Przejdź do treści
Strona główna

menu-top1

  • Blogerzy
  • Komentarze
User account menu
  • Moje wpisy
  • Zaloguj

Poeta Wencel wyklucza poetę Tuwima

eska, 07.03.2013
Przepraszam, powinnam napisać Wielki Polski Poeta Wencel, w skrócie WPP. Otóż wzmiankowany WPP Wencel zamieścił  w ostatnim  GaPolu tekst o filmie pt. „Syberiada polska”, a dokładnie o tym, dlaczego filmu oglądać nie należy, pod żadnym pozorem.  Powodem jest fakt, iż scenariusz filmu oparto na książce wspomnieniowej autorstwa niejakiego Domino, w latach 50-tych stalinowskiego prokuratora.
Podobno jest to dobra książka, podobno starzy Sybiracy byli bardzo wzruszeni na premierze filmu i uznali go za dobrze oddający tamten koszmar Polaków, podobno...
Ale to nie ma znaczenia.
Nieważne, że takich filmów w ogóle nie ma – a ten oddaje ponoć dość nieźle tragedię polską z lat sowieckiej okupacji. Ważne , że autor książki będącej podstawą scenariusza potworem/zdrajcą był i dlatego dyskwalifikacja bez oglądania. Tu następuje długi wywód o tym, jak to dzieło ma być świadectwem rozwoju duchowego,  a przecież taki stalinowiec rozwinąć się duchowo nie mógł. Koniec, kropka.

Żeby dodatkowo podkreślić wagę integralności dzieła i osoby, WPP Wencel przywołuje przykład Tuwima i tu następuje tekst, który muszę zacytować :
„Ułaskawienie? Na Sądzie Bożym  - być  może, choć raczej trudno sobie wyobrazić, że Bóg jest skamandrytą. Ale w polskiej kulturze miejsca dla Tuwima nie ma i nie będzie...”
Jeszcze krótkie skarcenie Jana Lechonia (którego WPP Wencel łaskawie przyjmuje jednak do kultury polskiej) za zbyt łaskawy stosunek do poezji Tuwima i odesłanie Domino do Bułgarii i innych krajów post-sowieckich. Koniec.

No i tu, przyznam szczerze, nóż mi się w kieszeni otworzył.
Przez pół życia zdobywałam wiedzę o polskich pisarzach potajemnie lub z jakichś prywatnych, uchowanych cudem bibliotek.  System stworzył tzw.  „zapis na nazwiska”. Pisarze - zarówno zagraniczni, jak  polscy >  emigracyjni i niektórzy miejscowi  -  byli wykluczeni z kultury socjalistycznej. Nie wolno było ich drukować, rozpowszechniać, nie należało przyznawać się do czytania ich dzieł.
Teraz WPP Wencel tworzy naszą polską listę wykluczonych, których należy pryncypialnie potępić i dzieł nie czytać/oglądać - oto mamy piękny przykład zarażenia Systemem, niestety.

Zacznijmy od początku, czyli z pozycji chrześcijańskich. Wszak rozważanie, co zrobił System Zbrodni z młodym chłopakiem na Sybirze, jak dalece zatruł mu duszę, skoro  ten po przyjeździe do Polski zaczął mu służyć – to temat do bardzo poważnych rozważań nad naturą tego Systemu. WPP Wencel nie jest tym zainteresowany.

OK – to ja mam pytanie > jeśli kryminalista uratuje topiące się dziecko, to mamy malucha z powrotem wrzucić do wody, bo niewłaściwy człowiek go uratował?
I drugie pytanie > skoro Tuwim jest be, to co zrobimy z tą nieszczęsną „Lokomotywą”, „Ptasim radiem”  i panem Słowikiem, co się spóźnił na kolację?
Zapewne WPP Wencel doskonale zna Pana Boga, skoro jest pewien, że Bóg nie lubi skamandrytów. I może nawet „pod dyktando Pana Boga” pisze już wierszyki dla maluchów mające zastąpić tego nieszczęsnego Tuwima.....
Ja się tylko zastanawiam, jak pysznym trzeba być, żeby w sytuacji, kiedy naród jest totalnie podzielony – wywalać na śmietnik jedną z niewielu tradycji, która jest bliska prawie wszystkim > te czytane z pokolenia na pokolenie, pisane przepiękną polszczyzną bajeczki wierszem Tuwima. To wywalmy jeszcze „Kubusia Puchatka”, wszak to tłumaczyła Irena Tuwimowa, do tego kłamliwie i niezgodnie z oryginałem.....



