Przejdź do treści
Strona główna

menu-top1

  • Blogerzy
  • Komentarze
User account menu
  • Moje wpisy
  • Zaloguj

Informacja jest ważniejsza niż materia!

Grzegorz GPS Świderski, 04.08.2022
Współ­cze­śnie ka­pi­ta­li­za­cja firm softwarowych, czy ogól­niej ope­ru­ją­cy­ch da­ny­mi, je­st więk­sza niż ka­pi­ta­li­za­cja firm hardwarowych. Co­raz wię­cej za­ra­bia się na pi­sa­niu pro­gra­mów kom­pu­te­ro­wy­ch, w tym gier, ro­bie­niu fil­mów, mar­ke­tin­gu, ope­ro­wa­niu da­ny­mi niż na prze­my­śle czy rol­nic­twie. Do­bra nie­ma­te­rial­ne ro­sną w ce­nie w po­rów­na­niu do ma­te­rial­ny­ch.
 


  Na woj­nie wy­wiad ma co­raz więk­sze zna­cze­nie niż broń. Waż­niej­sze je­st to, by wie­dzieć, gdzie tra­fić, niż to, by mieć du­żo po­ci­sków. Waż­niej­sza je­st ko­mu­ni­ka­cja niż si­ła ognia. Ale oczy­wi­ście osta­tecz­nie li­czy się sprzęt, a tyl­ko śle­py sprzęt nie ma zna­cze­nia. Nie­mniej to, by sprzęt nie był śle­py, kosz­tu­je wię­cej niż on sam.

  W naj­bliż­szej per­spek­ty­wie są dwa wy­na­laz­ki, na któ­re wszy­scy cze­ka­ją, któ­ry­ch po­ja­wie­nie się prze­wi­du­je więk­szo­ść fu­tu­ro­lo­gów, któ­re zre­wo­lu­cjo­ni­zu­ją świat, zmie­nią go nie do po­zna­nia. Cho­dzi o sztucz­ną in­te­li­gen­cję oraz zim­ną fu­zję. Oba ta wy­na­laz­ki bar­dzo zna­czą­co zwięk­szą zna­cze­nie i war­to­ść opro­gra­mo­wa­nia, a zmniej­szą uza­leż­nie­nie od za­so­bów. Nie­mniej uza­leż­nie­nia od za­so­bów ni­gdy nie zli­kwi­du­je­my – zmniej­sza­ją się tyl­ko kosz­ty za­so­bów. Za­mia­st stu ton wę­gla wy­star­czy gram ura­nu. A konkretnie: przyszłe technologie pozwolą uzyskać z grama uranu więcej energii, niż dzisiejsze uzyskują ze stu ton węgla. 

  To nie je­st żad­na no­wo­ść, że in­for­ma­cja je­st waż­niej­sza niż ma­te­ria. To już dzia­ła od mi­lio­nów lat w ewo­lu­cji bio­lo­gicz­nej. Bio­lo­gicz­nie czło­wiek je­st słab­szy fi­zycz­nie od wie­lu in­ny­ch zwie­rząt – wy­gry­wa tyl­ko i wy­łącz­nie dzię­ki mó­zgo­wi, czy­li apa­ra­to­wi do prze­twa­rza­nia da­ny­ch. Dzię­ki mó­zgo­wi czło­wiek je­st naj­po­tęż­niej­szym stwo­rem bio­lo­gicz­nym, któ­ry sko­lo­ni­zo­wał wszyst­kie ob­sza­ry Zie­mi i roz­po­czy­na eks­plo­ra­cję ko­smo­su.

  Sy­tu­acja w ty­ch kwe­stia­ch nie je­st sta­bil­na. To się cią­gle zmie­nia – ale zmie­nia w jed­nym kie­run­ku: war­to­ść in­for­ma­cji ro­śnie, a ma­te­rii spa­da. Ten trend nie ma koń­ca, bo war­to­ść ma­te­rii ni­gdy nie spad­nie do ze­ra, a war­to­ść in­for­ma­cji nie ma li­mi­tu, moż­na ją zwięk­szać w nie­skoń­czo­no­ść. No, chy­ba że uzna­my, że in­for­ma­cja to pią­ty stan sku­pie­nia ma­te­rii. Ener­gia je­st rów­no­waż­na ma­te­rii – jed­no na dru­gie moż­na prze­kształ­cać na sie­bie na­wza­jem. Nie­mniej ener­gia je­st wie­lo­kroć wię­cej war­ta niż ma­te­ria. Być mo­że in­for­ma­cja też je­st rów­no­waż­na, moż­na ją prze­kształ­cać w ener­gię czy ma­te­rię i na od­wrót. Niemniej in­for­ma­cje je­st wie­lo­kroć wię­cej war­ta niż ener­gia.

