Poeta Wencel wyklucza poetę Tuwima

Przepraszam, powinnam napisać Wielki Polski Poeta Wencel, w skrócie WPP. Otóż wzmiankowany WPP Wencel zamieścił  w ostatnim  GaPolu tekst o filmie pt. „Syberiada polska”, a dokładnie o tym, dlaczego filmu oglądać nie należy, pod żadnym pozorem.  Powodem jest fakt, iż scenariusz filmu oparto na książce wspomnieniowej autorstwa niejakiego Domino, w latach 50-tych stalinowskiego prokuratora.
Podobno jest to dobra książka, podobno starzy Sybiracy byli bardzo wzruszeni na premierze filmu i uznali go za dobrze oddający tamten koszmar Polaków, podobno...
Ale to nie ma znaczenia.
Nieważne, że takich filmów w ogóle nie ma – a ten oddaje ponoć dość nieźle tragedię polską z lat sowieckiej okupacji. Ważne , że autor książki będącej podstawą scenariusza potworem/zdrajcą był i dlatego dyskwalifikacja bez oglądania. Tu następuje długi wywód o tym, jak to dzieło ma być świadectwem rozwoju duchowego,  a przecież taki stalinowiec rozwinąć się duchowo nie mógł. Koniec, kropka.

Żeby dodatkowo podkreślić wagę integralności dzieła i osoby, WPP Wencel przywołuje przykład Tuwima i tu następuje tekst, który muszę zacytować :
„Ułaskawienie? Na Sądzie Bożym  - być  może, choć raczej trudno sobie wyobrazić, że Bóg jest skamandrytą. Ale w polskiej kulturze miejsca dla Tuwima nie ma i nie będzie...”
Jeszcze krótkie skarcenie Jana Lechonia (którego WPP Wencel łaskawie przyjmuje jednak do kultury polskiej) za zbyt łaskawy stosunek do poezji Tuwima i odesłanie Domino do Bułgarii i innych krajów post-sowieckich. Koniec.

No i tu, przyznam szczerze, nóż mi się w kieszeni otworzył.
Przez pół życia zdobywałam wiedzę o polskich pisarzach potajemnie lub z jakichś prywatnych, uchowanych cudem bibliotek.  System stworzył tzw.  „zapis na nazwiska”. Pisarze - zarówno zagraniczni, jak  polscy >  emigracyjni i niektórzy miejscowi  -  byli wykluczeni z kultury socjalistycznej. Nie wolno było ich drukować, rozpowszechniać, nie należało przyznawać się do czytania ich dzieł.
Teraz WPP Wencel tworzy naszą polską listę wykluczonych, których należy pryncypialnie potępić i dzieł nie czytać/oglądać - oto mamy piękny przykład zarażenia Systemem, niestety.

Zacznijmy od początku, czyli z pozycji chrześcijańskich. Wszak rozważanie, co zrobił System Zbrodni z młodym chłopakiem na Sybirze, jak dalece zatruł mu duszę, skoro  ten po przyjeździe do Polski zaczął mu służyć – to temat do bardzo poważnych rozważań nad naturą tego Systemu. WPP Wencel nie jest tym zainteresowany.

OK – to ja mam pytanie > jeśli kryminalista uratuje topiące się dziecko, to mamy malucha z powrotem wrzucić do wody, bo niewłaściwy człowiek go uratował?
I drugie pytanie > skoro Tuwim jest be, to co zrobimy z tą nieszczęsną „Lokomotywą”, „Ptasim radiem”  i panem Słowikiem, co się spóźnił na kolację?
Zapewne WPP Wencel doskonale zna Pana Boga, skoro jest pewien, że Bóg nie lubi skamandrytów. I może nawet „pod dyktando Pana Boga” pisze już wierszyki dla maluchów mające zastąpić tego nieszczęsnego Tuwima.....
Ja się tylko zastanawiam, jak pysznym trzeba być, żeby w sytuacji, kiedy naród jest totalnie podzielony – wywalać na śmietnik jedną z niewielu tradycji, która jest bliska prawie wszystkim > te czytane z pokolenia na pokolenie, pisane przepiękną polszczyzną bajeczki wierszem Tuwima. To wywalmy jeszcze „Kubusia Puchatka”, wszak to tłumaczyła Irena Tuwimowa, do tego kłamliwie i niezgodnie z oryginałem.....

PS. Jeśli  chodzi o poezje Wencla to ...... ja się nie wypowiadam. Rozumiem, że trudno jest być poetą po Herbercie  czy choćby po Kaczmarskim.

Forum jest miejscem wymiany opinii użytkowników, myśli, informacji, komentarzy, nawiązywania kontaktów i rodzenia się inicjatyw. Dlatego eliminowane będą wszelkie wpisy wielokrotne, zawierające wulgarne słowa i wyrażenia, groźby karalne, obrzucanie się obelgami, obrażanie forumowiczów, członków redakcji i innych osób. Bezwzględnie będziemy zwalczali trollowanie, wszczynanie awantur i prowokowanie. Jeśli czyjaś opinia nie została dopuszczona, to znaczy, że zaliczona została do jednej z wymienionych kategorii. Jednocześnie podkreślamy, iż rozumiemy, że nasze środowisko chce mieć miejsce odreagowywania wielu lat poniżania i ciągłej nagonki na nas przez obóz "miłości", ale nie upoważnia to do stosowania wulgarnego języka. Dopuszczalna jest natomiast nawet najostrzejsza krytyka, ale bez wycieczek osobistych.

Komentarze

Obrazek użytkownika tagore

07-03-2013 [19:25] - tagore | Link:

W wypadku ludzi dawnej lub pochodzącej z "reprodukcji" nomenklatury
istotna jest odpowiedź na pytanie, po co ? , nakręcono ten film
czy to jest "Pamietam" jak u Felliniego ,czy dobrze przygotowana
wrzutka do wykożystania przez np. coś nowego na prawicy.
Najsławniejsza i najbardziej zasłużona dla Rosji polska sierota
Pan Jaruzelski nie zostawił po sobie niczego w przeciwieństwie do
Domino ,a swoją drogą mam wątpliwość czy to jest Jaruzelski ,a nie ktoś
pokroju Longsdalea i jemu podobnych podrzutków. Karierę miał zadziwiającą
zniszczył dwuch I sekretarzy posiadających poparcie społeczne.
W każdej z tych intryg kontrolował sytuację i przeżył to.

tagore

Obrazek użytkownika gregoz68

07-03-2013 [19:29] - gregoz68 | Link:

... się nad tym zastanawiam. W końcu Idzie Niebo ciemną nocką...przepraszam... lokomotywa... to arcydzieło. A zwłaszcza to o babce co chwyta za dziadka... dziadek za rzepkę. I ktoś tam jeszcze na przyczepkę. Fajne bajki pisał i Tuwim i Brzechwa. A Pani w obronie czego? Podszewki borzej? Nie mamy przecież pojęcia [jako Polacy] o Herlingu, Obertyńskiej [czytała pani?] i wielu innych. Pan Czapski z nieludzką ziemią... NIELUDZKĄ! A "krótkie skarcenie" proszę dedykować....... na berdyczów na ulicę kiepskich666

wzmiankowana autorko

Obrazek użytkownika eska

07-03-2013 [21:14] - eska | Link:

o Herlingu, Czapskim, Obertyńskiej , ja to wszystko czytałam.
Ja znam to ze wspomnień rodziny.
Dlaczego nie zrobiono filmu na podstawie wymienionych autorów???? Pan sobie odpowie na to pytanie, a potem się Pan zastanowi nad sensem analizowania metod Systemu.
Życzę pomyślnego zastanawiania się.

