Witaj: Niezalogowany | LOGOWANIE | REJESTRACJA
Powrót postkomunizmu
Wysłane przez t.sakiewicz w 28-02-2024 [11:52]
Czym był system nazwany postkomunizmem? To zespół powiązań ludzi starego reżimu z częścią ludzi dawnej opozycji, realnie ograniczający demokrację, wolny rynek, równość wobec prawa, wolność słowa, a nawet suwerenność Polski na rzecz grupy tworzącej ten system i ich zagranicznych sponsorów. Można w skrócie ująć, że był to spisek przeciwko demokracji i państwu polskiemu, dający gwarancje nie tylko bezkarności, lecz także uprzywilejowania ludziom dawnego systemu. Teoretycznie jego ważnymi cechami były kompletna bezideowość i prywata. Jednak pewne „zjawiska” ideologiczne ten system utrzymywał albo chętnie przejmował. Większość jego uczestników łatwo nasiąkała lewicowo-liberalnymi trendami z Zachodu, dającymi im jakieś usprawiedliwienie dla komunistycznej przeszłości albo jak w przypadku działaczy opozycji, tolerowania komunistów w tworzeniu nowej rzeczywistości. Ale byli komuniści też mieli swój wkład „ideowy” w nowe państwo, wkład rodem z samego PRL.
Chodzi o podważanie zasadności walki zbrojnej przeciwko sowieckiemu okupantowi i jego kolaborantom. Pomijam kwestię obrażania powstańców warszawskich, w czym w latach 90. przodowała „Gazeta Wyborcza”, przez większość istnienia III RP obsesyjnie próbowano zrównać komunistycznych zdrajców z żołnierzami antykomunistycznego oporu. Zbrojna walka z okupantem po 1945 roku choć nie masowa, dawała nadzieję na odbudowanie niepodległej Polski, gdyby doszło w Europie do próby sił między Zachodem a ZSRS. Często była formą oporu przeciwko niszczeniu rolnictwa albo terrorowi władzy komunistycznej. Prawdopodobnie opóźniła znacząco próbę ostatecznej rozprawy z Kościołem katolickim i uniemożliwiła masową kolektywizację. Komuniści nie zdecydowali się w pierwszych latach swoich rządów na uderzenie w Kościół i likwidację indywidualnego rolnictwa, jak na przykład w Czechosłowacji, obawiając się, że podziemna armia stanie się armią masową. Nie da się wykluczyć, że z tego powodu zachowano takie symbole jak dotychczasowy hymn państwowy, choć jego nowa wersja była już gotowa. Mimo wściekłego tropienia samych Żołnierzy Niezłomnych wielu pomagierów komunistów hamowało represje, bojąc się wymierzenia sprawiedliwości.
Cena, jaką za ratowanie ludności, resztek struktury narodu i symboli niepodległego państwa zapłacili Żołnierze Wyklęci, była ogromna. Tysiące zabitych, więzienie, tortury, często gorsze od hitlerowskich, i niszczenie rodzin. Jednak w oczach milionów Polaków to oni byli bohaterami, a komuniści sprzedawczykami i zdrajcami. Zachowanie podziemnej armii wiele lat po zajęciu Polski przez ZSRS było wspaniałym podglebiem dla późniejszych buntów społecznych. Nic też dziwnego, że lata po upadku komunizmu jego beneficjenci i ci, którzy poszli z byłymi komunistami na współpracę, kwestię usunięcia z pamięci społecznej Żołnierzy Wyklętych traktują jako ważny cel polityczny. Dzisiaj nie ma w Polsce masowej partii komunistycznej. Lewica odżegnuje się od komunizmu, a sama jest najmniejszą siłą w koalicji 13 grudnia. A jednak udało im się zarazić całą ekipę niechęcią do Żołnierzy Wyklętych. Ta sprawa bez względu na barwy partyjne pokazuje, kto jest postkomunistą, a kto przeciwnikiem wszystkiego, co wynikało z sowieckiej okupacji, zdrady i działania przeciwko własnemu narodowi.
Felieton z najnowszego wydania "Gazety Polskiej" z 28 lutego 2024
YouTube:
Komentarze
28-02-2024 [12:36] - NASZ_HENRY | Link: ON nie musiał
ON nie musiał wracać ale ja tu jeszcze wrócę ;-)
28-02-2024 [13:34] - Marek Michalski | Link: Marksizm z założenia jest
Marksizm z założenia jest totalitarny, a zatem nie mogło być demokracji i odzyskania suwerenności. Zmieniono tylko wpływy moskiewskie na zachodnie, na tzw. komunizm z ludzką twarzą zwany dzisiaj lewicowym liberalizmem.
Przy Okrągłym Stole widać było ludzi partii i koncesjonowanej opozycji. Koncesjonował Kiszczak, szef bezpieki a zjednoczenie dokonało się między Chamami i Żydami. Nie może więc dziwić, że powrócili do założycielskiego dla PRL mordu na elitach Polski.
