Boże Ciało - święto Cywilizacji Łacińskiej

Dziś Boże Ciało. W całym kraju trwają ostatnie przygotowania do procesji, jeszcze ołtarze na trasie strojone są kwiatami, wiadomo już kto i jak długo niesie baldachim, bielanki szykują koszyczki z suszem - jednym słowem coroczna krzątanina.

Oczywistym jest, że jest Boże Ciało, że jest procesja, że na koniec zabrzmi gromkie "Te Deum" i wszyscy spokojnie rozejdą się do domów, a dywany i obrusy z ołtarzy wrócą na codzienne miejsca.

Boże Ciało... Największe święto katolickie, a zarazem jedyne święto w świecie chrześcijańskim nie tylko poświęcone ciału i krwi wcielonego Boga, ale przede wszystkim wyznaniu wiary w to, że Bóg przyszedł na świat jako człowiek. Nie przybrał postaci ludzkiej, ale przyszedł na świat jako człowiek. Bóg stał się człowiekiem, uniżył się do poziomu swojego jedynego stworzenia, aby żyć na ziemi jako jeden z nas. Jakież to odmienne od szamotaniny człowieka który chciałby uważać się za Boga, który chciałby decydować o tym co dobre a co złe, nie mając pojęcia o skutkach nawet własnych działań.

Do jego ustanowienia wezwał w objawieniach św. Julianny z Cornillon w 1209 roku sam Jezus Chrystus, nakazując jej dołożenie wszelkich starań w tym celu. Było to w połowie XIII w., św. Tomasz nie miał jeszcze nawet 25 lat, właśnie studiował w Paryżu, gdy w 1246 r. po raz pierwszy uroczyście obchodzono święto Bożego Ciała, miało to miejsce w Fosses, na terenie dzisiejszej Belgii, trzeba trafu, że akurat na trasie pomiędzy Paryżem a Kolonią. Decyzję podjął pod wpływem św. Julianny biskup Liege, czyniąc je świętem lokalnym na terenie  biskupstwa - warto wiedzieć, że w tym czasie było to osobne księstwo o niezłych rozmiarach: od Brukseli do Luksemburga. Kiedy w 1248 r. św. Tomasz jechał z Paryża na dalsze studia do Kolonii, do Alberta Wielkiego, musiał przejeżdżać przez księstwo Liege, bo po prostu innej drogi nie było. Kiedy wracał do Paryża w 1252 by prowadzić wykłady, święto Bożego Ciała było już obchodzone na całym tym obszarze.

Archidiakon biskupstwa Liege został w 1261 r. papieżem Urbanem IV i w 1264 roku powierzył opracowanie liturgii Święta właśnie św. Tomaszowi. To ważne. Przecież od momentu, gdy św. Tomasz postawił hipotezę indywidualnego, jednostkowego aktu istnienia jako źródła całej prawdy o danym bycie, a więc od tego momentu gdy wskazał podstawy do przekonania, że źródło prawdy o czymkolwiek nie leży w naszych myślach, sądach i opiniach ale poza nami, w tym "czymś", które na naszą miarę próbujemy co najwyżej poznać, powstały zręby tego systemu wartości, wokół których zaczęła się tworzyć Cywilizacja Łacińska.

To ta hipoteza indywidualnego, jednostkowego aktu istnienia stała się zaczynem budowy zupełnie nowej cywilizacji, całkowicie odmiennej od wszystkich dotychczasowych.

Ale święto Bożego Ciała ma sens tylko wtedy, jeżeli rzeczywiście Bóg przyszedł na świat jako człowiek, że stał się człowiekiem, że Jezus Chrystus łączy te dwie natury, a to jest możliwe tylko wtedy, jeżeli hipoteza jednostkowego, indywidualnego aktu istnienia, a w konsekwencji hipoteza prawdy obiektywnej jest prawdziwa.

A przecież do ustanowienia tego święta wezwał nas w objawieniach św. Julianny z Cornillon sam Jezus Chrystus.

I święto Bożego Ciała jest w konsekwencji naszym wyznaniem wiary w to, że istnieje prawda obiektywna gdyż Bóg przyszedł na świat stając się człowiekiem, gdyż istnieje ten indywidualny, jednostkowy akt istnienia.

Prawdziwe święto Cywilizacji Łacińskiej...   

Forum jest miejscem wymiany opinii użytkowników, myśli, informacji, komentarzy, nawiązywania kontaktów i rodzenia się inicjatyw. Dlatego eliminowane będą wszelkie wpisy wielokrotne, zawierające wulgarne słowa i wyrażenia, groźby karalne, obrzucanie się obelgami, obrażanie forumowiczów, członków redakcji i innych osób. Bezwzględnie będziemy zwalczali trollowanie, wszczynanie awantur i prowokowanie. Jeśli czyjaś opinia nie została dopuszczona, to znaczy, że zaliczona została do jednej z wymienionych kategorii. Jednocześnie podkreślamy, iż rozumiemy, że nasze środowisko chce mieć miejsce odreagowywania wielu lat poniżania i ciągłej nagonki na nas przez obóz "miłości", ale nie upoważnia to do stosowania wulgarnego języka. Dopuszczalna jest natomiast nawet najostrzejsza krytyka, ale bez wycieczek osobistych.

Komentarze

Obrazek użytkownika xena2012

26-05-2016 [17:11] - xena2012 | Link:

no ale że to katolickie święto więc konicznie trzeba go zepsuć.W tamtym roku niejaka Pomaska z PO po powrocie z wycieczki rowerowej rozjuszona dopadła klawiaturę oznajmiając rzecz skandaliczną i straszną-ołtarz stał zbyt blisko ścieżki rowerowej.Również w tamtym roku dyżurna paniusia dzwoniąca codziennie do ,,Szkła kontaktowego''narzekała,że aż przez godzinę po procesji nie posprzatano rzucanych kwiatków.Dzisiaj Onet i jego uzytkownicy roztrząsają zasadność obchodzenia Bożego Ciała,procesji ołtarzy.Rozśmieszyła mnie ,,smutna pszczółka''biadoląca ,że przez sypanie kwiatków na procesji wyginą pszczoły które nie będą miały czym się wyżywić.

Obrazek użytkownika jazgdyni

27-05-2016 [08:17] - jazgdyni | Link:

Janku

Ja też czuję przełom.
Mimo, ze nie jestem najlepszym katolikiem.

JK