi. 
Tym bardziej więc byłem zaskoczony ich reakcją, gdy się z nimi chciałem podzielić uzyskaną informacją o drodze krzyżowej na Jasnej Górze autorstwa Dudy Gracza, o czym ze wstydem przyznaję nie wiedziałem. 
Proszę sobie wyobrazić, że gdy im opowiedziałem, że jedna z moich komentatorek zachwyciła się jasnogórskim dziełem Dudy Gracza, zostałem przez moich znajomych szyderczo wyśmiany. Z nieskrywaną złością, jak to mają zwyczaj czynić wiejskie dewotki na widok przygłupiego cudaka, naskoczyli na mnie, że chyba mi się coś z głową porobiło, bo to skandal by na Jasnej Górze wystawiać na widok publiczny takie bohomazy, że to obraza Boska i tak dalej. 
Gdy argumentowałem, że przecież przeor Jasnej Góry musiał się na to zgodzić, jedna z moich znajomych oznajmiła jadowitym tonem, że różni bywają przeorzy. Ale i tego jej było mało, gdyż stwierdziła, że ta moja wielbicielka z blogu "to chyba jakaś kretynka" i zaczęła rzeczone dzieło Dudy Gracza głośno wyśmiewać, cytuję dosłownie: „że namalowani przez tego pożal się Boże artystę biskupi mają twarze debli, że to żałosna karykatura, a artysta wcielając się w postać Szymona Cyrenejczyka zrobił sobie jasnogórski autoportret z jedyną w całym dziele normalną, a nie debilną twarzą…”, koniec cytatu. Poczerwieniała na twarzy aż się trzęsła z oburzenia, tak się podkręciła. 
I tu widzę wielki problem Jarosława Kaczyńskiego jako szefa partii. Bowiem takie i temu podobne zachowania niektórych zwolenników jego partii strasznie psują wizerunek PIS-u. Widziałem w kawiarni reakcje zdumionych i kiwających głową z zażenowaniem ludzi przyglądających się, z jaką furią moi znajomi pisowcy na mnie naskoczyli. 
Bowiem takie odbierające zdolność racjonalnego postrzegania rzeczywistości ślepe i bezkrytyczne zacietrzewienie odstrasza od PIS-u ludzi, a szczególnie ludzi młodych.
Ponieważ wiem, że ani Jarosław Kaczyński, ani jego politycy nie mogą tego powiedzieć na głos, biorę to na siebie, i jeszcze raz apeluję do „ortodoksyjnych” pisowców o opamiętanie i powściąganie złych emocji w sytuacjach, które na to nijak nie zasługują, bo zamiast pomagać bardzo szkodzą partii, za którą paradoksalnie skoczyliby w ogień. 

Vide: http://salonowcy.salon24…


 
  • Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
  • Odsłony: 23017
Domyślny avatar

felek

05.04.2015 08:23

Po fali wczorajszej krytyki Pasierbiewicz umiejętnie zretuszował swój wpis: usunął z tytułu "nawiedzonego Żyda" i dodał wizerunek modlącego się Jana Pawła II. Teraz wszyscy już widzą, że Pasierbiewicz kocha Jana Pawła II. Jestem pewien, iż gdyby On jeszcze żył, to Pasierbiewicz z pewnością zaprosiłby Go w ostatni Wielki Czwartek do tego stołu z kiełbaską w Piwnicy pod Baranami, którego apetyczne zdjęcie wciąż jeszcze możemy oglądać pod fotografią Jan Pawła II.
Domyślny avatar

markop

05.04.2015 11:33

Znów będę BARDZO ORDYNARNA i OBELŻYWA, bo spieszę powiedzieć, że w spisie księży Archidiecezji Krakowskiej ksiądz Michał Ceglany NIE FIGURUJE. Można sprawdzić na Diecezja.pl zarówno wpisując nazwisko w zakładce :księża, jak i wszyscy księża pod literką C. Jako życzenia załączam https://www.youtube.com/… Wesołego Alleluja! Wszelkie inwektywy które padły, padają i będą padać pod moim adresem z całego serca ODPUSZCZAM !!!
Domyślny avatar

krystal

05.04.2015 11:41

„Ćwierćinteligentów i wykształciuchów” (komentujących tu na blogu) „olać i spuścić wodę”, a co do reszty, to „HAPPY EASTER dla pana i reszty normalnych ludzi w krolewskim miescie KRAKOW! CHRYSTUS ZMARTWYCHWSTAL I POKI CO TRZYMAJMY SIE TEGO MOCNO! Alleluja i do przodu!”- Jeszcze tylko brakuje AMEN…
terenia

