Witaj: Niezalogowany | LOGOWANIE | REJESTRACJA
Donald Spolegliwy i Jarosław Wiekuisty
Wysłane przez Krzysztof Pasie... w 30-03-2012 [15:42]
Władcom polskim nadawano stosowne przydomki, jak Bolesław Chrobry, Bolesław Śmiały, Bolesław Wstydliwy, czy Kazimierz Wielki..., a o nazwie przydomku decydowało to czym się zapisali w pamięci potomnych.
Ostatnimi laty na polskiej scenie politycznej dominują dwa Nazwiska: Donal Tusk i Jarosław Kaczyński. Zacząłem się tedy zastanawiać jakimi przydomkami zapiszą się obaj panowie w pamięci Polaków.
Zacząłem od Donalda Tuska. Aż mnie głowa rozbolała od bezmiaru ksywek jakie mi przychodziły do głowy. W myślach kłębiły się przymiotniki: kłamliwy, wredny, fałszywy, obłudny, załgany, pokrętny, niesłowny, niegodziwy, okrutny, chełpliwy, zuchwały... I choć każdy z nich pasował do niego jak ulał, wciąż szukałem tego jednego, jedynego słowa.
Gdy w rozmyślaniach doszedłem do tego jak się podlizywał w Brukseli nadstawiając plecy do poklepywania właściwe słowo miałem już na końcu języka, ale go sobie wciąż nie mogłem wyartykułować. Aż przywołałem w pamięci wspomnienie jak całował kanclerz Merkel po rękach a smoleńskie śledztwo bez zmrużenie oka oddał Putinowi i wtedy mnie olśniło - spolegliwy – to było to właściwe słowo. Donald Spolegliwy – tak go zapamięta historia, jako wiernopoddańczo uległego wobec Berlina i Moskwy.
Potem wziąłem na warsztat Jarosława Kaczyńskiego. Nie powiem, też mi pękała głowa od bezliku określników: nieprzejednany, chmurny, wyniosły, podejrzliwy, nadąsany, gapowaty, niechlujny, uparty, nieufny, pamiętliwy, dożarty, czupurny, zawzięty...
Ale wciąż mi brakowało tego najwłaściwszego słowa.
Aż raptem w telewizji podali, że w najnowszym rankingu sympatii Polaków dla czołowych polityków, po długim okresie głębokiego dołowania Jarosław Kaczyński znów się zrównał z Tuskiem. I wtedy sobie uzmysłowiłem ów najakuratniejszy przydomek – wiekuisty – to było to najlepsze słowo. Jarosław Wiekuisty - z takim przydomkiem przejdzie do historii.
Bo ileż to razy na politycznym ringu rzeźnicy z Gazety Wyborczej bili go poniżej pasa, a sędziowie udawali, że tego nie widzą. Ileż nieczystych ciosów musiał przyjąć Prezes. Na korpus - od brutalnie faulujących dziennikarskich hien tefałenu: Olejnik, Kolendy-Zaleskiej, Lisa, Żakowskiego, Wołka, Szostkiewicza i nieustannie go punktujących zafałszowaną kpiną „satyryków” Szkła Kontaktowego. Ile okrutnych ciosów dostał na wątrobę - od zawodowych post-komuszych doktrynerów z tytułami profesora: Markowskiego, Krzemińskiego, Czapińskiego, Śpiewaka i Nałęcza. Ileż trafień na szczękę odebrał - od politycznych rzezimieszków: Palikota, Nowaka, Sikorskiego, et consortes. No i ta straszliwa seria brudnych ciosów jaką dostał prosto w splot słoneczny - od tandemu do mokrej roboty Miller – Anodina. Nawet sam Witalij Kliczko leżał by na deskach.
Bili bezlitośnie, jak w bęben. A gdy się tylko zachwiał, z loży różowego salonu rozlegało się zdziczałe wycie: Złam mu szczenę!!! Wal go w potylicę!!! Skop mu tyłek!!! Wybij zęby!!! No bij!!! Zabij!!! Dorżnij!!! A że ludzi nietrudno podpuścić, rozpalona widownia wyła razem z nimi. A, gdy prezes schodził po walce do szatni, pluli na niego w przejściu obłąkany Niesiołowski toksyczna Paradowska.
Nazajutrz Gazeta Wyborcza wybijała tłustą czcionką tytuły: „Ostateczny koniec mistrza”, „Już nigdy nie wróci na deski”. „Kaczyński na zawsze skończony”.