Obrazek użytkownika gregoz68

07-03-2013 [21:44] - gregoz68 | Link:

Systemu
Nie muszę. Zarabiam niewiele. A pomyślne wiatry ...

Obrazek użytkownika TJ

07-03-2013 [19:46] - TJ | Link:

pozostanie do oceny historii. Jednak musi to być historia dosyć odległa. Weźmy np. takiego Dobraczyńskiego. Jakie piękne biblijne książki pisał. Moja mama czytała kilka razy "Listy Nikodema" i mnie do tego zmusiła. A potem co? PRON wspierający WRON. Żeby surowo i sprawiedliwie ocenić Tuwima, jak zrobił to Wojciech Wencel, trzeba być rzeczywiście WPP i nie mieć sobie nic do zarzucenia. Moja osobista opinia jest taka, że Wojciech Wencel był do tego uprawniony. Oczywiście jako dziecko w przedszkolu można być zauroczonym Lokomotywą, nauczyć sie tego na pamięć i recytować dziadziowi na urodziny, ale potem przychodzi wiek dorosły i wypadało by ocenić po dorosłemu donosy na Polaków odwiedzających swoje rodziny w USA.

Obrazek użytkownika gregoz68

07-03-2013 [20:38] - gregoz68 | Link:

Nie przepadam ostatnio za panem Waldemarem [nauczył mnie wiele] ale to przypomnienie o moskiewskich posłańcach i problemach "służby hotelowej" aby wyczyścić komnaty po posłach:) rozkoszne...
Zapewne czytałem za dużu "trznadloidalnych" książek.

Dobraczyński?
Samson i Dalila. Pójdziemy pod Chocim?

A nasze pokolenie?
Pełne bulu bojji się o tarczę na szkolnym fartuszku

Pozdrawiam

Obrazek użytkownika Jęzory Pasiukowski

07-03-2013 [19:51] - Jęzory Pasiukowski | Link:

Po co sobie Pani wyciera buzię chrześcijaństwem. Jeżeli chce Pani analizować meandry duszy skrzywdzonego bolszewika to sugeruję tow. Jaruzelskiego. Pochodzi z ziemiańskiej rodziny, ruscy na przymusowych wczasach doprowadzili do śmierci jego ojca a mimo to on sam całe życie wiernie jak pies służy bolszewickiej zarazie. Zresztą podobnego materiału znajdzie Pani wśród ludzi tamtej epoki znacznie więcej. Może Pani np. przebadać co tam w duszy grało jakimś weteranom z SS gdy np. pacyfikowali wsie na Zamojszczyźnie czy gdziekolwiek indziej krzewili niemiecką kulturę.
Lokomotywę i Ptasie Radio proszę zostawić swoim wnukom bo to świetna literatura. Wencel pisze o tym, że Tuwim zeszmacił się pisząc socrealistyczne dziełka wychwalające władzę ludową. Wiersze dla dzieci to jedno - były, są i pozostaną świetne. A łajdaczenie się z komuną to drugie.
Pani przykład z kryminalistą ratującym dziecko i wniosek jaki Pani wysnuwa to idiotyzm tak piramidalny, że szkoda go komentować bo ręce opadają.
Stawia Pani tezy, których w tekście Wencla nie ma nawet śladu. Gdzie jest tam napisane o "wywalaniu na śmietnik" "przepięknych bajeczek" - no gdzie?
Wencel piętnuje łajdaczenie się intelektualistów i robienie autorytetów z ludzi pozbawionych kręgosłupa moralnego, gotowych autoryzować nawet najbardziej zbrodniczy system byle tylko pozostać członkiem (par excellence) elity.

Obrazek użytkownika eska

07-03-2013 [21:19] - eska | Link:

za dobre , prawdziwie chrześcijańskie słowa.

Obrazek użytkownika Jęzory Pasiukowski

07-03-2013 [23:20] - Jęzory Pasiukowski | Link:

Wykoślawia Pani chrześcijaństwo niczym ex premier Mazowiecki, uzasadniający nim grubą kreskę. Straciła Pani z rąk bolszewików swoich bliskich a oburza się Pani, że ktoś nie zgadza się aby pogrobowcy tych bandytów nie tylko opisywali polską historię najnowszą ale w ogóle istnieli w życiu publicznym. Proszę Pani, miejsce bolszewików jest nie na piedestale lecz 1,5 m pod ziemią.

Obrazek użytkownika eska

07-03-2013 [23:42] - eska | Link:

Bóg zapłać za dobre chrześcijańskie słowa. Zwłaszcza za porównanie do Mazowieckiego. Pan sobie kupi książkę Elżbiety Szczepańskiej "Zanim wybaczę", poczyta - o mnie też tam słów kilka, a potem się chwilę zastanowi nad sobą i swoim prawem do pouczania.
Może Pan również zerknąć tutaj >

http://eska.salon24.pl/330170,...,
http://eska.salon24.pl/328972,...

Obrazek użytkownika Jęzory Pasiukowski

07-03-2013 [23:54] - Jęzory Pasiukowski | Link:

Dlaczego uważa Pani, że bolszewicka kanalia ma być autorytetem i nauczycielem dla młodych ludzi? Pokornie proszę tak z wyrozumiałością, łopatologicznie mi to wytłumaczyć

Obrazek użytkownika eska

08-03-2013 [01:48] - eska | Link:

W moim tekście nie ma słowa o autorytetach. A tym bardziej o tym, że mają nimi być bolszewickie kanalie.
Mój tekst dotyczy dwóch  spraw ;
1. TEMAT filmu jest na tyle ważny, ze nie należy odrzucać go ze względu na autora ksiązki przed obejrzeniem. Jeśli film jest beznadziejny - wtedy można go zjechać równo - ale najpierw należy obejrzeć.
2. Wyrzucanie poezji Tuwima z kultury polskiej z powodu jego postawy po wojnie jest kuriozalne. Nie dlatego, że Tuwim jest bez winy, tylko dlatego, że to właśnie JEST część naszej kultury, czy to się nam podoba czy nie.

Czy nam się podoba czy nie - w tej kulturze jest wszystko, wszelkie cudowności i wszelki brud. I należy o tym dyskutować, pochwalać czy potępiać - proszę bardzo! Ale nie arbitralnie decydować, co do niej należy, a co nie.
Licytacja - oni wyrzucają Sienkiewicza, my wyrzucamy Tuwima, oni obrzydzają ludziom nasze filmy, my obrzydzamy ich - stawia nas w tym samym rzędzie. A chyba chcemy się czymś różnić od GW, prawda?