terenia

05.04.2015 12:24

@Krzysztof Pasierbiewicz Dziwi się Szanowny Pan,że admini NB puszczją "takie" komentarze,wcale zaś nie zastanawia się Pan dlaczego puszczają takie notki jak pańskie,gdzie równiutko "jedzie"Pan po ks.Oko,pośle Terleckim,posłance Szydło....dalej wymieniać nie będę.Pan niestety stosuje filozofię Kalego... jakoś dziwnie nie reagował Pan ,gdy niejaka Daf czy Z Niemiec "dowalali" polskim komentatorom,nie przeszkadzało Panu,że pani DAF odsyłała co niektórych panów komentujących do czworaków a komentujące panie widziała na rogu ulic Wiednia w wiadomym charakterze. Przypominam również,że to nie Pan będzie rozsądzał ,kto jest katolikiem,kto heretykiem. "Nie sądźcie,abyście nie byli sądzeni" To,że wklei Pan link ze św.Janem Pawłem II ma podnieść pańską wiarygodność?żałosne w świetle pańskich różnych wspomnieniowych wpisów...czytający mają Szanowny Panie bardzo dobrą pamięć. Proszę nie komentować "katoliczka a tak pisze w Wielką Niedzielę" tak....piszę prawdę nawet w Wielką Niedzielę.
Domyślny avatar

Tarantoga

05.04.2015 13:59

2.04.2015 to był Wielki Piątek?! Otóż panie pasierbiewicz...NIE! To był czwartek! Z tego dnia pochodzi zaczerpnięty przez pana cytat: "Otóż nie! Dalej utrzymuję,ze facet oprócz demencji,mitomanii,syndromu anankastycznego i syndromu munchhausena i nabytego chamstwa pospolitego (pytanie...czy nabytego,a może skrywanego?) zalicza w tej chwili atrofię mózgu i związanym z tym...rozpadem funkcji,zarówno mózgowych,jak też społecznych."---konie3c cytatu. Swoim zwyczajem pan łże,że ten komentarz poszedł w Wielki Piątek! PS.Diagnozy zawarte w tym fragmencie...mogę rozszerzyć,ale dopiero we wtorek! Teraz świetuję....
Krzysztof Pasierbiewicz

Krzysztof Pasierbiewicz

05.04.2015 14:18

Dodane przez Tarantoga w odpowiedzi na 2.04.2015 to był Wielki

A co za różnica? Jeśli wolno spytać. Wielki Tydzień jest Wielkim Tygodniem.
Krzysztof Pasierbiewicz

Krzysztof Pasierbiewicz

05.04.2015 18:03

Dodane przez Tarantoga w odpowiedzi na 2.04.2015 to był Wielki

""Otóż nie! Dalej utrzymuję,ze facet oprócz demencji,mitomanii,syndromu anankastycznego i syndromu munchhausena
i nabytego chamstwa pospolitego (pytanie...czy nabytego,a może skrywanego?) zalicza w tej chwili atrofię mózgu
i związanym z tym...rozpadem funkcji,zarówno mózgowych,jak też społecznych."---konie3c cytatu...."
-------------------
Jeszcze raz powtórzył wzorcowy katolik niejaki @Tarantoga w Wielką Niedzielę roku 2015.
Domyślny avatar

donowa

05.04.2015 20:50

Wielce szanowny Panie emerycie akademicki. jestem co nieco starszy od Wać Pana i korzystając z tego przywileju mogę złożyć następującą propozycję: gdyby pozostało choć trochę w Pańskiej jaźni rozsądku to mówiąc słowami -exwrocławianina- olałby Pan to wszystko i udał się na ferie świąteczne, a nie podsycał mało inteligentne komentarze. Ale widać uwielbia Pan mącenie atmosfery wyciszenia Wielkanocnego. Czyżby u Pana pojęcie Wesołych Świat było skojarzone w pojęciem "ja mu dowalę, aby było wesoło?" Pora na emocjonalne ustatkowanie się i spojrzenie wstecz na przeżyte lata (które tak barwnie były opisywane). Pora na wyciągniecie wniosków póki jeszcze oddychamy.... Multos Annos academicus!
Krzysztof Pasierbiewicz

