Primi inter pares

Kidawa Błońska w rozmowie z redaktorem Mazurkiem na temat słuszności parytetów wyraziła opinię, której trudno zaprzeczyć:   „kobiety nie mają równego dostępu do  mężczyzn”. Najprawdopodobniej to lapsus ale wypunktowany w programie „ W tyle wizji” obnaża jak w soczewce nonsens wszelkich parytetów, a przede wszystkim nonsens utopii bezwzględnej równości. 
Ludzie są równi wobec Boga. To znaczy, że mają jednakowe szanse na zbawienie. Nie wszyscy jednak z tej szansy chcą skorzystać. Nie wszyscy zatem  jednakowo się Panu Bogu podobają. I nie wszyscy muszą jednakowo podobać się sobie nawzajem. Nie wszystkie kobiety jednakowo podobają się mężczyznom i nie wszyscy mężczyźni  jednakowo podobają kobietom. Przyrodnik powie, że do tego sprowadza się dobór naturalny. Wbrew wciskanej nam na siłę zasadzie żeby nie oceniać innych, żeby potępiać zło a nie czyniących je ludzi, na każdym kroku spotykamy się z oceną. Czym bowiem jak nie bezwzględnym ocenianiem bliźniego są wszelkie castingi, konkursy i rozmowy kwalifikacyjne? Dlaczego kandydaci do  urzędów państwowych muszą przechodzić przez szczegółowe przesłuchania? Dlaczego do szkoły teatralnej nie przyjmuje się wszystkich chętnych? Czy to nie jest ocenianie bliźnich? Jak dotąd nikt nam nie każe na szczęście przyjaźnić się ze złodziejem ani żenić z kobietą, która jest dla nas odpychająca, ale to wszystko jest jeszcze przed nami. Jeżeli feministki pokroju Kidawy Błońskiej uznają, że do niezbywalnych praw kobiet (oprócz prawa do zabijania własnego dziecka) należy sprawiedliwy czyli równy dostęp do mężczyzn drżyjcie panowie. Nie będziecie mieli prawa odmówić, a jeżeli odmówi wasz organizm będziecie być może skierowani do lekarza, na przykład do psychiatry. To nie jest żart rodem z filmu „Seksmisja”. Tłumaczyłam wiele lat temu dla stacji Planète  film dokumentalny na temat zakładów opiekuńczych dla starców w Szwecji. Okazało się, że pensjonariusze tych domów dostają od opieki społecznej kupon do rehabilitantki  seksualnej ( my powiedzielibyśmy do zwykłej prostytutki). Na pytanie dziennikarza co się stanie jeżeli pacjent będzie dla rehabilitantki  odrażający odpowiedziano, że nie ma ona prawa mu odmówić.
Znamienne są wnioski wypływające z lektury wydanej w 2020 roku w Polsce książki pod tytułem  „Żegnajcie dobrzy ludzie” ( Goodbye, Good Men ) której autorem jest Michael S. Rose. Podtytuł tej książki mówi właściwie wszystko: „ Jak ateiści i homoseksualiści opanowali amerykańskie seminaria”. Autor przeprowadził sumienne badania tego problemu, przesłuchał setki osób.  „Co się dzieje z prawowiernym seminarzystą, kiedy staje w obliczu mnóstwa przeszkód, a więc subkultury homoseksualnej, radykalnego feminizmu, heretyckich wykładowców i kierowników duchowych, złej liturgii, politycznej poprawności i braku duchowości?” pyta autor na stronie 245 tej książki. Młody człowiek bombardowany ze wszystkich stron przez system wrogi jego rozumieniu religijności, jego seksualności, jego poczuciu dojrzałości bywa doprowadzony do ostateczności. Wtedy otrzymuje opinię, że jest niesubordynowany, ma kłopoty z przełożonymi, lub  jest rygorystą i zostaje wydalony  z seminarium albo sam rezygnuje z dalszej nauki i ze święceń. Ta praktyka, jak twierdzi autor koresponduje ze strategiami prania mózgów w sowieckich obozach reedukacyjnych. Terminy: „ rygorystyczny”, „ przedsoborowy”, „ antywspólnotowy” odpowiadają komunistycznym terminom: „ kapitalistyczny”,  „burżuazyjny”,  „antydemokratyczny”. Ksiądz  John Trigilio z diecezji Harrisburg twierdzi, że książką która pomogła mu przetrwać lata spędzone w seminarium był Archipelag Gułag Aleksandra Sołżenicyna. „ Jego uwięzienie i stały nadzór nad nim były pod wieloma względami identyczne z moim zżyciem seminaryjnym, w  którym rewolucjoniści kulturalni dążyli do zredukowania człowieka prawowiernego przez przekształcenie go we w pełni dojrzałego członka partii nowego, zbuntowanego wyznania”. Najbardziej popularną metodą prześladowania seminarzystów i pozbywania się z seminarium ludzi którzy byli prawdziwie wierzący i nie chcieli podporządkować się lawendowemu lobby było  wysyłanie ich do psychiatry albo psychologa. Dyrektor jednego ze znanych amerykańskich seminariów zwierzył się autorowi, że w jego seminarium kilku alumnów domagało się  uczestniczenia w adoracji Najświętszego Sakramentu. Dyrektor uznał tych seminarzystów za dysfunkcyjnych  Uważał, że chcą oni sabotować posoborowy kościół. Kpił sobie z ich wiary w celibat księży i twierdził, że dla niego to „zwykłe świry”. Większość seminarzystów którzy odmawiali uczestnictwa w praktykach homoseksualnych było usuwanych z seminarium na podstawie wykrycia u nich homofobii, która jest przeszkodą do pełnienia powołania księdza a więc do święceń.
Odmowa praktyk seksualnych okazał się być więc obciążająca dla seminarzysty w najlepszym wypadku miała świadczyć o jego niedojrzałości i nie radzenia sobie z własną seksualnością. Obyczaje panujące w amerykańskich seminariach skutecznie realizowały równościowy postulat Kidawy Błońskiej tyle że tym razem w środowisku męskim. Mężczyźni mieli w tym środowisku zapewniony równy dostęp do innych mężczyzn. Niedostosowani , którzy nie godzili się z podobnym unowocześnianiem kościoła wylatywali z systemu. Książka ta, którą gorąco polecam wyjaśnia również inne, na pozór tajemnicze zjawisko. Wielokrotnie zadawałam sobie pytanie jak to  się stało, że po 30 latach niepodległości uniwersytety polskie i nie tylko polskie przesiąknięte są duchem agresywnego lewactwa przyjmującego ostatnio poziom wojskowej latryny. Przyczyną tego jest samo powielanie się lewackiej kadry podobnie jak w seminariach amerykańskich lawendowej mafii.
Wracając do tytułowego problemu równości. Ludzie powinni być równi wobec prawa. I to wszystko. Ludzie różnią się urodą, talentami, wiedzą, doświadczeniem, pracowitością. Listę tych różnic można ciągnąć w nieskończoność. Niesprawiedliwy los nie wszystkim traktuje równo, nie wszystkim daje takie same szanse. Żadne parytety tu nie pomogą.
 