Obrazek użytkownika Jęzory Pasiukowski

08-03-2013 [10:06] - Jęzory Pasiukowski | Link:

głos Wencla też należy do tej dyskusji. Czy Pani próbuje "wypreparować" ten film z kontekstu, do którego należy m.in. osoba autora książki na podstawie której film ten powstał. Czy w Pani tekście nie ma słowa o "bolszewickich kanaliach"? A tow. literat Domino to niby kto? Żołnierz Wyklęty? Nie ma mowy o autorytetach? A nagroda literacka dla Domino z 2004 roku? Już samo zafunkcjonowanie tego nazwiska w przestrzeni publicznej jest szkodliwe, zwłaszcza dla ludzi młodych, którzy dopiero poznają naszą najnowszą historię. Powtarzam zdanie z mojego wcześniejszego wpisu - bolszewicka kanalia, służąca w UB, utrwalacz władzy ludowej nie może być źródłem wiedzy o historii najnowszej; czy naprawdę muszę to Pani tłumaczyć jeszcze jaśniej, czy tylko Pani udaje, że nie rozumie?
Może np. Kiszczak mógłby napisać ciekawą książkę o latach 80-tych w Polsce. Tytuł "Herosi przemian" byłby adekwatny?

Obrazek użytkownika zz

08-03-2013 [22:46] - zz | Link:

Pani sarkastyczne sformułowania typu: "Wielki Polski Poeta Wencel, w skrócie WPP." - nie budzą sympatii. Trochę się pani zagalopowała.

Obrazek użytkownika bratPID

07-03-2013 [20:24] - bratPID | Link:

komentarz nt/ Syberiady-napisany zapewne przez kogoś, kto włamał Ci się na konto---w to chcę wierzyć

Obrazek użytkownika gregoz68

07-03-2013 [20:54] - gregoz68 | Link:

"Po chwili... chłód, zimno;
skowyt... to wolne psy przy budzie zapłakały... Wielki Stalin jest jeszce większy..."

to pisałem ja.

Obrazek użytkownika Teresa Bochwic

07-03-2013 [20:38] - Teresa Bochwic | Link:

Tekstu Wencla nie czytałam, więc nie o nim. Pisze Pani: "Nieważne, że takich filmów w ogóle nie ma – a ten oddaje ponoć dość nieźle tragedię polską z lat sowieckiej okupacji." A dlaczego takich filmów nie ma? Dlaczego Krauze na film na temat Smoleńska musi robić zrzutkę społeczną, a b. stalinowcy dostaja  (przypuszczam, bo nie wiem)? Nie lekceważmy gier operacyjnych - świetny film o Syberii, uwiarygodniony autor. Moze zostanie szefem Zwiazku Sybiraków? Moze coś innego? Nie wierze w takie przypadki - pieniądze daje ktoś, kto chce skorzystać.

Obrazek użytkownika eska

07-03-2013 [21:10] - eska | Link:

Jeśli to zdanie Państwu nie przeszkadza - to cóż, chyba rzeczywiście się nie rozumiemy.
Jeśli uważają Państwo, ze nie warto zastanawiać się ciągle, dlaczego System odbiera dusze ludziom i robi z nich potwory - to też chyba się nie rozumiemy.
Wg mnie chrześcijaństwo nie polega po pierwsze na wykluczaniu, a po drugie na lekceważeniu Szatana.

Ten System nadal odbiera ludziom dusze, aczkolwiek dzisiaj innymi metodami. Miedzy innymi sieje nienawiść miedzy ludźmi.
Ale ja nikomu do sumień zaglądać nie mam zamiaru.
O Syberii proszę mnie nie pouczać, bo wiekszość mojej rodziny tam zaginęła. O Jaruzelskim też nie - bo to ja siedziałam w więzieniu za Solidarność!
Jeżeli udało się (powtarzam - jeżeli) zrobić w miarę przyzwoity film  o wywózkach po 24 latach "wolności", to teraz odciąganie od niego młodych ludzi jest głupotą.
I tyle.

Obrazek użytkownika Teresa Bochwic

07-03-2013 [22:11] - Teresa Bochwic | Link:

Przeczytałam tekst Wencla. No cóż, pisze o moralnym i duchowym wysiłku literatury wspomnieniowej zgodnej z życiorysem, jako nadajacym jej wartość. Tego u Domina być nie moze.
Co do zdania o tym, że Tuwim nie jest elementem kultury polskiej - zgoda z Panią, bardzo ono razi. Wspaniały poeta, choc chadzał w czapce gimnazjalisty carskiego. Bardzo piękny tez był jego list do matki, w którym pisał: "Jestem Polakiem. Jestem Żydem". Co więcej, był twórcą języka polskiego, przyczyniał się do jego rozwoju. Jego siostra, Irena Tuwim, takze. Nie, nie da się wykluczyć ich z kultury polskiej. Podobnie zreszta Brzechwy, choc stalinowiec, hazardzista, alkoholik zdaje się i kobieciarz.
Wencel jest z młodego pokolenia - moze oni tak myślą?
To straszne, ze tacy ludzie jak Domino własnie dostają dotacje na filmy. Rzeczywiście, kulturę nadal mają nam tworzyć jak nie oprawcy, to ich dzieci i wnuki. I tylko oni, reszta won! do niszy!

Obrazek użytkownika Szpilka

07-03-2013 [23:23] - Szpilka | Link:

Tu nie chodzi o to, że jest z młodego pokolenia. Już dawno napisał, że głęboko wierzy w ideały scholastyków, którzy piękno, prawdę i dobro traktowali jako całość. Stara się kontynuować nurt twórczości opisany przez Jacques’a Maritaina w książce „Sztuka i mądrość”. To Maritain nazwał związek przetwarzanej materii z artystą małżeństwem duchowym.
W nurcie poglądów Maritaina oraz filozofii klasycznej rozumiał też sztukę Jan Paweł II. O tych zbieżnościach pisał właśnie Wencel we wstępie do "Sztuki i mądrości" - zauważył szereg analogii pomiędzy tym dziełem a papieskim "Listem do artystów".

Obrazek użytkownika zz

08-03-2013 [10:26] - zz | Link:

Dobrze, że na temat filmu jest dyskusja. Każdy sam może podjąć decyzję iść czy nie iść. Historycy, dziennikarze... powinni. Ja nie pójdę i znajomym odradzam. Uważam, że rodzice nie powinni godzić się na zbiorowe wyjścia na ten film. I nauczyciele czegoś takiego nie powinni organizować. Komorowski zrobił dzieciakom w szkole wykład o Żołnierzach Wyklętych i niby wszystko na pozór było w porządku. Ale czy te dzieci, dowiedziały się od niego dlaczego po wojnie w Polsce byli mordowani Polacy? Dlaczego dzieci polskie, były zganiane na publiczne wykonywanie kar śmierci na polskich patriotach? Czy to była lekcja prawdziwej historii Polski? Czy powiedział słowo o zbrodniczym systemie? Polacy zabijali Polaków. Dlaczego? Niby wszystko w porządku, a jednak coś śmierdzi. Gdyby moje dziecko chodziło do tej szkoły, nie pozwoliłabym by uczestniczyło w tej szopce. Jaruzelski może pisać wspomnienia zesłańca, ale ja po nie bym nie sięgnęła. Sybiracy, wśród których książki Zbigniwa Domino były w sposób świetnie zorganizowany rozprowadzane, dopiero teraz dowiadują się kim jest autor. Na obwolucie, zabrakło wzmianki o jego powojennej "karierze". Nie zgadzam się by historię Polski opisywali ludzie związani z nieludzkim systemem. Nie ufam im. Mam do tego prawo? Pan Wojciech Wencel, też takie prawo ma. Więcej. On jako POETA ma taki obowiązek. Poezja ma misję. On musi krzyczeć, że w trudnych czasach, należy zachowywać się "jak trzeba". Warto też zadać sobie pytanie, dlaczego niektóre produkcje filmowe borykają się z ogromnymi problemami finansowymi, mimo wagi tematu, a taka Syberiada miała i ma ciągle z górki? Ja znam odpowiedź na to pytanie i myślę, że wielu tę odpowiedź zna.

