Brawo, brawo, brawo !!!
Okazuje się, że nikt na świecie nie potrafi być tak "twardy" jak Wy.
Twardy tu oznacza – okrutny, zakłamany, perfidny i zdradziecki. Oznacza także mściwy, bezwzględny i jak kłamstwa i ofiar jest za mało, to nadal atakujący i szukający dalszych ofiar.
Czyngis-Chan, tam w swoim niebie, czy piekle jest z ciebie Putinie dumny!
Twórcy i mocodawcy najgorszych terrorystów na świecie, bezwzględnych fanatyków, którzy na chwilę wkładając papierosa do ust, spokojnie i na zimno ścinają głowę klęczącego więźnia;
spokojnie i na zimno, nie przerywając palenia, gwałcą dziesięcioletnią dziewczynkę;
załamali się.
Ci islamscy "twardziele" nie mieli tyle mocy wobec prawdy, by trwać w kłamstwie jak ruscy towarzysze i przyznali się, że to oni zestrzelili ukraiński samolot ze 167 niewinnymi ofiarami na pokładzie. Oczywiście zrobili to "przez pomyłkę". Nawet gotów jestem im uwierzyć, bo widziałem jak potrafią wpadać w panikę, jak histeryzują i jaki bałagan wytwarzają.
Czasy Kserksesa, Dariusza, czy Cyrusa i potęgi dumnej Persji przeminęły. Na ruinach powstał haniebny Iran ajatollahów. Tchórzy, w których jednak drzemie jakaś iskra perskiej godności.
Nic nie drzemie w sercach ruskich władców – spadkobierców mongolskich hord i tatarskich zbrodniarzy.
Dlatego niem mam nadziei, że kiedykolwiek coś od nich się dowiemy o prawdzie Smoleńska.
.
Masz rację. Zdrowy rozsądek zawsze jest najważniejszy. No i brzytwa Ockhama
Richelieu i wielu innych,którzy sobie przypisywali autorstwo tej myśli:
"W POLITYCE NIE MA PRZYPADKÓW,ANI POMYŚLNYCH ZBIEGÓW OKOLICZNOŚCI. A JEŻELI JUŻ SĄ...TO SĄ DOBRZE WYREŻYSEROWANE"
Piszecie tu o wyprawie śp.Lecha Kaczyńskiego do Katynia....przez Smoleńsk...a przecież czekista w stopniu pułkownika tylko czekał na zemstę!
Za Gruzję...i słowa w rocznicę wybuchu II WŚ....na Westerplatte...KGB nie wybacza,nie zapomina i ....się MUSI zemścić.
A że 96 osób zginęło...nie tyle ginie, jak potrzeba,,,
A bez tego nadal byś orał prymitywnym pługiem człapiąc za koniem i siał ręcznie z chusty przewiązanej na brzuchu.
Więc nie wcinaj się swoim przyrodzonym sarkazmem w dyskusję, która cię przerasta. Chyba, że chcesz się o coś spytać... nie, nie możliwe - pycha ci nie pozwala.
Przecież to jest portal internetowy!! Strefa wolnego słowa...to jest tzw.WYSZALNIA...termin wymyślony przez S.Lema...czyli miejsce,w którym mozna
sie wyszalec.
Ziemkiewicz kiedyś zrobił charakterystykę blogerów i komentatorów....chyba jeszcze w "Uwazam Rze"...frustraci i "fizolofowie" ,analfabeci wtórni i zwykli,
Każdy znajdzie swoje miejsce....salon24,interia,wPolityce.pl....FB,TT Instgram...lepiej żeby pisali,niż żeby gonili z brzytwą po ulicach.
Pzdr.
Każdy znajdzie swoje miejsce....salon24,interia,wPolityce.pl....FB,TT Instgram...lepiej żeby pisali,niż żeby gonili z brzytwą po ulicach."
No ale warto ich jednak jakoś rozdzielić .
W sensie niech analfabeci wtórni dyskutują z analfabetami wtórnymi, frustraci z frustratami itd...... To można zrobić. Technicznie to nie jest trudne.
Tutaj jednak dyskusja szwankuje bo zawsze włącza sie do niej "rolnik z mazur" albo inny ..... I nie można go zablokować.
A nad wszystkim unosi się nieupostaciowiony duch MODERATORA, którego powszechnie znana tolerancja przyprawia o mdłości.
"...W sensie niech analfabeci wtórni dyskutują z analfabetami wtórnymi, frustraci z frustratami itd...... To można zrobić. Technicznie to nie jest trudne.
Tutaj jednak dyskusja szwankuje bo zawsze włącza sie do niej "rolnik z mazur" albo inny ..... I nie można go zablokować."
Najlepsza uwaga w tej dyskusji.
Pozdrawiam
I to jest święta prawda.
Mądrość dziejowa... i Twoja.