Ład bezpaństwowy a wojny

Anar­chia to brak po­rząd­ku. Ale czy po­rzą­dek je­st moż­li­wy tyl­ko wte­dy, gdy się lu­dzi znie­wo­li przy uży­ciu te­ry­to­rial­ne­go mo­no­po­lu na prze­moc? Mo­im zda­niem nie je­st praw­dą, że po­rzą­dek pa­nu­je tyl­ko i wy­łącz­nie wśród nie­wol­ni­ków. Nie je­st praw­dą, że do za­pew­nie­nia po­rząd­ku nie­zbęd­ny je­st mo­no­pol. 

  Je­st ty­sią­ce prak­tycz­ny­ch przy­kła­dów i teo­re­tycz­ny­ch do­wo­dów na to, że ład bez­pań­stwo­wy opar­ty na wol­nym ryn­ku, wła­sno­ści pry­wat­nej i ka­pi­ta­li­zmie je­st tań­szy, bar­dziej sta­bil­ny i opty­mal­ny oraz za­pew­nia lep­szą or­ga­ni­za­cję, niż pań­stwo, czy­li te­ry­to­rial­ny mo­no­pol na sto­so­wa­nie prze­mo­cy. Kon­ku­ren­cja apa­ra­tów prze­mo­cy, czy­li agen­cji ochro­niar­ski­ch, de­tek­ty­wi­stycz­ny­ch czy mi­li­tar­ny­ch za­pew­ni opty­mal­ny po­rzą­dek i po­kój. Anar­chię wy­wo­łu­ją głów­nie du­że pań­stwa. Woj­ny to w isto­cie ele­ment pań­stwo­wej anar­chii, bo pań­stwa wzglę­dem sie­bie są w sta­nie anar­chii, nie ma­ją nad so­bą ja­kie­goś rzą­du świa­to­we­go.

  Ide­ałów nie ma w prak­ty­ce. Ide­ały to tyl­ko teo­re­tycz­ne wzor­ce, to tyl­ko wy­obra­że­nia, do któ­ry­ch na­le­ży dą­żyć. Woj­ny za­wsze bę­dą, ale w ła­dzie bez­pań­stwo­wym bę­dą to drob­ne po­tycz­ki, wy­ni­ka­ją­ce głów­nie z te­go, że lu­dziom za­wsze od­bi­ja szaj­ba i dzia­ła­ją wbrew eko­no­micz­ne­mu ra­chun­ko­wi, bo po pro­stu mu nie wie­rzą i chcą spraw­dzić teo­rie w prak­ty­ce. To je­st do­bra i mą­dra ludz­ka ce­cha – wszel­kie teo­rie spraw­dzić w dzia­ła­niu. Naj­pro­ściej to zro­bić dzia­ła­jąc im wbrew.

  Tak wła­śnie po­wsta­ły pań­stwa – lu­dzie spraw­dza­li, czy bar­dziej opła­ca się zra­bo­wać za­so­by są­sied­nie­mu ple­mie­niu niż sa­me­mu wy­pra­co­wać to. Wy­szło, że gra­bież się opła­ca, ta­niej je­st ukra­ść niż wy­two­rzyć, więc sta­ło się to ma­so­we i spo­wo­do­wa­ło po­wsta­nie mo­car­stw i im­pe­riów, któ­re głów­nie ży­ją z gra­bie­ży swo­ich oby­wa­te­li. Pań­stwa prze­nio­sły anar­chię na szcze­bel mię­dzy­na­ro­do­wy, a za­tem wszel­kie kon­flik­ty zmul­ti­pli­ko­wa­ły, za­mie­nia­jąc je w wiel­ko­ska­lo­we woj­ny pro­wa­dzą­ce to lu­do­bój­stwa w ska­li se­tek mi­lio­nów ist­nień. Pań­stwa tyl­ko w cią­gu ostat­ni­ch stu la­ta­ch wy­mor­do­wa­ły wie­lo­kroć wię­cej lu­dzi niż lo­kal­ne ma­fie czy róż­ni pry­wat­ni ban­dy­ci ra­zem wzię­ci przez ca­łą hi­sto­rię ludz­ko­ści.