Obrazek użytkownika nusatez

07-03-2013 [21:22] - nusatez | Link:

Gdybyśmy po 1989 roku mieli normalne państwo to pewnie nakręcono by już wiele filmów związanych z historią Polski i taka „Syberiada polska” zgubiłaby się wśród wielu innych.Ale sytuacja jest zupełnie odmienna.Tak się dziwnie składa,że można kręcić wszystko, oprócz filmów pokazujących polskie bohaterstwo .A jeśli już ktoś sięgnie do takiej tematyki to jest to np. "Obława" według szkalującej Armię Krajową książki ,albo "Syberiada" oparta o opowieść stalinowskiego prokuratora.Tak jakby innych nie było.A przecież mamy niewyobrażalną ilość historii opowiadanych nie przez łajdaków.Dlaczego spośród tysięcy wybiera się akurat dwie tego rodzaju?Przypadek?Nie wierzę w takie przypadki.Pisze pani "jeśli kryminalista uratuje topiące się dziecko, to mamy malucha z powrotem wrzucić do wody, bo niewłaściwy człowiek go uratował?"Nie sądzę,aby to był właściwy przykład.Ja proponowałbym inny - gdyby Hitler napisał świetną książkę czytałaby ją pani i polecała innym?Ja na pewno nie,przez szacunek dla jego ofiar.Mam wrażenie,że na Polakach dokonuje się wyjątkowo perfidnej operacji - filmy i książki o naszych bohaterach mają nam tworzyć ich oprawcy albo ich ideologiczni spadkobiercy.

Obrazek użytkownika Ewaryst Fedorowicz

07-03-2013 [21:34] - Ewaryst Fedorowicz | Link:

Proszę się nie obrazić,ale zgodnie z Pani logiką, jako pjarowiec natychmiast doradziłbym Jaruzelskiemu wynajęcie zdolnego scenarzysty, żeby jako ghost writer wzruszający kawałek napisał - i wtedy Jaruzel byłby dobry?

Z mojej rodziny 7 osób było na Sybirze (1 tam zmarła) i naprawdę nie chcę, żeby kanalie ich mękę opisywały i filmowały.

PS> pare lat temu rodzice w jakimś miescie  nie chcieli, żeby jakaś szkoła nosiła nazwisko stalinowskiego poety Brzechwy. I przegrali - GazWyb ich zniszczył, bo ten Brzechwa takie śliczne kawałki pisał dla dzieci.

Obrazek użytkownika eska

07-03-2013 [21:38] - eska | Link:

że ten Domino jest dobry????? Proszę czytać uważnie.

Obrazek użytkownika Ewaryst Fedorowicz

07-03-2013 [21:44] - Ewaryst Fedorowicz | Link:

proszę nie łapać za słowa - koment pod wpisem, to  nie referat, ani nawet wpis.

a tak  "...to wtedy Jaruzel byłby "dobry? " ...lepiej?

Jedyne, co bym na miejscu Wencla napisał inaczej, to to, że miejsce Tuwima jest i wśród poetów - i wśród kapusiów.

Wtedy miałby Wencel rację, a salon i tak by zawył.

 

Obrazek użytkownika eska

07-03-2013 [22:11] - eska | Link:

Gdzie napisałam, że Domino jest dobry ??? W  jaki sposób fakt, że posłużono się jego książką, usprawiedliwia jego czyny???
Bandyta może napisać dobrą książkę, a przyzwoity człowiek beznadziejny kicz - historia literatury jest pełna takich przypadków. Czy mamy nie czytać Dostojewskiego, bo nienawidził Polaków?
A poza tym chodzi o film, a nie o tego Domino.

Wszyscy wiedzą, że Tuwim się ześwinił, ale to nie wyklucza jego poezji z polskiej kultury, bo ona tam już jest i tak.

A teraz napiszę, czego nie znoszę >
Otóż nie znoszę butnych młodych ludzi odgrywających Wielkich Patriotów. Bo patriotyzm kosztuje i to cholernie dużo - i póki się nie musiało zapłacić pełnej ceny, to warto mieć trochę skromności.

Obrazek użytkownika Ewakropkapl

07-03-2013 [23:55] - Ewakropkapl | Link:

jak należy rozumieć, aluzyjnie do Wojciecha Wencla; "nie znoszę butnych młodych ludzi odgrywających Wielkich Patriotów", to, po przyjrzeniu się Pani wywodom, westchnęłabym jedynie z ubolewaniem i tyle.
Nie chcę polemizować z Pani pewnością o rzekomej "bucie" Wojciecha Wencla, ale bez patosu (wielkich liter), mogę Panią zapewnić, że Wojciech Wencel- Polak, mąż i ojciec oraz Wojciech Wencel poeta i felietonista, jest wielkim patriotą. Bo co by tam jeszcze Pani nie napisała o "cenie za patriotyzm" itd., to powiem, że życie Wojciecha i Jego twórczość, którą znam, tylko potwierdzają explicite, że jest wybitnym patriotą.
Przy okazji, w oczywisty sposób nie mogę się zgodzić z Panią, że osobowość, więc przymioty bądź podłości piszącego, nie mają wpływu na jego dzieło, nie można oddzielać samego twórcy od efektów jego kreacji.

Obrazek użytkownika eska

08-03-2013 [01:29] - eska | Link:

Niemniej czasem chciałabym wiedzieć, co w czasie dzisiejszym tak naprawdę znaczy być wielkim patriotą. 
Co to znaczy wg Pani ?

Obrazek użytkownika Ewakropkapl

08-03-2013 [23:49] - Ewakropkapl | Link:

-Co dziś znaczy być wielkim patriotą ? Dziś, więc w czasach pokojowych, w dzisiejszej Polsce...
To wielkie wyzwanie; być patriotą w III RP - o zachwianych podstawach demokracji, w której prowadzi się politykę sprzyjającą wynarodowianiu i zbliżającą nas niepokojąc do utraty suwerenności, w państwie o wielkich dysproporcjach w dostępie do różnorakich dóbr, gdzie odgórnie, w coraz zuchwalszy sposób, poprzez system represyjnych ustawa i lekceważenie uzasadnionych postulatów poważnej części narodu, stwarza się gorsze(drugiej kategorii)grupy społeczne, pogłębiając i umacniając w ten sposób narodowe podziały, w państwie, którym dopuszcza się, a nawet finansuje z budżetu, pisanie nowej historii Polski, zakłamującej i spotwarzającej Ojczyznę i naszych protoplastów, w III RP, gdzie demoluje się system oświaty, redukuje nauczanie m.in. naukę historii, gdzie dopuszcza się przemoc na słabszych i starszych np.obrońców krzyża itd., itp.
Dlatego, dzięki Bogu, za garść młodych Polaków, podobnych do Wojciecha Wencla, którzy na rozmaitych frontach, w zdecydowanie ograniczanych warunkach, publikują, protestują, manifestują, nie godząc się z wyżej opisaną rzeczywistością, ale i bronią wykluczanych oraz naszego dziedzictwa narodowego; nauki, kultury i religii. Jeżeli na dodatek czynią to z pasją i miłością do polskości (mowy, ziemi, obyczajów...) jak Wojtek Wencel, to tylko się cieszyć, bo to właśnie oni dają nam nadzieję, że się obroni, że nie zginie...

