Witaj: Niezalogowany | LOGOWANIE | REJESTRACJA
„Dopadł mnie” sędzia Łączewski!
Wysłane przez eska w 30-06-2017 [11:10]
Wcale nie żartuję, wczoraj późnym popołudniem dostałam wezwanie na policję na dziś rano, na przesłuchanie w charakterze świadka w sprawie karnej. Pół nocy zachodziłam w głowę, o co chodzi. No i się dowiedziałam > otóż jesienią ubiegłego roku ktoś, rzekomo z mojego adresu IP, wpisał dość nieładny komentarz na temat sędziego Łączewskiego i jego środowiska na portalu „WPolityce”. Sęk w tym, że to nie ja to wpisałam, podpisane było jakimś nieznanym mi nickiem, a poza tym co ma do tego kodeks karny?
Swoje opinie o środowisku sędziowskim zamieszczam na własnych blogach albo pod własnym nickiem, o czym wszyscy wiedzą. Niestety, komentarze na portalu „WPolityce” czasem zamieszcza mój ślubny, choć twierdzi, że tego akurat komentarza też nie pisał. Więc o co chodzi?
Ano o to (jak podejrzewam), że jest prawdopodobnie prowadzona na dużą skalę akcja sprawdzania wszystkich, którzy się źle kiedykolwiek wyrazili o sędzim Łączewskim - pod pretekstem szukania sprawców rzekomego uszkodzenia jego samochodu (sic!).
Idę o zakład, że gdyby to dotyczyło jakiejś nieznanej osoby (a wszyscy wiemy, że komentarze bywają naprawdę wredne, ten akurat okazał się być łagodny jak na obecne zachowania w necie), to nic by nie było. Tyle, że przy okazji akcji sprawdzania adresów wyszło na to, że jeden IP pasuje do niejakiej Kubicy Ewy, czyli eski, bo na mnie jest zarejestrowany telefon i przypisana do niego neostrada.
Oczywiście zgodnie z prawdą powiedziałam, że nie mam o niczym pojęcia i poproszę skan z tego wpisu. Oczywiście żadnego skanu nie było. Niemniej wcale się nie zdziwię, jeśli w następnym etapie przyjdą nam zarekwirować komputery i uniemożliwią normalną pracę zawodową i kontakt ze światem. Za chwilę może się okazać, że jesteśmy podejrzani o to, że tu, nad czeską granicą i spod lasu kierujemy jakimś strasznym spiskiem przeciwko sędziemu Łączewskiemu i jego kolegom.
Tak wygląda wolność słowa w praktyce w wydaniu dzisiejszej opozycji – to tak przy okazji, do wiadomości pana ministra Ziobry na temat pracy jego prokuratorów.
W każdym razie jakby co, to już o tym wszystkich informuję - wzywanie mnie na świadka w sprawie jakiegoś uszkodzenia mienia w Warszawie z powodu jednego złośliwego komentarza, napisanego rzekomo z mojego adresu IP to jest zwyczajne nękanie i to wcale nie przypadkowe, do tego wezwali mnie na ósmą rano z dnia na dzień, bo podobno sprawa nie cierpiąca zwłoki!
Niniejszym informuje uprzejmie samego zainteresowanego, czyli pana sędziego Łączewskiego, że jak mnie nie zostawi w spokoju, to złożę doniesienie o celowym nękaniu z powodów politycznych. SB sobie ze mną nie poradziło przez dziesięć lat (co można sprawdzić w IPN) - więc niech pan sędzia się zastanowi. A najlepiej niech popyta – choćby pana europosła Buzka – czy warto....
Komentarze
30-06-2017 [11:55] - ...Trzy kropki... | Link: ...Łączewski tonie więc
...Łączewski tonie więc "brzydko" się chwyta!!!...Taki sam "geniusz" jak Lisienko!!!...Obaj są już na marginesie a nie za długo ...na śmietniku!!!...
30-06-2017 [12:05] - Jabe | Link: Hmm. A może chodzi o lżenie
Hmm. A może chodzi o lżenie organów? Tego dobrze zmieniona prokuratura nie odpuści, bo sędzia też władza.
30-06-2017 [12:37] - eska | Link: Właśnie sęk w tym, że nie
Właśnie sęk w tym, że nie chodzi o lżenie organów! To bym jeszcze zrozumiała.