  Nie­mniej daw­niej by­wa­ło też tak, że ład bez­pań­stwo­wy, al­bo z bar­dzo ogra­ni­czo­ną ro­lą pań­stwa, któ­re nie zaj­mo­wa­ło się gra­bie­żą, ist­niał dłuż­szy czas. Naj­bar­dziej zna­nym i spek­ta­ku­lar­nym przy­kła­dem bez­pań­stwo­we­go ła­du by­ła śre­dnio­wiecz­na Is­lan­dia. Mniej ide­al­ne przy­kła­dy to śre­dnio­wiecz­ne Ir­lan­dia i Rzecz­po­spo­li­ta czy bar­dziej współ­cze­sny Dzi­ki Za­chód – czy­li USA tak mniej wię­cej do 1912 ro­ku. Współ­cze­sny do­bry przy­kład to dys­trykt Gur­ga­on w In­dia­ch.

  Daw­niej te wszyst­kie wol­no­ścio­we ob­sza­ry by­ły nie­sta­bil­ne trwa­ły tyl­ko kil­ka czy kil­ka­na­ście po­ko­leń – dla­te­go, że nie­wol­nic­two się opła­ca­ło. Dziś jak ta­ki ob­szar po­wsta­nie, to je­st wie­lo­kroć bar­dziej sta­bil­ny, bo nie­wol­nic­two już się nie opła­ca. To nie po­wsta­je od ra­zu, pań­stwa nie ban­kru­tu­ją na­tych­mia­st, bo przez ty­siąc­le­cia opła­cal­ne­go nie­wol­nic­twa sku­mu­lo­wa­ły wiel­ki ka­pi­tał, któ­ry jesz­cze bar­dzo dłu­go mo­gą prze­ja­dać, za­nim upad­ną. Więc trze­ba w tym upad­ku ja­koś po­móc.

  Za­cząć na­le­ży od te­go, by po­dzie­lić wszyst­kie pań­stwa na mniej­sze – na przy­kład by Ro­sję za­stą­pi­ło sto Cze­ch i Sło­wa­cji – też kra­jów sło­wiań­ski­ch. To nie­ste­ty mo­że się stać głów­nie dzię­ki woj­nom, a za­tem du­żej ruj­na­cji te­go za­ku­mu­lo­wa­ne­go ka­pi­ta­łu pań­stw.

  I to wła­śnie ob­ser­wu­je­my w Ro­sji. Sank­cje i stra­ty wo­jen­ne ją zruj­nu­ją. A gdy do­dat­ko­wo prze­sta­ną mieć zna­cze­nie su­row­ce, na przy­kład w wy­ni­ku wdro­że­nia zim­nej fu­zji, to Ro­sja już cał­ko­wi­cie i mo­men­tal­nie zban­kru­tu­je, stra­ci aspi­ra­cje mo­car­stwo­we, upad­nie i po­dzie­li się na wie­le pań­ste­wek – bę­dzie pre­kur­so­rem ła­du bez­pań­stwo­we­go. Za­cznie od no­wa. Za­cznie się bo­ga­cić pra­cą i współ­pra­cą, a nie pod­bo­ja­mi. To bę­dzie moż­li­we dla­te­go, że pod­bo­je już się nie opła­ca­ją.

