Przejdź do treści
Strona główna

menu-top1

  • Blogerzy
  • Komentarze
User account menu
  • Moje wpisy
  • Zaloguj

2010.04.10 a 2014.07.17

smieciu, 16.02.2023
Ostatnio chcący czy nie pojawiło się sporo wątków, które wracają do Katastrofy Smoleńskiej. To zdarzenie przykładowo jest fundamentalne dla każdego próbującego zrozumieć polską politykę. Emocje, które wywołała Katastrofa są obecne do dzisiaj i rzutują na postrzeganie głównych postaci polskiej polityki. Stąd wydaje się że warto wrócić do tego co się wtedy stało i podejść bardziej zimno. Dzięki czemu może i do tego co dzieje się obecnie będzie dało się podejść bardziej zimno.

Zacznę to tego że nie zamierzam tutaj dyskutować o tym czy był to zamach czy nie. Według mnie był to zamach i cały tekst będzie napisany biorąc pod uwagę taki właśnie przebieg zdarzeń. Napiszę tylko jeszcze że wielu ludzi uznaje że był to zamach lub „błąd pilotów” niestety tylko na podstawie emocji lub uprzedzeń. Ja natomiast nie widzę nic dziwnego w zamachach. Nie jest to dla mnie temat tabu. Polityczne zamachy i zabójstwa są dla mnie taką samą częścią współczesnego świata jak wojny i inne takie wynalazki. Liczą się fakty. Z tymi zaznajomiłem się jak sądzę gruntownie. Po to właśnie by nie bazować na czyichś osądach. Ostatecznie uznałem że teoria o „błędzie pilota” jest po prostu absurdalna. I nie chodzi mi nawet o to że szczątki samolotu zostały rozkawałkowane na strzępy mimo że ten spadł z niskiej wysokości (ok 15m, gdy zawiodła próba wznoszenia się) ale że po prostu trzeba być jakimś pilotem debilem by popełnić sugerowane, przypisywane pilotom błędy. Poza tym istotne jest że nie doszło nigdy do żadnych badań tej katastrofy. W szczególności ze strony polskiej. Cały raport Komisji Millera jest oparty na zwykłej fikcji. Nie zostały przeprowadzone podstawowe badania. Ani miejsca katastrofy ani wraku itp. Nawet zdjęć chyba nie ma żadnych. Stąd takie a nie inne moje zdanie. Tak jak napisałem. Nie widzę powodów by uznawać teorię zamachu za z góry dziwniejszą od teorii katastrofy. Przeciwnie. Historia raczej sugeruje że duże i ważne zdarzenia nie dzieją się przypadkiem. A późniejsze kłamstwa i ukrywanie przyczyn są naturalną koleją rzeczy.

Tak więc ok był zamach. Co z tego wynika?
Po pierwsze ktoś musiał wydać decyzję i zorganizować. Oraz musiał mieć powody. Tylko że to nie jest hop-siup. Zamachy nie są mile widziane. W związku z tym należy mieć konkretne powody by to robić oraz być przygotowanym na następstwa. Zamach to coś dużo więcej niż podłożenie bomby. To przede wszystkim polityczna otoczka. Tak należy to zrobić by się udało a potem by nie ponieść konsekwencji za ten czyn.
By nie rozwlekać weźmy rzeczy najprostsze.
Organizatorem głównym musieli być oczywiście Rosjanie. Czy jednak byli tymi, którzy wymyślili tą koncepcję? To już nie wydaje się być takie pewne. Co takiego naprawdę ważnego zyskiwali na takiej akcji? Jeśli celem był L. Kaczyński przykładowo, czy nie prościej było doprowadzić do jego porażki wyborczej, w tym samym roku? Mając na uwadze tuszowanie Zamachu przed rząd Tuska oraz postawę Komorowskiego, czy jednolity przekaz medialny zakłada się przecież zwykle że grupa stojąca za Zamachem była bardzo silna.  Wystarczająco silna by przeprowadzić wybór swojego prezydenta. Czy to za pomocą manipulacji medialnej czy też fałszerstw wyborczych. Taka miękka opcja byłby przecież dużo lepsza. W szczególności dla rządu, Układu w Polsce. Który musiał w wielkiej części wziąć odpowiedzialność za Zamach, oraz całą tą naprawdę brudną robotę na siebie.
Według mnie mamy tutaj istotne znaki zapytania. O których się nie mówi gdyż zwykle cała dyskusja skupia się na tym czy zamach był czy nie a nie kto i dlaczego. Dla mnie w każdym razie nie jest jasne co było na tyle istotnego żeby organizować Zamach. W szczególności jeśli przyjmiemy że chodziło o L. Kaczyńskiego. W Polsce przecież prezydent nie ma dominującej roli a i kadencja Lecha właśnie się kończyła.

