Witaj: Niezalogowany | LOGOWANIE | REJESTRACJA
"Zew krwi" czyli fenomen Bronka Komorowskiego
Wysłane przez contessa w 22-12-2016 [18:25]
Do tej pory świat naukowy nie przypuszczał, że zew krwi mogą czuć nawet zwykłe buraki! Bronek Komorowski dokonał rewolucji na dobre dołączając do buraków z KOD-u. I nawet doznał podwójnego orgazmu satysfakcji:
"Miałem satysfakcję, oglądając jedną ze znanych posłanek PiS, gdy czmychała z Sejmu (...)" - B.Komorowski o prof.Pawłowicz, napadniętej podczas opuszczania gmachu Sejmu RP onej piątkowej nocy.
"Największą satysfakcję miałem, gdy czmychał Kaczyński, widziałem w jego oczach strach" - B.Komorowski o wypadkach z tej samej nocy.
To jest materiał dla naukowców.
I jeszcze coś - o ile posłanka Pawłowicz opuszczała posesję Sejmu RP per pedes, o tyle poseł Kaczyński w samochodzie. To niesamowite, że Bronek - z daleka, w nocy i przez zaciemnione szyby zobaczył, że prezes Kaczyński ma w oczach strach?
To kolejny fenomen i kolejny materiał dla naukowców...
Tak na marginesie - oglądałam zdjęcia z tamtych nocnych wydarzeń i tam gdzie wpadł w obiektyw Jarosław Kaczyński to minę miał baaardzo zadowoloną i uśmiech od ucha do ucha. Ze strachu? Hehehehe!
"Manipulujemy w dzień, manipulujemy w nocy", "Manipulacja całą dobę" - tylko tak można skwitować nadinterpretacje nadpobudzonej totalnej opozycji i jej wiernych czersko-wiertniczych jurgieltników.
No, i Bronka Komorowskiego też, któren różnych "satysfakcji" doznawał...
PS. Cytaty pochodzą z portali niezalezna.pl i wPolityce.pl.
Komentarze
22-12-2016 [23:53] - Lektor | Link: Jeszcze teraz wychodzi
Jeszcze teraz wychodzi prawda na jaw jak durnego, następnego z kolei po kwachu i bolku, mieliśmy prezydenta Komorowskiego w Polsce. To niebywałe co 45 lat komunizmu zrobiło z łobywatelami tego kraju. Większość, przeważnie starych kacapów zbolszewiczyła się totalnie głosując na tych kacapów !
23-12-2016 [07:41] - ruisdael | Link: Pomimo, że nie jest to
Pomimo, że nie jest to "piarowe" i dlatego nikt z polityków tego nie powie, ale ja mogę. Oj narodzie, narodzie- czy tak trudno było dostrzec z kim mamy do czynienia? Wystarczyła pobieżna znajomość historii i kojarzenia faktów. Tu zwracam się do tej milczącej większości (nie do aktywnych funkcjonariuszy, biorących odział w marszach kod czy czarnych szmat) zauroczonej niebieskim kolorem oczu ryżego. Ech...