A ten znienawidzony przez platformersów „kurdupel z rozwiązaną sznurówką” za każdym razem się odradzał jak Feniks z popiołów. Odnowiony, rześki, gotowy do walki o Polskę. Tak jak teraz, gdy w sondażach zaufania społecznego znów się zrównał z Tuskiem.
Jak to jest możliwe? Pytają ci, co go tyle razy mieli na widelcu, którzy już tyle razy witali się z gąską, którzy, gdy na Polskę spadła tragedia smoleńska przełykali ślinkę pewni, że tym razem już się nie podniesie.
Otóż odpowiedź jest prosta. Choć można Kaczyńskiego nie lubić, to nikt nie zaprzeczy, że pan Prezes, przy tych wszystkich jego wadach, posiada genialny polityczny instynkt, który go czyni niezniszczalnym i urodzonym do roli przywódczej mężem stanu.
Najlepszym dowodem na to, że mam rację jest to, co właśnie kątem oka widzę w telewizji. Przestraszony Donald schował się przed rozgniewanymi ludźmi w polskim Sejmie otoczonym oddziałami uzbrojonej po zęby policji, jak wtedy, gdy w roku 1981 odziały ZOMO pałowały Polaków gdy sowiecki namiestnik niejaki Jaruzelski wypowiedział Narodowi wojnę. Właśnie widzę, jak polscy posłowie odebrali mu głos, bo chciał w niewybredny sposób zamknąć narodowi usta krytykując referendum i jak prostak spod budki z piwem wyzywał przewodniczącego Niezależnych Związków Zawodowych „Solidarność” od pętaków.
A Jarosław Kaczyński wyświeżony, gibki i znów podziwiany przez kilka milionów Polaków.
Patrz również:
http://salonowcy.salon24.pl/385683,basn-o-dobrym-donaldzie-i-zlym-jaroslawie
Komentarze
30-03-2012 [16:08] - HENRY (niezweryfikowany) | Link: DONALD POdporządkowany
Tuskowi portki zaczynają się trząść ;-)
30-03-2012 [16:38] - dalan (niezweryfikowany) | Link: donald....
donald zaprzaniec.
30-03-2012 [18:01] - kkk (niezweryfikowany) | Link: donald
moja propozycja to donald gnuśniak
30-03-2012 [17:43] - Krzysztof Pasie... | Link: Donald POdporządkowany...
Po Pańskim wpisie wpadł mi do głowy pomysł by ogłosić konkurs na najdowcipniejszy przydomek dla Tuska.
A więc start! Zaczynamy!!!
Idzie weekend, więc trzeba się trochę rozerwać.
Czekam na propozycje,
Krzysztof Pasierbiewicz
30-03-2012 [19:09] - Bondaree (niezweryfikowany) | Link: Dwie propozycje
Pierwsza - Donald Dupowaty (chwilami mam wrażenie, że to ostatnia niemota i melepeta), druga - Donald Infantylny (wieczny smarkacz, co nie może dorosnać), chociaż tutaj mam chyba lepszego kandydata...
30-03-2012 [20:29] - Emigrant (niezweryfikowany) | Link: Może być...
Donald Targowicki?
Pozwrawiam Pana serdecznie.
30-03-2012 [16:32] - Ira (niezweryfikowany) | Link: Zawsze czekam na Pana wpisy....
Zawsze czekam na Pana wpisy i za każdym razem powtarzam " mądrego to i warto posłuchać". Bez zbędnych słów potrafi Pan wyciągać celne wnioski. Żałuję, że mi brakuje tego kiedy rozmawiam z ludźmi o innych poglądach politycznych. Niestety otaczają mnie sami zwolennicy PO i wie Pan, że wszyscy zachowują się Niesiołowscy a to już mnie przeraża.
30-03-2012 [17:01] - katamaraz (niezweryfikowany) | Link: Ira! Pozdrawiam!
Proszę nie poddawać się! Też tak mam! Ostatnio rozmawiałem. I sobie "użyłem". Moją Siostrę "przytoczyłem". Ma niecałe 800złotych emerytury i narzeka, a co ma zrobić taki biedny Jan Krzysztof Bielecki z takim marnym wynagrodzeniem-300tysięcy miesięcznie plus jakaś mizerna premia. Gdy pokazują go w TVP i jak widzę go tak strasznie umęczonego to same łzy mnie siem cisnom na morde.
30-03-2012 [17:34] - godot (niezweryfikowany) | Link: ...mozna
..czekać i rozmawiać na shalomie 24, ale igor to pętak, ostatnio ocenzurował pana Krzysztofa... http://salonowcy.salon24.pl/40...
ps
...a panu Krzysztofowi nie muszę kadzić:)
pzdr
30-03-2012 [16:50] - katamaraz (niezweryfikowany) | Link: No! No! Panie Krzysztofie!
