- powiedział Wołodymyr Zełenski, komentując międzynarodowe śledztwo w Przewodowie.- Nie mam wątpliwości, że to nie był nasz pocisk ani nasz atak rakietowy. Jestem pewien, że powinniśmy być i będziemy. Chcę, żebyśmy byli uczciwi i jeśli to było użycie naszej obrony przeciwlotniczej, to chcę te dowody. Najpierw dochodzenie, dostęp i dane, które posiadasz
link
link
- napisał Dymytro KulebaRosja propaguje teraz teorię spiskową, jakoby to rakieta ukraińskiej obrony przeciwlotniczej spadła na teren Polski. To nieprawda. Nikt nie powinien wierzyć ruskiej propagandzie ani przykładać ręki do jej rozpowszechniania. Tego powinniśmy się już dawno nauczyć po przypadku zestrzelenia MH17
Russia now promotes a conspiracy theory that it was allegedly a missile of Ukrainian air defense that fell on the Polish theory. Which is not true. No one should buy Russian propaganda or amplify its messages. This lesson should have been long learnt since the downing of #MH17.
link:
USA i Zachód:
- powiedziała Adrienne Watson, rzeczniczka US National Security CouncilNie ma żadnych dowodów, które poddawały by w wątpliwość stanowisko prezydenta Dudy, że wybuch był najprawdopodobniej spowodowany przez ukraińską rakietę obrony przeciwlotniczej. - powiedziała Adrienne Watson, rzeczniczka US National Security Council
Wypowiedź amerykańskiego przywódcy cytuje Agencja Reutera.Prezydent USA Joe Biden zakwestionował komentarz prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego, że rakieta, która spadła we wsi Przewodów w Polsce, nie była pochodzenia ukraińskiego.
– Nie o tym świadczą dowody – powiedział Biden dziennikarzom w Białym Domu po powrocie ze szczytu G20 na Bali.
Jeden z dyplomatów państw NATO postanowił anonimowo skrytykować Zełenskiego, oskarżając władze broniącego się państwa o wprowadzanie w błąd Polski i Zachodu. - To bardziej niszczące, niż ta rakieta. Ukraińcy niszczą nasze zaufanie do nich. Nikt nie wini Ukrainy, a oni otwarcie kłamią - opowiedział "Financial Times".
Są dwie możliwości:
1. Biden kłamie, a Zeleński ma rację. To rosyjska rakieta wystrzelona przez Rosjan, a Polska i Zachód tuszuje sprawę, żeby nie drażnić Rosji i nie być zmuszonym do poważnej wojskowej wręcz reakcji na ROSYJSKĄ AGRESJĘ NA PAŃSTWO NATO.
2. Biden mówi prawdę, a Zeleński kłamie. To ukraińska rakieta wystrzelona przez Ukraińców, a Ukraina i część podmiotów tworzących "narrację", że to "rosyjskie rakiety zabiły Polaków na terenie Polski", swoimi działaniami PRÓBUJĄ WCIĄGNĄĆ POLSKĘ I NATO DO WOJNY Z ROSJĄ.
Ponieważ Ukrainy nikt nie oskarża o CELOWE działanie, to ŻĄDANIA jej władz dostępu do śledztwa są nieuzasadnione i w sumie groteskowe. Jest to naplucie w twarz tym, którzy ratują ten kraj poprzez pomoc świadczoną ogromnymi kosztami. I nie chodzi tylko o Polskę, ale i o USA. Sprawy zaszły jakby za daleko. Poważni politycy, bo o ludziach tego powiedzieć się nie da, prawdopodobnie wyciągną z tego jakieś konsekwencje.
Też zastanawiałem się nad takim wariantem z ruskim kretem i jeśli się bliżej przyjrzeć, jest on dość uprawdopodobniony.
- generały nie wiedzą kto u nich strzela,
-wiedzą, ale kreta kryją,
-generały to krety,
-Żeleński kryje generałów,
-żeleński kryje kreta itd
Można też , tak jak to napisał@ Ijontichy, przyjąć, że ktos z pełną świadomoscią może mimo faktów krzyczeć: to nie moja ręka.