PS. Jeśli  chodzi o poezje Wencla to ...... ja się nie wypowiadam. Rozumiem, że trudno jest być poetą po Herbercie  czy choćby po Kaczmarskim.
  • Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
  • Odsłony: 18275
tagore

tagore

07.03.2013 19:25

W wypadku ludzi dawnej lub pochodzącej z "reprodukcji" nomenklatury istotna jest odpowiedź na pytanie, po co ? , nakręcono ten film czy to jest "Pamietam" jak u Felliniego ,czy dobrze przygotowana wrzutka do wykożystania przez np. coś nowego na prawicy. Najsławniejsza i najbardziej zasłużona dla Rosji polska sierota Pan Jaruzelski nie zostawił po sobie niczego w przeciwieństwie do Domino ,a swoją drogą mam wątpliwość czy to jest Jaruzelski ,a nie ktoś pokroju Longsdalea i jemu podobnych podrzutków. Karierę miał zadziwiającą zniszczył dwuch I sekretarzy posiadających poparcie społeczne. W każdej z tych intryg kontrolował sytuację i przeżył to. tagore
Domyślny avatar

gregoz68

07.03.2013 19:29

... się nad tym zastanawiam. W końcu Idzie Niebo ciemną nocką...przepraszam... lokomotywa... to arcydzieło. A zwłaszcza to o babce co chwyta za dziadka... dziadek za rzepkę. I ktoś tam jeszcze na przyczepkę. Fajne bajki pisał i Tuwim i Brzechwa. A Pani w obronie czego? Podszewki borzej? Nie mamy przecież pojęcia [jako Polacy] o Herlingu, Obertyńskiej [czytała pani?] i wielu innych. Pan Czapski z nieludzką ziemią... NIELUDZKĄ! A "krótkie skarcenie" proszę dedykować....... na berdyczów na ulicę kiepskich666 wzmiankowana autorko
eska

eska

07.03.2013 21:14

Dodane przez gregoz68 w odpowiedzi na Ja też

o Herlingu, Czapskim, Obertyńskiej , ja to wszystko czytałam.
Ja znam to ze wspomnień rodziny.
Dlaczego nie zrobiono filmu na podstawie wymienionych autorów???? Pan sobie odpowie na to pytanie, a potem się Pan zastanowi nad sensem analizowania metod Systemu.
Życzę pomyślnego zastanawiania się.
Domyślny avatar

gregoz68

07.03.2013 21:44

Dodane przez eska w odpowiedzi na Ja mam pojęcie

Systemu Nie muszę. Zarabiam niewiele. A pomyślne wiatry ...
Domyślny avatar

TJ

07.03.2013 19:46

pozostanie do oceny historii. Jednak musi to być historia dosyć odległa. Weźmy np. takiego Dobraczyńskiego. Jakie piękne biblijne książki pisał. Moja mama czytała kilka razy "Listy Nikodema" i mnie do tego zmusiła. A potem co? PRON wspierający WRON. Żeby surowo i sprawiedliwie ocenić Tuwima, jak zrobił to Wojciech Wencel, trzeba być rzeczywiście WPP i nie mieć sobie nic do zarzucenia. Moja osobista opinia jest taka, że Wojciech Wencel był do tego uprawniony. Oczywiście jako dziecko w przedszkolu można być zauroczonym Lokomotywą, nauczyć sie tego na pamięć i recytować dziadziowi na urodziny, ale potem przychodzi wiek dorosły i wypadało by ocenić po dorosłemu donosy na Polaków odwiedzających swoje rodziny w USA.
Domyślny avatar