  Du­ża róż­ni­ca w ka­pi­ta­li­za­cji mię­dzy ogól­nie po­ję­ty­mi fir­ma­mi so­ftwa­ro­wy­mi a har­dwa­ro­wy­mi, a za­tem to, że współ­cze­śnie ope­ro­wa­nie in­for­ma­cja­mi je­st wie­lo­kroć wię­cej war­te niż ma­te­rią to po­waż­ny do­wód te­zy, któ­rą uza­sad­niam w wie­lu mo­ich not­ka­ch, a za­tem te­go, że woj­ny, a za­tem też pań­stwa, już się nie opła­ca­ją.

  Isto­tą ist­nie­nia pań­stw je­st te­ry­to­rial­ny ter­ro­ry­zm słu­żą­cy gra­bie­niu. Tylko że ukra­ść moż­na coś ma­te­rial­ne­go – nie­ma­te­rial­nej in­for­ma­cji ukra­ść się nie da – to zna­czy da się ją prze­jąć, ale nie da się jej po­zba­wić wro­ga. Fa­bry­kę pro­ce­so­rów moż­na ła­two zbom­bar­do­wać – wie­lo­kroć trud­niej je­st to zro­bić z ser­we­ra­mi utrzy­mu­ją­cy­mi chmu­rę da­ny­ch. Je­śli in­for­ma­cje, któ­re prze­twa­rza ser­wer, oraz opro­gra­mo­wa­nie, któ­re to ro­bi, są wie­lo­kroć wię­cej war­te niż on sam, a ro­bi się ko­pie za­pa­so­we ty­ch da­ny­ch i pro­gra­mów, to znisz­cze­nie ser­we­ra to tyl­ko utra­ta ma­łej czę­ści war­to­ści ca­ło­ści. To się ła­two od­two­rzy w in­nym miej­scu.

  Te­ry­to­rium też tra­ci na zna­cze­niu. Moż­na by­ło znisz­czyć daw­ny­ch bo­ga­czy, a za­tem głów­nie zie­miań­stwo, w ten spo­sób, że się ich wy­pę­dzi­ło z po­sia­da­nej zie­mi. Moż­na by­ło znisz­czyć fa­bry­kan­tów, bom­bar­du­jąc ich fa­bry­ki. Moż­na by­ło znisz­czyć ca­ły do­ro­bek ży­cia rol­ni­ków, nisz­cząc im do­my, po­la, obo­ry, sto­do­ły i sprzęt. Dziś już je­st to wie­lo­kroć trud­niej­sze, bo więk­szą war­to­ść ma mar­ka, know-how, lu­dzie, or­ga­ni­za­cja, do­ku­men­ta­cja, wie­dza etc. niż miej­sca, w któ­ry­ch to wszyst­ko się mie­ści.

  Dam pro­sty przy­kład prak­tycz­ny. Ro­sja­nie zbom­bar­do­wa­li za­kła­dy bu­do­wy ra­kiet Yuzh­ma­sh w Dni­pro. Biu­ro kon­struk­cyj­ne Yuzh­ma­shu pra­co­wa­ło od lat nad Hrim-2 – bro­nią ba­li­stycz­ną. Mi­mo bom­bar­do­wa­nia da­lej ma know-how, peł­ną do­ku­men­ta­cję i biu­ro pro­jek­to­we, w któ­rym da­lej pra­cu­ją twór­cy Hrim-2. Mo­gli­by śmia­ło prze­nie­ść się do Pol­ski i kon­ty­nu­ować pra­cę. Sa­ma fa­bry­ka to ma­ły koszt ca­łe­go pro­jek­tu. Wi­dać, że know-how je­st wie­lo­kroć wię­cej wart niż je­go ma­te­rial­na re­ali­za­cja. Spe­cja­li­ści i pla­ny, któ­re moż­na ła­two prze­no­sić z miej­sca na miej­sce, są wie­lo­kroć wię­cej war­te niż fa­bry­ka. Zbom­bar­do­wa­nie fa­bry­ki nisz­czy ma­ły ka­wa­łek war­to­ści ca­łej tech­no­lo­gii ra­kiet ba­li­stycz­ny­ch.