 

Forum jest miejscem wymiany opinii użytkowników, myśli, informacji, komentarzy, nawiązywania kontaktów i rodzenia się inicjatyw. Dlatego eliminowane będą wszelkie wpisy wielokrotne, zawierające wulgarne słowa i wyrażenia, groźby karalne, obrzucanie się obelgami, obrażanie forumowiczów, członków redakcji i innych osób. Bezwzględnie będziemy zwalczali trollowanie, wszczynanie awantur i prowokowanie. Jeśli czyjaś opinia nie została dopuszczona, to znaczy, że zaliczona została do jednej z wymienionych kategorii. Jednocześnie podkreślamy, iż rozumiemy, że nasze środowisko chce mieć miejsce odreagowywania wielu lat poniżania i ciągłej nagonki na nas przez obóz "miłości", ale nie upoważnia to do stosowania wulgarnego języka. Dopuszczalna jest natomiast nawet najostrzejsza krytyka, ale bez wycieczek osobistych.

Komentarze

Obrazek użytkownika Lech Makowiecki

28-11-2020 [11:14] - Lech Makowiecki | Link:

Pani Izabelo, przeczytałem właśnie "Lawendową mafię" ks. prof. Oko i jestem zdruzgotany... Sama modlitwa tu nie pomoże, przydałaby się taka kościelna "lista Macierewicza/Wildsteina", żeby oczyścić środowisko uczciwych kapłanów z wyuzdanej części zdeprawowanych "księży"...
Pisałem w jednym z wierszy ("Tolerancja", 2012)
(...)
Coraz trudniej mi pojąć ten świat dookoła...
Co jest prawdą? Co pustką? Co teatrem zgoła?

W szumie medialnych news’ów, w wyścigu pawianów,
Nie wiesz, kto z kim? Za ile? I co tu jest grane?!

Czy wyuzdana banda, co niszczy rodziny
Wie, że tnie  gałąź wspólną, na której siedzimy?