Obrazek użytkownika ed89998

08-03-2013 [13:16] - ed89998 | Link:

Napisala Pani - "w oczywisty sposób nie mogę się zgodzić z Panią, że osobowość, więc przymioty bądź podłości piszącego, nie mają wpływu na jego dzieło, nie można oddzielać samego twórcy od efektów jego kreacji"

Zapewne "przymioty bądź podłości piszącego" maja wplyw na dzielo, ale nie tak, by utozsamiac dzielo i tworce.

Niejaki Caravaggio byl lajdakiem co sie zowie, ale jak malowal! Malowal tak, ze jeden z polskich teologow uznal, ze Carravagio nie mogl byc zlym czlowiekiem skoro tak znakomicie malowal. Myslenie zyczeniowe, nieprawdaz? Jean-Jacques Rousseau pisal wzniosle androny o wychowaniu, niestety wlasne dzieci wysylal w diably. T.S. Eliot znany i uznany poeta, bozyszcze konserwatystow, zwolennik formalizmu krytycznego, jak okazuje sie po blizszym poznaniu jego zyciorysu byl niezlym manipulantem i facetem, ktory streczyl wlasna zone Bertrandowi Russellowi. A jak mial jej dosyc to, owczesnym zwyczajem, pozbyl sie jej do azylum. Itd, itp.

Moja matka, jako mloda dziewczyna spedzila szesc lat w tajdze, reszta rodziny w Kazachstanie. Oczywiscie, ze odczuwam dyskomfort, ze sybirak, ktory stal sie stalinista, firmuje film o dramatach Polakow na Syberii (swoja droga, co za pokraczne wybory zyciowe, podobnie jak Jaruzelskiego). Ale, bede oceniala sam film, i choc bede pamietala, ze to na podstawie ksiazki stalinowskiego prokuratora film ten powstal, to ten fakt w ocenie filmu jest dodatkowy a nie dominujacy.
Co innego, jezeli zajmiemy sie dodatkowo funkcja spoleczna tego dziela - tu juz pan Domino bedzie gral role istotna i negatywna.
Dobre wiersze Tuwima, zna Pani "Jeszcze do Ciebie powroce..." ? - nie uniewazniaja jego komunistycznych afiliacji. Warto, aby, uznajac jego wiersze, nie robic z Tuwima autorytetu moralnego.

Polecam:
Tuwim Julian

Chrystusie...

Jeszcze się kiedyś rozsmucę,
Jeszcze do Ciebie powrócę,
Chrystusie...

Jeszcze tak strasznie zapłaczę,
Że przez łzy Ciebie zobaczę,
Chrystusie...

I taką wielką żałobą,
Będę sie żalił przed tobą,
Chrystusie...

Że duch mój przed Tobą klęknie
I wtedy serce mi pęknie,
Chrystusie...

Pozdrawiam, tak Pania jak i Eske.

Obrazek użytkownika syman

08-03-2013 [15:45] - syman | Link:

Nie polecam:
DO NARODU RADZIECKIEGO

Ludzi wielkich – nic nie uchroni
Przed poezją historii: legendą.
Już za życia zapowiedź im dzwoni
O tej pieśni, co śpiewać im będą.
Dzisiaj – cisi, strudzeni i skromni
W prozie dnia pogrążeni są szarej,
Ale tli się już płomyk potomny,
Co wybuchnie błękitnym pożarem.

I tak samo jest z wielkim narodem:
Aż do klechdy podniosą go dzieje,
Idącego upartym pochodem
W blask zwycięstwa, co w dali widnieje.
Szary trud – złote baśnie oprzędą,
Struny o nim dźwięczące – zakwitną,
Ludy świata wspominać go będą
Nie zwyczajną pamięcią – błękitną!

I już tli się, czekając, ta łuna
Legend przyszłych o Wiośnie, o Wschodzie,
I zakwitniesz, zakwitniesz na strunach,
Twórco ery, radziecki narodzie!
Wieki dadzą ci rangę bajeczną:
Epos – jakąś wszechludzką Bylinę,
Z Rewolucją, krasawicą wieczną,
Z wiecznie żywym herosem Stalinem.

1950

Obrazek użytkownika Ewakropkapl

09-03-2013 [22:26] - Ewakropkapl | Link:

Przepraszam, że teraz dopiero reaguję na Pani cenną wypowiedź.
-Ad rem... Już w trakcie pisania tych słów: "w oczywisty sposób nie mogę się zgodzić z Panią, że osobowość, więc przymioty bądź podłości piszącego, nie mają wpływu na jego dzieło, nie można oddzielać samego twórcy od efektów jego kreacji", zdawałam sobie sprawę, że z ową tezę można polemizować na tej samej płaszczyźnie, co debatowanie nad zawiłością ludzkiej natury. Sądzę, że w przypadku twórców niewerbalnych, jak malarze, sprawa wygląda nieco inaczej, bowiem ci artyści, poza stricte własną wizją, przyjmują zamówienia na konkretne obrazy.
Tak więc, rozpustnik i łobuz Caravaggio, w zgodzie z własnym ego, malował obrazy nacechowane homoseksualnym erotyzmem, ale dla zaspokojenia potrzeb materialnych przyjmował różnorakie zlecenia, w tym na obrazy o tematyce religijnej.
Jako exemplum pięknej twórczości, przypomina Pani "Jeszcze do ciebie powrócę" J.Tuwima, rewanżując się, przypomnę jeden z moich lubianych wierszy "Nic dwa razy", autorki lubianej dużo mniej, Wisławy Szymborskiej...

Nic dwa razy się nie zdarza
i nie zdarzy. Z tej przyczyny
zrodziliśmy się bez wprawy
i pomrzemy bez rutyny.

Choćbyśmy uczniami byli
najtępszymi w szkole świata,
nie będziemy repetować
żadnej zimy ani lata.

Żaden dzień się nie powtórzy,
nie ma dwóch podobnych nocy,
dwóch tych samych pocałunków,
dwóch jednakich spojrzeń w oczy.

Wczoraj, kiedy twoje imię
ktoś wymówił przy mnie głośno,
tak mi było jakby róża
przez otwarte wpadła okno.

Dziś, kiedy jesteśmy razem,
odwróciłam twarz ku ścianie.
Róża? Jak wygląda róża?
Czy to kwiat? A może kamień?

Czemu ty się, zła godzino,
z niepotrzebnym mieszasz lękiem?
Jesteś - a więc musisz minąć.
Miniesz - a więc to jest piękne.

Uśmiechnięci, współobjęci
spróbujemy szukać zgody,
choć różnimy się od siebie
jak dwie krople czystej wody.