  I tak je­st ze wszyst­kim. Wy­cho­dzi­my z ery prze­my­sło­wej i wcho­dzi­my w in­for­ma­cyj­ną czy in­for­ma­tycz­ną, a to po­wo­du­je, że kra­dzież prze­sta­je mieć sens. Już na­wet kie­szon­ko­wiec nie ma sen­su, bo prze­cięt­ny czło­wiek nie ma port­fe­la, ale ko­mór­kę, a na ko­mór­ce wie­lo­kroć wię­cej war­te są da­ne niż sa­ma ko­mór­ka – jak to zło­dziej ukrad­nie, to da­ne au­to­ma­tycz­nie się ska­su­ją, a są za­bez­pie­czo­ne na ko­pii za­pa­so­wej nie­do­stęp­nej dla zło­dzie­ja, więc wła­ści­ciel je od­zy­ska. Więc kra­dzież na­wet na naj­niż­szym po­zio­mie już się prze­sta­je opła­cać. Osta­tecz­nie prze­sta­nie się opła­cać, gdy sa­ma ko­mór­ka bę­dzie war­ta mniej niż te pięć minut pra­cy kie­szon­kow­ca, co się wkrót­ce nie­uchron­nie sta­nie.

  Je­śli kra­dzież się nie opła­ca, to nie opła­ca się też ter­ro­ry­zm w po­sta­ci ścią­ga­nia ha­ra­czy zwa­ny­ch po­dat­ka­mi z miesz­kań­ców ja­kie­goś te­re­nu. A więc pań­stwa ja­ko te­ry­to­rial­ne mo­no­po­le na sto­so­wa­nie ter­ro­ru, by ścią­gać ha­ra­cze z miesz­kań­ców, nie­uchron­nie zban­kru­tu­ją. Bo bar­dziej się opła­ca to, jak ktoś do­bro­wol­nie za­pła­ci za wszel­kie usługi niż gdy się go zmu­sza. Daw­na pańsz­czy­zna i nie­wol­nic­two upa­dło dla­te­go, że wol­ny pra­cow­nik bar­dziej się opła­cał, wię­cej zy­sku przy­no­sił, niż nie­wol­nik. To sa­mo bę­dzie z nie­wol­nic­twem pań­stwo­wym. A wszyst­ko dla­te­go, że da­ne ro­sną w ce­nie, a ce­na ma­te­rii spa­da.

  Pań­stwa po­wsta­ły w erze rol­nic­twa. We wcze­śniej­szej erze łow­ców-zbie­ra­czy nie mia­ły sen­su. Wy­ni­ka­ło to z te­go, że łow­cy-zbie­ra­cza nie moż­na ła­two okra­ść, bo on pra­wie nic nie ma. Nie ro­bi za­pa­sów, nie ma na­rzę­dzi, któ­ry­ch nie da się ła­two od­two­rzyć. U no­ma­dy naj­waż­niej­sze są je­go umie­jęt­no­ści – zdol­no­ści two­rze­nia pro­sty­ch na­rzę­dzi, zdol­no­ści wy­tro­pie­nia i ubi­cia zwie­rzy­ny, zdol­no­ści znaj­do­wa­nia ro­ślin ja­dal­ny­ch. A za­tem in­for­ma­cja je­st dla nie­go naj­waż­niej­sza – czy­li to, gdzie się znaj­du­je po­ży­wie­nie i jak je po­zy­skać. Da­ny te­ren je­st szyb­ko oga­ła­ca­ny z za­so­bów i trze­ba iść da­lej, szu­kać no­wy­ch ob­sza­rów z je­dze­niem. Ta­kie po­dej­ście nie wy­twa­rza cy­wi­li­za­cji i pań­stw, bo trud­no je­st kra­ść in­nym lu­dziom, któ­rzy ma­ło co gro­ma­dzą.