gregoz68

07.03.2013 20:38

Dodane przez TJ w odpowiedzi na Na pewno kto jest wielkim poetą czy pisarzem

Nie przepadam ostatnio za panem Waldemarem [nauczył mnie wiele] ale to przypomnienie o moskiewskich posłańcach i problemach "służby hotelowej" aby wyczyścić komnaty po posłach:) rozkoszne... Zapewne czytałem za dużu "trznadloidalnych" książek. Dobraczyński? Samson i Dalila. Pójdziemy pod Chocim? A nasze pokolenie? Pełne bulu bojji się o tarczę na szkolnym fartuszku Pozdrawiam
Jęzory Pasiukowski

Jęzory Pasiukowski

07.03.2013 19:51

Po co sobie Pani wyciera buzię chrześcijaństwem. Jeżeli chce Pani analizować meandry duszy skrzywdzonego bolszewika to sugeruję tow. Jaruzelskiego. Pochodzi z ziemiańskiej rodziny, ruscy na przymusowych wczasach doprowadzili do śmierci jego ojca a mimo to on sam całe życie wiernie jak pies służy bolszewickiej zarazie. Zresztą podobnego materiału znajdzie Pani wśród ludzi tamtej epoki znacznie więcej. Może Pani np. przebadać co tam w duszy grało jakimś weteranom z SS gdy np. pacyfikowali wsie na Zamojszczyźnie czy gdziekolwiek indziej krzewili niemiecką kulturę. Lokomotywę i Ptasie Radio proszę zostawić swoim wnukom bo to świetna literatura. Wencel pisze o tym, że Tuwim zeszmacił się pisząc socrealistyczne dziełka wychwalające władzę ludową. Wiersze dla dzieci to jedno - były, są i pozostaną świetne. A łajdaczenie się z komuną to drugie. Pani przykład z kryminalistą ratującym dziecko i wniosek jaki Pani wysnuwa to idiotyzm tak piramidalny, że szkoda go komentować bo ręce opadają. Stawia Pani tezy, których w tekście Wencla nie ma nawet śladu. Gdzie jest tam napisane o "wywalaniu na śmietnik" "przepięknych bajeczek" - no gdzie? Wencel piętnuje łajdaczenie się intelektualistów i robienie autorytetów z ludzi pozbawionych kręgosłupa moralnego, gotowych autoryzować nawet najbardziej zbrodniczy system byle tylko pozostać członkiem (par excellence) elity.
eska

eska

07.03.2013 21:19

Dodane przez Jęzory Pasiukowski w odpowiedzi na Co za brednie

za dobre , prawdziwie chrześcijańskie słowa.
Jęzory Pasiukowski

Jęzory Pasiukowski

07.03.2013 23:20

Dodane przez eska w odpowiedzi na Bóg zapłać

Wykoślawia Pani chrześcijaństwo niczym ex premier Mazowiecki, uzasadniający nim grubą kreskę. Straciła Pani z rąk bolszewików swoich bliskich a oburza się Pani, że ktoś nie zgadza się aby pogrobowcy tych bandytów nie tylko opisywali polską historię najnowszą ale w ogóle istnieli w życiu publicznym. Proszę Pani, miejsce bolszewików jest nie na piedestale lecz 1,5 m pod ziemią.
eska

eska

07.03.2013 23:42

Dodane przez Jęzory Pasiukowski w odpowiedzi na Dlaczego się Pani tak uczepiła tego chrześcijańtwa?

Bóg zapłać za dobre chrześcijańskie słowa. Zwłaszcza za porównanie do Mazowieckiego. Pan sobie kupi książkę Elżbiety Szczepańskiej "Zanim wybaczę", poczyta - o mnie też tam słów kilka, a potem się chwilę zastanowi nad sobą i swoim prawem do pouczania.
Może Pan również zerknąć tutaj >
http://eska.salon24.pl/3…,
http://eska.salon24.pl/3…
Jęzory Pasiukowski

Jęzory Pasiukowski

07.03.2013 23:54

Dodane przez eska w odpowiedzi na Po raz kolejny

Dlaczego uważa Pani, że bolszewicka kanalia ma być autorytetem i nauczycielem dla młodych ludzi? Pokornie proszę tak z wyrozumiałością, łopatologicznie mi to wytłumaczyć
eska

eska

08.03.2013 01:48

Dodane przez Jęzory Pasiukowski w odpowiedzi na Zerknąłem "tutaj" ale nie pomogło.