Obrazek użytkownika ed89998

08-03-2013 [13:12] - ed89998 | Link:

"Jedyne, co bym na miejscu Wencla napisał inaczej, to to, że miejsce Tuwima jest i wśród poetów - i wśród kapusiów."

So be it! Nie wiem czemu ludziska koniecznie chca w artystach widziec autorytety moralne. Jakies quasi religijne podejscie do sztuki. Umiejetmnosc malowania nie upowaznia do pouczania bliznich jak zyc maja.
Pozdrawiam.

Obrazek użytkownika Ma-Dey

08-03-2013 [05:44] - Ma-Dey | Link:

na poczatek analogia :  znane są przypadki (bo nie jeden) że wspólczesni twórcy , wykonawcy muzyki np. rap, hip-hop czy innej za swoją działalność poza muzyczną  odsiaduja wyroki sadowe za kradzierze, gwałty, handel narkotykami a nawet zabójstwa.Ba, nawet tam w celach kontynuuja swoja "twórczą " działalnośc , wydając płyty, pisząc książki etc..etc.Proszę mi powiedzieć, czy taki "artysta" ma moralne prawo do nazywania go "twórca klultury"-bo przeciez jak by nie było jakąś tam cząstke jej uprawia..?Powiem szczerze że ja mam spore watpliwości aby tak go nazwać, chociazby dlatego że "z drzewa złego, dobrego owocu byc nie może"...!!!Kultura to rzecz podstawowa (zaraz po religi) dla człowieka, nie moga twaorzyc jej osobniki, które raz śpiewaja o miłości, prawdzie, czytosci, a na codzień są bohaterami najgorszych świństw i żerem dla brukowej prasy.Tak naprawde zamiast podnosic kulture , obnizaja jej range sprowadzając jej wagę do samego produktu, wyrobu .Strach pomysleć co by było, gdyby np taki Hitler - który przeciez w czasach wiedeńskich autentycznie myślał powaznie o sztuce, architekturze itd, gdyby wtedy  namalował dzieła dorównujace swoja wielkością jemu współczesnych malarzy, albo jako niedoszły architekt zaprojektował osobiście budowle na miare katedry w Remis.Ciekawe czy taką łatwością i bez oddzielania twórcy od dzieła, moglbyśmy zagłębiac sie w walorach artystycznych tych dzieł, podziwiac jako wytwory niemieckiej, ba  ludzkiej kultury?Mysle ze nie,  lub długo jeszcze  nie!

Obrazek użytkownika eska

08-03-2013 [11:56] - eska | Link:

Chyba nie umiałam przekazać, tego, o co mi chodzi. pewnie to moja wina, bo tekst Wencla po prostu mnie okropnie zdenerwował. Spróbuję jeszcze raz.
Nie chodzi mi o to, czy film jest dobry czy zły, czy Tuwim zasługuje na pogardę czy nie – chodzi o sposób wykluczenia!
>Nie oglądam, bo to świnia napisała i wam też nie  polecam. Tuwim nie ma prawa do miejsca w polskiej kulturze, bo ja, autorytet,  tak mówię i już.<
Czy naprawdę  nikt nie widzi, że takie postępowanie jest dokładnie tym samym, co robi przeciwnik???
Gdyby Wencel napisał, że brzydzi go osobiście fakt, iż film jest na podstawie ksiązki stalinowca i do tego marny – to ja bym mu przyklasnęła. Ale najpierw by musiał ten film obejrzeć. Gdyby napisał, że jego zdaniem Tuwim sam niejako postawił się poza polską kulturą, to ja bym z nim chętnie podyskutowała.

Ale on nie pisze w ten sposób, on feruje wyroki. On jest sędzią sprawiedliwym i sądzi, ba, nawet antycypuje wyrok boski – a kto mu dał do tego prawo?
Czy doprawdy tak trudno zauważyć, że tak nie wolno robić? Że to jest dokładnie powtarzanie metod Michnika?
To Michnik zaczął robić listy proskrypcyjne osób, z którymi nie należy się zadawać, których nie należy czytać itp.  – czy teraz poeta Wencel będzie  robić to samo w drugą stronę? Nie pozostawiając nam prawa do własnego osądu? A kto się nie zgadza, ten won, bo nie jest patriotą?
To jest ślepy zaułek – ofiary przemocy też zaczynają stosować przemoc w samoobronie, a diabeł zaciera ręce.  Bł. ks. Jerzy Popiełuszko nawoływał – zło dobrem zwyciężaj! Chrystus mówi > nie bądź jak ten faryzeusz, co dziękuje Bogu za to, że nie jest celnikiem.
W komentarzach podważono juz zarówno mój patriotyzm jak chrześcijaństwo – bo protestuję przeciwko ferowaniu wyroków przez „autorytety”. Cóż, trudno – nie pierwszy raz mi się to zdarza. Ja tylko próbuję ostrzec, że to ślepy zaułek.

Obrazek użytkownika chrisdigger

08-03-2013 [12:35] - chrisdigger | Link:

--Wreszcie znalazlem lechtaczke. Jest na stronie 86 slownika PWN--cieszyl sie jak dziecko Max Otto von Stirlitz

Obrazek użytkownika Szpilka

08-03-2013 [18:48] - Szpilka | Link:

Proponuję poczytać, co to jest felieton i czym się charakteryzuje. Może wtedy tekst Wencla stanie się mniej denerwujący:)

Obrazek użytkownika dogard

08-03-2013 [09:15] - dogard | Link:

film beznadziejny i typowo manipulacyjny.Rowniz stawiajac Lechonia zdecydowanie wyzej w wymiarze poetyckiego ducha od dzieciniady tuwima , ma On absolutna racje.Zreszta Lechon skonczyl przez takich tuwimowsko--stalinowskich artystow, nie godzac sie z ich zaprzanstwem.

Obrazek użytkownika bravor

08-03-2013 [10:05] - bravor | Link:

gdyby tylko takie były. dam przykład, jeden kolega kupuje GW, pytam go czemu kupuje tego szmatławca, przecież tam idzie sieczka propagandowa, wręcz komuno-liberalna agitacja? A on na to, ja to wszystko wiem i zgadzam się z tobą, ale jednak jest w tej gazecie parę artykułów wartych przeczytania i na dobrym poziomie. No tak ale ten kolo nie bierze pod uwagę, że kupując gw dla tych kilku dobrych tekstów finansuje również cały propagandowy fałsz.

Trzeba wybierać, gdyby Polska była normalnym demokratycznym krajem nie byłoby takich dylematów, ale tu toczy się walka na śmierć i zycie z pogrobowcami komuny, ubecji i stalinizmu o nasz byt i naszą ojczyznę. O naszą przyszłość, nie można mieć zbyt wrażliwego nosa. Oni bez skrupułów unieważniają autorów im nie pasujących.

Obrazek użytkownika Jolanta Pawelec

08-03-2013 [10:41] - Jolanta Pawelec | Link:

Bo p. Wencel poetą nie jest, sztuki nie uprawia - pozuje np "mądrość i sztuka" ( takie dwa w jednym to Wencel)

Jeżeli powołujecie się Państwo na sąd - to najpierw sprawdźcie dokładnie kto ten sąd wydaje.
Na niwie kultury Wencel zagrał już wiele fałszywych rund - i zgrywa się nadal. Mistyfikacja na mędrca.
Paru takich mamy ...
On także dostał nagrodę !!! - za patriotyzm w poezji ( narodowy on jest).