Jak tak dalej pójdzie Pan Jan Pietrzak pójdzie na "zebry". Proszę się powstrzymać "niemnożko".
30-03-2012 [17:14] - Ewa W. (niezweryfikowany) | Link: Panie Krzysztofie !
Zapomniał Pan dodać do loży szyderców niejakiego Wałęsę vel Bolka.
Po wysłuchaniu w PE dot. "katastrofy" smoleńskiej powiedział w wywiadzie : " dziwię się , że Putin się jeszcze nie wkurzył".
Boże, widzisz i nie grzmisz !
Boluś się zdemaskował ale łżemedia tego nie skomentowały.
30-03-2012 [18:24] - ~łatos11 (niezweryfikowany) | Link: Donald Spolegliwy i Jarosław Wiekuisty....
Czające się za progiem widmo biedy, powinno wyzwolić w społeczeństwie
odwagę w artykułowaniu swoich opinii. Nawet ślepiec zauważyć może, że
krach III RP, nieprawego dziecka z "magdalenkowego" łoża szubrawców, zbliża się z szybkością komety. Nadchodzi czas, kiedy "suweren",
czyli my wszyscy, łącznie z milczącą/!?/ od ponad 20 lat połową, musimy wziąć swój los w swoje ręce. Myślę, że każdy rozeznał w tym okresie, kto
kim jest, wśród elit, które nami rządziły i kogo należy definitywnie
wyautować, a komu powierzyć losy Polski na nadchodzącą przyszłość!.
Oby przypisane, charakterologiczne cechy tym dwom politykom, przez Pana
Krzysztofa, okazały się cenną wskazówką naszej poprawnej decyzji w tym
wyborze!?. Polska zasługuje na swojego Viktora Orbana!.
30-03-2012 [18:30] - Gość (niezweryfikowany) | Link: Warto sprawdzić znaczenie słowa zanim się go użyje.
Spolegliwy, to człowiek, na którym można polegać, więc nie wiem czy to dobry przydomek.
30-03-2012 [18:50] - stanczykblazen (niezweryfikowany) | Link: Do Gość...
To wyraz wieloznaczny, zależy od kontekstu w jakim się go użyje.Kto może zaufać premierowi ? Unia, Angela... I w takim znaczeniu użył tego wyrazu Autor.
30-03-2012 [19:06] - Gość (niezweryfikowany) | Link: Zanim się zacznie coś interpretować, warto się z tym zapoznać,
bo autor pisze coś innego.
30-03-2012 [19:07] - Gość (niezweryfikowany) | Link: P.S.
To nie jest wyraz wieloznaczny.
30-03-2012 [19:57] - emma (niezweryfikowany) | Link: @Gosc18.30
to nie dotyczy nas a wobec "przyjaciol" wschodnich i zachodnich.
ale Ty jestes malo kumaty.
30-03-2012 [20:22] - Gość (niezweryfikowany) | Link: Tako rzecze autor:
"Donald Spolegliwy – tak go zapamięta historia, jako wiernopoddańczo uległego wobec Berlina i Moskwy." Jako osoba kumata, na pewno rozróżniasz kogoś uległego, od kogoś na kim można polegać? A może to dla Ciebie wszystko jedno?
30-03-2012 [23:44] - Krzysztof Pasie... | Link: Warto sprawdzić...
Pisząc tekst wiedziałem, że nadejdzie ten komentarz z Waszej strony.
Faktycznie, według słowników jest tak, jak Pan Pisze.
Ale wie Pan doskonale, że już od bardzo długiego czasu politycy używają tego słowa w znaczeniu: uległy, podległy a nawet służalczy. W takim znaczeniu (uległy, podległy, wiernopoddańczy) używają tego słowa media, dziennikarze, publicyści a nawet pisarze.
Ale użyłem świadomie tego słowa, żeby sprawdzić, czy się do tego przeczepicie. No i się nie pomyliłem.
Dziękują za ten zaczepny komentarz i pozdrawiam,
Krzysztof Pasierbiewicz
30-03-2012 [18:59] - UPS (niezweryfikowany) | Link: Donald "Donald"
Panie Krzysztofie !