Krzysztof Pasierbiewicz

05.04.2015 21:38

Dodane przez donowa w odpowiedzi na Wielce szanowny Panie

"Ale widać uwielbia Pan mącenie atmosfery wyciszenia Wielkanocnego..."
-----------------------
Wielce Szanowny jeszcze starszy ode mnie Panie emerycie,
Być może dla Pana nie ma znaczenia, jak Pana inni obrażają, lżą i szczują - szczególnie w czasie Wielkiego Tygodnia.
Być może Pan w takiej sytuacji podkuliłby pod siebie ogon i schował się dla świętego spokoju w kącie.
Ja natomiast uważam, że takie niegodne katolika postawy trzeba demaskować, na gorąco, zwłaszcza, jeśli się ujawniają w okresie najważniejszych Świąt katolickich.
Podoba się Panu, jak nawet Wielkiej Niedzieli nie potrafią uszanować?
Podoba się Panu ta ich wynaturzona nienawiść w czasie kiedy wszyscy wzywają do wzajemnego poszanowania i miłości?
No niech Pan odpowie! Tyko szczerze!
Podoba się to Panu?
Domyślny avatar

felek

06.04.2015 11:02

Dodane przez Krzysztof Pasi… w odpowiedzi na "Ale widać uwielbia Pan

Stefan, to ty? :) Pan, p.Pasierbiewicz, czerpie wzory ze szkoły Niesiołowskiego. Gdy nie wiadomo jak odpowiedzieć na krytykę, gdy brakuje argumentów, to plecie się o nienawiści i powołuje na godność katolika. Obrzydliwość, p.Pasierbiewicz.
Domyślny avatar

Baco-Goral

05.04.2015 22:54

Hmmmm. Pański adwersarz Woleński (Wolańśki ? )rzeczywiście przekracza od dłuższego czasu granice między zwykły chamstwem a konstruktywna krytyką ze wskazaniem na to pierwsze. Ja pana specjalnie nie lubię ale mam obowiązek "endre témoignage à la vérité" jako Katolik. Zauważam więc,że panśki adwersarz "nakręca" się w coraz większą spiralę agresji i chyba osobistej do pana nienawiśći. Ktoś musi położyć temu Koniec. Szczęśliwych Swiąt Zmartwychwstania Pąnskiego AD.2015
Krzysztof Pasierbiewicz

Krzysztof Pasierbiewicz

06.04.2015 12:02

Dodane przez Baco-Goral w odpowiedzi na Hmmmm. Pański adwersarz

@Baco-Goral
Pan profesor Woleński to nie tylko maniak, ale zdeklarowany anty-lustrator i wróg polskiego Kościoła, czemu dał wyraz w licznych wypowiedziach publicznych i publikacjach prasowo książkowych. To człowiek nieprzyjazny polskim katolikom. I tu nie chodzi o to, czy ma chłop zdrowie. To nie jest działalność bezinteresowna. Bo system go za tę działalność sowicie wynagradza, by wspomnieć nagrodę za całokształt, czyli wyróżnienie polskim "noblem naukowym". Proszę sobie w wolnej chwili poczytać na jego temat w internecie. Włosy na głowie dęba stają!
Pozdrawiam Pana.
Domyślny avatar

cdn

06.04.2015 13:25

Dodane przez Krzysztof Pasi… w odpowiedzi na @Baco-Goral Pan profesor

Widocznie panu dr KP pozostało już tylko stawanie włosów ma głowie dęba przy przeglądaniu Internetu. JW
Domyślny avatar

cdn

06.04.2015 13:07

Dodane przez Baco-Goral w odpowiedzi na Hmmmm. Pański adwersarz

Baco-Goralu, 1. Łatwo sprawdzić, że Woleński a nie Wolańśki?; 2. Chyba "(...) rzeczywiście" a nie (...)rzeczywiście; 3. Chyba "konstruktywną krytyką" a nie "konstruktywna krytyką"; 4. Wprawdzie Baco-Goralu jesteście wprawni w obcych językacah, ale nie "endre", ale "rendre"; 5. Pisze się "katolik", o ile nie ma specjalnych powodów, aby pisać "Katolik", np. po kropce; 6. Jednak "więc, że", a nie "więc, że"; 7. Jednak "Pańskiego" nie "Panskiego"; 9. O ile ktoś ma położyć temu koniec (nie Koniec), to na pewno nie wy Baco-Goralu, Hej! JW
Domyślny avatar

manko1492

05.04.2015 23:21

Panie Krzysztofie Wesołego Alleluja. A tamte hieny wyły i opluwały, wyją i opluwają, wyć i opluwać będą. Przeżywam trochę podobny, niestety również profkrakowski przypadek. To pewnie przez tego wawelskiego smoka. Podobno z niektórych rejonów krakowskich uczelni publicznych przepłoszył godność i honor. Pozostała zwyczajna tytularna profesura ściekowa.
Domyślny avatar