Fircyk, co tłum uwodzi, dając mu nadzieję,
Wierzy sam w to, co mówi? Może z nas się śmieje?

W imię złotej wolności –  tej z „liberum veto” –
Wszyscy mamy pójść na dno przez „róbta co chceta”?
(...)

Reset potrzebny od zaraz...
 

Obrazek użytkownika izabela

28-11-2020 [14:21] - izabela | Link:

Ja też czytałam "Lawendową mafię" z przygnębieniem. Przede wszystkim dlatego, że doświadczamy zjawiska samopowielania się podobnych antyelit.

Obrazek użytkownika NASZ_HENRY

28-11-2020 [13:33] - NASZ_HENRY | Link:

XX wieczny komunizm reklamował się poprzez wspólnotę żon☻
XXI wieczny komunizm reklamuje się poprzez wspólnotę mężów ☺
 

Obrazek użytkownika izabela

28-11-2020 [14:23] - izabela | Link:

Ciekawe co na to mężowie? Czy będą marudzić?

Obrazek użytkownika Roz Sądek

28-11-2020 [13:56] - Roz Sądek | Link:

@Autor
Znamienne są wnioski wypływające z lektury wydanej w 2020 roku w Polsce książki pod tytułem  „Żegnajcie dobrzy ludzie” ( Goodbye, Good Men ) której autorem jest Michael S. Rose. Podtytuł tej książki mówi właściwie wszystko: „ Jak ateiści i homoseksualiści opanowali amerykańskie seminaria”. Autor przeprowadził sumienne badania tego problemu, przesłuchał setki osób.
===================
Dosyć gładko przeszła Pani od dykteryjki z Kidawą-Błońską i haha hihi różnistych śmiesznostek, do jakże słusznego i jedynego słusznego dziś tematu homoseksualizmu wśród księży. Na co Pani liczy, na poklask? W tej chwili, widzę do Pani wpisu jeden komentarz, a jakże, no nie może być inaczej, całkowicie zgodny i po linii z pani wrzutką. Tam za oceanem orgie w seminariach, tu na razie lawendowa mafia. I powiada Pani, że książka pana Rose, którą Pani poleca jest tak ważna, że poleca ją Pani gorąco? Proszę Panią, autor reklamowano tu podprogowo gniota, przedstawiający się jako publicysta śledczy, pan Michael S. Rose, to pikuś, ba - mały pikuś, wobec niemałej grupy naszych krajowych, autentycznie polskich  sympatyków i reformatorów Kościoła Katolickiego. Od lewa do prawa; zamartwiających się tak jak Pani, moralnością katolickich księży.
 

Obrazek użytkownika izabela

28-11-2020 [15:43] - izabela | Link:

Nie martwię się o Kościół . Przetrwał 2000 lat, przetrwa niejedną burzę. Ta publikacja zainteresowała mnie gdyż obnaża mechanizmy selekcji negatywnej, powielania się pseudo-elit . To szerszy problem niż naprawianie Kościoła, które pozostawiam kompetentnym. nie zaliczam do nich GW.

Obrazek użytkownika nurt

01-12-2020 [10:24] - nurt | Link:

LUDZIE -
różnią się przede wszystkim D U S Z A M I !!!!!!!!!!!!!!!
* * *
Napoleon I, Albrecht DURER, Leonardo Davinci, .... #wałęsa

Obrazek użytkownika lala

01-12-2020 [18:37] - lala | Link:

niestety, jaskrawo widać jak NIE są równi wobec prawa w obecnej Polsce....
(która, hahaha, podobno "przestrzega zasady praworządności") -
szkoda, że nie widzi autorka bloga jak szkodliwa (a popierana przez nią) władza niszczy polskie państwo.....
ps. w kwestii aborcji sprawa jest banalna - nie chcesz robić aborcji? to jej nie rób!!! i nie NAKAZUJ kobiecie rodzić płody bez mózgu!!!

Obrazek użytkownika izabela

02-12-2020 [04:01] - izabela | Link:

Faktycznie wydaje się, że wielu ludzi  urodziło się bez mózgu. 

Obrazek użytkownika wielkopolskizdzichu

02-12-2020 [09:21] - wielkopolskizdzichu | Link:

https://wpolityce.pl/swiat/528...  Lawendowa Mafia rulez.

Obrazek użytkownika lala

18-12-2020 [21:48] - lala | Link:

odpowiedź autorki - na poziomie polskiego kołtuna, bezradnego wobec medycyny współczesnej - są płody pozbawione mózgu, pani i pani podobni terroryści kazaliby je rodzić bez względu na cierpienie kobiet