  Gdy woj­na ato­mo­wa zruj­nu­je ca­ły świat, to nie­ste­ty ludz­ko­ść, gdy prze­trwa choć kil­ka­set lu­dzi, bę­dzie mu­sia­ła za­cząć od no­wa ku­mu­lo­wać ka­pi­tał. Ale je­śli uda się uchro­nić dzi­siej­szą wie­dzę, to ta garst­ka lu­dzi bar­dzo szyb­ko do­pro­wa­dzi do sta­nu ta­kiej wy­daj­no­ści pra­cy jak dziś, a za­tem ta­kie­go, że gra­bież się nie opła­ca. Wte­dy hi­sto­ria nie za­cznie się po­wta­rzać, nie bę­dą się two­rzy­ły pań­stwa jak do tej po­ry, ale ludz­ko­ść od­ro­dzi się w ła­dzie bez­pań­stwo­wym. Woj­ny to bę­dą tyl­ko drob­ne po­tycz­ki z wa­ria­ta­mi, któ­rzy al­bo nie bę­dą umieć li­czyć, al­bo bę­dą ob­li­cze­nia pod­wa­żać. Nie­mniej ra­chu­nek eko­no­micz­ny ich po­ko­na, bo bę­dą wkła­dać wię­cej wy­sił­ku w gra­bież, niż gra­bie­ni wkła­da­ją w wy­two­rze­nie te­go, co je­st gra­bio­ne. Pań­stwa, a więc zin­sty­tu­cjo­na­li­zo­wa­ne for­my gra­bie­ży, się nie utrzy­ma­ją na ryn­ku, gdy bę­dą mu­sia­ły za­czy­nać od no­wa. Ku­mu­la­cja or­ga­ni­za­cji i ka­pi­ta­łu na­stą­pi tyl­ko w po­sta­ci wiel­ki­ch ryn­ko­wy­ch kor­po­ra­cji dzia­ła­ją­cy­ch w roz­pro­sze­niu, któ­re nie bę­dą ni­gdzie mieć te­ry­to­rial­ne­go mo­no­po­lu i nie bę­dą go w sta­nie utrzy­my­wać prze­mo­cą.

  To sa­mo mo­że się stać bez za­gła­dy nu­kle­ar­nej – ale nie­ste­ty wy­ma­ga, by więk­szo­ść lu­dzi so­bie to uświa­do­mi­ła, by zro­zu­mia­ła, że pań­stwa ja­ko na­rzę­dzia gra­bie­ży są zbęd­ne. Mu­si­my to po­jąć, za­nim Pu­tin na­ci­śnie czer­wo­ny gu­zik. Sta­ły i sta­bil­ny po­kój dziś je­st moż­li­wy tyl­ko wte­dy, gdy wspo­mo­że­my nie­uchron­ne ban­kruc­two wszyst­ki­ch pań­stw, czy­li apa­ra­tów prze­mo­cy ma­ją­cy­ch te­ry­to­rial­ny mo­no­pol na sto­so­wa­nie si­ły.

  Apa­ra­ty prze­mo­cy za­wsze bę­dą po­trzeb­ne, bo za­wsze trze­ba się bro­nić przed wa­ria­ta­mi, ale one już nie mu­szą być mo­no­po­li­stycz­ne, bo lu­dzie już umie­ją kie­ro­wać się ra­chun­kiem eko­no­micz­nym i już mo­że­my wy­li­czyć, że wy­daj­no­ść pra­cy po­wo­du­je nie­opła­cal­no­ść gra­bie­ży i nie­wol­nic­twa.

  W ła­dzie bez­pań­stwo­wym wa­ria­ci ty­pu Pu­tin, któ­rzy nie umie­ją li­czyć i ze­chcą wdać się w nie­opła­cal­ną gra­bież, po pro­stu bę­dą dys­po­no­wa­li tyl­ko gó­ra stu pięć­dzie­się­cio­ma rze­zi­miesz­ka­mi i po pro­stu zo­sta­ną spa­cy­fi­ko­wa­ni w ja­kiejś lo­kal­nej po­tycz­ce. Ich woj­na po­trwa gó­ra kil­ka dni, za­nim zo­sta­ną wy­bi­ci, aresz­to­wa­ni, osą­dze­ni i po­wie­sze­ni. Dziś je­st na od­wrót - ta­cy wa­ria­ci dys­po­nu­ją mi­lio­na­mi rze­zi­miesz­ków i to oni wy­bi­ja­ją uczci­wy­ch lu­dzi. 

  Ca­ła do­tych­cza­so­wa hi­sto­ria ludz­ko­ści, to hi­sto­ria wo­jen, czy­li mor­dów, gra­bie­ży i gwał­tów. Ale to nie je­st ja­kaś ko­niecz­no­ść dzie­jo­wa, któ­rej nie da się unik­nąć. To wy­ni­ka z na­tu­ry czło­wie­ka, ale nie z mor­der­czej na­tu­ry, ale na­tu­ry do opty­ma­li­zo­wa­nia dzia­łań, z na­tu­ry do oszczę­dza­nia i ro­bie­nie wszyst­kie­go jak naj­ta­niej. Pó­ki ta­niej je­st gra­bić i mor­do­wać, to czło­wiek to ro­bi. Gdy ta­niej je­st wy­two­rzyć, to lu­dzie kra­ść i za­bi­jać prze­sta­ną. Tyl­ko mu­szą upa­ść te or­ga­ni­za­cje, któ­re zaj­mu­ją się ter­ro­ry­zmem, czy­li pań­stwa. 