  U rol­ni­ków je­st ina­czej. Rol­nik mu­si oczy­wi­ście mieć wię­cej wie­dzy niż no­ma­da, ale tę wie­dzę prze­ra­bia na gro­ma­dze­nie dó­br ma­te­rial­ny­ch – na zie­mie, za­pa­sy, na­rzę­dzia, po­miesz­cze­nia. Sil­nie uza­leż­nia się od te­ry­to­rium. Przez wie­le lat, a na­wet po­ko­leń, ku­mu­lu­je pra­cę w po­sta­ci ma­te­rial­nej i te zgro­ma­dzo­ne za­so­by ma­ją dla nie­go wie­lo­kroć więk­sze zna­cze­nie i war­to­ść, niż umie­jęt­no­ści. To rol­ni­cy wy­my­śli­li wła­sno­ść ziem­ską. Ła­two je­st ich okra­ść i bar­dzo się to opła­ca, a więc mu­si to też wzmóc środ­ki obro­ny. Za­bi­ja­jąc rol­ni­ka, za­bie­ra się mu sku­mu­lo­wa­ną pra­ce po­przed­ni­ch po­ko­leń, a za­bi­ja­jąc no­ma­dę, moż­na mu co naj­wy­żej za­brać pra­cę kil­ku po­przed­ni­ch dni.

  Więc w świe­cie rol­ni­ków po­ja­wia­ją się du­że gru­py rze­zi­miesz­ków, więc i rol­ni­cy two­rzą or­ga­ni­za­cje obron­ne. Po pew­nym cza­sie te or­ga­ni­za­cje ata­ku­ją­ce i bro­nią­ce ni­czym się od sie­bie nie róż­nią – zaj­mu­ją się zbie­ra­niem ha­ra­czy od rol­ni­ków, by ich bro­nić. Wy­od­ręb­nia się szlach­ta ja­ko kla­sa ter­ro­ry­zu­ją­ca in­ny­ch, zaj­mu­ją­ca się wo­jacz­ką, a za­tem gra­bie­żą. Opła­ca się im ter­ro­ry­zo­wać jak naj­więk­szą licz­bę rol­ni­ków, więc dą­żą do eks­pan­sji te­ry­to­rial­nej swo­jej or­ga­ni­za­cji ter­ro­ry­stycz­nej. Two­rzą się wiel­kie or­ga­ni­za­cje, któ­ry­ch głów­ną funk­cją je­st zbie­ra­nie ha­ra­czy od chło­pów upra­wia­ją­cy­ch zie­mię. Dzię­ki ha­ra­czom or­ga­ni­za­to­rzy nie mu­szą już zaj­mo­wać się rol­nic­twem, ale roz­wi­ja­ją zdol­no­ści gra­bież­cze, ćwi­czą się w wal­ce i sta­ra­ją się opa­no­wać co­raz więk­sze te­re­ny z rol­ni­ka­mi, by z ni­ch do­ić co­raz wię­cej ka­sy. Tak roz­wi­nę­ły się ma­łe księ­stwa, a po­tem ogrom­ne ce­sar­stwa, mo­car­stwa i im­pe­ria. Ich isto­tą je­st gra­bież – to za­pew­nia ich trwa­nie. Tak się dzie­je do dziś.

  Ale po epo­ce rol­nic­twa przy­szła epo­ka prze­my­sło­wa – rol­nic­two dzię­ki prze­my­sło­wi sta­ło się tak bar­dzo wy­daj­ne, że je­den rol­nik mó­gł utrzy­my­wać co­raz wię­cej lu­dzi zaj­mu­ją­cy­ch się czymś in­nym. Moż­na by­ło zbie­rać wię­cej ha­ra­czu z rol­ni­ka, ale też ze wszyst­ki­ch in­ny­ch, któ­rzy po­dej­mo­wa­li po­ko­jo­we dzia­ła­nia. Opo­dat­ko­wa­no więc też prze­my­sł. Wprowadzono podatek dochodowy. Gra­bież się na­si­li­ła, jej opła­cal­no­ść wzro­sła. To do­pro­wa­dzi­ło do naj­więk­szy­ch dzia­łań gra­bież­czy­ch w dzie­ja­ch świa­ta: dwó­ch wo­jen świa­to­wy­ch.