Nota bene "lżę organy" od ośmiu lat i mam niejaką wprawę w tym, żeby tak pisać, aby nie można się było przyczepić :)
30-06-2017 [12:14] - cyborg59 (niezweryfikowany) | Link: To jakaś większa akcja. TO
To jakaś większa akcja. TO już działa, bo o "tym" napisałaś. U mnie byli osobiście z samego rana. Jak zwykle w wezwaniu pomylili dwie bardzo podobne nazwy ulic. Było uprzejmie, ale trzeba uważać: ktoś pisał świństwa na "w Polityce", kradnąc nicka @ Janko Walski. Na "Niepoprawnych" (jak poinformowała mnie sztuczna inteligencja portalu), ktoś logował się (jako ja!) w godzinach kiedy ja nie mam dostępu do komputera i nie grozi spotkanie. " Ktosie" w sposób umiejętny chcą namieszać i pokazać, że do mowy nienawiści uprawnieni są "ktosie". Pozdrawiam wszystkich, którzy będą zamieszani ! Czekam na następne nazwiska.
30-06-2017 [12:39] - eska | Link: No patrz - czyli słusznie
No patrz - czyli słusznie podejrzewałam, ze to większa akcja!
30-06-2017 [13:00] - eska | Link: CD. - a o co się do Ciebie
CD. - a o co się do Ciebie przyczepili? Wiesz już?
Trzeba nagłaśniać, widać wzięli się za wykańczanie blogerów - no, ale ze mną naprawdę źle trafili.....
30-06-2017 [15:56] - cyborg59 (niezweryfikowany) | Link: Tylko świadek. Sprawdziłem
Tylko świadek. Sprawdziłem trzy znane mi osoby z siedmiu, będących "w zainteresowaniu". We czworo mamy bardzo mocne papiery w IPN - to nas łączy ! Może jeszcze i to, że nie przekraczamy granic kultury. Staramy się poskładać : kto, kogo, o co. Ogólnie chodzi o mowę nienawiści, inne pseudonimy, używanie wielu komputerów. Szum i brak konkretów.
30-06-2017 [18:53] - eska | Link: Siedmiu już masz? To wkrótce
Siedmiu już masz? To wkrótce będzie zadyma. To pisz o tym!
30-06-2017 [21:49] - Imć Waszeć | Link: A może Pan podać jakieś
A może Pan podać jakieś szczegóły? Mi pański nick wpadł w oko już ponad rok temu i chyba zauważyłem ten moment, kiedy pojawił się alter ego. Zresztą nie tylko pański alter ego, więc mamy tu do sprawdzenia sekcję polszewickich trolli z wPolityce co najmniej. Kojarzy pan takiego hejtera jak Kamil z Lublina? O wielu nickach, ale zawsze obecny.
PS. Ów hejter niedawno poderwał się do "komentowania", czyli obrzucania GWnem PIS-u i rządu, na numerze prywatnym sieci wPolityce. Prywatne numery IP charakteryzują się tym, że ogólnopolska sieć szkieletowa routerów jest tak skonfigurowana, żeby wszelkie takie pakiety zabijać. Oznacza to, że skorzystał z dzieła jakiego hackera, który mógł zrobić z serwera portalu swojego proxa. Oczywiście nie muszę mówić, że w przypadku przejęcia kontroli nad siecią haker może przepakować każdy post i będzie on "docierał" z numerem IP nawet prezydenta Dudy, albo biskupa Pieronka. Nic trudnego, czego nie zrobiłby łebski gimbus.
Errata:
Chyba znalazłem złodzieja nicków:
1) http://www.goldenline.pl/janko...
2) https://nk.pl/szkola/38170/for...
3) http://kaczyzm.info/program-pi...
4) http://belfer.one.pl/2015/04/1...
Typuję numerek 3 i/lub 4.
