Witaj: Niezalogowany | LOGOWANIE | REJESTRACJA
Expose Kaczyńskiego - o wiarygodności obietnic PiSu.
Wysłane przez Ewaryst Fedorowicz w 04-09-2012 [17:24]
Najpierw banał:
przeciętny Polak nie wierzy politykom, jak psom (obawiam się, że teraz obrażam psy).
I ma rację, bo powodów do tej dramatycznej już wręcz niewiary politycy każdej ze stron dostarczają multum.
A teraz konkret:
19 sierpnia , w Starachowicach odbyło się referendum w sprawie oskarżonego o korupcję i zagrożonego karą do 10 lat więzienia prezydenta.
Referendum okazało się nieważne z powodu niewystarczającej frekwencji: zamiast wymaganych ok 12500 , wzięło w nim udział nieco ponad 10 000 obywateli. Choć z tych, co zagłosowali, 90% było za odwołaniem aferała.*
Jedynym komentarzem do tego porażającego wydarzenia było w prawicowych mediach, w tym blogosferze, utyskiwanie nad nędzą moralną obywateli Starachowic.
Nikt się nawet nie zająknął, że taki wynik, to kompromitacja PiS, jako partii deklarującej gotowość do przejęcia władzy.
Psim obowiązkiem całego, pisowskiego establishmentu było siedzieć przed i w czasie referendum w tych Starachowicach i dzień w dzień przekonywać tamtejszych mieszkańców do wzięcia udziału w referendum i odwołania skorumpowanego prezydenta.
Ściskać tysiące rąk, przeprowadzić setki rozmów – zmieść aferała z powierzchni starachowickiej ziemi, wraz z popierającą go, lokalną sitwą. Bo nad społeczeństwem (nawet w wersji "para"), trzeba PRACOWAĆ.
Wtedy PiS mógłby UDOWODNIĆ, że coś jest w stanie realnie, a nie na papierze zrobić.
Bo papier wszystko wytrzyma – nawet tych 1 200 tys. miejsc pracy, tak jak wytrzymał pisowskie 3 miliony mieszkań.
Referendum w Starachowicach byłoby dla każdej, nowocześnie zarządzanej i rzeczywiście starającej się o zdobycie władzy partii najważniejszym wyzwaniem politycznym i organizacyjnym tego lata.
Byłoby testem wiarygodności.
PiS ten test oblał.
Bo nikomu nie chciało się tej akcji referendalnej zorganizować.
Za wynik referendum w Starachowicach, w normalnej partii powinny polecieć łby - i te z Nowogrodzkiej i te z Wiejskiej.
Nie poleciały i nie polecą – pisowski aparat to są śmierdzące lenie, dla których maksymalnym wysiłkiem jest wylezienie na sejmową trybunę i zadawanie Tuskowi pytań, które on ma głęboko w … no, wiadomo, gdzie ma.
Umówmy się tak:
jak PiS pokaże, że jest partią, która jest w stanie zrealizować taki mały, wycinkowy element programu naprawy Rzeczypospolitej, jak odwołanie prezydenta Starachowic czy innej mieściny, to przeciętni wyborcy (w tym i ja, bo ja przeciętny jestem) uwierzą, że jest w stanie uratować Polskę.
Bo wariant z kolejnym pisowskim rządem, na czele którego będzie kolejny Marcinkiewicz, a ministrami będą kolejni Sikorscy, Kaczmarkowie, Mellerowie (to, to było kuriozum!), Kluzikowe, Jakubiaki, Lipce, a komendantem policji Kornatowski i za komunikację którego będą odpowiadały kolejne Miśki Kamińskie i Bielany – normalnych ludzi nie interesuje.
Pal sześć, że nie interesuje mnie – idę o zakład, że nie interesuje znakomitej większości Polaków.
Z konsekwencjami przy urnie łatwymi do przewidzenia.
Komentarze
04-09-2012 [17:39] - KONFESION | Link: Tez MAM za ZLE
PiS,ze NIE rozegral HISTORII roztropniej i bez ZADNEGO zaplecza MEDIALNEGO...rzucil sie na przedterminowe WYBORY-znajac PANIKE i NIENAWISC "elyt"!!! Platforma Oblubiencow - NIGDY takiego bledu NIE POPELNI!!! Bez ZLUDZEN!!! Gdyby NIE ten nieprzemyslany - AKT...NIE byloby SMOLENSKA i BILIONA zl. DLUGU!!!
04-09-2012 [19:14] - Ewaryst Fedorowicz | Link: @KONFESION
tak, ale historii sie nie cofnie, za to skandalem jest niewyciąganie z niej wniosków i wstręt do pracy.
