Z powodu drzew nie widać lasu.
Kilka uwag na temat kowida.
Blogerka o nicku terenia przesłała wywiad z dr. Milewskim w radiu Wnet ( pod moim wczorajszym wpisem ).
Zdaniem dr Milewskiego to nie jest szczepionka tylko lek biologiczny.
Nowa technologia medyczna polegajaca na zaaplikowaniu kawałka mRNA ( kwas rybonukleinowy) wirusa. Ma on pobudzić układ odpornościowy do zwalczania obcego białka.
Do tej pory wszystko gra i koliduje.
Co będzie jak te mRNA zacznie ingerować w nasz układ genetyczny ?
Co będzie jak nie znajdzie obcego białka i zacznie zwalczac własne?
A jeśli nasz układ działa prawidłowo i nie potrzebuje pomocy z zewnątrz?
Jest tyle pytań na które trzeba znaleźć odpowiedź.
Na to potrzeba czasu i badań.
Próbują nam wcisnąć coś co jest nieprzebadane ryzyka są trudne do oszacowania i coś co nie odpowiada definicji szczepionki.
Po co ten pośpiech ?
Tymczasem kilka faktów.
Uganda to kraj w Afryce wschodniej położony nad jeziorem Wiktorii liczący ca 43 mln mieszkańców.
Ze względu na malaryczny klimat i wirusy malarii mieszkańcy regularnie aplikują sobie cyklochlorochinine.
Efekt - udowodniono 4 ( cztery) zgony na kowid.
Ale po co daleko szukać?
Dr Włodzimierz Bodnar z bodajże Przemyśla udokumentowal ca 100 przypadków wyleczenia z ciezkich stanów kowidowych przy pomocy amantadyny ( chlorowodorek amantadyny ) - lekarstwa Viregyt K, którego składnikiem czynnym jest właśnie chlorowodorek amantadyny.
Przedstawił wyniki badań na forum parlamentu " polskiego ".
Głucha cisza była odpowiedzią na jego wystąpienie.
Dlaczego ?
Nietrudno się domyślić.
Nie taka jest mądrość etapu.. Nie po to zainwestowano tyle kasy, żeby teraz z tego zrezygnować.
Ile to nowych fortun powstało i jeszcze powstanie.
Swoją drogą dla tych przyjaciół namordnikow.
Wdychacie z powrotem wydychane CO2 i zakwaszacie swój własny organizm.
Zakwaszony organizm to najlepsza pożywką dla komórek rakowych.
Udowodnił to już von Warburg w latach trzydziestych ubiegłego wieku.
Dostał nawet Nobla.
Ale o tych badaniach też panuje głucha cisza.
Za kilka lat będziemy mieli plandemie chorób nowotworowych.
I o to chodzi.
Kto przeżyje te eksperymenty na żywych ludziach to będzie żył aż do śmierci.
" Ludzie nie strzelajcie tu są ludzie " za Szejkiem.i dalej " Jeszcze nigdy tak nie było żeby jakoś nie było"
- Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
- Odsłony: 7856
Brytyjczycy już wykluczyli ze szczepień osoby ze skłonnością do reakcji alergicznych,zaś WHO oświadczyła, iż problem ewentualnych skutków ubocznych i ich monitorowania należy do kompetencji rządów poszczególnych krajów.
bedzie się dzialo. Taki jest trynd ! Najlepiej zaczac od staruszkow. Ich najlatwiej zmanipulowac. Niedzielski et consortes beda udawac wnuczkow. W Niemczech tez maja wyszczepianie zaczac od staruszkow. Okazuje się bowiem, ze ostatni rok zycia staruszka/ki kosztuje ubezpieczenia społeczne tyle ile caly okres skladkowy. Eutanazja pod przykrywką szczepien na kowida. Pzdr
Eutanazja pod przykrywką szczepien na kowida
========
No teraz Panu nie odpuszczę, jest Pan tu na NB jednym z najbardziej zorientowanych i biegłych w temacie, więc jeśli można, niech Pan zdradzi choć początek scenariusza. Tej eutanazji przez szczepienia. Może mam za małą wyobraźnię, ale nijak nie mogę pojąć zasadniczej i kluczowej sprawy: kiedy ci staruszkowie zaczną po przyjęciu szczepionki umierać, zaraz, po roku, nie? to kiedy? Wszyscy na raz? Nie? To jak - inni będą się tej hekatombie przyglądać i dalej będą się szczepić? Rodziny tych staruszków przejdą nad tym do porządku dziennego? A może ich na siłę? Po globalnym wytruciu staruszków też będą dalej szczepić? Kogo? No musi Pan to wiedzieć.