W moim tekście nie ma słowa o autorytetach. A tym bardziej o tym, że mają nimi być bolszewickie kanalie.
Mój tekst dotyczy dwóch  spraw ;
1. TEMAT filmu jest na tyle ważny, ze nie należy odrzucać go ze względu na autora ksiązki przed obejrzeniem. Jeśli film jest beznadziejny - wtedy można go zjechać równo - ale najpierw należy obejrzeć.
2. Wyrzucanie poezji Tuwima z kultury polskiej z powodu jego postawy po wojnie jest kuriozalne. Nie dlatego, że Tuwim jest bez winy, tylko dlatego, że to właśnie JEST część naszej kultury, czy to się nam podoba czy nie.
Czy nam się podoba czy nie - w tej kulturze jest wszystko, wszelkie cudowności i wszelki brud. I należy o tym dyskutować, pochwalać czy potępiać - proszę bardzo! Ale nie arbitralnie decydować, co do niej należy, a co nie.
Licytacja - oni wyrzucają Sienkiewicza, my wyrzucamy Tuwima, oni obrzydzają ludziom nasze filmy, my obrzydzamy ich - stawia nas w tym samym rzędzie. A chyba chcemy się czymś różnić od GW, prawda?
Jęzory Pasiukowski

Jęzory Pasiukowski

08.03.2013 10:06

Dodane przez eska w odpowiedzi na A ja bardzo proszę o uważne czytanie.

głos Wencla też należy do tej dyskusji. Czy Pani próbuje "wypreparować" ten film z kontekstu, do którego należy m.in. osoba autora książki na podstawie której film ten powstał. Czy w Pani tekście nie ma słowa o "bolszewickich kanaliach"? A tow. literat Domino to niby kto? Żołnierz Wyklęty? Nie ma mowy o autorytetach? A nagroda literacka dla Domino z 2004 roku? Już samo zafunkcjonowanie tego nazwiska w przestrzeni publicznej jest szkodliwe, zwłaszcza dla ludzi młodych, którzy dopiero poznają naszą najnowszą historię. Powtarzam zdanie z mojego wcześniejszego wpisu - bolszewicka kanalia, służąca w UB, utrwalacz władzy ludowej nie może być źródłem wiedzy o historii najnowszej; czy naprawdę muszę to Pani tłumaczyć jeszcze jaśniej, czy tylko Pani udaje, że nie rozumie? Może np. Kiszczak mógłby napisać ciekawą książkę o latach 80-tych w Polsce. Tytuł "Herosi przemian" byłby adekwatny?
Jęzory Pasiukowski

Jęzory Pasiukowski

07.03.2013 23:22

Dodane przez eska w odpowiedzi na Bóg zapłać

.
Domyślny avatar

zz

08.03.2013 22:46

Dodane przez eska w odpowiedzi na Bóg zapłać

Pani sarkastyczne sformułowania typu: "Wielki Polski Poeta Wencel, w skrócie WPP." - nie budzą sympatii. Trochę się pani zagalopowała.
Domyślny avatar

bratPID

07.03.2013 20:24

komentarz nt/ Syberiady-napisany zapewne przez kogoś, kto włamał Ci się na konto---w to chcę wierzyć
Domyślny avatar

gregoz68

07.03.2013 20:54

Dodane przez bratPID w odpowiedzi na ESKA---Twoje artykuły o Smoleńsku-miód na nasze rany

"Po chwili... chłód, zimno; skowyt... to wolne psy przy budzie zapłakały... Wielki Stalin jest jeszce większy..." to pisałem ja.
Teresa Bochwic

