Polska wiceliderem w legalizacji przybyszów

Pojawiła się w sieci tabela Eurostatu 1/, w której stoi czarno na białym, jak to w 2015 roku Polska została wiceliderem w legalizowaniu imigrantów spoza Unii. Przybyło do nas łącznie 541,5 tys. obcokrajowców! Na drugim miejscu uplasowała się Wielka Brytania, gdzie w ub.r. przyjęto 633 tys. osób. Trzecia w tym zestawieniu jest Francja – 226,6 tys. pozwoleń na pobyt dla osób spoza UE.

O ogromnej ilości legalizowanych nad Wisłą Ukraińców (ponad milion) od czasu do czasu mówi się nawet na szczeblu rządowym, gdy trzeba odpierać unijne propozycje "kwotowych relokacji" uciekinierów arabskich (i kary narzucane za nieprzyjmowanie ich) – ale o innych przybyszach cicho sza. Czasem można tylko spotkać się z przeciekami, jak to we Wrocławiu nagminnie zasiedla się Izraelitów, którym masowo oferuje się polskie obywatelstwo, w dodatku takim, co ni w ząb, nawet wolapikiem z naszym językiem nie mieli do czynienia.

Byłoby dobrze poznać narodowe spektrum składające się na tę strukturę zasiedlania Ojczyzny przez obcych. Jeśli przyjąć, że poprzez legalne osadzanie swojej agentury banderowcy realizują dalekosiężny plan ekspansji terytorialnej na wschód od Wisły, a chazarzy koncepcję państwa Polin, to dane, które oficjalnie podaje Eurostat, są bardzo niepokojące. Zwłaszcza że w zeszłym roku nastąpił wzrost legalizacji przybyszów spoza Unii, w stosunku do 2014 roku, o 186,1 tys. osób (w Anglii trzy razy mniej, bo o 65,2 tys.!). W przypadku Polski ta dynamika daje do myślenia!

Gdy więc słyszymy ze strony Włochów czy Niemców, że brak nam empatii do biednych cudzoziemców będących w potrzebie, to po ujawnionych (choć wyrywkowych, bo nie informujących o procesie na przestrzeni kilku lat) liczbach widać jak grubymi nićmi te wszystkie propagandowe zagrywki są szyte, także z rolami, jakie w tym teatrze ściemy zostały przewidziane aktorom z Warszawki.

Baba-gnom Merkel i emanujący zacierem Schulz jakoś oficjalnie nie przechwalają się tym, że ich państwo w tej statystyce znalazło się dopiero na czwartym miejscu, gdyż Niemcy w 2015 roku przyjęły w swoje granice 194,8 tys. legalnych imigrantów spoza UE.

Oczywiście tabela ta jest wymowna także z wielu innych względów, bo np. informuje o szaleństwie niektórych małych społeczności, które bez samobójczego przyjmowania w swe granice obcych można by bez trudu kapeluszem nakryć. Przypatrzmy się ilości przybyszów na 1000 mieszkańców: Malta (23,1), Lichtenstein (21,6), Cypr (18,4), na czwartym miejscu Polska (14,3), potem Szwecja (11,3), wreszcie wspomniana Wielka Brytania (9,7); dalej pościgowy peleton po kolei: Luksemburg (8,6), Irlandia (8,3), Dania (8,1) i, patrzcie, patrzcie, do tej grupy bezmyślnej gościnności załapały się także Czechy (6,5)!

Warto w tym miejscu zwrócić uwagę, że powyższy przelicznik (ilość wydawanych paszportów na tysiąc rdzennych obywateli) w stosunku do całej populacji Unii Europejskiej (wraz z Norwegią, Szwajcarią, Islandią i Lichtensteinem) wyniósł w ub. r. 5,1, co pozwala spojrzeć inaczej na dobre samopoczucie władz Niemiec (2,4), Francji (3,4) czy nawet Belgii (4,5). Aha, zapomniałbym podać jeszcze informację o bohaterze minionego roku, Orbanie... Węgry (2.1).

