Mimo, że mainstream leciutko zmniejszył średnicę parasola, który rozpościerał nad ekipą rządzącą to dziennikarscy strażnicy establishmentu III RP nadal przekonują, że cokolwiek by się w Polsce nie wydarzyło, nawet największa katastrofa to Tusk i jego żałosna ferajna nie są niczemu winni.
Ostatnio próbkę niebywałej hipokryzji dali w programie „Loża prasowa” w TVN24, Piotr Stasiński z Gazety Wyborczej i komuch Janusz Rolicki z „Faktu”.
Wszystko, czego jesteśmy ostatnio świadkami, podobnie jak i smoleński dramat to oczywiście według nich splot nieszczęśliwych zbiegów okoliczności wynikających z różnego rodzaju wieloletnich zaniechań, zaniedbań i zapóźnień, za które są winne wszystkie bez wyjątku dotychczasowe rządy z PiS-em oraz oczywiście Jarosławem Kaczyńskim na czele.
Ci wytrawni i wypróbowani manipulatorzy zdają się zapominać, licząc również na krótką pamięć rodaków, że rząd Marcinkiewicza już trzy miesiące po zaprzysiężeniu był oskarżany o fatalne wyniki sportowe polskiej ekipy podczas zimowej olimpiady w Turynie.
To wówczas, 24 lutego 2006 roku podczas słynnej konferencji prasowej Mira Drzewickiego, przemawiającego z żałobną miną, doszło do komicznej sytuacji gdyż w trakcie telewizyjnej relacji z konferencji gruchnęła wieść o brązowym medalu Justyny Kowalczyk w biegu na 30 km, po czym, dwa dni później, srebro zdobył w biegu masowym na 15 km Tomasz Sikora.
Jeszcze wiosną tego samego roku, kiedy polskie sady dotknęły wiosenne przymrozki, reporterzy TVN24 ruszyli w teren by spod grusz, jabłoni i czereśni nadawać pełne grozy relacje piętnujące rząd.
Gdzie wtedy był Stasiński i Rolicki nie wiem, ale jakoś nie przypominam sobie ich ówczesnych apeli o zdrowy rozsądek i zaprzestanie atakowania rządu absurdalnymi zarzutami? Mało tego, w tamtych czasach robiono wiele, aby dosłownie wszystko, od dziurawego chodnika po wymarznięcie ozimin kojarzyło się wyłącznie z „pisowska juntą”.
Nawet szef największej opozycyjnej partii, Donald Tusk ze szklistym wzrokiem informował, jakie cierpi katusze wracając na weekend do swojego domu i obserwując przydrożne krzyże upamiętniające ofiary wypadków drogowych. Po tym emitowano już słynny wyborczy klip Platformy Obywatelskiej obarczający Kaczyńskiego za tysiące ofiar, jakie ginęły na polskich drogach.
Po 2007 roku media o 180 stopni zmieniły swój przekaz i wykonując zadanie zupełnie odwrotne robiły wszystko, aby za Smoleńsk, popękane autostrady, afery i katastrofy, nie mówiąc już o fali zagadkowych zgonów, nikt nie ośmielał się obwiniać ferajny Tuska, a jeżeli było to zadanie ponad siły to po prostu o pewnych wydarzeniach w ogóle nie wspominano, jak na przykład o tajemniczej śmierci płk Leszka Tobiasza z WSI, który szczęśliwym dla Bronisława Komorowskiego zbiegiem okoliczności odszedł nagle z tego świata tuż przed kłopotliwym dla prezydenta przesłuchaniem i konfrontacją w prokuraturze.
Tak czy inaczej włodarze III RP już wiedzą, że trwanie obecnej ekipy całe cztery lata może doprowadzić PO do losu AWS-u, czyli kompletnego upadku.
Dlatego też nieprzypadkowo, odgrywającego w Platformie rolę „dobrego ubeka” i jeszcze na dodatek „szczerego katolika”, Jarosława Gowina, rzucono na „odcinek sprawiedliwości” pamiętając, jaka może to być polityczna trampolina, że wspomnę tylko narodziny PiS-u dzięki ministrowi sprawiedliwości śp. Lechowi Kaczyńskiemu.