Teresa Bochwic

07.03.2013 20:38

Tekstu Wencla nie czytałam, więc nie o nim. Pisze Pani: "Nieważne, że takich filmów w ogóle nie ma – a ten oddaje ponoć dość nieźle tragedię polską z lat sowieckiej okupacji." A dlaczego takich filmów nie ma? Dlaczego Krauze na film na temat Smoleńska musi robić zrzutkę społeczną, a b. stalinowcy dostaja  (przypuszczam, bo nie wiem)? Nie lekceważmy gier operacyjnych - świetny film o Syberii, uwiarygodniony autor. Moze zostanie szefem Zwiazku Sybiraków? Moze coś innego? Nie wierze w takie przypadki - pieniądze daje ktoś, kto chce skorzystać.
eska

eska

07.03.2013 21:10

Jeśli to zdanie Państwu nie przeszkadza - to cóż, chyba rzeczywiście się nie rozumiemy.
Jeśli uważają Państwo, ze nie warto zastanawiać się ciągle, dlaczego System odbiera dusze ludziom i robi z nich potwory - to też chyba się nie rozumiemy.
Wg mnie chrześcijaństwo nie polega po pierwsze na wykluczaniu, a po drugie na lekceważeniu Szatana.
Ten System nadal odbiera ludziom dusze, aczkolwiek dzisiaj innymi metodami. Miedzy innymi sieje nienawiść miedzy ludźmi.
Ale ja nikomu do sumień zaglądać nie mam zamiaru.
O Syberii proszę mnie nie pouczać, bo wiekszość mojej rodziny tam zaginęła. O Jaruzelskim też nie - bo to ja siedziałam w więzieniu za Solidarność!
Jeżeli udało się (powtarzam - jeżeli) zrobić w miarę przyzwoity film  o wywózkach po 24 latach "wolności", to teraz odciąganie od niego młodych ludzi jest głupotą.
I tyle.
Teresa Bochwic

Teresa Bochwic

07.03.2013 22:11

Dodane przez eska w odpowiedzi na Ale w polskiej kulturze miejsca dla Tuwima nie ma i nie będzie..

Przeczytałam tekst Wencla. No cóż, pisze o moralnym i duchowym wysiłku literatury wspomnieniowej zgodnej z życiorysem, jako nadajacym jej wartość. Tego u Domina być nie moze.
Co do zdania o tym, że Tuwim nie jest elementem kultury polskiej - zgoda z Panią, bardzo ono razi. Wspaniały poeta, choc chadzał w czapce gimnazjalisty carskiego. Bardzo piękny tez był jego list do matki, w którym pisał: "Jestem Polakiem. Jestem Żydem". Co więcej, był twórcą języka polskiego, przyczyniał się do jego rozwoju. Jego siostra, Irena Tuwim, takze. Nie, nie da się wykluczyć ich z kultury polskiej. Podobnie zreszta Brzechwy, choc stalinowiec, hazardzista, alkoholik zdaje się i kobieciarz.
Wencel jest z młodego pokolenia - moze oni tak myślą?
To straszne, ze tacy ludzie jak Domino własnie dostają dotacje na filmy. Rzeczywiście, kulturę nadal mają nam tworzyć jak nie oprawcy, to ich dzieci i wnuki. I tylko oni, reszta won! do niszy!
Domyślny avatar

Szpilka

07.03.2013 23:23

Dodane przez Teresa Bochwic w odpowiedzi na Przeczytałam tekst Wencla. No

Tu nie chodzi o to, że jest z młodego pokolenia. Już dawno napisał, że głęboko wierzy w ideały scholastyków, którzy piękno, prawdę i dobro traktowali jako całość. Stara się kontynuować nurt twórczości opisany przez Jacques’a Maritaina w książce „Sztuka i mądrość”. To Maritain nazwał związek przetwarzanej materii z artystą małżeństwem duchowym. W nurcie poglądów Maritaina oraz filozofii klasycznej rozumiał też sztukę Jan Paweł II. O tych zbieżnościach pisał właśnie Wencel we wstępie do "Sztuki i mądrości" - zauważył szereg analogii pomiędzy tym dziełem a papieskim "Listem do artystów".
Domyślny avatar

zz

08.03.2013 10:26

Dodane przez eska w odpowiedzi na Ale w polskiej kulturze miejsca dla Tuwima nie ma i nie będzie..