30-06-2017 [23:18] - cyborg59 (niezweryfikowany) | Link: Ja jestem "cyborg", na
Ja jestem "cyborg", na Naszych Blogach, przez sentyment "cyborg59". Teraz starszy o prawie dziesięć lat ! Wtedy musiałem dodać jakieś cyferki, bo samego cyborga nie chciało przyjąć. Cyborga używałem w Internecie jeszcze zanim on dotarł do Warszawy, przedtem w BBSach. Janko Walski był przykładem z "Niepoprawnych" i "wPolityce". Jak się podszywają ? Bardzo prosto ! Można się podpisać Jako Walski lub JankoWalski - mało kto zwraca uwagę na spację w środku. Bardziej wyrafinowane jest : "Janko Walski" i "Janko Walski " !!! Bez cudzysłowu, trudno zauważyć spację na końcu nicka !
Zgadzam się z typowaniem. Numerki trzy i cztery nadają tak jak troll z "wPolityce". Chyba troll wygryzł sympatycznego Janka.
Pytanie do fachowca : a jak jest z numerami IP mobilnego internetu ? Pytanie zasadne, bo jakiś czas temu, portal astronomiczny, zamiast podać mi dane dla mojej prawdziwej lokalizacji, podał mi lokalizację szkoły policyjnej daleko od Szczecina. Czy tylko chodziło o przypadkowy punkt wyjścia z sieci komórkowej do stacjonarnej ? Czy .......
01-07-2017 [00:23] - Imć Waszeć | Link: Ja zwracam uwagę na literki i
Ja zwracam uwagę na literki i widziałem zwella. Na wPolityce. Zwracam też uwagę na tekst pisany, stosowane słownictwo, interpunkcję, ozdobniki, błędy. Pozwala to unikać prowokacji. Po prostu, jeśli mam chęć się bardziej zaangażować, to sobie wynotowuję takie sprawy, które są czymś w rodzaju profilowania rozmówcy. To taka naleciałość ze starego Onetu z przełomu wieków, gdzie nie było stałych nicków.
Co do IP, to trudno powiedzieć, ale to zaczęło się wiele lat temu. Wtedy jeszcze końce połączeń były na swoim miejscu, ale latało całe wnętrze. To znaczy, jeśli łączyłem się z jakimś serwerem X, to widziałem trace z jakąś lista routerów pośredniczących. Wszystko zmieniło się, gdy zaczęło być głośno o systemie Echelon. Polska właśnie weszła do NATO. Na przykład powiedzmy trace do Sankt Petersburga szedł do Warszawy, Poznania, Sztokholmu, Moskwy i do celu. Taki sam trace do USA czy Londynu szedł przez Frankfurt, Amsterdam, Londyn, czasem bez Amsterdamu. Ale kiedy szukałem prac o kryptografii eliptycznej na jugosłowiańskim uniwersytecie (wojna w Jugosławii), to trace szedł jak pijany idiota: do Frankfurtu, tam krążył 3-4 razy, potem jakieś inne miasto w Niemczech, wreszcie Amsterdam, i cztery razy obijał się po Londynie. No ale ja nie łączyłem się z Londynem. Wreszcie szedł znów do Frankfurtu, potem np. Wiedeń i dopiero do Jugosławii. Tymczasem w podręcznikach dla informatycznych klezmerów stoi: routery łączą się najkrótszą możliwą drogą i automatycznie - GWno prawda. Zrobiłem następujący eksperyment: użyłem skryptu trace'ującego na uniwerku w Stutgarcie i wytrasowałem ślad do swojego numeru IP. Oczywiście znów połączyłem się z Jugosławią. Wszystkie pakiety szły przez Stutgart i na południe, czyli zgodnie z teorią.
Wszyscy słuchają i stąd tyle routerów pośredniczących, których czasy przejść w czasie spięć mogą wynosić do 3 tys. ms. Ja miałem pod swoim zarządem router stałego łącza CISCO i sieć złożoną z pięciu podsieci. Z domu, czyli z zewnątrz mogłem logować się routera i odpytywać o połączenia przychodzące i wychodzące z sieci, a także pingnąć dowolną maszynę z mojej podsieci po jej numerze IP. Jak odpowiadała, to wiedziałem, że pan Wiesio ogląda w nocy dupy, a ja będę miał w najbliższych dniach system do przeinstalowania. :D Sprawa się rypła kiedy w Polsce zaczęto wymagać certyfikatów na sieci, a te były do zrobienia tylko na uczelniach na zajęciach informatyki albo za zdrowe pieniądze (np. 3 tys. dolców za świstek). Od tego momentu łapę na każdym routerze sieci szkieletowej w Polsce trzyma ABW i teoretycznie ma wgląd wszędzie i może ustawić dowolną trasę. Jeśli ktoś z gumisiów zechce, żeby Pan napisał list z inwektywami do prezydenta, to to się stanie, i Pan nawet nie będzie o tym wiedział. Sprawa "sama" się zrobi właśnie w taki sposób jak ja wykrywałem miłośników golizny w mojej sieci. Tak więc pański numer IP może pojawić się praktycznie w dowolnym miejscu świata, powiedzmy na Ukrainie w Donbasie. Kolesie mają PO prostu POczucie humoru.