Po co daleko szukać - Donald „Donald” Tusk. Wszak zachowuje się, a i charakterologicznie ma podobnie, jak ten z kreskówek. Generalnie obydwaj czego nie dotknął to s... Najsmutniejsze w tym wszystkim jest to, że ten „nasz” czyni to w realu. Pamiętajmy, że przydomki to przywileje królów i wielkich. A on ani król ani wielki. Przyrównanie tego Pana do postaci z kreskówki lokuje go tam gdzie jego miejsce i żaden PR nie pomoże. Jak znam życie, to za niniejszy wpis obrażą się na mnie
Donald i „Donald”. Tą pierwsza obrazę jakoś przeżyję. Za tą drugą za karę obejrzę po raz kolejny kilka najzabawniejszych filmików z tą postacią.
30-03-2012 [19:07] - Ewa W. (niezweryfikowany) | Link: Donald
wyklepany, klepany, oklepany
30-03-2012 [19:26] - Pisowiec forever (niezweryfikowany) | Link: A na drzewach zamiast lisci
A na drzewach zamiast lisci wisiec beda platformisci,dzieki bogu polska Sie budzi .Najperw PO pod sad ale Nie taki jak teraz ubecki ale nasz polski ,apotem wezmy Sie za TVN I te inne sprzedajne dziwki typu Paliglup ,chrypka niesiolowski I cala ta cholote .
30-03-2012 [19:36] - Łupaszka (niezweryfikowany) | Link: A może: Donald Szmatławy
Donald Obślizgły; Donald Kacapski; Donald Nawrócony (to od ślubu kościelnego); Donald Pętacki; Donald MAKowy (ew. MAKDonald)
30-03-2012 [20:06] - Gość Emil (niezweryfikowany) | Link: Red Bul
Proszę nie zapominać o naszej chodzącej reklamie Red Bula .
30-03-2012 [20:20] - stokolesny (niezweryfikowany) | Link: @ Nauczyciel nie tylko akademicki
Zgłaszam udział!!!!!!
Jarosław Wielki
i
Donald Nikczemny
z poważaniem
stokolesny
30-03-2012 [20:35] - Stuj chALINA (niezweryfikowany) | Link: Donald Osadzony
.
30-03-2012 [20:57] - jk7 (niezweryfikowany) | Link: przydomek lub inne uzupełnienie
To trudne zadanie na weekend, o postaci zwanej słupem, bohaterem z kreskówki, strusiem, itd.
Rowerując po Kabatach - myślę iż znajdę wypadkową.
30-03-2012 [21:13] - natka (niezweryfikowany) | Link: Donald Szkodliwy lub Donald Niszczyciel
Donald Klamczuszek lub PutinoMerkeloBrukseloLizodup
30-03-2012 [21:33] - Gość agatoronto (niezweryfikowany) | Link: jakze prawdziwy,
a przy tym zabawny i swietny tekst
pamietam"prorocze" slowa Pana Kaczynskiego po pazdziernikowych wyborach
o klesce Donalda Spolegliwego....
30-03-2012 [21:42] - Gość (niezweryfikowany) | Link: Why Duck Tusk
?
30-03-2012 [22:24] - bolesław (niezweryfikowany) | Link: Donald Nocnozmianowy.
Szanowny Panie Krzysztofie.
Myślę, że Donald Spolegliwy i Jarosław Wiekusty to najtrafniejsze określenia.
Ja tego osobnika (Słońce Peru) nazwałbym Donald Nocnozmianowy.
Nazwa wiąże się z Nocną Zmianą (wredne zachowanie w czasie tej nocy) oraz w skrycie nocy podpisanie ACTA.
Serdecznie pozdrawiam,
bolesław
30-03-2012 [23:19] - krokodyl (niezweryfikowany) | Link: Ponieważ przymiotnik spolegliwy jest przymiotnikiem......
niedookreślonym , może występować w znaczeniu pozytywnym , proponuję doprecyzować go przymiotnikiem ,podły .
Byłoby więc , Donald Podle Spolegliwy !
02-04-2012 [09:27] - JANKAL (niezweryfikowany) | Link: Dzięki za pełną charakterystykę Prezesa!
Witam Pana!!!
I ta silna osobowość i klasa pana Jarosława Kaczyńskiego tak denerwuje to środowisko bez osobowości i bez klasy!!!
Nie sięgają panu Prezesowi bowiem do pięt i to czyni Go niezniszczalnym!!!
Pozdrawiam Pana!
02-04-2012 [16:45] - marekagryppa (niezweryfikowany) | Link: Przydomki
Panie Profesorze zapomniał Pan o jeszcze jednym "wielkim"błażnie Polski o naszym pRezydencie KomuchRuskim do miego bardzo pasuje -BOLESNY BRONEK.Czekamy na Pana ocenę.Jak zwykle z ukłonami marekagryppa