Dobrze, że na temat filmu jest dyskusja. Każdy sam może podjąć decyzję iść czy nie iść. Historycy, dziennikarze... powinni. Ja nie pójdę i znajomym odradzam. Uważam, że rodzice nie powinni godzić się na zbiorowe wyjścia na ten film. I nauczyciele czegoś takiego nie powinni organizować. Komorowski zrobił dzieciakom w szkole wykład o Żołnierzach Wyklętych i niby wszystko na pozór było w porządku. Ale czy te dzieci, dowiedziały się od niego dlaczego po wojnie w Polsce byli mordowani Polacy? Dlaczego dzieci polskie, były zganiane na publiczne wykonywanie kar śmierci na polskich patriotach? Czy to była lekcja prawdziwej historii Polski? Czy powiedział słowo o zbrodniczym systemie? Polacy zabijali Polaków. Dlaczego? Niby wszystko w porządku, a jednak coś śmierdzi. Gdyby moje dziecko chodziło do tej szkoły, nie pozwoliłabym by uczestniczyło w tej szopce. Jaruzelski może pisać wspomnienia zesłańca, ale ja po nie bym nie sięgnęła. Sybiracy, wśród których książki Zbigniwa Domino były w sposób świetnie zorganizowany rozprowadzane, dopiero teraz dowiadują się kim jest autor. Na obwolucie, zabrakło wzmianki o jego powojennej "karierze". Nie zgadzam się by historię Polski opisywali ludzie związani z nieludzkim systemem. Nie ufam im. Mam do tego prawo? Pan Wojciech Wencel, też takie prawo ma. Więcej. On jako POETA ma taki obowiązek. Poezja ma misję. On musi krzyczeć, że w trudnych czasach, należy zachowywać się "jak trzeba". Warto też zadać sobie pytanie, dlaczego niektóre produkcje filmowe borykają się z ogromnymi problemami finansowymi, mimo wagi tematu, a taka Syberiada miała i ma ciągle z górki? Ja znam odpowiedź na to pytanie i myślę, że wielu tę odpowiedź zna.
Domyślny avatar

nusatez

07.03.2013 21:22

Gdybyśmy po 1989 roku mieli normalne państwo to pewnie nakręcono by już wiele filmów związanych z historią Polski i taka „Syberiada polska” zgubiłaby się wśród wielu innych.Ale sytuacja jest zupełnie odmienna.Tak się dziwnie składa,że można kręcić wszystko, oprócz filmów pokazujących polskie bohaterstwo .A jeśli już ktoś sięgnie do takiej tematyki to jest to np. "Obława" według szkalującej Armię Krajową książki ,albo "Syberiada" oparta o opowieść stalinowskiego prokuratora.Tak jakby innych nie było.A przecież mamy niewyobrażalną ilość historii opowiadanych nie przez łajdaków.Dlaczego spośród tysięcy wybiera się akurat dwie tego rodzaju?Przypadek?Nie wierzę w takie przypadki.Pisze pani "jeśli kryminalista uratuje topiące się dziecko, to mamy malucha z powrotem wrzucić do wody, bo niewłaściwy człowiek go uratował?"Nie sądzę,aby to był właściwy przykład.Ja proponowałbym inny - gdyby Hitler napisał świetną książkę czytałaby ją pani i polecała innym?Ja na pewno nie,przez szacunek dla jego ofiar.Mam wrażenie,że na Polakach dokonuje się wyjątkowo perfidnej operacji - filmy i książki o naszych bohaterach mają nam tworzyć ich oprawcy albo ich ideologiczni spadkobiercy.
Ewaryst Fedorowicz

Ewaryst Fedorowicz

07.03.2013 21:34

Proszę się nie obrazić,ale zgodnie z Pani logiką, jako pjarowiec natychmiast doradziłbym Jaruzelskiemu wynajęcie zdolnego scenarzysty, żeby jako ghost writer wzruszający kawałek napisał - i wtedy Jaruzel byłby dobry?

