Przejdź do treści
Strona główna

menu-top1

  • Blogerzy
  • Komentarze
User account menu
  • Moje wpisy
  • Zaloguj

Mit niezastąpionych zgredów

Krzysztof Pasierbiewicz, 27.04.2015
Dziś kilka słów o patogennym stereotypie myślowym utwierdzającym Polaków w złudnym przekonaniu, że na kluczowe stanowiska w państwie mogą być wybierani wyłącznie seniorzy posiadający wieloletnie polityczne doświadczenie.


Dlaczego patogennym?

Odpowiem krótko. Bo polityka polska splugawiona przez pezetpeerowską komunę i ostatecznie zdegenerowana przez post-komuszą Trzecią RP (SLD + UD, UW, PO), w ostatniej dekadzie sczezła do poziomu grożącego rozkładem państwa, którego struktury de facto już nie istnieją – videsłynna wypowiedź min. Sienkiewicza. Zdeptano bowiem zdawało się nienaruszalne kanony politycznego obyczaju, a dyskurs polityczny sprowadzono do poziomu odbywanych na oczach obywateli żenująco chamskich kłótni i pyskówek knajaków, którzy się za „polityków” mają.

Ale, co równie ważne, wiodącymi rajfurami tego politycznego magla są głównie ci, dla których liczy się tylko to, „kto stał tam, gdzie stało ZOMO”, „kto kogo zdradził w Magdalence”, „kto na kogo donosił”… - a nie bieżące interesy kraju, słowem „politycy” reprezentujący starsze pokolenie.

I choć wspomniane sprawy są ważne, to prawda jest taka, że problemy, z których PIS i Platforma uczyniły oręż w niekończącej się walce między sobą - młodych Polaków już kompletnie, bądź niewiele obchodzą.

Więc paradoksalnie, owi seniorzy, którym być może się nawet wydaje, że walczą o słuszną sprawę nie rozumieją jednak, bądź nie chcą zrozumieć, że towarzysząca ich walce zajadłość i wynaturzona nienawiść zbrzydza młodym ludziom polską politykę do tego stopnia, że zabija w nich miłość do ojczyzny, która im się kojarzy ze zmorą obłąkanych z nienawiści leśnych dziadków kłócących się o sprawy, które młodych w najlepszym razie rozśmieszają.

Bo jeśli nawet ja, urodzony pod sam koniec wojny syn akowca zamęczonego przez ubecję mam już chwilami po dziurki w nosie tych bezustannych politycznych naparzanek, chamskich przepychanek, zmanipulowanych oskarżeń, nienawiści wszystkich do wszystkich, maniakalnej podejrzliwości i dołująco toksycznych informacji płynących z eteru, - to nie trudno sobie wyobrazić, jak bardzo to musi odstręczać młodych Polaków nie tylko od tych wszystkich nienawidzących się wzajemnie politycznych zgredów, lecz także od Polski, którą z nimi utożsamiają.

Do tego jeszcze dochodzi beznadziejna sytuacja młodych Polek i Polaków. Bo, choć kraj na pokaz wypiękniał, to cóż ci młodzi ludzie tu na dobrą sprawę mają?

W szkole, poza bezmyślnym rozwiązywaniem testów od czego zależą pieniądze dla nauczycieli praktycznie niczego innego ich nie uczą, a na studiach czują się kulą u nogi kadry naukowej, dla której dydaktyka to skaranie Boskie, bo przeszkadza w gonitwie za pieniędzmi i para-naukową karierą, w zdobywaniu której liczy się nie tyle wiedza, co algorytmy i rankingi. A na koniec zamiast solidnego wykształcenie otrzymują de facto niewiele wart dyplom, którym ewentualnie babciom i dziadkom mogą imponować.