04-09-2012 [19:54] - fritz | Link: Wybory przerznal JK z powodu fatalnego nastawiania,
katastrofalnej strategii prowadzenia debaty z Tuskiem. Przegral rowniez dlatego, poniewaz Kaminski i Bielan zgodzili sie na debate, wiedzac ze beda oprychy Tuska i nie przygotywujac zadnych przeciw dzialan.
Np. wlasna grupa powinna natychmiast glosno reagowac albo debata powinna zostac przerwana.
Ubecja w PiS rzucila JK na zniszczenie.
Co ciekawsze, dokladnie ten sam "blad", tzn. ubecja powtorzyla dokladnie ta sama strategie w czasie pierwszej debaty JK z Komorowskim.
JK znowu PRZERZNAL Z KRETESEM z powodu idiotycznej strategii bycia milym chlopcem.
W drugiej debacie w Komorwskim nastapila zmiana strategii.
JK przyjal strategie Jacka Kurskiego. Byl agresywny, wykorzystywal wiedze do ataku.
DLATEGO WYGRAL ZDECYDOWANIE.
Wygloszone wlasnie przemowienie bylo znowu calkowita porazka.
To byla w przenosni POWTORKA debaty z Tuskiem.
Wtyczki w PiS otwieraja szampana.
05-09-2012 [07:04] - KONFESION | Link: Podzielam zdanie WIELU ludzi z mojego otoczenia,ze
UBYTEK- Jacka Kurskiego to NAJWIEKSZA strata dla PiS.Niestety NIE widze NIKOGO,kto moglby zastapic GO w tak inteligentnych,cietych i ostrych RIPOSTACH walacych w PUNKT oniemialych z wrazenia "cwancykatorow" z Platformy Obludy,POzostajacych z rozdziawionymi GEBAMI,lub ZAPLUTYCH w bezradnym szalenstwie - Stefana CUDEM ocalonego! Czemu TAK musialo sie...STAC???
04-09-2012 [18:00] - Zdenek Wrhawy (niezweryfikowany) | Link: Po co szukac Starachowic?
Weź sobie nasz portal...niezależna.pl
Nasze blogi...chyba 15 notek na stronie głównej i tylko 13 komentarzy!!!
Ludziska sie wściekają,piszą z pasją,wciskaja swoje mysli...a nasi czytelnicy,inni blogerzy...maja to w....tam gdzie Ty pisałeś o Tusku :-)
Za godzinę poleca ogladać Fakty,potem Tusk Vision Poland,jakis stary film...szkło kontaktowe,piwko i lulu!
Elektorat...nie ważne czy PiS,czy PO czy jakiejs innej "partii"...i tak cudotwórcy z PKW POliczą głosy...
MANE---THEKEL---FARES
pzdr
04-09-2012 [19:12] - Ewaryst Fedorowicz | Link: @ Zdenek Wrhawy
owszem, mają w.... bo ludzie, jak napisałem w pierwszym zdaniu "nie wierzą politykom, jak psom".
Pozdrawiam!
04-09-2012 [18:20] - Denker | Link: Lenie czy jelenie?
Racja. Poobserwowałem sobie kiedyś posiedzenie rady miejskiej w moim tzw. dużym mieście wojewdzkim, gdzie wespuł z pistacjowym zaszczytne miano "kierownika urzedu"( bo miano prezydenta miasta byłoby przesadą)wsparty o ruch poparcia samego siebie ( wcześniej wymyślony niż przez Palikota) współrządzi przyklejona lokalna struktura PIS. Trzy dni musiałem dochodzić do siebie i uratował mnie przemysł spirytusowy od utraty zmysłów. Jestem duszą i ciałem za pewnymi ideami, ale podobnie jak Pan nie mogę ścierpieć leniów i wałkoniów , którym się nie chce przyzwoicie przygotować nic co posunęłoby bliskie nam postulaty o krok . Pewnie będę glosował na PIS bo nie ma alternatywy ale psami bym szczuł i zabawki odbierał tym co się podczepiają by płynąć...
Pozdrawiam D.
04-09-2012 [19:10] - Ewaryst Fedorowicz | Link: @Denker
upierałbym się przy leniach - kilka miesięcy temu widziałem, jak podczas demonstracji pod MEN w Alei Szucha, dosłownie w chwilę po tej demonstracji zakończeniu i schowaniu kamer przez media, pisowscy parlamentarzyści w pośpiechu sp.... .
A to przecież właśnie był moment, żeby pogadać z kilkuset osobową grupą ludzi, którzy mimo kiepskiej pogody tam przyszli. A oni - chodu!
W USA do rady najbardziej zapadłej dziury by się z takim traktowaniem wyborców nie dostali.
Kłaniam się!
04-09-2012 [18:31] - stawan 1 | Link: blogowanie
Blogować jest łatwiej niż cokolwiek zrobić w terenie.Siedzi się tylko i wyklepywuje swoje mądrości.Radzi innym co i jak powinni zrobić.Sam spróbuj,posmakuj motywowania ludzi twarzą w twarz.Pozdrawiam.