Grzegorz GPS Świderski

PS1. Notki powiązane:

Duże grzechy i małe grzeszki
Statolatria w Europie
Wojny są do jedzenia
Dlaczego w sposób nieunikniony mocarstwa zanikną?
Wojna to skutek waszej akceptacji
Mocarstwowe aspiracje
Imperium Zła
Jak uratować Rosję?
Dlaczego możliwa jest wielkoskalowa wojna?
Opłacalność aparatu. Liczyliście to kiedykolwiek?

PS2. Tu dwa krótkie filmiki pokazujące jak działa ład bezpaństwowy:

Anarchokapitalizm cz. 1
Anarchokapitalizm cz. 2

Tagi: gps65, państwo, grabież, ekonomia, opłacalność, anarchia, libertarianizm

Forum jest miejscem wymiany opinii użytkowników, myśli, informacji, komentarzy, nawiązywania kontaktów i rodzenia się inicjatyw. Dlatego eliminowane będą wszelkie wpisy wielokrotne, zawierające wulgarne słowa i wyrażenia, groźby karalne, obrzucanie się obelgami, obrażanie forumowiczów, członków redakcji i innych osób. Bezwzględnie będziemy zwalczali trollowanie, wszczynanie awantur i prowokowanie. Jeśli czyjaś opinia nie została dopuszczona, to znaczy, że zaliczona została do jednej z wymienionych kategorii. Jednocześnie podkreślamy, iż rozumiemy, że nasze środowisko chce mieć miejsce odreagowywania wielu lat poniżania i ciągłej nagonki na nas przez obóz "miłości", ale nie upoważnia to do stosowania wulgarnego języka. Dopuszczalna jest natomiast nawet najostrzejsza krytyka, ale bez wycieczek osobistych.

Komentarze

Obrazek użytkownika u2

24-06-2022 [20:47] - u2 | Link:

W ła­dzie bez­pań­stwo­wym wa­ria­ci ty­pu Pu­tin, któ­rzy nie umie­ją li­czyć

Odwrotnie, Putler to żaden wariat i umie liczyć. Postawił wszystko na jedną kartę i sprawdza zachód, czy nie blefuje. Państwo scentralizowane i totalitarne ma oczywistą przewagę nad unią państw demokratycznych zdecentralizowanych i wolnościowych. Przykłady rozbiorów z historii Polski to potwierdzają. Kiedy mocarstwa sąsiednie się zbroiły i centralizowały, to w Polsce rządziły wolności szlacheckie i rody magnackie. Dla mocarstw ościennych Polska była łatwym łupem po przekupieniu magnatów i skonfliktowaniu szlachty z królem.

Obrazek użytkownika Grzegorz GPS Świderski

24-06-2022 [23:29] - Grzegorz GPS Św... | Link:

Je­śli Pu­tin po­tra­fi li­czyć, to pro­szę po­ka­zać te je­go ob­li­cze­nia i wy­ka­zać, że są ra­cjo­nal­ne. Przy­pu­ść­my, że dziś się woj­na koń­czy i gra­ni­ce usta­la­jąc się na obec­nej li­nii fron­tu. Pro­szę osza­co­wać z grub­sza zy­ski i stra­ty Ro­sji i wy­ka­zać, że zy­ski prze­wyż­sza­ją stra­ty. Ale pro­szę do­li­czyć też kosz­ty od­bu­do­wy te­go, co znisz­czo­ne, bo to kosz­ty Ro­sji. To, co by­ło daw­niej się nie li­czy - na­pi­sa­łem o tym w not­ce - wte­dy by­ła in­na wy­daj­no­ść pra­cy. Daw­niej się opła­ca­ło gra­bić, a dziś nie. Więc to, że z wy­li­czeń wyj­dzie, że na ja­kieś daw­nej woj­nie był zy­sk, to nie do­wo­dzi to te­go, że zy­sk bę­dzie za­wsze. Pro­szę po­li­czyć współ­cze­sne woj­ny i wy­ka­zać, że się opła­ca­ją.

