Komisji Weneckiej należy się od RP status persona non grata!

Wczoraj w notce pt. "Skumbrie w tomacie czyli lista „Solidarni z Makrelą”" (jest tu: http://naszeblogi.pl/63157-sku... ) obiecałam odnieść się do Komisji Weneckiej. 

30 lipca Prezydent Duda podpisał nową ustawę o TK, która wejdzie w życie w najbliższym czasie. 2 sierpnia zaś min.Waszczykowski wyraził zdanie, na podstawie którego można uznać, że tym samym misja Komisji Weneckiej w Polsce się zakończyła:
„W sprawie nowej ustawy o Trybunale Konstytucyjnym nie będziemy już prosili o opinię Komisji Weneckiej. Uczyniliśmy pewien gest na początku roku i czujemy się oszukani. KW podeszła skrajnie jednostronnie wobec nas, przyjęła tylko jedną narrację i jej raport końcowy jest skrajnie nieobiektywny. A co do nowelizacji, to opozycja, a także Komisja Europejska i Komisja Wenecka, miały czas, aby się wypowiedzieć. Dla nas sprawa jest zamknięta”.
 
Jednak we wrześniu Komisja Wenecka znów ma "wizytować"  Polskę!
Nie wiem w jakiej formie min.Waszczykowski podziękował jej za „współpracę” ale  wiem jedno –  od Polski należy się jej  oficjalny status persona non grata! Jej pchanie nosa w polskie sprawy mimo nowej ustawy o TK sprawy TK wcale nie zamknie. Przeciwnie – spowoduje jeszcze większy magiel...
Komisja Wenecka względem Polski skompromitowała się ze wszystkich stron - jako organ UE o charakterze arbitrażowym nie spełniła żadnych warunków bycia takim wykazując się  zamówieniowo-subiektywnym podejściem do badanej sprawy TK,  klientelistycznym i wybiórczym traktowaniem prawa i praworządności oraz całkowitą ignorancją i antykompetencją swych „ekspertów”. Mało – Komisja Wenecka państwo polskie jako stronę w sprawie właściwie rangi państwowej potraktowała z poziomu podejścia do...  podwórkowego haratania w gałę!
Pozwalam sobie na takie określenie bo na podstawie czego Komisja Wenecka oparła  swe światłe wnioski, opinie i zalecenia?
Na podstawie:
- donosów opozycji i jej satelitów czyli właściwie prywatnego powództwa,
- doniesień prasowych mainstreamu,
- prywatnych instrukcji prezesa TK, A.Rzeplińskiego.
Czyli? Na podstawie denuncjacji i plotek prasowych. Otrzymywane zaś od rządu RP analizy i inne materiały dowodowe o łamaniu prawa przez poprzedni rząd czyli o genezie zaistnienia problemu zignorowała wyrzucając do kosza, uznawszy, że nie mają żadnego znaczenia w sprawie. Czyli zignorowała rząd RP i potraktowała go jako nie mający żadnego znaczenia....
 
...Mamy zatem taki oto puzzel – jest „sąd” czyli UE, jest „prokurator” – Komisja Wenecka, jest powództwo -  które  właściwie powinno siedzieć na ławie oskarżonych - ale nie ma... „pozwanego i obrony” czyli Rzeczypospolitej Polskiej w osobie jej rządu bo to jest właśnie ten niepoważny szczebel podwórkowy...
Acha, zapomniałam – jest jeszcze „egzekutor wyroku” – czyli zawsze zwarty i gotowy jak komornik Frans Timmermans, motor  m.in.  kwietniowej „Rezolucji PE w sprawie Polski”, głosowanej „za” tylko przez lewackich posłów PE oraz  uruchomienia wiszących nad Polską sankcji UE – tzw.”uruchomienie procedury sankcji przewidzianych w artykule 7 Traktatu o Unii Europejskiej, w tym zawieszenia Polski w prawie głosu w Radzie UE.”.  
I wio, koniku!
Finał? Komisja Wenecka po precyzyjnym i dogłębnym obwąchaniu i oblizaniu wręczonego jej uroczyście przez przybyłą na kolanach delegację Komitetu Donosicielskiego Totalnej Opozycji i Nowoczesnych Przyległości (KDTOiNP) w składzie G.Schetyna,  Petru R., Kijowski i Rzepliński, banana zjadła z kokardką i przeszła do werdyktów, zwanych szumnie przez  KDTOiNP „wyrokami”.  
 