Nie widzę potrzeby organizacji tak drastycznego przedsięwzięcia. Ale przecież to nie wszystko. Kolejną sprawą jest wydawałoby się niesprzyjający klimat. Jak każdy wie akcja toczy się w czasach słynnego Resetu. Czyli odnowienia pozytywnych stosunków między Rosją a Zachodem a w szczególności USA. Oficjalnie zaczął się on w marcu 2009r. ale wydarzenia w Gruzji poprzedniego roku pokazują że Rosja już wtedy czuła się na tyle pewnie by przeprowadzić tam operację zakończoną pełnym dla siebie sukcesem przyklepanym sprzyjającą Rosji reakcją medialną i uznaniem opinii światowej opinii publicznej. I chociaż w wojnę gruzińską wmieszał się właśnie Lech Kaczyński przestrzegający przed Rosją to Gruzja została uznana za prowokatora. Zamach Smoleński miał miejsce raptem rok po radosnym spotkaniu H. Clinton z Ławrowem. Polityczne przygotowania musiały więc uwzględniać prowadzoną przez Rosję politykę resetu. Jak przeprowadzić Zamach a jednocześnie pozostać pozytywnym, przyjaznym krajem? Wobec tzw. mas nie problemu gdyż te przecież nigdy się dowiedziały że był Zamach. Ten pozostaje lokalną polską specyfiką. Co innego jednak politycy. Ci, najdalej kilka dni później musieli znać prawdę. Czyli cały świat polityki musiał dowiedzieć się prawdy.
I przejść nad tym do porządku dziennego.
Jakim sposobem? To kolejne ciekawe pytanie. Może nikogo na Zachodzie L. Kaczyński nie obchodził?
Najwyraźniej, skoro uznano że Zamach nie jest podstawą do wycofania się z polityki resetu i przyjaźni. Jednak jest tu też drugie dno. Rosjanie po prostu musieli wiedzieć zawczasu że taka będzie reakcja Zachodu. Gdyż w przeciwnym wypadku sprawa stałaby się głośna. Łatwo można by ją wykorzystać przeciwko Rosji, jako środek nacisku. A przykładowo ta starała się o przyjęcie do WTO. Co było bardzo istotne jeśli Rosja zamierzała prowadzić ekspansję energetyczną, rozkręcać sprzedaż ropy i gazu. To między innymi w ramach omawiania tej sprawy Biden przybył w marcu 2011 roku do Moskwy.

Moskwa, Biden przy Grobie Nieznanego Żołnierza.
Biden obiecał że poprze starania Rosji i ta stała się członkiem WTO 16 grudnia 2011.
Ale oczywiście nie tylko Biden odwiedzał Moskwę. Dobre stosunki z Miedwiediewem będącym prezydentem Rosji w latach 2008-2012 mieli właściwie wszyscy. Także oczywiście Merkel, która jak chyba sama sugerowała, lepiej dogadywała się z Miedwiediewem niż z Putinem, który bywał wobec niej złośliwy. Miały też oczywiście miejsce inne imprezy. Jak przykładowo szczyt NATO-Rosja w Lizbonie w listopadzie 2010r.  Wiki:
„Było to trzecie posiedzenie Rady w jej historii. Jej uczestniczy we wspólnym oświadczeniu zobowiązali się do podejmowania działań „w kierunku osiągnięcia prawdziwego strategicznego i nowoczesnego partnerstwa, opartego na wzajemnym zaufaniu, przejrzystości i przewidywalności w celu stworzenia wspólnej przestrzeni pokoju, bezpieczeństwa i stabilności na obszarze euroatlantyckim”
Czyli jak widać Zamach Smoleński nie zaburzył w żaden sposób przejrzystości i partnerstwa.
Słowem Rosjanie pod względem politycznym nie musieli się niczego bać. Co rodzi kolejną kwestię. Czemu nie przyjąć, skoro tak wszystko ładnie grało, że Rosja powiadomiła swoich partnerów na Zachodzie zawczasu?
Takie założenie jest po prostu najsensowniejsze. Skoro jesteś partnerem to nie robisz przyjaciołom brzydkich niespodzianek. Nie stawiasz ich w niezręcznej sytuacji. Dlaczego mają się o tobie wyrażać pozytywnie sami z siebie? Mimo że wykonałeś brzydkie, niespodziewane, drastyczne, posunięcie. Dlaczego oni, mają teraz świecić oczami za ciebie? Powielać twoją narrację? Niby z jakiej racji? Dlaczego później mają też cię popierać zapraszać itp?