A jak się do takich danych z tabelki jak: Austria (5,9), Norwegia (5,9), Słowenia (5,5), Szwajcaria (5,0), Holandia (4,3), Hiszpania (4,2), Finlandia (4,0), Islandia (3,5), Grecja (3,5) ma informacja o Włoszech (2,9), nad problemem których, czytając przerażające opowieści o dantejskich scenach na Lampeduzie, wyrozumiale chcielibyśmy się pochylić!? Dlatego teraz zrozumiałem, że nieustannie służbowo podróżując po Italii nie widziałem tam nadmiaru przerażenia rdzennych obywateli z powodu burek, turbanów, skośnookich za straganami oraz ciemnoskórych handlujących na plażach i ulicach.

Oczywiście, jak wspomniałem powyżej, mam świadomość, że dane te dotyczą wyłącznie roku ubiegłego, który dla jednych państw mógł być progowy, by ograniczyć przyjmowanie obcych, ponieważ miarka już się przepełniła. A dla innych 2015 stał się dopiero momentem otwarcia szerokich wrót, by pozwolić się homogenizować zgodnie z odruchem stada pod kuratelą Berlina i Brukseli, w myśl poprawności politycznej i przyszłych walorów ubogacania się w stylu multi-kulti. Zobrazowanie danymi statystycznymi legalizowania uchodźców,  emigrantów za chlebem oraz socjal-imigrantów na przestrzeni kilku ostatnich lat pozwoliłoby ten proces wędrówki ludów skomentować bardziej rozsądnie i wnikliwiej.

Polska kluczy tutaj jak umie, ale to wcale nie znaczy, że nie powinny do nas docierać informacje pełne, a nie wyrywkowe, analizy rzetelne i wnioski poparte statystyką faktycznie wyczerpującą. Na razie jednak jako obywatele widzimy, iż w tym zakresie władze każą nam chorować na kataraktę wszczepienną. Bo jak się ma rubryka, z której wynika, że tylko 0,2 % dostało nasze paszporty ze względów rodzinnych (np. w ramach łączenia rodzin polskich wygnańców, którzy chcą wrócić do macierzy), do informacji obok, że prawie 70% zostało przyjętych w celach zatrudnienia się – w sytuacji, gdy w Polsce wciąż ludzie poszukują pracy!? Coś tutaj jest nie tak, wybrańcy u steru władzy!

1/ Źródło: http://niewygodne.info.pl , wpis z dnia 2/11/2016.

Forum jest miejscem wymiany opinii użytkowników, myśli, informacji, komentarzy, nawiązywania kontaktów i rodzenia się inicjatyw. Dlatego eliminowane będą wszelkie wpisy wielokrotne, zawierające wulgarne słowa i wyrażenia, groźby karalne, obrzucanie się obelgami, obrażanie forumowiczów, członków redakcji i innych osób. Bezwzględnie będziemy zwalczali trollowanie, wszczynanie awantur i prowokowanie. Jeśli czyjaś opinia nie została dopuszczona, to znaczy, że zaliczona została do jednej z wymienionych kategorii. Jednocześnie podkreślamy, iż rozumiemy, że nasze środowisko chce mieć miejsce odreagowywania wielu lat poniżania i ciągłej nagonki na nas przez obóz "miłości", ale nie upoważnia to do stosowania wulgarnego języka. Dopuszczalna jest natomiast nawet najostrzejsza krytyka, ale bez wycieczek osobistych.

Komentarze

Obrazek użytkownika Jabe

03-11-2016 [13:55] - Jabe | Link:

Ma Pan jakieś dane, które uzasadniają twierdzenie, że „banderowcy realizują dalekosiężny plan ekspansji terytorialnej na wschód od Wisły”? Jaki jest rozkład geograficzny osadnictwa ukraińskiego?