30-06-2017 [12:35] - admin | Link: A można wiedzieć jaki to był
A można wiedzieć jaki to był komentarz? Na priv. Albo chociaż czy w jakikolwiek sposób nawiązywał do groźby zniszczenia samochodu czy coś w tym stylu? Bo jeśli nie, to skandal.
30-06-2017 [12:42] - Jabe | Link: i poproszę skan z tego wpisu.
i poproszę skan z tego wpisu. Oczywiście żadnego skanu nie było
30-06-2017 [12:53] - eska | Link: Nie powtórzą dokładnie, bo
Nie powtórzą dokładnie, bo sobie nie odpisałam, o ósmej rano jestem zwykle nieprzytomna, niestety.
Było (wg prokuratury warszawskiej) napisane jedno zdanie, ostro - ale nie za bardzo, bez tzw. wyrazów itp. > o postępowaniu sędziego Ł. i podobnych mu kolegów sędziów.
Nie było żadnej groźby ani czegokolwiek w tym stylu, tylko opinia. Zero powodu do jakichkolwiek skojarzeń.
30-06-2017 [15:45] - admin | Link: OK. Thx. To oni są
OK. Thx. To oni są nienormalni
30-06-2017 [16:52] - zbieracz śmieci | Link: Pytam ,pytam i dopytać sie
Pytam ,pytam i dopytać sie nie moge co stało się z zasobami zgromadzonymi przez specjalny zespół w ministerstwie kierowanym przez Boniego która zbierała w
sieci wszystko to co oni "nazywają mową nienawiści.Mało tego ,że śledzili ale występowali o adresy IP do administratorów a po nich do autorów i to jest wiadome i dowiedzione.Gdzie są ludzie którzy tym się zajmowali ,archiwum ,sprzęt a to drogie zabawki.
Albo ministrowie rżną głupa albo nic nie wiedzą a przecież nie można wykluczyć ,że na dyskach umieszczono nazwiska i adresy setki tysięcy osób a dam głowę ,że tak jest.Jeśli są a są chyba ,że Boni po likwidacji oficjalnej dalej działał a to co zebrał zabrał ze sobą a po przesianiu na swoich i obcych mają listę tych co dzisiejsze władze popierają...!?
30-06-2017 [23:40] - Secesh | Link: Thx - Tomlinson Holman
Thx - Tomlinson Holman eXperience.
Panie admin, my tu o nękaniu ludzi a pan o jakichś wynalazkach akustycznych.
30-06-2017 [13:40] - Goral Supreme | Link: Witaj Esko.
Witaj Esko.
Dziwne i chyba nieprzypadkowy zwiazek dzialan bandyckiej milicji ograniczajacych wolnosc slowa a wprowadzonym wczoraj w Niemczech "prawem"zakazujacym kytykowania w internecie organow panstwowych i urzednikow...
Tak wlasnie wyglada ta nowa "dobra zmiana".
Wpierw zmusili ludzi do rejestrowania poprzez PESEL swoich numerow tel. a teraz biora za morde odwaznych ludzi krytykujacych przestepcow w togach sedziowskich ,skorumpowanych prokuratorow,bandycka milicje...
Czyli nie ma zadnej zmiany od 1945.Zamordyzm "wadzy" jak zawsze..Ciekaw jak sie bedzie teraz tlumaczyl kumpel i adwokat milicyjnych bandytow Mariusz Blaszczak..
W mojej opini ten szczyl jest pierwszym w rzadzie do wykopek..Zadnej reformy w Policji nie ma i nie bedzie.Zwyczajnie PIS boi sie tych bandytow.
