Guyów ci w Unii dostatek

 Wydaje mi się, że wsparcie jakiego Polska udziela Ukrainie w toczącej się wojnie przelało czarę goryczy i tak rozwścieczyło rosyjską i niemiecką agenturę wpływu, że już chyba bardziej się nie da. Coraz wyraźniej widać, że te trwające już niemal siedem lat ataki na Polskę miały i mają także cel pedagogiczno-wychowawczo-odstraszający. Myślę, że Polskę jako stosunkowo duży kraj europejski z pełną premedytacja i wyrachowaniem postawiono pod pręgierzem i wystawiono na widok publiczny po to, aby inni potencjalni buntownicy zrozumieli, co ich czeka, jeżeli sprzeciwią się hegemonistycznym planom Berlina, który wraz z Putinem chciał budować „Europę od Władywostoku do Lizbony”. Teraz po zatwierdzeniu przez KE polskiego Krajowego Planu Odbudowy rozpętano kolejna awanturę wymierzoną w Polskę, której efektem jest wniosek PE o wotum nieufności dla Komisji Europejskiej, w którym czytamy: „W ubiegłym tygodniu Komisja Europejska pozytywnie oceniła plan naprawy i odporności Polski, wydając 23,9 mld euro w postaci dotacji i 11,5 mld euro w ramach instrumentu naprawy i odporności (RRF), mimo że Polska nie stosuje się do orzeczeń ETS w sprawie praworządności, a władze nie uznają pierwszeństwa prawa UE. […] Dlatego niniejszym wzywamy do podpisania wniosku o wotum nieufności Komisji Europejskiej zgodnie z art. 127 naszego Regulaminu. Zostanie on złożony w momencie, gdy Komisja przekaże Polsce fundusze NextGen, zanim wszystkie orzeczenia ETS zostaną w pełni wykonane, zanim odwołani sędziowie zostaną przywróceni na stanowiska i bez uznania przez Polskę pierwszeństwa prawa UE”.
 
A teraz odpowiedź szefowej KE Ursuli von der Leyen, która rozwiewa wszelkie wątpliwości tych, którzy wierzyli jeszcze, że w tej całej niemiecko-rosyjskiej nagonce na Polskę rzeczywiście chodzi o praworządność. W ubiegły wtorek podczas debaty w PE Ursula von der Leyen odpowiadając na wniosek o wotum nieufności powiedziała: „Chcę państwu powiedzieć bardzo jasno: te trzy zobowiązania przełożone na „kamienie milowe” muszą zostać wypełnione zanim dojdzie do wypłacenia jakichkolwiek środków. Wiem, że niektórzy z państwa są tutaj sceptyczni, ale chcę państwa zapewnić, że nie wydamy absolutnie żadnych środków do momentu zrealizowania tych reform. Ten plan jest publiczny, więc pierwsza płatność może zostać dokonana, kiedy nowa ustawa, nowe przepisy wejdą w życie, i które wypełniają te wszystkie wymagania. Kiedy ten postęp zostanie osiągnięty, to jeszcze nie będzie koniec kwestii praworządności w Polsce. Przyjęcie Krajowego Planu Odbudowy dla Polski nie powstrzymuje żadnej procedury, żadnego postępowania dotyczącego praworządności w Polsce. Będziemy kontynuować te postępowania o naruszenie i nie zawahamy się rozpocząć kolejnych, jeśli będzie taka potrzeba”.
 
Przytoczyłem ten fragment po to, aby łuski opadły z oczu ostatnim pięknoduchom, którzy wierzą ciągle w to, że unijne instytucje uszanują w końcu suwerenność naszego państwa tylko trzeba zgodzić się na jakieś kompromisy. Oświadczam z cały przekonaniem, że oni naszej suwerenności nie uszanują nigdy i najwyższy już czas, aby Jarosław Kaczyński i Mateusz Morawicki w końcu wbili to sobie do głów po siedmioletniej ostrej tresurze. Niestety coraz częściej odnoszę wrażenie, że ta niemiecka tresura odnosi pożądane skutki. Ciągłe ataki, stawiane warunki, szantaże i plucie na naszą konstytucję nigdy nie ustaną dopóki polski rząd całkowicie nie skapituluje i nie pogodzi się z rolą niemieckiego parobka, o czym niestety marzy również współczesna targowica z Tuskiem na czele i około 10 milionami wspierających ją Polaków. Te dziesięć milionów to w przybliżeniu liczba głosujących na „dupiarza” Trzaskowskiego w ostatnich wyborach prezydenckich.
 