Tak dochodzimy do logicznego wniosku. Rosyjska operacja polityczno - medialna miała szansę na pełen sukces tylko w przypadku pewności co do reakcji politycznej na Zachodzie. A tą z kolei najlepiej było zapewnić sobie zawczasu. Sondując całą sprawę wcześniej. Powiadamiając wcześniej. Tak by nikt nie był zaskoczony, by nie było niedopowiedzeń, nacisków, niespodzianek, dziwnych sugestii, wątpliwości. Po prostu tak by wszyscy od razu wiedzieli jak się zachować i co mówić.
Słowem. Zimno patrząc. Wszyscy istotni gracze musieli wiedzieć wcześniej co się stanie. Nie tylko B. Komorowski jak zasugerował w swojej słynnej radiowej wypowiedzi. Ta wskazuje raczej na to że to nie była nadzwyczaj tajna wiedza. I jeśli traktujemy obce wywiady poważnie, przykładowo taką CIA to ta i tak musiała wcześniej wiedzieć także. Ale też Rosja nie musiała się tym przejmować gdyż zajęła się tym na szczeblu politycznym.

No ok. Czyli Rosjanie organizują zamach dogadawszy się wcześniej z Zachodem. Tak by to wyglądało. Ale tak wracamy do wcześniejszej kwestii. Czy dlatego doszło do Zamachu bo nikt nie stanął w obronie L. Kaczyńskiego, który był wszystkim obojętny? Czy może dlatego doszło do zamachu bo się dogadano w kwestii L. Kaczyńskiego?
Ta druga opcja jest bardziej przekonywująca gdyż pierwsza sugeruje ruski kaprys. Mamy reset, przyjaźń a tu ruskie wyskakują ze swoim pomysłem likwidacji prezydenta Polski (bez wyraźnego powodu) i od tak wszyscy nie mają nic przeciwko. Druga wersja jest o tyle lepsza gdyż przyjmuje że zgoda na zamach i autorstwo decyzji było szersze. Takie założenie, przyjęcie że doszło do jakiegoś rodzaju mafijnego sądu kapturowego tłumaczy rzeczy najprościej. Czyli łatwość z jaką Rosja uzyskała polityczne wsparcie. Brak jakichkolwiek zgrzytów.
No i do dzisiaj panującą zgodę co do tej sprawy.

Nie wiemy jednak wciąż dlaczego oraz konkretnie kto wydał wyrok.

Jednak mamy dla odmiany porównanie z innym analogicznym wydarzeniem. Czyli zestrzeleniem malezyjskiego samolotu wykonującego lot MH17. Mamy całą historię, która powinna dużo powiedzieć ale która najwyraźniej nie mówi nic uznającym Katastrofę Smoleńską za Zamach.
Jest bowiem lipiec rok 2014. Przelatujący nad Ukrainą samolot zostaje zestrzelony. Wszyscy giną. Natychmiast dochodzi do wielkiej wrzawy oraz kreacji różnych teorii. Wśród których te zrzucające winę na Ukrainę są całkiem powszechne i nawet mogą być przekonujące. Nie przeszkadza to jednak zarówno rządowi Holandii jak i niezależnym badaczom czy dziennikarzom na prowadzenie własnego dochodzenia. Ci właśnie ustalają istotne rzeczy wskazujące na rzeczywistych sprawców. Za którymi stoi kontrolowany przez Rosję sprzęt wojskowy. Swoje ważne efekty dochodzenia publikują przykładowo w latach 2015 - 2016 na internetowej stronie Bellingcat.
Jednocześnie, jak każdy wie, w tym samym czasie w Polsce władzę obejmuje PiS. Który dla wielu wyborców ma reprezentować stronę prawdy. W szczególności prawdy smoleńskiej. Która, jak ów wyborca wie była zakłamana i ośmieszana. Wraz z szefem sejmowej komisji badającej tą katastrofę, A. Macierewiczem. Wydaje się że wreszcie coś drgnie. Że skoro można w Holandii to i można w Polsce. Jak się jednak okazuje nic takiego się nie dzieje!
Mimo że wydawałoby się moment na pchnięcie dochodzenia naprzód jest idealny! Przecież Putin nie jest już objęty ochroną medialną po zajęciu Krymu i wspierania agresji ukraińskich separatystów. Dodatkowo ten malezyjski lot! Normalnie woda na młyn pracy nowej Komisji, która wreszcie obali kłamstwa Millera.
Z jakiegoś jednak powodu okazuje się że za rządów PiS nacisk na wyjaśnienie charakteru Smoleńska staje się dużo mniejszy niż za rządów PO. Za rządów tak tutaj nielubianego Tuska mieliśmy nieustanny dopływ informacji, nowych faktów, nowych wyjaśnień i nowych zapewnień. Kiedy nastał rząd B. Szydło i zaraz później M. Morawieckiego temat został efektywnie zamknięty. Jak się wydaje nie interesuje on nikogo. Interesujące jest (i jedną z inspiracji do tego tekstu) że w sprawie Sikorskiego holenderskie media i nasze mówią jednym głosem. Natomiast z jakiegoś powodu nie da się tego zrobić w sprawie Smoleńska. To znaczy da! Panuje taka sama cisza.
Która z jakiegoś powodu nie obowiązuje Holendrów zajmujących się losem swoich obywateli, którzy zginęli nad Ukrainą.
Informuje nawet TVN24:
W środę (to jest 8 lutego 2023) holenderscy prokuratorzy poinformowali w Hadze, że międzynarodowy zespół śledczy badający sprawę zestrzelenia boeinga (Joint Investigation Teams - JIT) ustalił, że istnieją "mocne przesłanki", że Władimir Putin osobiście zaakceptował decyzję o zezwoleniu na użycie broni użytej do zestrzelenia samolotu nad Ukrainą
A co ma do powiedzenia polski sąd i polski rząd?
Co mają do powiedzenia członkowie rządu? Czy, ktoś z wielu tutejszych zwolenników tego rządu cokolwiek kojarzy, zna ich wypowiedzi o Smoleńsku?