Bandycka klika ma sie dobrze jak zawsze.Podwineli ogony pod siebie ,grzecznie sie usmiechaja a robia to samo co robili od 1945.
W lutym 2015 w Jastrzbiu strzelali do gornikow https://www.youtube.com/watch?...
Blaszczak nie wyrzucil zadnego bandyty w milicyjnym mundurze bioracego w tym udzial..Kosmetyczne zmiany,nowo odmalowane Komisariaty..
Prokuratura to samo.Skorumpowani ,zlodzieje sedziowie http://niezalezna.pl/93985-zlo...
sa bezkarni...
Dowiedz sie na czyj imienny wniosek i w jakiej sprawie milicja bedzie cie przesluchiwac .
30-06-2017 [14:38] - eska | Link: Przecież już mnie
Przecież już mnie przesłuchali i wiem tyle, ile wiedział policjant, który dostał zlecenie przesłuchania. Sprawa dotyczy uszkodzenia mienia i jest prowadzona na wniosek poszkodowanego/Łączewskiego (art 288 kk). A skąd te adresy IP, śledzenie wpisów itp - to mi nikt jako świadkowi nie powie. Pan prokurator z Warszawy zarzucił sieć na internet i tyle.
Jedyne, co mogę zrobić, to nagłośnić temat, inaczej pies z kulawą nogą nie zwróci uwagi, jak widać - nadal paranoja trwa i ma trwać.
A taka HGW po prostu ma ich w nosie i nic jej nie zrobią...
30-06-2017 [15:57] - Imć Waszeć | Link: Ja bym potwierdził, pisanie
Ja bym potwierdził, pisanie prawdziwych treści na temat tych bolszewików, a następnie zażądał statusu oskarżonego w sprawie. To dałoby mi wgląd we wszystkie materiały i zeznania świadków w trakcie rozprawy. Nazwiska, numery, powiązania. To właśnie powinien robić taki Słomka, jeśli lubi być represjonowany i chce się do czegoś przydać, a nie zgrywać Szymona Słupnika, albo raczej Adama z Karceru. Ujawniać nazwiska i powiązania. Po kilku takich numerach kasta miałaby prawdziwego pietra, albo doszłoby do zwarcia.
30-06-2017 [16:18] - eska | Link: Ale sprawa nie dotyczy
Ale sprawa nie dotyczy pisania bzdetów, tylko uszkodzenia rzeczy materialnej! Art. 288 kk.
30-06-2017 [16:35] - Imć Waszeć | Link: Nie. Sprawa dotyczyła
Nie. Sprawa dotyczyła wytypowania sprawcy (jelenia, dla statystyk wykrywalności) na podstawie bzdetów wyssanych z brudnego palca śledczych. To zasadnicza różnica. Trzeba było się zgłosić i niech szukają wiatru w polu. Po kilku latach cyrku miałaby Pani prawo do odszkodowania rzędu jakichś kilku tysięcy w przypadku skazania nawet na zawiasy (straty moralne, niesłuszne oskarżenie, nieprawne metody prowadzenia postępowań, w tym nieznajomość rzeczy - DHCP Neostrady - zahaczająca o wrobienie i celowe pomijanie kluczowych dowodów). Nie odważyliby się iść na całość, bo mógłby się objawić prawdziwy sprawca i sprawa by się rypła. Zrobiliby najwyżej tak jak zawsze robią, czyli do sądu idzie się po wyrok, a nie po sprawiedliwość.
30-06-2017 [17:29] - Goral Supreme | Link: A co ty masz wspolnego z
A co ty masz wspolnego z uszkodzeniem mienia buca Laczkowskiego ??
To pretekst i prowokacja.Stosuja wobec ciebie typowe SB-ckie techniki operacyjne jak Nekanie i podwazanie statusu spolecznego..Stosowane metody wskazuja na zrodla !
Jest zlecenie na ciebie i twoja rodzine..Za bardzo ich obnazasz..Duzo wiesz..jestes dla nich niebezpieczna..Nie ufaj opiniom i informacja z miejscowego posterunku.To ta sama banda..
Swietnie ,ze naglasniasz to co sie dzieje..a dzieje sie wiele..Chca kontrolowac i cenzurowac Siec..Faszystowskie Niemcy sa tego zrodlem..Cos mi sie wydaje ,ze "nasi" ubili z Germanskimi faszystami jakis cichy deal..Od pewnego czasu pogrywaja sobie z nami w ciulki..