Pod skrzydła Gowina trafią wszyscy ci, którzy oprą się poborowi do oddziałów Palikota i w ten sposób PO, choć rozbita na dwie frakcje, ocaleje przynosząc ulgę i nadzieję establishmentowi III RP na dalsze pasożytowanie na Polsce i Polakach.
Aby publika mogła dokładnie rozpoznać obie, fikcyjne frakcje, niby walczące pod dywanem wewnątrz PO, wznowiono akcję pod tytułem „Trybunał Stanu dla Kaczyńskiego i Ziobry”, od czego natychmiast odciął się trzepocząc rzęsami, wzorcowy katolik Jarosław Gowin.
Czekają nas wkrótce prawdziwe spektakularne widowiska, kiedy to część PO wyruszy na prawdziwą wojnę z kościołem i wartościami chrześcijańskimi, podczas gdy inna grupa posłów rządzącej partii będzie prezentować takie wielkie przywiązanie do Kościoła, że na ich tle niczym będzie akcja z branym po ćwierć wieku małżeństwa, kościelnym ślubem przez Tuska w kampanii wyborczej 2005 roku, pod tytułem „Rudy się żeni”, podsunięta mu chyba przez zespół „Big cyc” i jego pamiętny przebój.
Paradoksem, ale nie zaskoczeniem jest to, że Kaczyńskiego i Ziobrę przed Trybunałem Stanu po 22 latach od tak zwanego odzyskania niepodległości będą być może stawiali pupile Czempińskiego, Dukaczewskiego i Urbana, z cynicznie uśmiechającym się towarzyszem Millerem, tym samym, który wkraczał ze swoją komuszą bandą w „wolna Polskę” za pieniądze Komunistycznej Partii Związku Radzieckiego pochodzące ze środków KGB.
Oto III RP, z której dumna jest cała masa pożytecznych idiotów, których to duma uruchamiana jest z pulpitów sterowniczych zainstalowanych na Czerskiej i Wiertniczej.
Artykuł opublikowany w tygodniku Warszawska Gazeta
- Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
- Odsłony: 4710
Nasze dziennikarstwo jest super obiektywne na czele z Tomaszem Lisem Jackiem Żakowskim i im podobne blumsztajny to miedzy innymi oni od 2005 do 2007 krytykowali rząd a dla odmiany od 2007 do dzisiaj krytykują opozycje czy to nie szlachetne z ich strony ?:)
A rudy to tylko figurant który zrobi wszystko za stanowisko w UE ,które obiecała jemu Anielka w chwili słabości . Ucieczka z Polski której zawsze nienawidził jest jedyną dla niego szansą ocalić ten rudy łeb
że na trzech rudych, czterech jest fałszywych! I jeszcze jedno przysłowie dotyczące rudego: I na Ciebie c...u przyjdzie czas!
Przychodzi Tusk do wróżki i pyta, kiedy umrę?.
Wróżka jemu na to: zginiesz w największe Polskie Święto.
Które to święto?, pyta Tusk
Właśnie wtedy, to będzie Największe Święto w Polsce, odpowiedziała jemu wróżka.
Tusk wzywa wróżkę:
W nocy śniły mi się ziemniaki.
Co to znaczy?
To znaczy, że jesienią was wykopią a na wiosnę posadzą.
Miłego dnia !
Rudy agitator…
Z jednej misy psy jadały
I nieźle im było;
Na nieszczęście pewne głupstwo
Wkrótce się zdarzyło:
Raz pies rudy, nieznajomy,
Chciwy na kęs cudzy,
Przyszedł do psów gdy stawiali
lm żer pańscy słudzy,
Tak im rzecze: "Hej koledzy!
Wam panowie dają
Takie świństwa, gdy zaś sami
Dobrze podjadają"...
Jeść przestańcie! Bez tych panów
Obejść się możecie,
Bez ich łaski i bez misy
Przecież wyżyjecie ?...
Psy słuchają, potakują:
"Prawdę kamrat prawi –
Jeść nie będziem, niechaj pan sam
Takie żarcie strawi!"
Z głupią miną, z łbem spuszczonym
Odchodzą do budy.
Gdy już znikły, jadło pożarł
Agitator rudy...
Dzień tak zeszedł, psy się kręcą,
Kiszki marsza grają,
Drugiej misy jednak słudzy
Pieskom nie podają...