  Ale dziś już prze­cho­dzi­my z ery prze­my­sło­wej do ery in­for­ma­cji. Ma­te­ria tra­ci na war­to­ści na rze­cz danych. Gra­bież te­ry­to­riów i za­so­bów prze­sta­je mieć zna­cze­nie. Wciąż moż­na zbie­rać ha­ra­cz z rol­nic­twa i prze­my­słu, ale to są już ma­łe środ­ki w po­rów­na­niu z prze­my­słem in­for­ma­cyj­nym. Ha­ra­cz na in­for­ma­cję już je­st du­żo trud­niej usta­no­wić, a na­wet jak się to ro­bi, to się w istot­ny spo­sób ogra­ni­cza jej war­to­ść. Far­me­ra i prze­my­słow­ca moż­na by­ło ła­two ster­ro­ry­zo­wać i nie ogra­ni­cza­ło to je­go wy­daj­no­ści pra­cy. Moż­na ich by­ło ła­two za­mie­nić na pra­cow­ni­ków – koł­choź­ni­ków, ro­bot­ni­ków i kadrę zarządczą. Z pro­gra­mi­sta­mi już tak się nie da. Moż­na ich oczy­wi­ście ster­ro­ry­zo­wać, ale to im dra­stycz­nie zmniej­szy wy­daj­no­ść pra­cy. A sztucz­nej in­te­li­gen­cji już się kom­plet­nie nie da ster­ro­ry­zo­wać.

  A więc pań­stwo, któ­re­go isto­tą je­st ter­ro­ry­zm i zbie­ra­nie ha­ra­czy, nie ma już przed so­bą przy­szło­ści, bo te spo­so­by za­ra­bia­nia się już po pro­stu nie opła­ca­ją, a ofia­ry te­go roz­bo­ju mo­gą się co­raz ła­twiej i ta­niej przed tym bro­nić. Więc wkrót­ce na­stą­pi ład bez­pań­stwo­wy. To kwe­stia ćwierć­wie­cza.

Grzegorz GPS Świderski

PS. Notki powiązane:
  • Koniec historii, czyli osobliwość
  • Państwo się nie opłaca
  • Zmurszały pień polityki
  • Ład bezpaństwowy a wojny
  • Wojny są do jedzenia
  • Dlaczego w sposób nieunikniony mocarstwa zanikną?

Tagi: gps65, futurologia, państwo, przyszłość, terroryzm, haracze, władza, technologia, cywilizacja
  • Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
  • Odsłony: 6998
u2

u2

04.08.2022 14:00

war­to­ść ma­te­rii ni­gdy nie spad­nie do ze­ra, a war­to­ść in­for­ma­cji nie ma li­mi­tu, moż­na ją zwięk­szać w nie­skoń­czo­no­ść.
Claude E. Shannon przewraca się w grobie ze śmiechu :-)
Grzegorz GPS Świderski

Grzegorz GPS Świderski

04.08.2022 14:40

Dodane przez u2 w odpowiedzi na war­to­ść ma­te­rii ni­gdy

"Claude E. Shannon przewraca się w grobie ze śmiechu :-)"
A konkretnie co napisałem niezgodnego z jego teoriami?
MFW

MFW

04.08.2022 14:24

"Za­mia­st stu ton wę­gla wy­star­czy gram ura­nu."
Naprawdę tak ci wyszło po głębszym namyśle czy napisałeś to lekkomyślnie, tak jak wpłynąłeś lekkomyślnie na przekop Mierzei Wiślanej podczas trwania prac przy jego budowie?
A jak jest naprawdę z tym energetycznym równoważnikiem uranu i węgla?
Teoretycznie jeden gram uranu (czyli kulka o średnicy ok. 0,5 cm) może dostarczyć ok. 20 miliardów dżuli (20×10^9 J) energii, co odpowiada spaleniu ponad 1,5 t węgla raczej gorszej kaloryczności.
Grzegorz GPS Świderski

Grzegorz GPS Świderski

04.08.2022 14:36

Dodane przez MFW w odpowiedzi na "Za­mia­st stu ton wę­gla wy

To przy dzisiejszych technologiach. A teoretycznie można z materii wyzyskać wielokroć więcej: E = mc^2 - i to jest ideał, do którego będą dążyć technologie energetyczne przyszłości. W tej notce wygłaszam teorie futurologiczne. A na przekop wpłynąłem z pełnym przemyśleniem, całkowicie legalnie i bezpiecznie, więc takie przytyki nie na temat są bez sensu.
u2

u2

04.08.2022 14:44

Dodane przez Grzegorz GPS Ś… w odpowiedzi na To przy dzisiejszych

z materii wyzyskać wielokroć więcej: E = mc^2
Einstein przewraca się ze śmiechu w grobie. :-)
PS. Proszę sobie policzyć ile E uzyska się z 1 grama, a ile E ze 100 ton :-)
Grzegorz GPS Świderski