Bezpośrednią przyczyną powstania tego tekstu był zarzut jaki w komentarzu postawił mi spike. Podobno jestem człowiekiem bez honoru. Między innymi ze względu na Smoleńsk. To ja się pytam. Kto tu naprawdę ma honor?
Dlaczego honorowe ma być wspieranie rządu, który tuszuje prawdę o Smoleńsku? Który tyle naobiecywał i nic nie dotrzymuje? Któremu jednak nie przeszkadza podtrzymywanie smoleńskiej mitologii.

Ale to nie wszystko. Jest coś więcej. Coś ważniejszego. Jest pytanie na które można odpowiedzieć tylko wyzbywszy się emocji. Podchodząc na zimno. Czyli kim są naprawdę nasi obecni sojusznicy? Ci, którzy wzywają do wspierania Ukrainy. Tak samo jak nasz rząd. Którzy także razem w sprawie Smoleńska trzymają gębę na kłódkę.
Smoleńsk doprowadził do nakręcenia ogromnych emocji przesłaniających rozsądek. Dla wielu jest fundamentalnym punktem odniesienia w polskiej polityce. No i ok. Być może faktycznie jest. Faktycznie jest w stanie pokazać prawdę. Jeśli tylko odrzuci się naiwną mitologię.
 
  • Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
  • Odsłony: 10687
u2

u2

17.02.2023 19:09

Dodane przez admin w odpowiedzi na @ALL 

#admin
To była katastrofa. I to całkiem typowa dla CFIT
Doprawdy ?
To jak admin wytłumaczy fakt dwóch wybuchów na pokładzie, zanim doszło do zderzenia samolotu z ziemią, kiedy samolot już odchodził na drugi krąg ?
admin

Admin Naszeblogi.pl

17.02.2023 20:56

Dodane przez u2 w odpowiedzi na #admin

U2 – nie ma na to dowodów. Zresztą po co miałyby być wybuchy, skoro znalazł się tak nisko, że zderzał się z drzewami.
u2

u2

17.02.2023 21:11

Dodane przez admin w odpowiedzi na U2 – nie ma na to dowodów.

#admin
nie ma na to dowodów
Są nawet świadkowie, którzy słyszeli wybuchy.
Zresztą po co miałyby być wybuchy, skoro znalazł się tak nisko, że zderzał się z drzewami. 
Rozumiem, że admin nie czytał ustaleń podkomisji Antoniego Macierewicza ?
https://niezalezna.pl/44…
Jak podsumowała podkomisja, "tak więc prawdziwą przyczyną katastrofy smoleńskiej były dwie eksplozje w końcowej fazie lotu". "Pierwsza miała miejsce ponad 100 metrów przed miejscem, gdzie rosła brzoza na działce N. Bodina podczas odejścia na drugie zajście. (...) Druga eksplozja nastąpiła kilkanaście metrów nad ziemią ok. 6 sekund po wybuchu w skrzydle, w pobliżu dwóch bruzd znaczących pierwszy kontakt z ziemią dużych części samolotu. Miała ona miejsce w lewym centropłacie, który został rozbity na dwie części" - głosi opracowanie podkomisji.
PS. Raport MAK Anodiny i raport Millera bajdurzą o pancernej brzozie. Słusznie admin pisze drzewa w liczbie mnogiej. Wtedy byłoby więcej ściętych drzew oprócz tej bieriozy, gdyby był CFIT :-)
spike

spike

17.02.2023 21:26

Dodane przez u2 w odpowiedzi na #admin

Jest też inna ciekawa sprawa, chodzi o słynną mgłę.
Słyszałem wywiadów z ludźmi, którzy byli w pobliżu, twierdzili, że jak długo tu mieszkają, takiej nie widzieli, co ciekawe, na początku nie była tak gęsta, piloci JAKa mówili o niej, ale że nie było tak źle, oni bez problemu dali radę wylądować. Pamiętam te szyderstwa, że to niemożliwe, by wywołać mgłę na zamówienie, a okazuje się, że Rosja posiada takie wytwornice, zamontowane na samochodzie, na YT zademonstrowany jest jej pokaz jak działa, tylko w czasie trwania tego filmiku, widać było olbrzymi obszar jaki mgła pokryła. Okazuje się też, te urządzenia są stosowane przy istotnych instalacjach, jak np. elektrownie atomowe, ma to na celu maskowania przed atakiem z powietrza jak i lądu, więc nie jest to fantazja, a w miejscu katastrofy jak najbardziej jest prawdopodobne użycie tego sprzętu, tym bardziej że w okolicy były jakieś "ćwiczenia" wojskowe.
u2