Biada! Biada! huknie brytan,
Głód nam! inni wyją...
Warczą jeden na drugiego
Szarpią się i biją..,
Lecą kudły... farba płynie,
Brat morduje brata,
A pies rudy, najedzony,
Z chytrym śmiechem zmiata...
Ksiądz Jan Wiśniewski
Brzask. Radomski Tygodnik Obrazkowy, Nr 52, 28.12.1916.
http://poszukiwania.nowy…
!
Witam.Rudy jego paczka i całe to towarzystwo wzajemnej adoracji.To właśnie ONI mają najwięcej do stracenia. Dlatego tak Boją się słowa rozliczenie i dekomunizacja.Dlatego robią wszystko,żeby prawda o NICH nigdy nie została ujawniona.Stąd te wszystkie pozorne ruchy i trwa cały czas odmóżdżanie POlactwa, przez tych wszystkich powiązanych brudnymi interesami.Powielam to jak mantrę,że przyczyną całego zła w POlsce jest PIS i Pan J.Kaczyński.Nawet zatopienie Atlantydy to ich sprawa.Na taki negatywny wizerunek PIS pracują setki ludzi. Nawet za pieniądze tych, którzy się z tym nie zgadzają.Zobacz jak w "telewizorni publicznej" działa Fuks i jemu POdobni.Tutaj nie ma żadnej litości na okrągło bombarduję się lemingi fałszywkami i wtłacza się im medialną papkę.To jednak przynosi jeszcze wymierne skutki.Ilu jest jeszcze takich, którzy mimo, że nie mają co włożyć do gara.Bezrobotni czy upodleni w kolejkach do lekarzy,nie mający pieniędzy nawet na nędzną wegetację.Dalej kocha tych którzy potrafią tylko pięknie obiecywać,którzy ich okłamują.Czy takich jak TW Boni, który w "normalnym" kraju powinien być na śmietniku nie tylko historii.Tutaj decyduje o losach tych na których wcześniej donosił.To jest chore i nienormalne, ilu jeszcze takich sprzedajnych śmieci,funkcjonuje w polityce i decyduje o naszym życiu.To właśnie strach przez pokazanie kim ONI byli w tamtych czasach.Tak ciężkich dla całego Narodu,powoduje,że ONi posuną się do każdego świństwa i draństwa łącznie z zabójstwami swoich przeciwników, tych którzy im zagrażają.Dlatego jest ważna rola takich ludzi jak Ty i tobie podobnych,którzy mają szacunek i poważanie,którzy już zaistnieli i są rozpoznawalni w całej Polsce.Żeby tak działać dalej,tym zagubionym i niezdecydowanym. Pokazać jak mają się odnależć w tym zalewie fałszywego g--- wylewanego z "niezależnych przekaziorów" Lisa Stokrotki GWna TVN i innych.Dzięki za to co robicie. Taka mała prośba do "wielkich" od czasu do czasu, można skomentować niektóre komentarze.Wiem, że jest brak czasu,ale to nie jest S-24 gdzie tacy jak Wanda Wasilewska dwojga nazwisk, jest często gwiazdą na SG. Pzdr
"Nie zabiegam o żadne europejskie stanowisko. Będę się koncentrował, podejrzewam jeszcze ładnych kilka lat, na działaniach tutaj w kraju, chyba że obywatele zdecydują inaczej" - powiedział w piątek (16.03.2012) Donald Tusk no cóż takie dementi to nic innego ja potwierdzenie w formie zaprzeczenia jak mawiał książę A. Górczaków a swoją drogą po co Tusk nas straszy kilkoma latami jego nierządu ?
Jaki zbieg okoliczności pozwolił Tuskowi dojść do władzy?
Jaka "korporacja" uwikłanych go potrzebuje?
Polska na pewno nie skorzysta z kogoś, kto tak koniunkturalnie działa, by wreszcie brukselską synekurkę otrzymać.
I tak, zabiegając o tamten "awans", sam Tusk zapomniał, ze w Polsce jest jeszcze wiele do zrobienia!
Ograniczyło mu się pole widzenia, czy od zawsze był tylko ślepą kurą, której trafiały się ziarnka?