Witaj: Niezalogowany | LOGOWANIE | REJESTRACJA
Jak Wałęsa urealnił oksymoron
Wysłane przez Zygmunt Korus w 14-07-2017 [17:46]
Jak oksymoron z tytułu mojego tomiku znalazł odzwierciedlenie w sytuacji życiowej? Na początku lat 70. ubiegłego wieku (swoją drogą jak ten czas zasuwa!) chodził mi po głowie pewien oksymoron, który nijak nie dał się wpasować w powiedzonko "im gorzej tym lepiej". Ale było w nim coś, co oddawało tamten czas... Dziś wiem, że na pytanie "jak się masz?", Amerykanie odpowiadają "Niestety dobrze". Ale przed laty, nie znając tego dowcipnego powiedzonka, taki właśnie tytuł nadałem mojemu zbiorkowi wierszy z tamtego okresu.
[Zygmunt Korus, Niestety dobrze (wiersze), KAW, Warszawa 1976]
Być może podświadomie, jako ówczesny opozycjonista, odpowiadałem sobie w myślach, że mimo podgryzania ustroju (od 1968 roku), w czasach wczesnego Gierka PRL miał się... "niestety dobrze". Ta konstatacja, wtedy w bezsilności przejmująco racjonalizowana, tak mocno tkwiła mi w głowie, aż w końcu intuicyjnie wyraziła się na okładce poezji.
I masz babo placek! Po latach czytam, że urealnił ten pojęciowy paradoks sam Bolek.
Oto ta sytuacja:
10 lipca 2017 roku Wałęsa miał się położyć w poprzek na drodze manifestacji smoleńskiej. Ale skrewił i w przeddzień poszedł do szpitala.
Kiedy wyszedł, zaprosiła go do studia Olejnik.
O tym zdarzeniu Sławomir Cenckiewicz na twitterze:
"Jak się Pan czuje - Olejnik do Wałęsy. Niestety dobrze - Wałęsa do Olejnik."
Komentarze
15-07-2017 [10:52] - zbieracz śmieci | Link: Jak sie czujesz?Moja
Jak sie czujesz?Moja odpowiedz jest zawsze taka sama -na złość wrogom dobrze !
Amerykanin z jego kultura nastawiona sukces i bycia tylko zwycięzca nigdy na pytanie jak sie czujesz nie wymieni litanii plag jakie go dosięgły bo wie ,że rozmówca gdy to usłyszy potraktuje go jak zarazonego od którego należy sie trzymać jak najdalej..
15-07-2017 [11:03] - Andrzej W. | Link: Wie Pan, nie jest to w ogóle
Wie Pan, nie jest to w ogóle związane z treścią Pańskiego tekstu (choć, kto wie?), lecz pojęcie "oksymoron" jest tym, co od jakiegoś czasu chodzi mi po głowie. A jest związane z wypowiedzią Hildebranda odnośnie do "postępowych katolików"
15-07-2017 [11:54] - Zygmunt Korus | Link: Oksymoron to pojęcie, które
Oksymoron to pojęcie, które ma gdzieś wbudowany nośnik profetyczny, dlatego najbardziej lubię ten trop w poezji, ponieważ oddaje to, czego opis logiczny nie zawsze jest w stanie lapidarnie uchwycić. Ale rzecz jasna do relacji z absurdów i paradoksów życia się nadaje, choć ja wolę - powtarzam - konkret zbitek słownych w takim wypadku, które miałyby to coś, ten naddatek, który można nazwać "olśnieniem literackim".
Pozdrowienia dla obu Panów powyżej.