u2

17.02.2023 21:38

Dodane przez spike w odpowiedzi na Jest też inna ciekawa sprawa,

Pamiętam te szyderstwa, że to niemożliwe, by wywołać mgłę na zamówienie
Wszyscy ci którzy uprawiają szyderę z zamachu, uczestniczą w tzw. maskirowce.
w okolicy były jakieś "ćwiczenia" wojskowe.
Tam był Szojgu ze specnazem. Dobijali tych, którzy przeżyli. Jest filmik na YT to dokumentujący.
tricolour

tricolour

18.02.2023 00:49

Dodane przez spike w odpowiedzi na Jest też inna ciekawa sprawa,

Ja pierdzielę, jacy fachowcy. Na jutubie (!!!)  jest filmik z samochodem, na którym jest wytwornica mgły - i ta wytwornica wytwarza (bo ruska) mgłę na kilka kilometrów wysokości, szerokości i ze sto kilometrów długości, biorąc pod uwagę kiedy załoga tupolewa mówi o mgle. To z tysiąc kilometrów sześciennych mgły. Z samochodu. Pewnie Łada Niva to była.
Już teraz wiecie, dlaczego samochód muszą zrobić chińczyki z niemcami? Może kalkulator potrafią trzymać w łapach...
spike

spike

18.02.2023 12:26

Dodane przez tricolour w odpowiedzi na Ja pierdzielę, jacy fachowcy.

@tripierdziel
"Ja pierdzielę, jacy fachowcy."
-dosłownie pierdzielisz, boś piedzielnięty, gdybyś choć widział ten film, to byś np. wiedział, że samochód jest wojskowy, wytwornica jest jego integralną częścią, mówiąc wprost, jest to mobilna wytwornica mgły, podobnie jak są mobilne wyrzutnie rakiet, do tego jak pamiętam obsługiwali ją żołnierze.
Widzisz popierdzielony psubracie, wystarczy min. chęci, by poszukać w Google i bez problemu byś znalazł to o czym piszę, tu masz film, bęcwale :
https://www.youtube.com/…
potem daj głos, jeżeli potrafisz, bęcwale.
tricolour

tricolour

18.02.2023 12:54

Dodane przez spike w odpowiedzi na @tripierdziel

@spike
Zdenerwowałeś się prostym obliczeniem? Prawidłowo!
Tak - potrzeba z kilometra wysokości takiej mgły, potem kilku kilometrów szerokości, potem kilkudziesięciu kilometrów wzdłuż osi lotu, by załoga nie odróżniła takiej sztucznej chmury od zwykłej mgły - by były do siebie łudząco podobne. No chyba, że wy - pisdzielce - nie odróżniacie mgły w kostkach z wytwornicy, która jest do kupienia w każdym sklepie z mgłami, kostkami i wytwornicami, od naturalnej mgły, występującej na wielkim obszarze gdy się naturalnie tworzy. W takim razie nie wsiadać do samolotu i nie pakować setki do jednego, bo się pozabijacie.
Mamy tu piękny przykład, jak stary pisdzielec bluzga wobec arytmetycznej prawdy, gdy nic nie może zrobić z prostym obliczeniem. Udowodniłeś tymi bluzgami - ku mojej radości, za co dziękuję - , że jesteś: pierdzielnięty, popierdzielony bęcwał. Na dodatek bez szkoły podstawowej.
Dziekuję jeszcze raz.
CBDO.
spike

spike

18.02.2023 15:54

Dodane przez tricolour w odpowiedzi na @spike

To ciebie POj..cu rozwścieczyło to co napisałem, twoje "obliczenia" dowodzą, żeś kretyn, nie wiem czy tabliczkę mnożenia znasz,
o jakich kilometrach wzdłuż, wszerz i wzwyż pieprzysz, jak same chmury miały pułap 500 metrów, a mgła nie była na całym obszarze Smoleńska, tylko w tej części.
Nie ma sensu z bęcwałem polemizować, to niemożliwe.
Nawet POj...cu nie odniosłeś się do podanego linku z wojskową wytwornicą, pierdzielisz coś o wytwornicach estradowych, walnij się młotkiem, jest teraz promocja, kup sobie.
:)))))))))))))))))))
Z racji żeś niedorozwój, przypomnę tylko, że nie twierdzę, że tam zastosowano wytwornicę mgły, ale że to całkiem realne i wysoce prawdopodobne.
tricolour