Grzegorz GPS Świderski

04.08.2022 15:15

Dodane przez u2 w odpowiedzi na z materii wyzyskać wielokroć

Takie czepianie się drobnych nieścisłości to głupia małostkowość. Jak czegoś się nie zrozumiało, to się pyta. Chodzi mi o to, że z jednego grama uranu technologie przyszłości wyzyskają więcej energii niż dzisiejsze ze stu ton węgla. Równanie Einsteina pokazuje tylko limit tych możliwości. Technologie energetyczne, tak jak wszystkie inne, też postępuje wykładniczo.
u2

u2

04.08.2022 15:20

Dodane przez Grzegorz GPS Ś… w odpowiedzi na Takie czepianie się drobnych

Takie czepianie się drobnych nieścisłości to głupia małostkowość.
Zdawał autor GPS kiedykolwiek, jakikolwiek egzamin z fizyki ? :-)
Grzegorz GPS Świderski

Grzegorz GPS Świderski

04.08.2022 15:32

Dodane przez u2 w odpowiedzi na Takie czepianie się drobnych

Zrozumiałeś to, co wyjaśniłem? 
u2

u2

04.08.2022 15:37

Dodane przez Grzegorz GPS Ś… w odpowiedzi na Zrozumiałeś to, co wyjaśniłem

Autor GPS udaje fachowca z energetyki, a nie ma pojęcia o fizyce :-)
Grzegorz GPS Świderski

Grzegorz GPS Świderski

04.08.2022 15:41

Dodane przez u2 w odpowiedzi na Autor GPS udaje fachowca z

Nic fachowego o energetyce nie napisałem. A konkretnie co napisałem niezgodnego z prawami fizyki?
AŁTORYDET

AŁTORYDET

04.08.2022 16:18

Dodane przez Grzegorz GPS Ś… w odpowiedzi na Nic fachowego o energetyce

GPS, ośmieszyłeś się dokumentnie. Nie zrozumiałeś ni trochę u2. Bo jeśli futurystycznie zakładałeś, że 1g materii ulega całkowitej konwersji na energię, to ile energii uzyskasz po konwersji 100 ton?
Grzegorz GPS Świderski

Grzegorz GPS Świderski

04.08.2022 22:42

Dodane przez AŁTORYDET w odpowiedzi na GPS, ośmieszyłeś się

Dziś uzyskujemy pewną ilość energii ze stu ton materii, a kiedyś tyle samo uzyskamy z grama. Czego nie zrozumiałeś?
rolnik z mazur

rolnik z mazur Waldek Bargłowski

04.08.2022 16:42

@ autor
to zacznij się uczyć żreć informacje. Pzdr
Grzegorz GPS Świderski

Grzegorz GPS Świderski

04.08.2022 22:44

Dodane przez rolnik z mazur w odpowiedzi na @ autor

A można się nauczyć żreć energię?
Roz Sądek

Roz Sądek

04.08.2022 21:28

Jeśli ktoś próbuje polemizować z heh treścią artykułu GPS, to sam sobie szkodzi. Toż to aberracja w czystej postaci. BTW, dalej nie wiem co to i jak wygląda regularnie przez autora wzmiankowana sztuczna inteligencja.
Grzegorz GPS Świderski

Grzegorz GPS Świderski

04.08.2022 22:47

Dodane przez Roz Sądek w odpowiedzi na Jeśli ktoś próbuje

Tu masz moją notkę, od której mógłbyś zacząć próbę zrozumienia: https://www.salon24.pl/u…
u2

u2

04.08.2022 23:55

Dodane przez Grzegorz GPS Ś… w odpowiedzi na Tu masz moją notkę, od której

doczekać do góra 2050 roku, a potem dzięki nanorurkom, Internetowi rzeczy, zimnej fuzji, robotom, dronom i nanorobotom oraz sztucznej inteligencji, i dzięki tysiącom rzeczy, których dziś nawet nie potrafimy sobie wyobrazić, staniemy się nieśmiertelni i zamieszkamy na Marsie
Eee tam. Niewidoma Wanga Dimitrowa przewidziała, że ludzkość fizyczną nieśmiertelność uzyska dopiero w 4000 roku. No i wcześniej może nastapić tzw. era ducha. Tak więc zimna fuzja, ciepła fujara, sztuczna inteligencja, naturalna głupota nie będą już nikomu potrzebne. :-)
PS. Dzisiaj obejrzałem na Netflix klasyczny film na ten temat pt. "Dr. Strangelove, czyli jak przestałem się bać i pokochałem bombę". Alternatywą dla Marsa są głębokie kopalnie :-)
Grzegorz GPS Świderski