30-06-2017 [18:46] - Jabe | Link: W lutym 2015 w Jastrzbiu
W lutym 2015 w Jastrzbiu strzelali do gornikow. Blaszczak nie wyrzucil zadnego bandyty w milicyjnym mundurze bioracego w tym udzial. – Jeśli mieli taki rozkaz, to nie ma ich za co wyrzucić.
30-06-2017 [14:58] - zbieracz śmieci | Link: Czy ten co zlecał a zapewne
Czy ten co zlecał a zapewne prokurator na wylocie nie wie co to grożby karalne i krytyka nawet najostrzejsza ...!?
Czy Ziobro wie o takich wyczynach kogoś kto zapewne na wylocie ,pewnie nie ale się dowie.
Takich jak ty to zapewne w Polsce będzie setki tysięcy co łączewskeimu żle życzyli i życzą.
30-06-2017 [15:49] - Imć Waszeć | Link: Proszę ich zapytać, czy oni
Proszę ich zapytać, czy oni coś wiedzą o istnieniu mechanizmu DHCP w sieciach. Tu jest artykuł: http://www.cocoon.internetdsl....
"Static IP Address - parametr ten jest bez znaczenia dla neostrady (wpisz 0.0.0.0)"
Reasumując, dany numer IP w ciągu roku mogło mieć tysiące ludzi porozrzucanych po całej Polsce. Oszacowując na podstawie takich jak w Pani przypadku wyskoków ich sumaryczną wiedzę o sieciach, komputerach i Petyach, wraz ze wszystkimi ich biegłymi, zalecałbym większą roztropność tychże. A panu Błaszczakowi z Kamińskim zalecam sprawdzenie czy nie dział tam jakaś nieformalna siatka przyjmująca zlecenia z zewnątrz. Przynajmniej tak to wygląda, że kasta może sobie zlecać ogólnopolskie łapanki z pominięciem koordynatora służb i ministra.
30-06-2017 [16:10] - eska | Link: Teraz już wiem, jeszcze rano
Teraz już wiem, jeszcze rano nie wiedziałam, że to IP wędruje sobie swobodnie.
30-06-2017 [16:51] - Imć Waszeć | Link: Tak. Ono sobie wędruje, ale
Tak. Ono sobie wędruje, ale nie w tym rzecz. Okazuje się, że śledczy mają wędrującą dziuplę w głowie, a wszelkie pokrzykiwania o sprawdzeniach IP choćby oszustów i złodziei na wnuczka lub Nigeryjczyka, to po prostu loteria ludzi, którzy nic o komputerach nie wiedzą. Gdyby Polskę, a nie Ukrainę zaatakował ransomware Petya, to pierwsza myśl, jaka by im zaświtała, to polskie narodowe komando, które w każdej zalesionej gminie siedzi z laptopami w ciemnym lesie i atakuje państwo POlskie. Nic o tym, że admini tych "zaatakowanych" firm, to po prostu wykształciuchy bez fachu, a rządowi "fachowcy", to histerycy zdobywający posady dzięki plecom. Ja to już analizowałem u Pani Elig. Proszę przeczytać.
PS: Trzeba koniecznie zniszczyć POlski system zblatowanych z sądami "biegłych" etatowych i wprowadzić dowolność, czyli wolny rynek. Żeby każda strona sprawy mogła przedstawić kogo chce jako biegłego. Wtedy byśmy im złoili skórę szybko i skutecznie. W przypadku Łączewskiego i laptopa "biegli" po prostu sp... sprawę (celowo lub przez brak wiedzy), bo wiele śladów zachowuje się na dysku w formie albo tymczasowych plików, albo obszarów dysku, które trzeba czytać na poziomie sektorów. Wreszcie można zastosować bombę atomową i "odgrzebać" zapisy spod innych zapisów za pomocą skomplikowanej aparatury (kiedyś badającej kierunki namagnesowania na talerzach dysków twardych, dziś - w czasach spintroniki - niestety nie wiem). Dysk jest do wyrzucenia, ale mamy powiedzmy kilka warstw różnych tempów. Wśród nich są takie, które zawierają wpisywane posty na rozmaitych portalach, a nawet fragmenty filmów ze Skype'a :/
Jeszcze raz to napiszę, bo mi przypomina to czasy wielkiej kolektywizacji: czterech ćwierćinteligentów nigdy nie dorówna jednemu inteligentowi.