Obrazek użytkownika u2

25-06-2022 [00:04] - u2 | Link:

Daw­niej się opła­ca­ło gra­bić, a dziś nie.

Sporna teza. Rubel się ponoć umacnia. Ropę sprzedają na Zachodzie pod banderą Liberii. Jak sam autor twierdził, największe zyski osiągają przestępcy w białych kołnierzykach. Wojna służy zwyżce cen i krociowym zyskom tych przestępców.

Obrazek użytkownika Grzegorz GPS Świderski

25-06-2022 [00:46] - Grzegorz GPS Św... | Link:

Bez woj­ny na ro­pie Ro­sja też za­ra­bia­ła, więc trze­ba po­li­czyć róż­ni­cę w tym­cza­so­wo zwięk­szo­ny­ch zy­ska­ch i od­jąć kosz­ty woj­ny - to ile kosz­tu­je znisz­cze­nie (mie­nia cy­wil­ne­go i sprzę­tu woj­sko­we­go) i po­tem od­bu­do­wa­nie te­go. No i wszy­scy, któ­rzy ku­pu­ją ro­pę, też na tym zy­sku­ją, więc ich ewen­tu­al­ne zmniej­sze­nie zy­sku też trze­ba po­li­czyć. Woj­na się już nie opła­ca.

A w ogó­le, to je­śli Ro­sja zy­sku­je na tym, że mniej sprze­da­je na za­cho­dzie, to mo­gła­by i bez woj­ny mniej sprze­da­wać. Je­śli na sank­cja­ch zy­sku­je, to mo­gła prze­cież sa­ma so­bie do­kład­nie ta­kie sa­me sank­cje zro­bić. Po co do­dat­ko­wo tra­cić jesz­cze sprzęt i lu­dzi?
 

Obrazek użytkownika paparazzi

24-06-2022 [21:08] - paparazzi | Link:

Witam, "że po­rzą­dek pa­nu­je tyl­ko i wy­łącz­nie wśród nie­wol­ni­ków" a kto tak twierdzi? Rosja to kraj biednych niewolników tzw.RABY ze spranymi mózgami. I tam ma być porządek?"ład bez­pań­stwo­wy opar­ty na wol­nym ryn­ku, wła­sno­ści pry­wat­nej i ka­pi­ta­li­zmie je­st tań­szy" jest tańszy ale to nie oznacza ze fikasz na koziołki na ulicy. USA ma taki system demokratyczny i spróbuj  coś zrobić co jest sprzeczne z prawem. Ale tak jak ty piszesz, można relatywizować ze u was murzynów bija. Co się porobiło, teraz jest odwrotnie.  Przy istotnych kalkulacjach będą wojny. Destabilizacja systemów narodowych jest w zamyśle NWO i do tego zmierzaja i na pewno taniej dla nich."To bę­dzie moż­li­we dla­te­go, że pod­bo­je już się nie opła­ca­ją." Trudno by się zgodzić ze rozpad Rosji na małe kraje byłby możliwy bez przelewu krwi miedzy nimi. A utrzymać w ryzach demokracji jest po prostu niemożliwe. A dlaczego Putin ma nacisnąć czerwony guzik? A jego diengi i rodzinki? No ale straszyć trzeba. I patrz Pan ile by było zaoszczędzone gdyby posłuchano Gen. Pattona. Wtedy Chiny by były na pasku.

Obrazek użytkownika Grzegorz GPS Świderski

24-06-2022 [23:32] - Grzegorz GPS Św... | Link:

Patton miał rację. Tu o tym niedawno pisałem: https://niepoprawni.pl/blog/gp...