Pod przytoczonym powyżej wnioskiem o wotum nieufności wobec Komisji Europejskiej podpisał się jeden z jego głównych autorów, belgijski eurodeputowany Guy Verhofstadt. Na którego musimy dzisiaj spojrzeć zupełnie inaczej. Moim zdaniem nie jest on tylko nienawidzącym Polski i Polaków wściekłym nawiedzonym lewakiem wspierającym totalną opozycję. Dzisiaj przypominając sobie jego dawniejsze antypolskie dzikie ataki warto mu się bliżej przyjrzeć przez pryzmat tych słów byłej ambasador Stanów Zjednoczonych w Polsce Georgette Mosbacher: „Polska jest dzisiaj najważniejszym państwem regionu, które koordynuje politykę humanitarną oraz transport broni na Ukrainę. Jesteście w pełnym tego słowa znaczeniu wschodnią flanką NATO - kluczowym elementem architektury bezpieczeństwa kontynentu. Warszawa jest modelowym przykładem stopniowego zwiększania wydatków na obronność oraz modernizacji armii. Niestety, niektórzy nie chcą uznać tego faktu. Unia zajmuje się w tej chwili praworządnością w Polsce i debatuje nad sankcjami. Pora powiedzieć to głośno - jeśli chodzi o problemy z praworządnością, spora część z tego, co docierało na Zachód, była efektem rosyjskiej dezinformacji. Zarówno Unia jak i Ameryka przyjmowały ją bezkrytycznie. Polsce należą się przeprosiny ze strony Unii i USA”.
 
Jak widzimy na żadne przeprosiny raczej się nie zanosi, ale możemy za to przyjrzeć się jednemu z głównych nosicieli rosyjskiej dezinformacji. Jak wiemy podanym do publicznej wiadomości pretekstem do ataku Rosji na Ukrainę była: „konieczność demilitaryzacji i denazyfikacji Ukrainy”. Kreml ogłosił, że: „Ukraina powinna zostać wyzwolona od nazistów”. Jak się okazuje Guy Verhofstadt nie wymyślił prochu. On atakował Polskę dokładnie według tego samego, podsuniętego mu ruskiego scenariusza. W 2017 roku po Marszu Niepodległości, w którym z powagą i w spokoju przez stolicę Polski przemaszerowały dziesiątki tysięcy Polek i Polaków, często całymi rodzinami, Verhofstadt grzmiał w Parlamencie Europejskim: „Na ulicach Warszawy odbył się "60-tysięczny marsz faszystów, neonazistów, białych suprematystów. Nie mówię tu o Charlottesville w USA, mówię o tym, co działo się w Warszawie, stolicy Polski. Marsz ten miał miejsce 300 kilometrów od obozu koncentracyjnego Auschwitz-Birkenau. To nie powinno nigdy wydarzyć się w Europie”. Polska targowica zasiadająca w PE wsparła Verhofstadta. Europoseł Halicki z PO mówił: „To było jedno z bardziej propolskich wystąpień przewodniczącego Verhofstadta. Politycy PiS powinni w tej sprawie "siedzieć cicho". Maszerowali naziści i nie ma akceptacji dla sloganów rasistowskich i symboliki rasistowskiej w żadnym miejscu w Europie, tym bardziej w Warszawie, która doświadczyła okrucieństw II wojny światowej w sposób szczególny”.
 
Cytatami z wypowiedzi, w których obecne polskie władze porównywano do rządów hitlerowskiej III Rzeszy, a Jarosława Kaczyńskiego do Hitlera mógłbym wypełnić całe dzisiejsze wydanie „Warszawskiej Gazety”. Nie jest to możliwe, więc zadam tylko jedno pytanie. Czy to przypadek, że do ataków na Polskę wykorzystywano te same kłamstwa, które dzisiaj posłużyły Putinowi jako pretekst do bandyckiego zbrojnego ataku na Ukrainę? Przyjrzyjmy się bliżej Verhofstadtowi. Przez wiele osób jest on postrzegany jako lobbysta Kremla, który zasiadał w zarządzie powiązanej z Gazpromem firmy Exmar i cieszył się przyjaźnią Putina.
 
 
Czy ktoś pamięta jeszcze szczyt NATO w Warszawie z czerwca 2016 r zakończony bardzo krytycznym i ostrym komunikatem skierowanym do Rosji? Guy Verhofstadt próbował wtedy storpedować ten szczyt tak apelując do państw członkowskich sojuszu: „Dlatego ważne jest, żeby Stany Zjednoczone i pozostali sojusznicy NATO zabrali teraz głos i nalegali na zabezpieczenie funkcjonowania demokratycznych mechanizmów równowagi i kontroli. Byłoby niewyobrażalnym dla przywódców NATO, żeby dalej poważnie rozważali udział w czerwcowym szczycie w Warszawie, jeżeli Polska pozostanie w kryzysie konstytucyjnym, a rząd będzie lekceważył przepisy prawa i opinię szanowanej instytucji międzynarodowej”.
 