Z mojej rodziny 7 osób było na Sybirze (1 tam zmarła) i naprawdę nie chcę, żeby kanalie ich mękę opisywały i filmowały.
PS> pare lat temu rodzice w jakimś miescie  nie chcieli, żeby jakaś szkoła nosiła nazwisko stalinowskiego poety Brzechwy. I przegrali - GazWyb ich zniszczył, bo ten Brzechwa takie śliczne kawałki pisał dla dzieci.

eska

eska

07.03.2013 21:38

Dodane przez Ewaryst Fedorowicz w odpowiedzi na @Eska

że ten Domino jest dobry????? Proszę czytać uważnie.

Stronicowanie

  • Wszyscy 1
  • Wszyscy 2
  • Wszyscy 3
  • Następna strona
  • Ostatnia strona
eska
Nazwa bloga:
Ludzie, myślcie, to nie boli...

Statystyka blogera

Liczba wpisów: 611
Liczba wyświetleń: 3,860,840
Liczba komentarzy: 6,544

Ostatnie wpisy blogera

  • Trzej tenorzy, czyli przywracanie porządku
  • Nowa ordynacja wyborcza do gmin
  • Divide et impera, czyli sporu ciąg dalszy

Moje ostatnie komentarze

  • Widzi KPZK na stronie MR? To niech posłucha > https://youtu.be/AuBbTeT… Bo ja już od pięciu lat o tym wrzeszczę. Egzorcyzmy to by się przydały, ale nie mnie.
  • Specjalnie się zalogowałam po dwu miesiącach przerwy! Pan Targalski teraz coś nareszcie zobaczył? A tego, że Morawiecki realizuje KPZK Bieńkowskiej/Boniego - Polska 2030, to pan Targalski nie widział…
  • Zamordowanie bł. ks.Jerzego - 1984, sfingowany proces - 1985, powszechna amnestia - 1986, likwidacja NSZZ "S" i powstanie nowej KKW Solidarność - 1987, propozycja Kiszczaka co do Okrągłego Stołu -…

Najpopularniejsze wpisy blogera

  • Kod kulturowy, czyli problemy
  • Krzywa Gaussa czyli mały traktat o złu nienawiści.
  • Ludzie małej wiary, czyli notka bardzo nieprzyjemna

Ostatnio komentowane

  • Alina@Warszawa, Gdzieś się doczytałam, że prokurenci jakiejś firmy deweloperskiej budującej w Ursusie są Holendrami. Kiedy poszukałam głębiej okazało się, że wszyscy mają paszporty izraelskie. 
  • OLI, Już parę razy zabierałam się za skomentowanie Schadenfreude w wykonaniu @eski, ale rezygnowałam, oceniając, że nie warto się wysilać na nabijanie jej "wejść" i "komentów". Jednakowoż tym razem nie…
  • , ZP....co to jest ?

Wszystkie prawa zastrzeżone © 2008 - 2025, naszeblogi.pl

Strefa Wolnego Słowa: niezalezna.pl | gazetapolska.pl | panstwo.net | vod.gazetapolska.pl | naszeblogi.pl | gpcodziennie.pl | tvrepublika.pl | albicla.com

Nasza strona używa cookies czyli po polsku ciasteczek. Do czego są one potrzebne może Pan/i dowiedzieć się tu. Korzystając ze strony wyraża Pan/i zgodę na używanie ciasteczek (cookies), zgodnie z aktualnymi ustawieniami Pana/i przeglądarki. Jeśli chce Pan/i, może Pan/i zmienić ustawienia w swojej przeglądarce tak aby nie pobierała ona ciasteczek. | Polityka Prywatności

Footer

  • Kontakt
  • Nasze zasady
  • Ciasteczka "cookies"
  • Polityka prywatności