W tle pomagdalenkowej inscenizacji Okrągłego Stołu trwały rozmowy Dep.I MSW PRL z CIA w Lizbonie (bad.IPN) . Wywiad cywilny USA nie jest jedyny na świecie a oprócz służb cywilnych są też wojskowe.
Nie może dziwić, że obce siły inwestują w Polsce w nienormalność skoro nawet u siebie tego nie robią.
28-02-2024 [15:45] - smieciu | Link: W tle pomagdalenkowej
W tle pomagdalenkowej inscenizacji Okrągłego Stołu trwały rozmowy Dep.I MSW PRL z CIA w Lizbonie (bad.IPN) .
To jest kluczowe. Nie Kiszczak ale CIA. Czyli USA. Zgodziły się na taki a nie inny układ. Przecież mamy to jak na dłoni. Po tym jak już rzeczy wtedy zostały ustalone, USA w pewnym sensie wycofały się. Nie było już z ich strony parcia na czystki - lustrację. USA postanowiło operować na tym co zostało wypracowane.
Nie znaczy jednak że skoro zostawiono na ważnych stołkach wielu ludzi to CIA i spóła oddały im Polskę. Po prostu trzeba zrozumieć REALIA. Jakie były PRAWDZIWE cele. Żeby zrozumieć co się stało trzeba sięgnąć po rzeczywiste działanie świata a nie marzenia o tym jak to kochana Ameryka skasuje komuchów bo chodzi tam w Ameryce o sprawiedliwość dziejową i krzywd polskich naprawianie.
USA więc nie zostawiło Polski z jednej strony ani nie wyczyściło komuchów z drugiej bo
1. Wśród tych komuchów posiadali masę agentów (np. Millera czy Cimoszewicza).
2. Chodzi o twardy biznes i władzę a nie ckliwe historyjki.
Ówczesne USA postawiło więc na ... Niemcy, które miały przypilnować interesu na miejscu. USA postawiło na przejęcie gospodarcze. Czyli prywatyzację majątku tak by ten nie mógł dostarczyć paliwa starym komuchom.
To był wielki brudny deal.
Na ujawnieniu szczegółów nikomu nie zależy. Ani USA gdyż ludziom szczeny by opadły z osłupienia. Niech masy lepiej karmią się mitem dobrego wujka. Nie zależy także starym komuchom bo przecież sami na tym jednak skorzystali również. Jednak w ich interesie jest przypominanie jak to Polskę ograbiono. Obcym oddano. Nie wspominając jednak że nie tyle doszło do ograbienia co przejęcia majątku. Z jednych rąk, które teraz ludziom wciskają łzawe historyjki wspierając PiS, do innych rąk, które by postawić na swoim potrafią też potrafią sięgnąć po różne „mało etyczne” metody.
Nie może więc dziwić, że powrócili do założycielskiego dla PRL mordu na elitach Polski.
To osobna historia. I jeśli coś jest pewne to to że nie stał za nią Tusk itp. PiS udowodnił to swoją „niemocą” mając 8 lat na udowodnienie (jak to przedstawiał) oczywistej historii z oczywistymi winnymi.
Tylko że że okazało się że walce nie jest oczywista. I że nie można w niej grzebać gdyż nie chcą tego ci, którzy stali za projektem (nowego rządu) PiS.
28-02-2024 [18:54] - Marek Michalski | Link: "Nie Kiszczak ale CIA."
"Nie Kiszczak ale CIA."
Jedno drugiego nie wyklucza. Kiszczak był organizatorem transformacji komuny z ramienia Moskwy. Wcześniej Moskwa musiała ustalić sprawy z USA i pierwsze co kojarzę to spotkanie Jaruzelskiego z Rockefellerem w Nowym Jorku 25 IX 1985r. w sprawie długów, bo niewydolność systemu sowieckiego była powodem tego wszystkiego. I sprawy bankowe były też później, z FOZZ, z zamrożeniem kursu złotego za Balcerowicza, a nie przypomnę już sobie mniej nagłośnionych.
Na najwyższym szczycie znamy spotkania Reagan - Gorbaczow 19 listopada 1985 w Genewie, 11-12 października 1986r. w Rejkiawiku.
Na niższych poziomach na pewno były konsultacje rosyjsko-amerykańskie zanim przeprowadzono eksperyment w Polsce a towarzysze i oficerowie z PRL dostali pozwolenie na otwarcie się na Zachód. Jakby Zachód nie był zdominowany przez lewicę to śpiewaliby z innego klucza.
"jest pewne to to że nie stał za nią Tusk"
Tusk nie żył w czasach stalinowskich więc bezpośrednio nie ma z tym nic wspólnego natomiast wyżej wymienione grupy u władzy w PRL miały, to one się przewerbowały na komunizm zachodni a teraz kontynuatorem tej linii ideologicznej w formie prounijnej i proamerykańskiej jednocześnie są Tusk i Morawiecki. Proletariaty się zmieniły i tylko kułacy ci sami.