Grzegorz GPS Świderski

05.08.2022 00:04

Dodane przez u2 w odpowiedzi na doczekać do góra 2050 roku, a

" Niewidoma Wanga Dimitrowa przewidziała, że ludzkość fizyczną nieśmiertelność uzyska dopiero w 4000 roku."
A ja jestem widomy i uzyskam nieśmiertelność dużo szybciej: https://niepoprawni.pl/blog/gps65/niesmiertelnosc
u2

u2

05.08.2022 09:16

Dodane przez Grzegorz GPS Ś… w odpowiedzi na " Niewidoma Wanga Dimitrowa

uzyskam nieśmiertelność dużo szybciej
Czyli na razie jesteś śmiertelny ? Nie boisz się ?
Grzegorz GPS Świderski

Grzegorz GPS Świderski

05.08.2022 13:01

Dodane przez u2 w odpowiedzi na uzyskam nieśmiertelność dużo

Nie boję się, bo wiem, że będzie tak: https://www.salon24.pl/u/gps65/1021770,krzywa-zycia-przyszlosci
u2

u2

05.08.2022 14:32

Dodane przez Grzegorz GPS Ś… w odpowiedzi na Nie boję się, bo wiem, że

to będzie krzywa rosnąca, która będzie się nagle kończyć bez schodzenia w dół
Eeee, czyli znowu wciskanie kitu dla ciemnego luda. Czyli autor GPS przewiduje u siebie koniec na końcu krzywej. Poszła fala, świat oszalał :-)
PS. Powstrzymanie procesu starzenia ciała jest możliwe, trzeba tylko zaprząc do tego np. sztuczną inteligencję, żadne nanoroboty. Chodzi o gospodarkę hormonalno-enzymową w ciele. Jak ktoś jest dobry to ma zrównoważone procesy hormonalno-enzymatyczne w równowadze. Człowiek jest zwięrzeciem cudzożywnym, żywi się czy to innymi zwięrzętami, czy tez roślinami. Sam z siebie nie wytwarza energii potrzebnej do życia, co najwyżej spala nagromadzoną tkankę tłuszczową.
Grzegorz GPS Świderski

Grzegorz GPS Świderski

05.08.2022 15:29

Dodane przez u2 w odpowiedzi na to będzie krzywa rosnąca,

Nie ma sensu wnioskować coś o przyszłości, opierając się o obecne technologie, szczególnie teraz, gdy nadchodzi osobliwość. Proces biologicznego starzenia się człowieka zostanie powstrzymany dlatego, że do tego służy cała medycyna - ona niczym innym się nie zajmuje, tylko tym. A to wielki przemysł, który tak jak wszystko, też postępuje wykładniczo. Po wejściu w osobliwość ciało będzie mniejszym problemem niż psychika: https://niepoprawni.pl/b…
u2

u2

05.08.2022 15:41

Dodane przez Grzegorz GPS Ś… w odpowiedzi na Nie ma sensu wnioskować coś o

Proces biologicznego starzenia się człowieka zostanie powstrzymany dlatego, że do tego służy cała medycyna - ona niczym innym się nie zajmuje, tylko tym.
Jak widać na razie zachodnia medycyna nie ma oszałamiających sukcesów w geriatrii. Co innego medycyna wschodu, ona traktuje ciało i ducha holistycznie. W zdrowym ciele, zdrowy duch. Wszelakie poważne religie świata, dotąd powstałe, bazują na "życiu" pozagrobowym, czyli śmierci i reinkarnacji. Jezus obiecał nam maluczkim życie wieczne, pozagrobowe. Faraonowie również wierzyli w reinkarnację, wręcz w starym ciele, co jest bardzo mało prawdopodobne, wrecz nieprawdpodobne, chyba że jako tzw. zombie, co jest niezwykle popularne we wspólczesnych grach komputerowych, tyle że życie to nie gra komputerowa :-) ale faraonowie mieli władzę absolutną i budowali sobie ogromne piramidy, w których ukrywali swoje zmumifikowane ciała w nadziei na zmartwychwstanie :-)
Grzegorz GPS Świderski