tricolour

18.02.2023 16:42

Dodane przez spike w odpowiedzi na To ciebie POj..cu

@spike
I znów się zbluzgałeś w majtki, biedaku? Proponuję coś na nietrzymanie, bo zaczniesz śmierdzieć.
Wiesz co? Zgodzę się z tobą, bo jeszcze mi zdechniesz przy klawiaturze: tak, mgła smoleńska miała następujące wymiary: wysokość 200 metrów, szerokość dwieście, długość trzysta, taka w sam raz na jeden samolot. Była widoczna z wielu kilometrów, jak pudełko butów na pustym stole, a te debile wlecieli w nią, by ich ruscy wybuchli. To oczywiste, wszystko jasne jak parówki w musztardzie popijane piwem w puszkach.
Smacznego.
Ps. Wybacz dociekliwość: powiedz z wlasnego doświadczenia, w którym roku życia tak degeneruje się mózg? Bo może warto wcześniej polatać we mgle niż być aż takim ciężarem dla ludzkości...
spike

spike

18.02.2023 20:35

Dodane przez tricolour w odpowiedzi na @spike

"Próżno repliki się spodziewasz nie dam ci prztyczka ani klapsa. Nie powiem, nawet pies cię j.bał, bo to mezalians byłby dla psa."
:)))))))))))))))))))))))))))
tricolour

tricolour

18.02.2023 21:18

Dodane przez spike w odpowiedzi na "Próżno repliki się

@spike
No, wspaniale. Dyskusję o 96 ofiarach kończymy szerokim uśmiechem. Pies ich...
Prawdziwy polak z ciebie.
spike

spike

17.02.2023 11:51

Jest jeden temat, który nie daje mi spokoju.
Kiedyś jeden z blogerów S24 zwrócił uwagę na słynny film Wiśniewskiego z miejsca katastrofy, ponoć wykonany tuż po upadku samolotu.
Bloger ten zebrał poszczególne klatki z tego filmu, na których widać było niewielkie wstążki z taśmy którą oznacza się jakieś różne miejsca np. robót drogowych, wstążki te były umieszczone na gałęziach drzew, w wielu miejscach.
Następnie porównał te miejsca ze zdjęciem na których widać rozciągnięte taśmy, dzielące miejsce katastrofy na poszczególne pola.
Co najciekawsze, te wstążki (znaczniki) pokrywają się z miejscami rozciągnięcia taśm, co by wskazywało, że skoro znaczniki z momentu katastrofy, musiały tam być przed nią, wygląda na zaplanowany rozrzut szczątków, który wg wielu opinii fachowców, nie odpowiada fizyce rozpadu samolotu, jak i miejsc znalezienia ciał.
Jeszcze ciekawa sprawa, nie wiem czy pamiętacie, Rosjanie znaleźli wieniec, który miał złożyć Prezydent w Katyniu, był w nienaruszonym stanie !!
sake3

sake2020

17.02.2023 15:03

@smieciu......Przyznaję,dobry nabytek zrobiła opozycja inwestując w pana przed wyborami.Jak to pieknie brzmi..,,rząd tuszuje prawdę o zamachu pod Smoleńskiem'' Jaki długasny wywód, jak zgrabnie odrzucone podejrzenie Rosjan o zamach i przerzucenie odpowiedzialności za tę zbrodnię na tzw. Reset.Rząd nie tuszował prawdy ,on jej nie mógł nawet artykułować pod ostrzałem nieustannego wysmiewania i ataku. Przecież atakowaliście wszystko począwszy od tragicznej śmierci prezydenta,potępiania i wrabiania w tragedię jego rodziny.Gaszenie zniczy,wyżywanie się na córce prezydenta,że w tydzień po katastrofie nie uprzątnęła Pałacu Prezydenckiego z rzeczy rodziców, chamskie happeningi waszego błazna Palikota.Był klimat dla rzetelnego wyjasniania? Drwiny z Macierewicza ,drwiny z Biniendy,jakieś spekulacje i insynuacje.Pani Olejnikowa z ruchu warg generała na lotnisku odczytała kłótnię będąc w studio,dziennikarze dyletanci robili ,,analizy'' elementów samolotu na obecność sladów prochu porównując je do pasty do butów,kiełbasy i perfum na spektrometrze  nawet nie znając jego działania ani wymogów przeprowadzania analizy.Nie obchodziło was koszmarnie i niechlujnie prowadzone śledztwo przez Rosjan i naszą pożal się Boże komisję Millera. Prezydent Miedwiedwiew powiedział przecież,że nie wyobraża sobie by wynik polskiego śledztwa miałby się nie zgadzac z raportem Anodiny.Przerażeni tą goźbą robiliście wszystko by utrudnić śledztwo Macierewicza,I to się wam udało.WIęc niech pan nie mówi o tuszowaniu tylko o niemozności.
Domyślny avatar