30-06-2017 [17:14] - zbieracz śmieci | Link: Co raz poszło jest nie
Co raz poszło jest nie wymazania i sobie wędruje razem z adresem IP ale IP jest przypisany do urządzenia a nie konkretnej osoby dopiero po nim można dotrzeć do autora.
Można użyć programu ukrywającego IP albo zmieniającego IP np .co godzinę tylko ,że to też pułapka bo prawdziwy adres i tak będzie znany temu kto tym programem dysponuje i pisał.
30-06-2017 [17:25] - Imć Waszeć | Link: Przypomnę tę sprawę
Przypomnę tę sprawę Łączewskiego, bo ona jest ważna: http://niezalezna.pl/95963-sed...
Proszę zwrócić uwagę, że śledczy tylko wykluczyli fakt zhakowania komputera Łączewskiego, ale nie rozstrzygnęli do końca wszelkich wątpliwości. Stawiam złoto przeciwko orzechom, że tam zachowały się dane z tego połączenia z "Lisem", ale po prostu nikt ich nie zamierzał szukać. Tak właśnie Wymiar S. zamiata u nas sprawy pod dywan. Analogia do zamiatania Smoleńska jest całkowicie uprawniona. Seryjnych samobójców też.
30-06-2017 [17:32] - zbieracz śmieci | Link: Niby po co mieli szukać tych
Niby po co mieli szukać tych którzy podszyli się pod lisa skoro ich nazwiska są znane,nim napisze głupoty sam sprawdz !Nie podszyli sieępod lisa bo to karalne ale łączewskeimu wystarczyło aby połknąć hak.
30-06-2017 [19:14] - Imć Waszeć | Link: Oni mieli szukać odpowiedzi
Oni mieli szukać odpowiedzi na potencjalne pytanie, czy pan sędzia przeglądał sobie pocztę i/lub komentował na innych profilach TT w czasie ataku. Czyli w skrócie, czy pan sędzia był przytomny, czy może chlał jak dzik do nagonki. Tak samo są tam zapisane dane, czy komputer sędziego w ogóle pracował i co robił, na przykład mógł ściągać poprawki a najpewniej pracowała telemetria Microsoftu. Po nałożeniu tych danych na bilingi z routerów można wielu rzeczy dowiedzieć się o potencjalnych atakach.
Nie ma kompletnie znaczenia fakt, że rozmówcy sędziego byli znani, bo to właśnie należało sprawdzić. Że tacy rozmówcy byli, a pan sędzia się zapierał, że nie było, tylko byli hakerzy poza jego wiedzą. Należało więc sprawdzić, czy rzeczywiście mówią prawdę, czy mieli połączenie, a nie robią sobie jaja z człowieka. Przecież mogli się przypadkiem połączyć z kontem Wiesia Śmiecia, nieprawdaż? Z drugiej strony należało sprawdzić, czy faktycznie nie było tych mitycznych hakerów obsługujących komputer zdalnie. Kojarzysz choć z 10%?
Taki atak to nie w gimbusa dmuchał, tylko spory ruch w sieci. Tak więc "biegli" sądowi stwierdzili, że znajdą ślady połączenia z innego komputera, przy którym będzie siedział jakiś Wiesio Śmieć, odpali zdalną konsolę na laptopiku, odpali tam zdalnie TT, napisze zdalnie treść (przecież kuź.. nie na klawiaturze laptopa, odcisków nie zostawi), przyjrzy się treści, sprawdzi w słowniku i poprawi ortografy, bo sędziemu nie przystoi, wyśle, poczeka na odpowiedź, przeczyta tę odpowiedź na zdalnym komputerze za pomocą zdalnej konsoli, napisze coś jeszcze, wreszcie spróbuje wyczyścić to i owo, a potem zamknie grzecznie sesję i pójdzie spać. To są pierdyliony bajtów przesyłanych siecią. A jakby jeszcze stosowali GWnianego trojana, który potrafi tylko robić screenshoty, to dodatkowo pierdyliony pierdylionów bajtów w te i we wte. Kapejszyn?