Nie trzeba jakiegoś wielkie wysiłku, aby wyśledzić agenturę niemieckich i rosyjskich wpływów panoszącą się w Brukseli i działającą w poczuciu całkowitej bezkarności. Verhofstadt to tylko czubek wielkiej góry lodowej i przykład, którym się posłużyłem, aby pokazać gdzie wylądowała Polska. Tak Drodzy Czytelnicy, z zapyziałego pszenno-buraczanego socjalistycznego baraku zarządzanego z Kremla wpadliśmy wprost do eurokołchozowego eleganckiego chlewa ze szkła i marmuru nadzorowanego z Berlina przez poprzebierane w eleganckie garsonki i garnitury, orwellowskie lewackie maciory i knury. Demokracja w wydaniu europejskim jest dzisiaj pustym słowem – fasadą maskującą chore zapędy Niemic marzących o hegemonii w Europie. W Brukseli aż roi się od Guyi wysługujących się Berlinowi i Moskwie. Marna to będzie zasługa, jeżeli PiS przejdzie do historii jako ugrupowanie, które nie potrafiło obronić polskiej suwerenności, a jedynie tylko spowolniało proces całkowitego podporządkowania Polski Niemcom. Z hasłem Bóg Honor Ojczyzna na ustach PiS doprowadzi nas do tego samego celu, o który walczą ci, których hasłem jest Bób Hummus Włoszczyzna.
 
Artykuł ukazał się w tygodniku „Warszawska Gazeta”    
 

Forum jest miejscem wymiany opinii użytkowników, myśli, informacji, komentarzy, nawiązywania kontaktów i rodzenia się inicjatyw. Dlatego eliminowane będą wszelkie wpisy wielokrotne, zawierające wulgarne słowa i wyrażenia, groźby karalne, obrzucanie się obelgami, obrażanie forumowiczów, członków redakcji i innych osób. Bezwzględnie będziemy zwalczali trollowanie, wszczynanie awantur i prowokowanie. Jeśli czyjaś opinia nie została dopuszczona, to znaczy, że zaliczona została do jednej z wymienionych kategorii. Jednocześnie podkreślamy, iż rozumiemy, że nasze środowisko chce mieć miejsce odreagowywania wielu lat poniżania i ciągłej nagonki na nas przez obóz "miłości", ale nie upoważnia to do stosowania wulgarnego języka. Dopuszczalna jest natomiast nawet najostrzejsza krytyka, ale bez wycieczek osobistych.

Komentarze

Obrazek użytkownika Adam66

02-07-2022 [06:09] - Adam66 | Link:

A kto podpisał te wszystkie idiotyzmy, czyżby Tusk? Nie, to "patryidota" zMorawiecki!  A teraz zdziwienie, że eurokołchoż sie czepia. A zMorawiecki mógł się zachowć jak trzeba, gdyby był prawdziwym patriotą....

Obrazek użytkownika sake3

02-07-2022 [08:09] - sake3 | Link:

@Adam66....Według Pana jak ma wyglądać to ,,jak trzeba'' w wykonaniu Morawieckiego? Przecież patriotyzm wg was to przeżytek śmieszny,kołtuński i niemodny.Dlaczego eurokołchoz się czepia też Pan nie wie? Proszę się przyjrzeć zasiadającym w Eurokołchozie Polakom a raczej polakopodobnym takimj jak Thun,Hubner,Cimoszewicz czy Miller a znajdzie Pan odpowiedź  Proszę wysłuchać pani Ochojskiej też podobno Polki pomstującej na Polskę z powodu strzeżenia granic.To jak ma wyglądać suwerenność państwa jak swoich granic nie strzeże? Jeśli do TSUE wnosi się haniebne skargi na polskie wojsko i straż graniczną.? Oni wg Pana zachowują się jak trzeba?

Obrazek użytkownika Ijontichy

02-07-2022 [08:10] - Ijontichy | Link:

Od kogo oczekujesz,wymagasz patriotyzmu? 
Od bankstera wyznania handlowego,który juz Tuskowi pomagał likwidowac Polskę???
Policz ilu w "naszym" rządzie jest Polaków...nawet nie etnicznych,tylko tych mianowanych...Mosbacher dobrze wiedziała gdzie przyjeżdza...w 2017 pękła ostatnia zasłona.
Nie mamy juz suwerenności,niepodłegłości i nawet honoru...niewolnicy za miską ryżu,albo soczewicy?

Pewnie Admin nie puści...albo o 23,30 :-)))

Obrazek użytkownika Czesław2

02-07-2022 [08:48] - Czesław2 | Link:

Już raz to publikowałem, ale artykuł z moimi komentarzami przypadkiem obsunął się.
Morawiecki zorganizował w Katowicach tzw Forum Miejskie. Jak się okazuje, impreza organizowana przez globalistów i wspierająca lewackie ruchy.. Następnie w mediach piał z zachwytu jakie było cudowne. Jak było naprawdę i komu służyło opisuje bloger, którego polecam.
https://monitorpostepu.pl/ruch...