Zwracam uwagę, że napływ Ukraińców nie oznacza jeszcze multi-kulti. To nie muzułmanie. Większe multi-kulti mamy u siebie od dawna (choćby ten Czarny Marsz).

„prawie 70% zostało przyjętych w celach zatrudnienia się – w sytuacji, gdy w Polsce wciąż ludzie poszukują pracy” – Teraz będą mieli większą szansę pracę znaleźć, bo będzie trzeba Ukraińcom chleb upiec. Poważnie. To działa w obie strony. Proszę nie szerzyć socjalnej demagogii.

p.s. Link do artykułu, bo wkrótce zniknie: Eurostat potwierdza: Polska drugim krajem w UE pod względem ilości przyjętych imigrantów w 2015 roku!.

Obrazek użytkownika Zygmunt Korus

03-11-2016 [14:50] - Zygmunt Korus | Link:

Ukraiński plan podboju terytorialnego Polski powstał wiele lat temu w Kanadzie i właśnie stamtąd płyną wytyczne dla nacjonalistów spod znaku tryzuba jak to robić. Jest mnóstwo obserwacji i konstatacji, że to się krok po kroku realizuje wg tego dalekosiężnego scenariusza. Jak Pan poszpera, to bez trudu znajdzie dane i fakty w tej kwestii.
Multi-kulti wtrąciłem tylko a propos lewackiej polityki Brukseli i jej roli w narzucaniu nam islamistów.
Dziękuję za kolejny link do danych Eurostatu.

Obrazek użytkownika mmisiek

03-11-2016 [16:02] - mmisiek | Link:

Odważny tekst.
Z tych statystyk rzeczywiście wynika, że w Polsce jest realizowana całkiem inna (i potencjalnie bardzo niebezpieczna) polityka niż to się oficjalnie podaje do wierzenia, tyle że inne niż na Zachodzie są tylko nacje zaangażowane w tą operację.
I to jest niebezpieczeństwo drugie bo pozostajemy w całkowitym uśpieniu - kierunki napływu są takie, że dla przeciętnego Polaka jest on zupełnie niewidoczny na ulicy w związku z czym sytuacja nie budzi żadnego zaniepokojenia. Bądź co bądź Araba czy Murzyna rozpozna każdy natomiast Ukraińca czy Wybranego już niekoniecznie.
Nasuwa się niestety pytanie co jest grane, jak sytuacja zmieniła się w obecnym roku i jakie jest stanowisko naszych władz w tej sprawie oraz co zamierza ona zrobić.

Zdaje się też, że kompetencje nadawania obywatelstwa zostały jakiś czas temu przeniesione na szczebel wojewodów - nie jestem tego pewien, ale jeśli tak jest faktycznie to zgroza bo oznacza, ze nie ma nad tym żadnej całościowej kontroli na szczeblu państwa i nikt nad tym centralnie nie panuje.
I znowu wracamy do pytania co na to rząd - czy ponad rok czasu to jeszcze za mało aby zmienić przepisy czy też może wszystko idzie "zgodnie z planem".
No i z tego wszystkiego widać też, że Orban to poważny polityk i dla Węgier robi to co mówi. Co do nas to niestety nie jestem już o tym tak do końca przekonany, coraz bardziej mnie też zastanawia kwestia jakie rzeczywiście priorytety w nas obowiązują i są realizowane.

Obrazek użytkownika Zygmunt Korus

03-11-2016 [17:57] - Zygmunt Korus | Link:

Z ust mi Pan, to co napisał, wyjął. Dzięki. Graba!

Obrazek użytkownika manko1492

03-11-2016 [19:48] - manko1492 | Link:

Dokładnie takie są plany miłośników i czcicieli ludobójczych zwierząt oun/upa bandery/szuchewycza plus chazarska żądza ponownego zniewolenia Polski i Polaków.