04-09-2012 [19:15] - Ewaryst Fedorowicz | Link: @stawan 1
OK - jak Pani/Pan chce, możemy rozmawiać w tej konwencji, ale wtedy ja napiszę, że NAJTRUDNIEJ, to jest czytać ze zrozumieniem. Chce Pani /Pan tak?
A nie moją, ale tych pisowskich leniów z Nowogrodzkiej i Wiejskiej powinnością jest to, co Pani/Pan nazywa "motywowaniem ludzi twarzą w twarz." Bo to oni chcą sprawować władzę. Oni są posłami, senatorami, funkcjonariuszami partii.
I oni za to normalnie kasę biorą - z publicznych pieniędzy - 23 miliony .
04-09-2012 [19:44] - fritz | Link: Ofensywa PiS, przemowienie JK. Calkowita porazka z perspektywy
Ofensywa PiS, przemowienie JK. Calkowita porazka z perspektywy WYGRANIA wyborow.
Najpierw maly test, ktory kazdy powinien przeprowadzic na samym sobie.
JK wyglosil przemowienie, stwierdzil merytorycznie b. slusznie wiele rzeczy koniecznych do naprawiania.
A teraz TEST:
Czy ktokolwiek z Was po wysluchaniu tego przemowienia pomyslal, zachowal uczucie, ze odpowiedzialnosc za ten stan rzeczy ponosi herr Tusk?
Ja nic nie zachowalem. Po prostu stwierdzilem, ze faktycznie, wyminil sluszne punkty. I to wszystko.
Czy ktos z Was zaraz po wygloszeniu przemowienia odniosl wrazenie, ze sytuacja jest niezwykle powazna, za trzeba bardzo szybko dzialac?
Ja nie. Mozna cos zrobic, praktycznie mozna zawsze cos zrobic.
DLATEGO wystapienie JK byla calkowita porazka.
Jak widac, dokladnia ta sama klika w PiS dbajaca o to, zeby PiS z cala pewnoscia nie wygral, decyduje dalej o polityce medialnej PiS, formie wypowiedzi bez zadnego emocjonalnego przekazu do narodu.
JK niczego sie nie nauczyl.
A to oznacza porazke.
Nawet gdyby wybuchl kryzys. Ludzie nie maja najmniejszego powodu (poza wiedzacymi okolo 30% TERAZ aktywnych wyborcow) do glosowania na PiS.
Jacek Kurski byl tym politykiem, ktory swietnie zdawal sobie z tego sprawe. Przegral z antypolskim ukladem w PiS. Dlatego wyszedl.
Niestety, przeszedl na zla strone barykady. Moralnie okazal sie kiepski.
Przerznal siebie i szanse roboty dla Polski.
04-09-2012 [20:37] - Ewaryst Fedorowicz | Link: @fritz
1. Kurski jest skończonym cynikiem
2. Świetnie porusza się w sferze komunikacji i jest autorem zwycięskich kampanii PiS z 2005
3. Kolejne, odjechane i przerżnięte kampanie zrobili Misiek Kamiński z Bielanem i zwojooszczędny Hofman z Porębą – pisałem o tym kilka razy
http://ewarystfedorowicz.salon...
http://naszeblogi.pl/17454-jak...
4. Kurski został wyrzucony z partii za… kampanię , którą rozwalili Hofman z Porębą
5. Niepotraktowanie referendum w Starachowicach jako prestiżowego starcia z „siłami zła”, świadczy o dwóch sprawach : niepanowaniu przez nikogo nad strategią PiS albo wręcz przeciwnie, o perfekcyjnym panowaniu nad tą strategią przez „określone siły”.
To tyle,
pozdrawiam
04-09-2012 [21:06] - fritz | Link: Podobnie widze Kurskiego.
Ma umiejetnosc dotarcia do wyborcow.
Wyrzucenia Kurskiego za wybory.. znaczy, ze zaden potencjalny nowy talent (to nie jest ironiczne) nie ma najmniejszej szansy na przebicie sie.
Co do Starachowic: poniewaz skonczyly mi sie 1500 chars, nie odnioslem sie do niej: oczywiscie masz racje, z tym, ze nieobecnosc PiS sa wlasnie wynikiem ... perfekcyjnego panowania nad tą strategią przez „określone siły”.
Przegrana kampania PiS: byla przeciez tak prowadzona, zeby bron Boze herr Tuskowi krzywda sie nie stala wlasnie zgodnie z ta zwycieska strategia likwidujacych Polske srodowisk.
Wlasnie wygloszone expose JK wypisuje sie dokladnie w ta strategie.
Pozdrawiam.