Potem, jeśli w ogóle znajdą pracę, tyrają za półdarmo na umowach śmieciowych bez żadnego zabezpieczenia na przyszłość. A po pracy odreagowują swoją beznadzieję w pubach, gdzie na karaoke, jak barany prowadzone na rzeź pobekują topiąc w piwie swoją krzywdę.

A w czasie weekendu, jeśli nie muszą pracować, mogą pojechać za miasto na grilla, bądź iść na mecz rodzimej ekstraklasy, gdzie dwudziestu dwóch patałachów pozoruje grę niewiele mającą wspólnego z prawdziwym futbolem, by, jeśli ich po drodze nie poćwiartują maczetami wrócić szczęśliwie do domu na telewizję i z browarem w ręce tępo patrzeć na programy wałkujące tematy zastępczye o matce Madzi, aborcji, in vitro, gender… - przerywane dołującymi wiadomościami, że znowu: zabili, zgwałcili, skatowali, naciągnęli, obrabowali, przekręcili, sprzeniewierzyli, pomówili, podsłuchali i tak dalej. Słowem nic tylko się pochlastać.

Dlatego uważam, że wybory prezydenckie wygra ten kandydat, a wybory parlamentarne to ugrupowanie, któremu ludzie młodzi i bardzo młodzi uwierzą, że będzie w stanie w przyszłości odmienić ich beznadziejną sytuację życiową.

Pora się też zastanowić, kto do takiego stanu Polskę doprowadził i tu moim zdaniem nie ma co przeprowadzać zawiłych analiz, gdyż odpowiedź jest prosta.

Winę za obecny stan Polski ponoszą rządzące Polską niezmiennie od roku 1945 skostniałe mentalnie zgredy, które z czasów komuny wyniosły zakodowaną w podświadomości dewizę, że „jak tylko sobie można chleb cukrem posypać, a w kranie jest ciepła woda, to należy siedzieć cicho i zbyt wiele od życia nie wymagać”.

I właśnie w imię tej dewizy rządzący nami obecnie „doświadczeni” politycy z długim stażem tłumaczą nam od rana do nocy, iż powinniśmy się cieszyć i być dumni z tego, że nam wybudowano nową stację warszawskiego metra. Tak samo, jak w latach powojennych komuniści szczycili się trasą W-Z. I ani słowa o tym, że w krajach rzeczywiście się rozwijających buduje się po kilka takich metr rocznie. A dlaczego o tym się nie mówi? Bo zarządzający Polską leśni dziadkowie nie mają dość wyobraźni by pojąć, z jakim rozmachem i jak dynamicznie rozwija się współczesny świat. A dzieje się tak dlatego, że są patogennie skażeni komuszą ciasnotą myśli wciąż owocującą minimalistycznym podejściem do potrzeb życiowych.

Więc, jak już wielokrotnie pisałem finały kampanii prezydenckiej i parlamentarnej sprowadzą się do walki o zdesperowany elektorat ludzi młodych, co już zresztą widać.

Bowiem w najnowszym klipie wyborczym Bronisław Komorowski zapowiada otwarcie się na potrzeby ludzi młodych, ale moim zdaniem na te wypowiedziane w tonie bombastycznym puste słowa młodzi się raczej nie nabiorą.

Natomiast, czy się to komuś podoba, czy nie, coraz wyraźniej widać, że Pawłowi Kukizowi udało się radykalnie zmienić dotychczasowe kody komunikowania się z ludźmi, czym bezbłędnie trafił w gusta młodego pokolenia, które porozumiewa się w języku dla zgredów niezrozumiałym. Gdyż młodzi chcą, żeby było krótko, zwięźle, na temat, dosadnie, a przekaz był zgodny z formami komunikacji jakie oni preferują. Bez trucia, jojczenia, marudzenia, pouczania i moralizowania. Ma być szybko – bez wodolejstwa, migawkowo, z podaniem konkretnych przykładów, a jak trzeba to ostro i siarczyście.