Valdi

17.02.2023 16:13

Taką "inteligentną inaczej" narracją możesz sobie śmieciu czarować panny na wydaniu, nie ludzi dla których zamach smoleński był znaczącym wydarzeniem. 
Dziwię się że ludzie chcą w ogóle dyskutować z taką formą prowokacji.
KAŻDY rozsądny człowiek WIE że jak było z zamachem, w szerszym planie, SIĘ NIE MÓWI ...
Wybuch wulkanu, brak zdjęć satelitarnych, zignorowane ostrzeżenia kilku mniej znaczących zagranicznych wywiadów itd. itd.
Baaardzo bym się zdziwił gdyby prawdą było że wywiady USA i RFN nic nie wiedziały o trwających przygotowaniach do zamachu. Zbyt wielu ludzi było w to zaangażowanych.
Tylko CO Z TEGO WYNIKA ?
Jak CIA miało informować agentów Sikorskiego i Tuska o planach ich mocodawców ? Amerykanie pewno nawet wiedzieli że ONI (Sikorski i Tusk) wiedzą na co się zanosi.
Tak więc śmieciu możesz sobie brzdąkać swoje nędzne prowokacje, ale nie licz na to że komuś zamącisz w głowie.
smieciu

smieciu

17.02.2023 17:38

Dodane przez Valdi w odpowiedzi na Taką "inteligentną inaczej"

Żebyś chociaż napisał z czym się ze mną nie zgadzasz...
Bo ja nie wiem czy każdy wie. Oraz jak to było z zamachem. Ale wiem że twoje wiem ale nie powiem naprawdę nic nie wnosi...
Domyślny avatar

Valdi

17.02.2023 23:24

Dodane przez smieciu w odpowiedzi na Żebyś chociaż napisał z czym

No patrz .... taki inteligentny - udaje że nie wie że każdy wie . (Oczywiście każdy myślący człowiek.) 
Myślę że jesteś prowokatorem śmieciu. Rzucasz granat w unitaz .
Prawda na okoliczność technologi zamachu jest dosyć dobrze znana dzięki pracom Komisji Macierewicza , prawda na temat okoliczności międzynarodowych (a tego dotyczy twój wpis) jest też znana i zrozumiała dla większości . To co ci zarzucam to prowokacja polegająca na tym że usiłujesz część winy za katastrofę przenieść na szczebel międzynarodowy. Tymczasem w jaki sposób sojusznicy mogli by uniemożliwić zamach Putina wiedząc że cała administracja, krajowe służby są zinfiltrowane przez ruskich agentów. Domniemywanie ich bezczynności , tym bardziej współpracy z Putinem jest nonsensem.
wielkopolskizdzichu

wielkopolskizdzichu

18.02.2023 09:24

Zabawna jest wiara w raport Antoniego którego wartość jest mniejsza od papieru na którym go zapisano.
smieciu

smieciu

18.02.2023 11:00

Dodane przez wielkopolskizdzichu w odpowiedzi na Zabawna jest wiara w raport

Tyle że Raport Millera jest wart jeszcze mniej... Co może być wart raport Komisji, która nie zbadała wraku, miejsca i nawet nie była w stanie zrobić zdjęcia wartego umieszczenia w Raporcie? Czy ty w ogóle widziałeś ten oficjalny raport? Te nieczytelne wykresy zrobione przez licealistów? Te wynurzenia o psychice Protasiuka, które wobec nieistnienia całej reszty stanowią główny jego element?
Nigdy nie widziałem raportu Macierewicza ale ten oficjalny, Millera jest zwykłą farsą.
Nigdy nie zostało przeprowadzone żadne poważne śledztwo co jest przyczyną kreacji mitologii. Jednak, tak jak napisałem wyżej, skoro jacyś amatorzy mogli się wziąć za swoje śledztwo w sprawie MH17 i jakoś nikt nie widzi w tym nic dziwnego to i ja, czy inni też mogli nad tym usiąść i prowadzić własne analizy. Musieli, gdyż bajania z raportu Millera takowymi nie są.
u2

u2

18.02.2023 11:44

Dodane przez smieciu w odpowiedzi na Tyle że Raport Millera jest

Nigdy nie widziałem raportu Macierewicza
Jakimże trzeba być dyletantem, aby tak się wypowiadać ze znawstwem na tematy, których się nie zna ? :-)
Raport Macierewicza :
(wersja polska)
https://files.niezalezna…
(wersja angielska)
https://podkomisjasmolen…
Omówienie najważniejszych ustaleń raportu :
https://niezalezna.pl/44…
smieciu