cdn

06.04.2015 09:51

Dodane przez manko1492 w odpowiedzi na Panie Krzysztofie Wesołego

Manko (umysłowe) dało wyraźny głos. JW
Domyślny avatar

felek

06.04.2015 10:26

Dodane przez cdn w odpowiedzi na Manko (umysłowe) dało wyraźny

:)... Dyngusowe pozdrowienia!
Krzysztof Pasierbiewicz

Krzysztof Pasierbiewicz

06.04.2015 11:57

Dodane przez manko1492 w odpowiedzi na Panie Krzysztofie Wesołego

@manko
"Przeżywam trochę podobny, niestety również profkrakowski przypadek. To pewnie przez tego wawelskiego smoka. Podobno z niektórych rejonów krakowskich uczelni publicznych przepłoszył godność i honor. Pozostała zwyczajna tytularna profesura ściekowa..."
-----------------------------
Napisałem o tym kilka notek, a w efekcie hiena naczelna pozwała mnie do sądu.
Serdecznie Pana pozdrawiam.
Alleluja!
Domyślny avatar

cdn

06.04.2015 13:09

Dodane przez Krzysztof Pasi… w odpowiedzi na @manko "Przeżywam trochę

Nie za napisanie notek, ale za naruszenie moich dóbr osobistych, co pand dr KK bez wahania przyznał w sądzie i szybciutko zgodził się na ugodę na moich warunkach. JW
Domyślny avatar

cdn

06.04.2015 13:15

Dodane przez Krzysztof Pasi… w odpowiedzi na @manko "Przeżywam trochę

Pan dr KP dołączył do umysłowego manka, co było do przewidzenia. JW
Krzysztof Pasierbiewicz

Krzysztof Pasierbiewicz

06.04.2015 12:09

@ALL
Nie chcę niczego sugerować, ale do tej notki, którą opublikowałem także na Salonie24 pewna internautka dodała taki oto komentarz, cytuję:
"Panie Krzysztofie. Prawie dwa lata temu miałam krótką przygodę z Naszymi Blogami po tym, jak mój salonowy druh i przyjaciel, Siukum Balala, postanowił publikować tam notki, bo wtedy miał trochę na pieńku z administracją s24. Na s24 zamieszczał jedynie informacje o nowym tekście oraz link do niego.
Zarejestrowaliśmy się - grupka najwierniejszych wówczas czytelników Siukuma - na NB, żeby mu tam towarzyszyć. Dla mnie to był istny dramat! Moje komentarze zaczęły znikać, a potem - kiedy już chyba podpadłam moderatorowi na dobre - długo czekały na zatwierdzenie, zanim w ogóle zostały opublikowane. Nie powiem, byłam w szoku, bo to był czas, kiedy na s24 jeszcze nigdy nie usunięto mi żadnego komentarza.
Po lekturze Pańskiej notki dochodzę do wniosku, że albo prewencyjnej cenzury na Naszych Blogach już nie ma, albo agresja komentatorów skierowana pod Pana adresem, moderatorom pasuje...", koniec cytatu.
Ciekaw jestem co Państwo myślicie na ten temat?
Domyślny avatar

felek

06.04.2015 12:43

Dodane przez Krzysztof Pasi… w odpowiedzi na @ALL Nie chcę niczego

"Po lekturze Pańskiej notki dochodzę do wniosku, że albo prewencyjnej cenzury na Naszych Blogach już nie ma, albo agresja komentatorów skierowana pod Pana adresem, moderatorom pasuje." .................................................................................................... Gdy nie wiadomo jak odpowiedzieć na krytykę, gdy brakuje argumentów, to plecie się o nienawiści. A teraz jest już nawet spisek sięgający moderatorów na NB. Czy Pan, p.Pasierbiewicz, pobierał nauki u Niesiołowskiego, czy też jest Pan talent samorodny w przyprawianiu gęby przeciwnikom?
Domyślny avatar

cdn

06.04.2015 13:13

Dodane przez felek w odpowiedzi na "Po lekturze Pańskiej notki

Pan dr KP pobierał nauki nie u Niesiołowskliego, ale w Korei Płn., w rodzinie Kimów. To tam właśnie funkcjonuje prawo w postaci: 1. Kim (dr KP w naszym wypadku) ma zawsze rację; 2. W razie wątpliwości patrz punkt poprzedni. JW
Domyślny avatar