Obrazek użytkownika Zygmunt Korus

05-11-2016 [17:43] - Zygmunt Korus | Link:

"Liczba zagranicznych studentów, chcących studiować na polskich uczelniach rośnie z roku na rok i obejmuje obecnie przedstawicieli 157 krajów. Społeczność ukraińska w Polsce rozwija się w niespotykanej dotychczas skali – podaje ukraiński portal bunews.com.ua.
Największa grupa pochodzi właśnie z Ukrainy i wynosi 30.589 osób, co stanowi 54 proc. ogólnej liczby studentów zagranicznych studiujących obecnie w kraju."
http://niezalezna.pl/88709-rek...

Obrazek użytkownika Stoczniowiec

10-11-2016 [11:54] - Stoczniowiec | Link:

Właśnie w ostatnim roku czy dwóch zwróciłem uwagę na to czego wcześniej nie było - na taką ilość 'rusków', której nie da się nie zauważyć. Na wycieczce w lesie - grupka 'ruskich', w parku - grupaka 'ruskich', na placu zabaw - dwie 'ruskie' mamy z dziećmi, w sklepie - po 'rusku' już tyle samo głosów co po niemiecku (szczecin!). Nie mówiąc już o wschodniej granicy, gdzie kolega był szefem budowy i ukraińców na budowie (państwowej) miał 90%.

Obrazek użytkownika Zygmunt Korus

12-11-2016 [11:38] - Zygmunt Korus | Link:

Nie pisałem o moich osobistych doświadczeniach w kontaktach z Ukraińcami mieszkającymi w Polsce. Np. jeden z nich, pomagający mi zorganizować plener na Krymie, gdy mu odmówiłem przymknięcia oczu na przekręty finansowe, publicznie, przy grupie autokarowej, u siebie w Kerczu, zagroził mi, że żywy nie wyjadę stamtąd do Polski. Zrobił to z taką zawziętością i błyskami w oczach, że moi plastycy odtąd nie opuszczali mnie nawet na chwilkę. Inni, którzy teraz na Śląsku pracują, okazują się bardzo roszczeniowi i jawnie głoszą antypolskie pretensje. Moja znajoma, która pochodzi z Gryfowa na Ziemiach Zachodnich, opowiadała mi, że jej ojca Ukrainiec chciał zabić siekierą, gdy postanowił adaptować pomieszczenie na łazienkę... i trzeba było to obgadać z sąsiadem odnośnie przepuszczenia rur odpływowych. Ukraińcy słynęli tam z powiedzenia "Szkoda grosza..." i żadne nowości ich nie interesowały. Stąd taka dewastacja poniemieckich obejść na naszych terenach zachodnich. Jak ostatnio tamtędy przejeżdżałem, to własnym oczom nie mogłem uwierzyć, że taka NĘDZA i RUINA za Wrocławiem aż po Szczecin ma jakąś "rację" bytu. Przy TYM, niby ta Polska B (wschodnia), to istny raj - zaradność, dbałość, schludność i gospodarność. A w sondażach wyborczych w dodatku PATRIOTYZM. Na terenie Ukrainy wciąż są normą ubikacje "na Małysza"; gdy zapytałem dlaczego tak mają (nawet w hotelach), to mi na popasie niedaleko za Lwowem odpowiedziano: "Bo Wy, Polaki, to takie pany...!!!". Tak czy siak to giedroyciowe ukąszenie ideologiczne, by się na siłę jednać z Ukraińcami (którzy przycupnęli na naszych księgach wieczystych bez możliwości prawnego przeprowadzenia demarkacji granic), absolutnie mi się nie podoba!

Obrazek użytkownika HenrykHenry

12-11-2016 [12:48] - HenrykHenry | Link:

I znów Pan podpadl Darskiemu

Obrazek użytkownika Zygmunt Korus

12-11-2016 [23:36] - Zygmunt Korus | Link:

A to oUN tu jeszcze rządzi? Po swaWolnych głosach i tematach od sasa do lasa na tym forum sądziłem, że oUNEGO już tu niiima... Że hasa jako poważny i ważny kontroler od urn, który nie ma czasu zajmować się cenzurowaniem myśli...