Grzegorz GPS Świderski

06.08.2022 13:57

Dodane przez u2 w odpowiedzi na Proces biologicznego

Jak na razie rozwój w medycynie zachodniej postępuje wykładniczo, a we wschodniej jest stały. Nie ma żadnych powodów, by uważać, że w przyszłości się to zmieni.
sake3

sake2020

05.08.2022 09:30

Podoba mi się ten,,ład bezpaństwowy'',ale jak to ja  jestem zawsze nieufna. Wiedząc jaka jest ludzka mentalność jakaś namiastka państwa będzie musiała być.No bo tak bez terroru? Przyjdą korporacje swiat już jest podzielony na rasę panów i niewolników zwolnionych od myślenia i podatków i tak zmanipulowanych,że nawet w swoje niewolnictwo nie uwierzą.Z podziwem patrzę na przekonanie autora,że te wszystkie piękne plany już w najbliższym ćwierćwieczu się urzeczywistnią.

Stronicowanie

  • Wszyscy 1
  • Wszyscy 2
  • Następna strona
  • Ostatnia strona
Grzegorz GPS Świderski
Nazwa bloga:
Pupilla Libertatis
Zawód:
Informatyk
Miasto:
Warszawa

Statystyka blogera

Liczba wpisów: 253
Liczba wyświetleń: 652,831
Liczba komentarzy: 4,554

Ostatnie wpisy blogera

  • Algorytmy psują młodych. Moderatorzy blogów psują starych
  • Kończy się epoka głupich algorytmów!
  • Szanta z prądem pod mieczem

Moje ostatnie komentarze

  • Współczesne Chiny można porównać z Niemcami, które też kiedyś stały się potęgą gospodarczą, a dziś upadają. Tam na początku Erhard zastosował model ordoliberalny: wolnorynkowy kapitalizm, ale ramowo…
  • Ja patrzę na to wszystko z punktu widzenia ASE, Ty z keynesowskiego — więc najpierw napiszę, gdzie się zgadzamy, potem wskażę elementy keynesowskie, a na końcu krótka krytyka.W czym pełna zgoda:…
  • Zawsze za każdym ktoś musi stać? Skąd taki wniosek? A kto stoi za Kaczyńskim? Jest całkowicie uzależniony od USA, czyli stoi za nim Trump, tak? A kto stoi za Trumpem?

Najpopularniejsze wpisy blogera

  • Przekop nie dla żeglarzy!
  • Wojna dla opornych. W punktach
  • Komentarze na naszych blogach

Ostatnio komentowane

  • mada, Ten sam co za Tuskiem
  • Grzegorz GPS Świderski, Zawsze za każdym ktoś musi stać? Skąd taki wniosek? A kto stoi za Kaczyńskim? Jest całkowicie uzależniony od USA, czyli stoi za nim Trump, tak? A kto stoi za Trumpem?
  • Grzegorz GPS Świderski, To zależy od regulaminu serwisu, który się zmienia. Nie wiem jak jest w Suno, ale na Udio to się niedawno zmieniło. Gdy ja użyłem ich serwisu do generowania moich piosenek, to regulamin dawał mi…

Wszystkie prawa zastrzeżone © 2008 - 2025, naszeblogi.pl

Strefa Wolnego Słowa: niezalezna.pl | gazetapolska.pl | panstwo.net | vod.gazetapolska.pl | naszeblogi.pl | gpcodziennie.pl | tvrepublika.pl | albicla.com

Nasza strona używa cookies czyli po polsku ciasteczek. Do czego są one potrzebne może Pan/i dowiedzieć się tu. Korzystając ze strony wyraża Pan/i zgodę na używanie ciasteczek (cookies), zgodnie z aktualnymi ustawieniami Pana/i przeglądarki. Jeśli chce Pan/i, może Pan/i zmienić ustawienia w swojej przeglądarce tak aby nie pobierała ona ciasteczek. | Polityka Prywatności

Footer

  • Kontakt
  • Nasze zasady
  • Ciasteczka "cookies"
  • Polityka prywatności