Szamanka

06.04.2015 14:07

Dodane przez felek w odpowiedzi na "Po lekturze Pańskiej notki

Pasierbiewicz, zamiast usunąć kłamstwa z notek, szuka poparcia u prof. Nowaka, Św. Jana Pawła II i w komentarzach z S24. A fe, admini z NB. Czemu go nie kochacie?
terenia

terenia

06.04.2015 15:21

'To widzisz teraz że ten sam Strażnik wpuścił buców co Ci naubliżali" W KAPELUSZU PANAMA odpowiedź K.Pasierbiewicza: "Panamo!Proszę!Nie rzucaj mięsem w Wielką Niedzielę.Będzie lepiej i skuteczniej" "Pan Krzysztof też nie był całkiem bez winy,ponieważ oprócz kontrowersyjnego spoglądania na sytuację naszej prawej strony,to czasami celowo podsycał kłótnie" ASTURIA Kuriozalny jest komentarz z godz 14-tej pana Pasierbiewicza do EKWIDYSTANTY,gdzie cytuje w komentarzu słowa komentatorki.... Odnoszę wrażenie,że to co dzieje się tu jest celową i rozbijacką robotą pana blogera Pasierbiewicza(wystarczy poczytać Jego odpowiedzi na S24....m.in. czytający NB nasi przeciwnicy polityczni zobaczą oszołomstwo na tym portalu. Wszczyna pan Pasierbiewicz tu kłótnie a jaki jest cel to niech szanowni komentatorzy sami wyciągną wnioski. Zatem prośba do Państwa i tu miał rację JacBiel ignorować,nie komentować,nie dawać pożywki do określania nas oszołomami,trollami,itp.itd. Przestańmy reagować na zaczepki i nie dajmy pretekstu,by autor bloga miał powód do oskarżeń nas,Niezależnej,Sakiewicza i Spółki na Salonie 24.Pozdrawiam autentycznie zatroskanych o naszą Ojczyznę.

Stronicowanie

  • Pierwsza strona
  • Poprzednia strona
  • Wszyscy 1
  • Wszyscy 2
  • Wszyscy 3
  • Wszyscy 4
  • Następna strona
  • Ostatnia strona
Krzysztof Pasierbiewicz
Nazwa bloga:
Echo24
Zawód:
Emerytowany nauczyciel akademicki, tłumacz, publicysta niezależny, autor, tenisista, narciarz, człowiek wolny
Miasto:
Kraków

Statystyka blogera

Liczba wpisów: 1, 593
Liczba wyświetleń: 12,555,508
Liczba komentarzy: 30,114

Ostatnie wpisy blogera

  • Niedorżnięta wataha
  • List otwarty do prof. Pawła Śpiewaka
  • A jednak miałem nosa pisząc, że mi nie po drodze z PiS-em

Moje ostatnie komentarze

  • Pamięta Pan jeszcze? - vide: https://raskolnikow2.fil… Serdeczności!
  • @Autor & @ALL   ---   W wolnej chwili zapraszam do lektury - vide: https://www.salon24.pl/u…
  • Jacy akademicy, takie uniwersytety - czytaj: https://www.salon24.pl/u…

Najpopularniejsze wpisy blogera

  • Nieznane oblicze Witolda Gadowskiego
  • Kraków olał post-komuszą subkulturę TVN-u
  • Pytanie prawicowego blogera do posłanki Scheuring-Wielgus

Ostatnio komentowane

  • Alina@Warszawa, Niestety owo PROSTACTWO (skupione wokół Tuska) wróciło do władzy. Że to niewyobrażalne "prostactwo" nie trzeba nikogo przekonywać - kto inny mógłby przyswoić i używać 8* w przestrzeni publicznej do…
  • Beskidzki Góral, Tego platfusa przejrzałem na wylot. Hedonista, wlazłby do doopy, każdemu za kilka kliknięć i marzy o zerżnięciu na boku głupiej dziewoi.
  • keram, Jak się nie ma co się lubi, to się lubi co się ma !!! Z uporem maniaka  część z nas nie potrafi się zadowolić tym czym dysponujemy , tym co mamy, lecz natychmiast przechodzi do natarcia. …

Wszystkie prawa zastrzeżone © 2008 - 2025, naszeblogi.pl

Strefa Wolnego Słowa: niezalezna.pl | gazetapolska.pl | panstwo.net | vod.gazetapolska.pl | naszeblogi.pl | gpcodziennie.pl | tvrepublika.pl | albicla.com

Nasza strona używa cookies czyli po polsku ciasteczek. Do czego są one potrzebne może Pan/i dowiedzieć się tu. Korzystając ze strony wyraża Pan/i zgodę na używanie ciasteczek (cookies), zgodnie z aktualnymi ustawieniami Pana/i przeglądarki. Jeśli chce Pan/i, może Pan/i zmienić ustawienia w swojej przeglądarce tak aby nie pobierała ona ciasteczek. | Polityka Prywatności

Footer

  • Kontakt
  • Nasze zasady
  • Ciasteczka "cookies"
  • Polityka prywatności