Należało sprawdzić obie wersje i wybrać bardziej prawdziwą. Tę ścieżkę, którą tam powyżej przedstawiłem, właśnie próbują sprawdzić "biegli" wysyłając prośbę do TT o bilingi. Czyli, że konkretnie rozmowa na TT odbyła się pomiędzy kompikiem pranksterów P, a laptopikiem sędziego S, a nie bezpośrednio pomiędzy P, a drewnianym komputerem W stojącym w jakiejś Budzie Ruskiej. Dotarło?
30-06-2017 [19:31] - zbieracz śmieci | Link: Srutu tutu,kawał drutu
Srutu tutu,kawał drutu
30-06-2017 [19:50] - Imć Waszeć | Link: Jednak jesteś
Jednak jesteś niereformowalnym przygłupem. Niczym nie różnisz się od "Kamil Lublin" poza chwilowym przyklejeniem do okrętu.
30-06-2017 [20:13] - zbieracz śmieci | Link: Smoleńsk,seryjni zabójcy
Smoleńsk,seryjni zabójcy ,łączewski wszystko to łączysz z PIS i PIS przypisujesz to pierwsza sprawa,reszta to bełkot trolla i na dodatek tępego.Julka Palmerka z salonu 24 to przy tobie geniusz i nie udawała ,że jest inna
30-06-2017 [20:05] - zbieracz śmieci | Link: Eska ,coś ci poradzę nie
Eska ,coś ci poradzę nie czytaj dobrych rad nawet moich ale poproś jakiegoś komputerowca i zapytaj o stronę techniczną działania internetu ,nie jak się poruszać bo to dzieciaki wiedzą,popytaj dlaczego praktycznie niczego nie można usunąć choć jest to możliwe ,chmurę i adres IP .Masz techniczne wykształcenie więc zakumasz.
30-06-2017 [21:06] - Imć Waszeć | Link: LOL
LOL
30-06-2017 [23:36] - eska | Link: Spoko, ja naprawdę nie mam
Spoko, ja naprawdę nie mam problemu z pisaniem w necie ani niczego do ukrycia. Problem ma system prawa w Polsce i o tym jest ta notka.
To jest notka o paranoi de facto i nie ma znaczenia, kto w końcu napisał ten komentarz, bo nie był on wg tego, co mi odczytano ani specjalnie obraźliwy ani w jakikolwiek sposób groźny.
Problem ma pan prokurator, bo nie miał prawa do poznania IP świadka. Nie miał podstaw do wzywania mnie i przesłuchiwania z powodu jednego komentarza, a już na pewno nie miał podstaw, żeby łączyć to ze sprawą sędziego.
01-07-2017 [12:30] - Goral Supreme | Link: O tym wlasnie mowimy..Uklad
O tym wlasnie mowimy..Uklad po-magdalenkowy ,ktorego czescia jest ow "prokurator"..dzialajacy bezprawnie..Czyta te nasze tutaj komentarze i smiejc sie w "kulak" komentuje w stylu "a ch...a mi zrobicie"...Pan i Wladca.."Dobra Zmiana" powinna tego tepego buca ,prokuratura wykopac z obiegu spolecznego natychmiast...i nic .Prokurator-buc jak za komuny zajmuje sie nekaniem Prawych Obywateli za tychze Obywateli pieniadze..Tak go Bolszewickie "uczelnie" wyksztalcily i tak rozumie swoja funkcje spoleczna...czyli j...c ,nekac,niszczyc prawych Obywateli za ich brak pokory i dawanie swiadectwa prawdzie..Ta cala "dobra zmiana" to tylko "zmiana firanki" w oknie..za ktora jest ten sam post-komunistyczny syf..wspierany i chroniony przez milicyjnych bandytow,prokuratorow ,sedziow i administracje samorzadowa..Kto bedzie mial wole aby ten Syf usunac ?
PIS nie ma woli,sil i ochoty aby to zrobic.
Czy mozesz podac nam nazwisko tego "prokuratora" ktory cie neka ?
01-07-2017 [14:11] - eska | Link: Nie mogę, bo mi go nie podano
Nie mogę, bo mi go nie podano. Tylko nr sprawy. Spokojnie - jak zajdzie potrzeba, to się znajdzie :)