A sprawa jest dosyć prosta bo w gorączce bitwy, ktos podejmuje ryzykowne decyzje znając konsekwencje w razie niepowodzenia. Geometrii oszukać się nie da. Jest punkt i kierunek wystrzału, znany zasięg pocisku w razie chybienia i możliwe ze względu na kinematykę ruchupocisku odchyłki, lub w tym przypadku utratę sterowności również i nie trudno zgadnąć możliwe miejsce upadku. A to że Żeleński idzie w zaparte? To już inna historia
Już nie idzie.
https://wiadomosci.gazet…
Ale to jest generalnie teza, że Zelenski kłamie, a USA i Polska mówią prawdę, bo to rakieta nie rosyjska tylko ukraińska, wystrzelona nie przez wojska rosyjskie tylko ukraińskie. Zatem Biden ma rację.
Co więcej, to teza dość niebezpieczna i spiskowa, bo zakłada, że do rakiety ukraińskiej wprowadzono jako cel ataku terytorium RP.
Do tej pory nasze władze oraz NATO, zakłada że przyczyną upadku rakiety na nasze terytorium, była usterka uzbrojenia tzn. rakiety, co się czasem zdarza. Jeśli przyczyną było wprowadzenie współrzędnych celu jako RP, to sprawa nie wygląda ciekawie, bo udowodnić, że wprowadzający był ruskim agentem generalnie się nie da, bo on zginie zanim sprawa się zakończy, w jakimś wypadku.
Jeśli tak było, to kolejne oświadczenia władz Ukrainy, zresztą wydawane tuż po ataku jak i teraz, byłyby kolejnymi kłamstwami ("To nie nasza rakieta"), co w połączeniu z wprowadzeniem do rakiety celu ataku jako terytorium RP, już zupełnie źle by wyglądało.
W tym przypadku chyba lepiej pozostać w zgodzie z tym, co mówi polski rząd oraz nasi sojusznicy z USA w Nato.
https://www.tvp.info/645…
Poinformował, że po incydencie na terenie Polski, gdzie w eksplozji zginęły dwie osoby, próbował skontaktować się ze swoim rosyjskim odpowiednikiem – jednak bezskutecznie.
https://www.tvp.info/645…
Według informacji wiceszefa Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji Pawła Szefernakera na przygraniczny Przewodów spadła rakieta ukraińskiej obrony przeciwlotniczej. Jak przekazał, na miejscu pracują obecnie polscy i natowscy specjaliści, a wszelkie dowody zostaną przedstawione stronie ukraińskiej.
Wczoraj zadałam tu na forum pytanie, czy nasi drodzy bracia ukraińscy pofatygowali się z wystosowaniem stosownej notki z wyrazami ubolewania w związku ze śmiercią polskich obywateli?
Zelenski na Twitterze: "Federacja Rosyjska odbiera życie wszędzie tam, gdzie może dotrzeć. Dziś. Ten rosyjski atak na zbiorowe bezpieczeństwo w regionie euroatlantyckim to znacząca eskalacja. Ludzie zginęli. Moje szczere kondolencje dla braci i sióstr! Ukraina zawsze będzie z wami. Terror Federacji Rosyjskiej musi zostać powstrzymany. Solidarność jest naszą siłą!"
To nie my, a nawet, jeżeli my, to nie nasza wina. O takich przeprosinach mowa?
Jak to jest udawać, że deszcz pada, kiedy plują ci w twarz? Patriota z Bożej łaski.
2. Ludzie mają prawo także być wkurzeni ciągłym powtarzaniem, że Polska jest sługą Ukrainy (tak jak mają po uszy pitolenia o "putinflacji" która w rzeczywistości trwa od 2021). Niech sobie rząd lepszych PRowców znajdzie, bo na razie są to chyba ci sami dyletanci, którzy tropili spiski "antyszczepionkowców".
3. To, czy za całą sprawą w Przewodowie stać mogą ruskie służby, które profesjonalnie skalkulowały, jakie będą w szczegółach konsekwencje, reakcje i odczucia, to insza inszość.
Właśnie postawiłeś na jednym poziomie:
- żądanie innego państwa do prawa wtrącania się w polskie śledztwo w sprawie śmierci polskich obywateli
- obronę Polski przed bezczelnym wtrącaniem się Unii Niemieckiej w nasze sprawy.
Polscy obywatele zostali zabici na terenie Polski. Być może nieumyślnie. Żaden kraj nie ma prawa żądać tutaj od Polski czegokolwiek. A jeżeli Ukraina ma jakiekolwiek dowody na cokolwiek, to niech je przekaże. Proste? Proste.