No dzięki za uznanie. Faktycznie jrst tu kilku/kilka calkiem zorientowanych blogerów/ek. Chociaz ciagle zbyt malo. Nie sadzi pan innycj po sobie. To, że jest pan dobrym i przyzwoitym czlowiekiem to nie znaczy, ze wszyscy tacy są. Nie takie swinstwa robiono pod przykrywką uszczesliwiania ludzkosci. Pzdr
No dzięki za uznanie. Faktycznie jrst tu kilku/kilka calkiem zorientowanych blogerów/ek. Chociaz ciagle zbyt malo. Nie sadzi pan innycj po sobie. To, że jest pan dobrym i przyzwoitym czlowiekiem to nie znaczy, ze wszyscy tacy są. Nie takie swinstwa robiono pod przykrywką uszczesliwiania ludzkosci. Pzdr
ludziom, ktorzy nie żyli w tzw. "zachodnim społeczeństwie" dostatecznie długo, żeby się zorientować, że tu nie istnieje już nawet coś takiego jak "społeczeństwo" może faktycznie trudno w niektore rzeczy uwierzyć. W Polsce mimo wszystko więzi społeczne, a zwlaszcza rodzinne sa wciąż silne. W takich Niemczech jest rzecza zupełnie naturalna, że dzieci opuszczają dom rodzinny już w wieku 17-18 lat, tracą kontakt z rodzicami, a ludzie starzy sami się decydują lub sa oddawani do domów opieki. To, że umierają, czy że zaczną częściej chorować i umierać nikogo nie zainteresuje, ani nikt nawet się nie zajaknie na ten temat. Tak, jak każdy przypadek śmierci "covidowej" był od początku sztucznie rozdmuchiwany, a statystyki zawyżane, tak teraz będzie, że starszy pan/pani czuli sie znakomicie, a po szczepionce znadcznie poprawił sie ich stan zdrowia, a zmarli... ze starości...
Dokladnie tak jest. Sam mieszkalem w Niemczech dosyc dlugo i moge tylko to potwierdzic. Roznica jest taka, ze taki 17/18 latek moze sobie wynajac mieszkanie albo zamieszkac w WG i jak nie pracuje to to dostanie socjal, ktory starczy na zaplacenie tego mieszkania i jakies tam zycie. Coraz częściej mówi się w D o dochodzie gwarantowanym co spowoduje dalsze zidiocenie spokeczenstwa i produkcje nierobow. Pzdr
w Niemczech, podobnie jak w Angli ludzie starzy maja robić za króliki doświadczalne i jest więcej niż pewne, że o tych ludzi nikt, ale to nikt się nie upomni. Groza. W Polsce królikami maja być lekarze i ogólnie służba zdrowia. I tu katastrofa, okazuje się, że ludzie którzy maja jakąś podstawową wiedzę medyczna bynajmniej się do tego dobrodziejstwa nie palą, nawet ci, ktorzy najbardziej się na covidzie lansowali, jacy to oni biedni, zapracowni bohaterzy, to nagle "w temacie szczepinia" dziwnie umilkli.
Proszę sobie sprawdzic o ile wzrosla smiertelnosc w ciągu roku i ile w tym jest kowidowcow. Rożnica to wzrost smiertelności na skutek braku opieki zdrowotnej.
I co? Kto się zająknąl. Pan się choć zmartwil czy przechodzi nad tym do porządku dziennego? Odpowiem: ma Pan to gdzieś, 60 tysięcy zmarłych na skutek wdychania powietrza z komina - też.
Da Pan radę i z kolejnymi stoma tysiącami od szczepień.
Jeszcze jedno. Jesli matka moze zabic swoje nienardzone dziecko to nie istnieje juz zaden moralny hamulec w społeczeństwie, zeby nie zabijac i innych. Prosze popatrzec jak pieknie rozwija się eutanazja w Belgii albo Holandii...Smierc jednego czlowieka to moze byc tragedia ale smierc milionow to juz statystyki. To bodajze przyjaciel dzieci towarzysz Stalin zauwazyl. Pzdr
procedura "nie chcesz sie wymazac-to innych badan i leczenia tez ci nie zrobimy" bedzie zastosowana w metodzie na dobrego wnuczka "troszczocego sie" o podniesienie odpornosci wyszczepianych seniorow
Dokladnie! Powiem wiecej propaganda spowoduje, ze do punktow wyszczepiania stada beda ustawiac się kolejji i powstana komitety kolejkowe. Pzdr