Nieco innego typu „innowacyjną” narracją polegającą na wywołującym entuzjazm młodzieży skandalizującym wykraczaniu poza granice skostniałej wyobraźni ludzi starszych generacji porwał młodych ludzi Korwin Mikke i nie są to bynajmniej bezrozumni gówniarze, bo w wyborach do Parlamentu Europejskiego na Korwina głosowała en mass młodzież uniwersytecka.

Wciąż nieodgadnioną zagadką jest dla mnie kandydatura Magdaleny Ogórek, bo coś chyba wisi w powietrzu, gdyż nie chce mi się wierzyć, by stary wyga Leszek Miller nie wiedział, co robi.

Dlatego uważam, że taktyk Kaczyński mądrze zrobił rezygnując z leciwego profesora Glińskiego i wystawił młodego Andrzeja Dudę jako kontrkandydata dla popieranego przez Platformę, co tu dużo gadać infantylnego bajarza, jakim jest pozujący na dobrodusznego ojca narodu Bronisław Komorowski. 

Rozpoczyna się ostatnia prosta wyborów prezydenckich i moim zdaniem Andrzej Duda, jeśli chce wygrać musi teraz koniecznie coś zrobić, żeby zjednać sobie młody elektorat.

Więc jeśli mogę coś podpowiedzieć, Andrzej Duda powinien na finiszu kampanii odstąpić od drażniącej ludzi młodych nadmiernie patetycznej tonacji patriotyczno martyrologicznej na rzecz formuły komunikacyjnej akceptowalnej przez młode pokolenie i zadeklarować pomoc w procesie mentalnego przestawiania się Polaków na „nowoczesny patriotyzm” widziany nie tylko w kategoriach hołdowania hasłu BÓG HONOR OJCZYZNA, lecz także, a może nawet głównie, jako obronę suwerenności ekonomicznej naszego państwa. Czyli na patriotyzm zmodernizowany i kompatybilny z polityką ekonomiczno finansową Europy i Świata. Moim zdaniem powinien to zaakcentować nawet kosztem utraty głosów żelaznego elektoratu ultra-konserwatywnego, któremu ta wizja się z pewnością nie spodoba. I nie obrażajcie się Państwo, ale ja bardzo bym chciał, żeby Andrzej Duda rzeczywiście wygrał z Bronisławem Komorowskim.

I jeszcze jeden podszept w kontekście już nie tylko młodych, lecz wszystkich wyborców, szczególnie mieszkających w małych miastach i na wsi. Otóż uważam, że krakowianin Andrzej Duda powinien w końcówce kampanii wystrzegać się irytującej szeregowych obywateli maniery, którą na swój prywatny użytek nazywam: „trącącym naftaliną stylem podwawelsko jagiellońskim”, zaś jego sztabowcy winni unikać przedstawiania Andrzeja Dudy jako doktora UJ przy każdej możliwej okazji.

Bo ludzie chcą prezydenta z jajami, a nie "jagiellońskiego mentora".

Szczególnie, że za przyczyną jajogłowych zgredów o pezetpeerowskim rodowodzie uniwersyteckie wzorce ostatnimi czasy bardzo się zmieniły i choć mi nad wyraz przykro to powiedzieć, dzisiejszym Polakom krakowska Wszechnica kojarzy się bardziej z błaznującym pod publiczkę lewakiem Hartmanem, niźli jej wielowiekową tradycją uniwersytecką o chrześcijańskich korzeniach.

Więc póki co, trzeba grać pod dzisiejsze uwarunkowania. Szkody naprawimy później.