...Komisja Wenecka stronę w państwie polskim i jego rządzie widzi dopiero w chwili gdy Polska ma wykonać jej werdykty. A te werdykty - czy wyroki czy jak tam zwał – są w swej antyprawności i antypraworządności po prostu kuriozalne. Nie – one są po prostu idiotycznie idiotyczne! Nie dość, że namawiają pezydenta i premiera RP do łamania konstytucji RP, to są instrumentem do szantażowania Polski!
Oba czyny w kodeksach  państw  są przestępstwem i są karalne, ale Komisja Wenecka je praktykuje.
 
Polska już ma nową ustawę o TK dlatego wszelka współpraca rządu RP z Komisją Wenecką powinna zostać zakończona w trybie natychmiastowym, a sama Komisja powinna otrzymać od władz RP status persony non grata!
W przeciwnym wypadku „casus TK”  nigdy nie doczeka się zakończenia, a raz podjęty szantaż UE względem Polski  będzie trwał,  z czasem obejmie każdą formę relacji Polska-UE  i Polska nigdy nie przestanie być chłopcem do bicia.
 

Cytat kursywą pochodzi z: http://wpolityce.pl/polityka/3...  
 

Forum jest miejscem wymiany opinii użytkowników, myśli, informacji, komentarzy, nawiązywania kontaktów i rodzenia się inicjatyw. Dlatego eliminowane będą wszelkie wpisy wielokrotne, zawierające wulgarne słowa i wyrażenia, groźby karalne, obrzucanie się obelgami, obrażanie forumowiczów, członków redakcji i innych osób. Bezwzględnie będziemy zwalczali trollowanie, wszczynanie awantur i prowokowanie. Jeśli czyjaś opinia nie została dopuszczona, to znaczy, że zaliczona została do jednej z wymienionych kategorii. Jednocześnie podkreślamy, iż rozumiemy, że nasze środowisko chce mieć miejsce odreagowywania wielu lat poniżania i ciągłej nagonki na nas przez obóz "miłości", ale nie upoważnia to do stosowania wulgarnego języka. Dopuszczalna jest natomiast nawet najostrzejsza krytyka, ale bez wycieczek osobistych.

Komentarze

Obrazek użytkownika Tarantoga

07-08-2016 [09:05] - Tarantoga (niezweryfikowany) | Link:

Cześć Ewuniu!

1.Nadgorliwość Waszczykowskiego i mamy teraz przechlapane...czyli "głupi niedźwiedziu,gdybyś w mateczniku siedział..."

Persona non grata,to taki Twój chwyt erystyczny,bo to nie dla tej organizacji lewaków i szumowin.

Jedynie co zostaje,to olać i udawać,ze ich nie ma,nie odpowiadać,nie odpisywać i nie podnosić słuchawki...wsadzić całość do japońskiej kasty ATA :-))

PS.Waszczykowski to jedna wielka pomyłka...

Obrazek użytkownika xena2012

07-08-2016 [14:37] - xena2012 | Link:

Waszczykowski nie jest wcale pomyłką.Tyle że on i Polacy nie moga zrozumieć ,że prestiżowe gremia unijne są tak fasadowe jak owa komisja Wenecka i tak intelektualnie miałkie,Kim są ludzie i za co pobieraja ciężkie pieniadze a nie potrafią pochylić się nad zleconym problemem,zapoznac z nim ,ustosunkować,co oni soba reprezentują? Polakom sie wmawia dyrdymały o ich własnym prostactwie,wciąż słyszymy że,,świat się z nas śmieje"",obciach,izolacja....A może dla odmiany zacząć śmiac się z durni zwanych szumnie komisją?