28-02-2024 [16:38] - Jabe | Link: Przyganiał kocioł garnkowi.
Przyganiał kocioł garnkowi.
28-02-2024 [17:22] - Adam66 | Link: "Powrót postkomunizmu" -
"Powrót postkomunizmu" - żaden powrót bo komunizm nigdy Polski nie opuścił. Przy okrągłym stole role zostały rozdzielone i każdy wywiązuje się ze zleconych zadań. Ryży folksdojcz ze swoją bandą kontynuuje rozwalanie Polski, które tak naprawdę zaczęło się zaraz po okrągłym stole i WSZYSTKIE zarządy Polski dzialające od tamtej pory to systematycznie robiły. Lewica z lewej i lewica z prawej używając innych zasłon dymnych jak "europejskość" czy "patriotyzm", robiły to co globaliści czyli nowi komuniści zlecili. Teraz oprócz rozwałki ekonomicznej i politycznej dojdzie prawdopodobnie i fizyczna, bo wygląda na to, że usraelczykom kończy się ukraińskie mięso armatnie i usilnie wpychają Polskę w ten upadliński konflikt. Prawdopodobnie po przeczołganiu Dudy i Tuska w czasie najbliższej wizyty w hameryce, coś się wydarzy na wschodniej granicy i Polska zostanie wciągnięta do "operacji specjalnej" ale samodzielnie bo inni się na to nie piszą, jak to Fico ujawnił po głupawwych wypowiedziach Macrona.
28-02-2024 [19:22] - Eugeniusz Kościesza | Link: @autor: pan to ten jak
@autor: pan to ten jak pierwszy z patrolu MO !
Umi pisać , ale już nie czyta- co najmniej komentarzy do własnych wypocin !
28-02-2024 [19:27] - Eugeniusz Kościesza | Link: @autor: pan to ten jak
@autor: pan to ten jak pierwszy z patrolu MO !
Umi pisać , ale już nie czyta- co najmniej komentarzy do własnych wypocin !
O pytaniach z gotową tezą stawianych we własnej TV, niczym radziecki prokurator i notorycznie przerywaniu rozmówcom odpowiedziom - jeszcze wspomnę !
28-02-2024 [23:36] - Adam66 | Link: @Eugeniusz Kościesza
@Eugeniusz Kościesza
Nie zapomnij o linkach do tych wypowiedzi bo beton pisowski na słowo nie wierzy...
29-02-2024 [09:11] - Tezeusz | Link: @ Adam 66
@ Adam 66
betonem tęczowo kacapskim to ty jesteś od urodzenia ..ot taki mały czerwony karzełek...
29-02-2024 [15:42] - Adam66 | Link: @Tezeusz
@Tezeusz
Jak zwykle w formie, zamiast argumentu, wyzwiska. Ciekaw jestem jaki masz komentarz do poniższego zdania?
"Przyszła wojna będzie wojną niewidzialną. Dopiero, gdy dany kraj zauważy, że jego plony uległy zniszczeniu, jego przemysł jest sparaliżowany, a jego siły zbrojne są niezdolne do działania, zrozumie nagle, że brał udział w wojnie i tę wojnę przegrywa."
Ciekawe też jest, który z polsko-języcznych polityków to rozumie?
29-02-2024 [07:35] - Tezeusz | Link: @Kosciesza..coś widziałeś,
@Kosciesza..coś widziałeś, coś czytałeś i śniłeś czyżby jednak o swoich czerwonych pobratymcach z sierpa i młota i tak zostało..?.tylko młot czy jeszcze sierp ?.Jestem zaskoczony twoją postawą i tym komentarzem zawsze myślałem ze jesteś pokolenie AK ..Widocznie żle oceniłem ciebie...Neo komunista w ukryciu ?
29-02-2024 [15:40] - Eugeniusz Kościesza | Link: @Tezeusz
@Tezeusz
Panie historyk-regułkowiec ! Zawsze ładnie przepisujesz ,ale nic z tej wiedzy, logicznie nie główkujesz!
Jak pisałem komentarze do Jego postów , to nie raczył się nawet odnieść do swych historycznych braków we własnych tekstach !I dałem sobie spokój z komentowaniem , choć były braki –nawet na podstawowym poziomie odjętego przez niego tematu! Dałem więc spokój na komentowanie blogera narcyza
Tu zaś mój komentarz nie był skierowany do niego ,tylko red. nacz. GP! Więc panie, ps .tezeus –jak nie robisz za najętego adwokata -to po co się wcinasz w kwestię cię nie nic dotyczącą -niczym majtki między pośladki.
ps. A tak co pochodzenia ci obcych osób - to chłopie nie obrażaj publicznie innych , bo możesz kiedyś stracić swe ostanie zęby za obrzucanie błotem, może bardziej zasłużonych niż jego własnych przodków ! I wtedy nie już koniecznie publicznie …a i sam na sam, wystarczy !