Przebudźcie się - na waszej naiwności grają dziubaski słodkie co to "chcą się wybić" na autorytety

Ps. Przeczytajcie tylko "List do przyjaciela" w bibula - będziecie wiedzieć co to za świętoszek i jaki dojrzały.
A jakie pikantne szczegóły
Łapy WENCELA precz od KULTURY polskiej!- Nie mieszać i nie zrównywać życia ludzi słabych i artystów- tytanów pracy twórczej.

Obrazek użytkownika chrisdigger

08-03-2013 [11:13] - chrisdigger | Link:

--Do robienia porzadkow na polskiej scenie filmowej najlepszym jest Denzel Washington*--pomyslal Max Otto von Stirlitz nucac po hiszpansku "Oye como va" Carlosa Santany.

* Man On Fire Torture Scene--Graphic*
you tube +18

Obrazek użytkownika Kamila

08-03-2013 [13:57] - Kamila | Link:

Polemika z poglądem co do wartości twórczości Tuwima to jedna sprawa, a atak personalny na Wencla i insynuowanie mu koniunkturalnego wykorzystywania patriotyzmu, to do druga.
Wiek nie ma nic do rzeczy i dobrze Pani o tym wie. Wielu, którzy swoją postawa dokumentowali patriotyzm, w późniejszym wieku zdradzili.
Młodzi ludzie jak najbardziej w czasie pokoju mogą być uważani za patriotów, jeżeli kochają swoja ojczyznę i tę miłości wyrażają w formie dbałości o kraj,o jego dobre imię, o pamięć dawnych bohaterów,tradycję, historię,poświęcają jakaś cząstkę swojego czasu na rzecz wspólnoty, żyją uczciwie, nie kradną , nie oszukują , nie krzywdzą innych , dbają o wspólne mienie jak o swoje , wypełniają swoje obowiązki wobec wspólnoty, państwa, a jednocześnie rzetelnie wykonują swoje zajęcia, profesje, nie podejmują działań szkodliwych dla Polski w żadnym aspekcie. etc.
Sądy arbitralne Pani też tutaj na blogu wydaje, bo tak jak Pani określiła arbitralność, to każda opinia, sąd, przekonanie może być określone za arbitralne. Wencel swoje stanowisku uzasadnił.Można się z nim zgadzać lub nie.
Film nie jest dobry, w wielu miejscach skłamany. Taką opinie wyraziła moja sąsiadka, która jako 11 letnia dziewczynka została wywieziona na Syberię wraz z rodziną. Część tej rodziny tam zmarła.
Wyraziła tez opinię,ze żałuje,iż poszła na ten film gdyż zdała sobie sprawę z całkowitej niestosowności swego kroku.Autor książki to przestępca , morderca i to właśnie patriotów polskich. I nie ma nic do rzeczy ewentualna wartość tej książki. Nie jest to wcale utwór wybitny.
Jej koleżanka nieco straszą, która przeżyła obóz koncentracyjny powiedziała,ze nie poszła by na film zrealizowany na podstawie książki napisanej przez komendanta obozu lub osoby, która w czasie rządów Hitlera w Niemczech przed wybuchem wojny lub podczas wojny wydawałaby by wyroki bądź była nazistowskim prokuratorem oskarżającym wówczas Żydów, Polaków, Niemców etc.Nikt nie odważałby się zrobić filmu na podstawie takiej książki.

Obrazek użytkownika eska

08-03-2013 [19:55] - eska | Link:

Wencel wielkim patriota jest,  tudzież wieszczem i ma prawo skreślać Tuwima. Teraz jest Pani zadowolona?

A dla mnie Wencel jest facetem, któremu się w głowie przewróciło i nie będzie mi dyktował, kogo mam zaliczać do kanonu literatury polskiej. I zdania nie zmienię.
Nie zwykłam padać na kolana przed byle gostkiem, tylko dlatego, że go ogłoszono "nadzieją białych".
A z mojego tekstu i tak nic Pani nie zrozumiała - ale nic dziwnego, wszak woli Pani "zachwyt patriotyczny"  z powodu zachowań, które jeszcze niedawno należały do zwykłego obowiązku porządnego człowieka.
Powtarzam - ostrzegłam przed pewnymi metodami działania, ale to już nie moja sprawa. To młode pokolenie musi sobie poradzić z tym wszystkim.
Pozdrawiam

Obrazek użytkownika zz

11-03-2013 [18:13] - zz | Link:

"Nie zwykłam padać na kolana przed byle gostkiem.." no i dobrze. Nikt pani nie karze padać na kolana. Ale może wypadałoby pokusić się na odrobinę szacunku. Sarkazm jako metoda poniżania, nie zjedna pani sympatii. Może pani iść nawet na film zrealizowany w oparciu o wspomnienia Jaruzelskiego, Kiszczaka, Urbana, Piotrowskiego... Ale może pozwoli pani łaskawie by inni mogli głośno protestować, gdy kanalie piszą polską historię.

Obrazek użytkownika Kamila

09-03-2013 [00:50] - Kamila | Link:

Jest Pani w złej formie . Pani odpowiedź jest nie na temat . Ani ja nie klękam przed Wenclem ani Pani do tego nie namawiałam. A Pani udaje ,ze nie rozumie komentarza. Gostka musiała pani zrugać. Bo jak śmiał mieć inny pogląd niż Pani, Wielka Bohaterka,Wielka Patriotka, Intelektualistka. To ona orzeka kto może się na patriotyzm powoływać, a kto nie.
Tak trudno Pani znieść,ze go ktoś uważa za poetę? Cierpi Pani bardzo ,ze aż tyle zółci Pani ulała?
Nie dyskutuje Pani z jego poglądami tylko dezawuuje osobę. Brr. jakie to niskie.
Ja też co do Tuwima niespecjalnie się z nim zgadzam. Nie znam dokładnie jego poezji , przynajmniej nie wszystkie utwory. No i co z tego? Jakie ma to znaczenie w dyskusji na temat tego o czym on napisał?
Jak nie staje argumentów to trzeba stosować tak niskie chwyty?

Obrazek użytkownika Jolanta Pawelec

09-03-2013 [14:15] - Jolanta Pawelec | Link:

szanujcie język ojczysty.
Trudno mi uznać patriotyzm, poetyckość... gdy nie umie się deklinacji.
Jest Wencel Wencela Wencelowi... - a komputer nie jest tu autorytetem żadnym.
Autorytetem jest słownik Witolda Doroszewskiego. Wiedzą to wszyscy pisarze, doktoranci i księgarze.
Nie wiem dlaczego nie wie Pan Wencel.

Obrazek użytkownika Szpilka

09-03-2013 [21:21] - Szpilka | Link:

...twierdzi, że nazwy osobowe zakończone na -el łatwiej i szybciej adaptujemy do polszczyzny niż te zakończone na -er. Występujące w nich "e" traktujemy najczęściej jako ruchome: Haendel - Haendla, Hegel - Hegla, Wedel - Wedla, Havel - Havla. Są nazwiska, które mogą mieć dwojaką postać i obie formy są poprawne, np. Merkel - Merkla lub Merkela, Bartel - Bartla lub Bartela.