Obrazek użytkownika smieciu

25-06-2022 [12:11] - smieciu | Link:

Jak ostatnio piszę, te wszystkie kwestie anarchistyczne stają się coraz bardziej palące gdyż niedużo nas już czasu dzieli od wielkiego chaosu. Dotychczasowe struktury gospodarczo państwowe zostaną na tyle mocno podważone że rzeczy będą wisieć na włosku.
Widać jak wszystko zmierza ku temu, dodatkowo nie dzieje się to przypadkiem.
Weźmy Rosję choćby. Jeszcze niedawno kraj ten wydawał się być zwartą dyktaturą. Ludzie mieli (idiotyczne) wyobrażenia o Ruskach jako potulnych głupkowatych baranach (Polacy są inni?). Władza w każdym razie była silna oraz monopolistyczna. A teraz? Teraz Rosjanie odmawiają wykonywania rozkazów - pomyślałby ktoś wcześniej? Buntują się przeciw wojnie na Ukrainie. Sytuacja gospodarcza w Rosja, zawsze krucha tym bardziej obecnie, ujawnia wszystkie skrywane wobec władzy negatywne uczucia. Słowem to władza i Putin osobiście zrobili masę by podważyć wiarę ludzi w sens działań rządu. To władza podsuwa preteksty do działań antypaństwowych. To władza sprawia że ludzie przestają na nią liczyć i nijako zmuszani są do prób samodzielnej organizacji. W celu ochrony własnego bytu. Wobec, którego największe zagrożenie płynie właśnie od rządu. Nie mogąc na nań liczyć a nawet uznając oficjalną władzę za strukturę wrogą co zostaje ludziom? Co zostaje Rosjanom?

Szkoda że Nasze Blogi w dużej, większej części taką jednostronną antyrosyjską tubą. Podczas kiedy, jak piszę - to jedynie Pudelek, to co robi Rosja nie różni się od działań Amerykanów (np. w Iraku) i jest zwykłą częścią tego o czym wspominasz wyżej. O systemie, który dzisiaj promuje grabież. Czyli o systemie imperialnym. Obecne Imperia tą metodą zyskały siłę, największą te, które zagrabiły najwięcej. A nie była to Rosja.
To problem ogólnoświatowy. Państwa, System i Anarchia. Ludzie klepią tutaj znane wszystkim komunały zamiast próbować dostrzec naprawdę ciekawe rzeczy. Czyli właśnie: skąd te quasi samobójcze działania Putina? Nie tylko ugrzązł w wojnie ale podważył swoje i rządowe działania, traci oparcie ludzi, które w Rosji i tak nie jest silne. Dlaczego właśnie tak rozgrywa Putin? Dlaczego ludziom wciąż daje to tak niewiele do myślenia?

A może... Może właśnie ten aspekt jest kluczowy? W podobny sposób pogrywa władza na całym świecie tak naprawdę. Czy w Berlinie wzrosło ostatnio zaufanie dla władzy? A Paryżu z francuskimi żółtymi kamizelkami itp? Covid również zrobił swoje. Ale ponieważ świat wciąż się kręci to mało kto o tym myśli. Co jeśli jednak przestanie się kręcić? Co jeśli działania Putina są po prostu zwiastunem czegoś większego, czegoś nie całkiem politycznego?
Ja jestem przekonany że tak właśnie jest. Nie zauważą tego skupiający się na żałosnym polskim grajdołku. Wyobrażający sobie że świat kończy się na PiSie i codziennie pokazywanym w TVP Donaldzie Tusku. Gdyby ludzie trochę się rozejrzeli zobaczyliby różne samobójcze działania także w innych w miejscach. Anarchia przestała być abstrakcyjnym zagadnieniem.

Obrazek użytkownika Grzegorz GPS Świderski

25-06-2022 [14:14] - Grzegorz GPS Św... | Link:

Wła­dza pań­stwo­wa wszę­dzie na świe­cie dzia­ła tak sa­mo, wszę­dzie gra­bi, głów­nie wła­sny­ch oby­wa­te­li, a jak tyl­ko mo­że, to bu­du­je mo­car­stwa i im­pe­ria po­przez pod­bo­je in­ny­ch pań­stw, by mieć wię­cej oby­wa­te­li do do­je­nia. Tak się dzie­je od po­cząt­ku hi­sto­rii cy­wi­li­za­cji, gdy tyl­ko prze­sta­li­śmy być no­ma­da­mi i sta­li­śmy się rol­ni­ka­mi, czy­li by­ło co kra­ść, to się dzie­je na­dal, bo to za­wsze dzia­ła­ło, za­wsze pod­bo­je, gwał­ty, mor­dy, gra­bie­że i ter­ro­ry­zm przy­no­si­ły zy­sk, to się opła­ca­ło. Więc po­li­ty­cy ma­ją już to pra­wie że w ge­na­ch, bo to trwa po­nad dzie­sięć ty­się­cy lat. To przy­no­si­ło zy­sk, więc wszy­scy my­ślą, że na­dal bę­dzie zy­skow­ne, że za­wsze bę­dzie moż­na na tym za­ra­biać. Dla­te­go wy­two­rzy­ła się sta­to­la­tria, czy kult pań­stwa - kult zbrod­ni­czej or­ga­ni­za­cji przy­no­szą­cej zy­sk.

Ale oni wszy­scy się my­lą, bo te zbrod­nie już prze­sta­ły być zy­skow­ne. Już się nie opła­ca kra­ść, uczci­wa pra­ca, po­ko­jo­wa współ­pra­ca, przy­no­si wie­lo­kroć wię­cej zy­sków, niż mi­li­tar­ny pod­bój. To je­st no­wo­ść w hi­sto­rii, bo to wy­ni­ka z roz­wo­ju te­ch­no­lo­gii, któ­ra po­wo­du­je zwięk­sze­nie wy­daj­no­ści pra­cy. Je­śli kie­dyś mo­głem coś wy­two­rzyć, pra­cu­jąc osiem go­dzin, to opła­ca­ło mi się to ukra­ść, po­świę­ca­jąc na to czte­ry go­dzi­ny. Ale je­śli wy­daj­no­ść pra­cy tak wzro­sła, że mo­gę to uczci­wie zro­bić, pra­cu­jąc go­dzi­nę, a by ukra­ść, mu­szę po­świę­cić dwie go­dzi­ny, to prze­sta­nę kra­ść i za­cznę uczci­wie pra­co­wać. To je­st pra­wo eko­no­mii, do któ­re­go wszy­st­ko, nie tyl­ko lu­dzie, ale i zwie­rzę­ta, są zde­ter­mi­no­wa­ne. Jak lew go­ni an­ty­lo­pę, to wi­dząc, że za du­żo ener­gii go to ko­sz­tu­je, to wstrzy­mu­je po­goń i szu­ka ła­twiej­sze­go łu­pu. In­stynk­tow­nie li­czy opła­cal­no­ść po­go­ni i je­śli zu­ży­je wię­cej ener­gii, niż zy­ska, to się za­trzy­mu­je. To po pro­stu wy­ni­ka z ra­chun­ku bu­dże­tów cza­so­wy­ch ssa­ków. Tu o tym  nie­daw­no pi­sa­łem: https://naszeblogi.pl/62938-wo...

Obrazek użytkownika sake3

25-06-2022 [19:32] - sake3 | Link:

@GRzegorz GPS.....Już nie opłaca się kraść? MInęły czasy Arsene Lupin,Kwinty,czy Szpicbródki? Nie ,zmieniły się tylko metody na mniej ryzykowne,bardziej opłacalne i wydajne i w białych kołnierzykach koniecznie..

Obrazek użytkownika Grzegorz GPS Świderski

26-06-2022 [03:41] - Grzegorz GPS Św... | Link:

Nie opłaca się już wielkoskalowa grabież - taka jaką stosują państwa. Bo się to nie opłaca statystycznie. Lokalne, drobne kradzieże zawsze się będą opłacać, gdy trafi się okazja - wyjątkowo cenny łup, wyjątkowo łatwy do zdobycia. Kiedyś się to opłacało, bo takie okazje były powszechne. To jest tak jak z ubezpieczeniami statków - opłacają się tylko, gdy ubezpiecza się odpowiednio dużo statków. Gdy koszty budowy statku maleją i stają się coraz bardziej odporne na wypadki, to w pewnym momencie ich ubezpieczanie w ogóle przestanie się opłacać, nawet gdy jest ich dużo. Ale wypadki nadal będą, nie będzie tylko ubezpieczalni.