Obrazek użytkownika Tarantoga

07-08-2016 [16:18] - Tarantoga (niezweryfikowany) | Link:

"...,że prestiżowe gremia unijne są tak fasadowe jak owa komisja Wenecka..."---koniec cytatu.

Komisja Wenecka nie jest żadnym gremium UE!

Nie jest też unijnym organem,ani nie ma prerogatyw do stawiania żądań czy wyroków.

Może sobie jedynie WYDAĆ OPINIĘ,a każde państwo,każdy rząd...moze sobie taką opinię wydrukować i powiesic w toalecie.

Jest w sieci opublikowany ten zbiór osób w KW...same gwiazdy leninowskie i żydowskie.

Obrazek użytkownika tomo1958

07-08-2016 [11:15] - tomo1958 | Link:

Tarantoga to ty gościu jesteś pomyłką, myślisz że KW tak czy tak nie zajęła by się Polską ? to jest jedyna instytucja do której mogą skarżyć POpaprańcy. To był bardzo dobry ruch wyprzedzający ze strony Wszczykowskiego i bardzo dobrze bo podkreśla w sposób oczywisty czym dla normalnych ludzi tak na prawdę są działania KW.

Obrazek użytkownika Tarantoga

07-08-2016 [16:12] - Tarantoga (niezweryfikowany) | Link:

tomo1958
2016-08-07 [11:15]

*****************************

Czy ja napisałem,ze tomo1958 jest ciućmokiem galicyjskim? Więc nie rzucaj się jak wesz na słoniu i nie staraj się mnie obrazic.

Komisja Wenecka,to jest taki festiwal wenecki...wszyscy w maskach,paraduja po ulicach,pływaja w gondolach i robia dużo zamieszania wokół siebie.Poza tym...są niczym,nie są żadnym organem unijnym.
Co do Waszczykowskiego,to dostał za ten "wybryk" opi$#@^& od samego Kaczyńskiego.
KOD-PO-SLD i cała ta szemrana opozycja,mogła sobie iść tam na skargę,a rząd Pani Szydło...mógł ich spuścic po brzytwie.
Nawet w Italii nikt się nimi nie zajmuje...

Obrazek użytkownika Lektor

07-08-2016 [15:52] - Lektor | Link:

Tak, im należy jasno wyklarować, że to był pierwszy i ostatni wniosek o ich opinię, i Polska nie zamierza więcej korzystać z ich usług. Przyjechać do Polski oczywiście mogą, ale na urlop -nic więcej. I nie persona non grata, tylko komisja non grata (z wyjątkiem sędziego węgierskiego).

Nie wiemy jednak po co oni chcą przyjechać do Polski. Jeśli tylko do TK z instrukcjami, to rzecz inna. Podobno i komisja wenecka jest poruszona tym, że sędziowie TK w Warszawie mają tylko kawiarkę. To jest niesprawiedliwe dla tych sędziów którzy piją herbatę, czy mleko. A może inni po pracy chceliby wypić drinka, czy koktail. A może oni chcą sprawdzić czy klozetowa wyciera sędziom odbyty czy nie. Bo jeśli nie to trzeba napisać opinię o jej wymianie.

Obrazek użytkownika xena2012

07-08-2016 [14:26] - xena2012 | Link:

Komisja Wenecka w swoim dobrze opłacanym lenistwie opiera własne werdykty nie tylko na podstawie donosow, medialnych plotek czy instrukcji kogoś tak obrzydliwego jak Rzepliński.Komisja dostaje do ręki gotowca przygotowanego przez naszą opozycję i nawet nie czytając zleca druk przedstawiają go jako swoją światłą opinię.

Obrazek użytkownika IwonaPiechowicz

08-08-2016 [16:59] - IwonaPiechowicz | Link:

Komisji Weneckiej nijak nie zależy na sprawdzeniu dokładnie, co się u nas w Polsce dzieje. Jeśliby to zrobili, już dawno powinni się odczepić. A tak wolą opierać się na śmiesznych donosach opozycji.