Obrazek użytkownika Jolanta Pawelec

09-03-2013 [22:39] - Jolanta Pawelec | Link:

nazwiska odmieniają się inaczej niż rzeczy:
np kozieł - kozła ale pan Kozieł - pana Kozieła
Jeżeli - jak twierdzi p. Wencel jest to nazwisko kaszubskie (?)
wencel - musi oznaczać jakąś rzecz
Nazwisko musi odmieniać się jak nie rzecz, czyli Wencel - Wencela
( Jest to pełna głoska "e" nie tak jak podaje Szpilka e ścieśnione w przykładach niemieckich, czy czeskich)
Analogicznie w Polsce Worcell - Worcella, Denel - Denela
Odróżnianie to w nazwiskach pochodzenia obcego jest konieczne, gdyż może się zdarzyć nazwisko Wencl itp

Wolałabym, żeby "poeta" którego recytują harcerze ( do jakiego upadku doszła edukacja) głęboko przemyślał
jakie nazwisko ma widnieć na cokole "Non omnis moriar" - pociecha w tym, że nie dożyję

Obrazek użytkownika Szpilka

10-03-2013 [00:54] - Szpilka | Link:

...według wspomnianej prof. Kołodziejek, nazwiska tożsame z rzeczownikami pospolitymi można odmieniać dwojako: Kozioł - Kozioła lub Kozła, Gołąb - Gołąba lub Gołębia, Kocioł - Kocioła lub Kotła. Wzorzec odmiany wybiera sam właściciel.

Źródło: Ewa Kołodziejek "Poprawna polszczyzna w praktyce".

Obrazek użytkownika Ewakropkapl

10-03-2013 [01:39] - Ewakropkapl | Link:

milczałam, kiedy Pani bezceremonialnie obrażała Wojciecha W e n c l a, szydziła z nagrody, którą otrzymał, (pośrednio więc i z kapituły przyznającej tę nagrodę), a motywem owej nagonki jest... (skandaliczna hańba!) odkryta przez Panią, a mianowicie zła odmiana własnego nazwiska, przez tegoż poetę.
Pochodzę z Wielkopolski i już od wielu pokoleń (zarówno po mieczu, jak i po kądzieli), moja rodzina związana jest z tą prastarą kolebką polskości. W moim rodzinnym mieście, ze znanych historycznych powodów, obok większości polskiej żyła również niemiecka mniejszość, m.in. Wenclowie. Parę lat temu pisałam o tym tak: "... do dziś znane są w mieście niemiecko brzmiące nazwiska: (...)Włodzimierz Wencel, Józef Wencel czy Władysław Wentzel. Z własnego wyboru zostali tu po czasach zaborów, pozostali w czasie II Wojny Światowej, potem w PRL-u (...) i już od paru pokoleń są Polakami." Moi rodzice utrzymywali bliskie znajomości z rodem Wenclów i nigdy, nikt inaczej nie odmieniał ich nazwiska jak(np. w D.l.p.)- Wencla- i nie mówimy tu o ignorantach, a ludziach wykształconych. Otóż, Pani polonistko, pięknie, że potrafi Pani odmieniać przez przypadki (nawet nazwisko Wencel), ale istnieje jeszcze coś takiego, jak obyczaj regionalny. Dlatego ja i moi krajanie, i pewnie Wojciech Wencel, mamy w nosie tę zasadę(też ją znamy!), o której nas Pani tak wyniośle i obcesowo poucza. Ponadto jest jeszcze pewna miara, która nakazuje konfrontować rangę sprawy, z siłą oburzenia (publicznymi inwektywami).

Obrazek użytkownika Jolanta Pawelec

10-03-2013 [09:05] - Jolanta Pawelec | Link:

taka kultura. Jaki naród - taka literatura.
To prawda teraz są bobaski - idole. Mamusia powiedziała, że jest nadzwyczajny i uwierzył.
Nie rzucam inwektyw - obserwuję poczynania tego pana w kulturze i zgrozą przejmuje.
PS. NORMA języka polskiego to ciągle Doroszewski ( obyczaj w poznańskim - to wpływy niemieckie)

Obrazek użytkownika Ewakropkapl

10-03-2013 [10:13] - Ewakropkapl | Link:

O kulturze i to tej podstawowej, bo osobistej, wiele by się Pani mogła nauczyć od Wojtka Wencla. Pani argumentacja o niemieckich obyczajach w Wielkopolsce, podobnie, jak gdybanie; "co powiedziała mamusia świetnemu felietoniście i poecie", dyskwalifikuje Panią w dalszej polemice. Ponadto zaczynam podejrzewać, że tak, jak dzisiaj wielu, drażni Panią to, co mnie fascynuje w twórczości Wojciecha Wencla, jego głęboki patriotyzm i nieskrywana, równie głęboka wiara.

Obrazek użytkownika Jolanta Pawelec

10-03-2013 [12:43] - Jolanta Pawelec | Link:

podyktowała p.Wencelowi "List do przyjaciela" - ciągle polecam ( w bibula - a i w internecie)
Głęboka duchowość każe mu dyskwalifikować twórczość Zanussiego, Tuwima i innych
Mądrość - każe mu wychowywać czytelników Gościa Niedzielnego - na własną nieodpowiedzialność

Ja o poematach nie wspomnę ... To się nazywa "mistyfikacja".

Obrazek użytkownika Szpilka

10-03-2013 [21:34] - Szpilka | Link:

Nie zna Pani tekstu "Jestem cienkim Bolkiem"?

http://www.barnaba.alleluja.pl...

Obrazek użytkownika Szpilka

10-03-2013 [10:23] - Szpilka | Link:

Trudno uwierzyć, robi tyle błędów...

Obrazek użytkownika eska

10-03-2013 [02:09] - eska | Link:

Tak, paniusiu, ja faktycznie jestem patriotką i dałam temu wyraz wielokrotnie - nie pisząc wierszy na zamówienie i za kasę, tylko siedząc w wiezieniu. Mam w nosie, kogo uważasz za poetę, żadnej żółci nie ulałam, napisałam to co myślę, a Ty jesteś bezczelna. Ty możesz po mnie jeździć jak po burej suce, a ja nie mogę mieć swojego zdania na temat Wencla???
Jakim prawem wyzywasz mnie na moim blogu???

I ostrzegam resztę "wzmożonych patriotów" - od teraz będę was traktować tak, jak na to zasługujecie! 
Wam się patriotyzm z ZMP pomylił.

Obrazek użytkownika tagore

10-03-2013 [16:01] - tagore | Link:

Obserwując toczącą się wymianę złośliwości bo o argumentach
zapomnieliście Państwo już po rozgrzewce ,dochodzę do wniosku
iż wykształcenie humanistyczne może ograniczać funkcjonowanie
czegoś co można nazwać rozsądkiem.Niewielki konkurs ortgraficzny
(tu ukłon do prowadzącego Pana Darskiego) pomógł by ochłonąć i
dowartościować się uczestnikom dyskusji.

tagore

Obrazek użytkownika zz

14-03-2013 [18:31] - zz | Link:

Zgadzam się na 100%.