smieciu

18.02.2023 12:08

Dodane przez u2 w odpowiedzi na Nigdy nie widziałem raportu

W czasie kiedy zainteresowałem się tematem nie było jeszcze tych raportów. A po drugie celowo nie chciałem ich czytać żeby odrzucić coś co może być ewentualnie stronnicze.
Wystarczyły mi więc autokompromitujące ustalenia Raportu Millera. Gdzie warto zauważyć że Raport Rosyjski jest często czytelniejszy. W szczególności wykresy. Te polskie można wyrzucić na śmietnik. Dlatego w przypadku odtwarzania ostatnich chwil lotu korzystano z rosyjskiego raportu. Polski oficjalny raport jest napisany przez jakichś asystentów nie mających więcej niż 25lat. Którym kazano zebrać zdjęcia z Internetu, wziąć co się da z Ruskiego Raportu i dodać autorską psychoanalizę Protasiuka. Takie sobie zdanie wyrobiłem o tym raporcie.
spike

spike

18.02.2023 16:01

Dodane przez smieciu w odpowiedzi na W czasie kiedy

@smieciu
powołałeś się na mnie, napisałem, że tym temacie jesteśmy po tej samej stronie, podałem swoje uwagi co do różnych dziwnych wątków,, ale nie odniosłeś się do nich, czy się z nimi zgadzasz, czy masz inne zdanie.
smieciu

smieciu

18.02.2023 16:47

Dodane przez spike w odpowiedzi na @smieciu

Sporo się tu już namnożyło wypowiedzi, napisz jeszcze raz o jakie wątki chodzi, będzie dla mnie prościej.
spike

spike

18.02.2023 20:38

Dodane przez smieciu w odpowiedzi na Sporo się tu już namnożyło

Nie ma sensu, bym specjalnie zbierał swoje komentarze w jeden, jak ci się nie chce, prześledzić aż tak dużo tego nie ma, trudno.

Stronicowanie

  • Pierwsza strona
  • Poprzednia strona
  • Wszyscy 1
  • Wszyscy 2
smieciu
Nazwa bloga:
Anarchia czyli Świadomość

Statystyka blogera

Liczba wpisów: 194
Liczba wyświetleń: 1,207,418
Liczba komentarzy: 4,461

Ostatnie wpisy blogera

  • Tak ode mnie trochę o wyborach, Nawrockim i Ukrainie
  • To kim są ci agenci i popychadła o których pisałem?
  • Wraz z wzrostem ciśnienia agentury wyłażą na wierzch stadami

Moje ostatnie komentarze

  • Jedyne co ten wpis pokazał to że autor jest trollem memowym. Na temat zdjęcia właściwie nic nie wiadomo. Kiedy zrobione. Może jest z przed 4 lat? Jest to jakaś tandetna o wyjątkowo małym zasięgu…
  • „Reakcja władzy i jej mediów? Jednoznaczna. Wyśmiewanie, olewanie, kpiny, ataki. Wyzwiska- w tym uderzenie w tych, którzy o tym mówili, w Starostę Powiatu Garwolińskiego.Rzecznik MSWiA nawet…
  • Autor z każdym tekstem przebija swój sufit pisowskiego nawiedzenia... Parodia, groteska, kompletny odlot. Wydawałoby się niemożliwe że można mieć mózg, być dorosłym człowiekiem i pisać tak żenujące…

Najpopularniejsze wpisy blogera

  • PiS giął kark przed UE
  • Kukiz a Morawiecki. Wielki czy mały spisek?
  • A może, przy okazji, wróćmy do Smoleńska?

Ostatnio komentowane

  • keram, Apel do wyborców Polonii w zachodniej Europie ! Odpierdolcie się wreszcie od Polski !!!  
  • spike, Sądzę, że Prezydent Nawrocki odda hołd pomordowanym, tym bardziej, że jako prezes IPNu walczył o pozwolenie ekshumacji ofiar na Ukrainie. Ciekawi mnie czy się odważy na ekshumacje ofiar w Jedwabnem,…
  • Jabe, Bez partii pana Nawrockiego by nie było. Łaska pre­zesa jest jedynym po­wodem jego byt­ności w polityce.

Wszystkie prawa zastrzeżone © 2008 - 2025, naszeblogi.pl

Strefa Wolnego Słowa: niezalezna.pl | gazetapolska.pl | panstwo.net | vod.gazetapolska.pl | naszeblogi.pl | gpcodziennie.pl | tvrepublika.pl | albicla.com

Nasza strona używa cookies czyli po polsku ciasteczek. Do czego są one potrzebne może Pan/i dowiedzieć się tu. Korzystając ze strony wyraża Pan/i zgodę na używanie ciasteczek (cookies), zgodnie z aktualnymi ustawieniami Pana/i przeglądarki. Jeśli chce Pan/i, może Pan/i zmienić ustawienia w swojej przeglądarce tak aby nie pobierała ona ciasteczek. | Polityka Prywatności

Footer

  • Kontakt
  • Nasze zasady
  • Ciasteczka "cookies"
  • Polityka prywatności