Krzysztof Pasierbiewicz (nauczyciel akademicki)


 
  • Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
  • Odsłony: 16616
Domyślny avatar

HenrykHenry

28.04.2015 12:47

Dodane przez Jan11 w odpowiedzi na Jako leśny dziadek oburzam

Na fejsbuku prosze Pana to o politykach przede wszystkim pisza MWzDM.Prosze zajrzec na portale - GazetaPL i np. wPolitycePL a zobaczy Pan roznice. Fejsbuk jest tak miarodajny jak i Pasierbiewicz. Spotykam duzo mlodych z racji wykonywanego zawodu. Nie znam takich ktorzy by sie pozytywnie wyrazali o Komorowskim. Ja wcale wsrod znajomych i znajomych znajomych nie znam takich co by popierali "Ruska Bude". Skad to poparcie ?!. Natomiast cieplych slow nie brakuje Dudzie. Naturalnie czesc dalej oglupiona chce glosowac na Kukiza , jeszcze mniejsza czes na Korwina. Ale to bardziej z poczucia kleski iz dali sie juz raz zrobic propagandzie i glosowali na Paligniota. Chca uchodzic za dojrzalych , inteligentnych i nie dopuszczaja mysli ze moga glosowac na PiS czyli Dude , co dla nich jest rownoznaczne z przyznaniem sie do swojej indolencji. To czesc pokolenia stracona. Oni i tak wyjada bo to takie "cwaniaczki" ktorzy w d...ie maja Polske. W d...ie !!! - chocby nie wiem co im ta Polska dala. Cale ich zycie , dorosle i nie , to pasmo "chachmectw" , gownianych geszeftow , dopalaczy i "prukania". Prukania byle jak i byle gdzie. Jak uda sie cos ukras to wtedy do klubu GO-GO. Pan Pasierbiewicz te opinie ma od swojej corki , tak mysle bo i skad teraz gdy nie uczy. A ja wiem ze na uczelniach jest tak jak wyzej napisalem. Moge tylko dodac , dziecku nalezy poswiecac uwage . Na tym polega roznica miedzy wychowaniem a uchowaniem. Jeszcze jedno - dzis wszyscy robia za "patriotow" , walecznych i juz majacych recepte na szczesliwosc powszechna po PO. To ludzie wszedzie i wszystkim sie wyslugujacy , przez cale swoje zycie. Tylko w rozne "piorka" to ubierajac swoje paciorki chca sprzedac - zawsze jak idzie nowe.
Domyślny avatar

Jan11

28.04.2015 14:12

Dodane przez HenrykHenry w odpowiedzi na Na fejsbuku prosze Pana to o

A czy z tym brakiem poparcia dla Gajowego z Ruskiej Budy nie jest tak jak w tej anegdocie. Nauczyciel (za komuny) pyta Jasia kto jest jego idolem. Jaś odpowiada gen.Walter, Bierut czy wymienia inną swołocz, a po cichu szepcze, Sorry Winetu, ale biznes, jest biznes. Jeśli GównoPrawda(GazetaPL) jest wiarygodniejsza od fejsa to gratuluję rozeznania.
Domyślny avatar

HenrykHenry

28.04.2015 18:16

Dodane przez Jan11 w odpowiedzi na A czy z tym brakiem poparcia

" Jeśli GównoPrawda(GazetaPL) jest wiarygodniejsza od fejsa to gratuluję rozeznania." - Nic takiego nie napisalem prosze nie manipulowac moja wypowiedzia w stylu Pasierbiewicza. Teraz pewno beda epitety bo to taki jego styl.
Domyślny avatar

Jan11

28.04.2015 20:32

Dodane przez HenrykHenry w odpowiedzi na " Jeśli GównoPrawda(GazetaPL)

Zrozumiałem w ten sposób, jeśli Pan tak nie uważa to przepraszam, ale jestem gotów się zgodzić, co do wiarygodności "fejsa" i pana Pasierbiewicza, wg mnie są w porzo (jak mówi młodzież). Epitet to wyraz określający rzeczownik np trafny komentarz, mądra uwaga to dlaczego miałbym go nie używać;)))
Domyślny avatar

dag.

28.04.2015 10:44

Naprawdę nie rozumiem przyczyny zajadłości z jaką Pan Pasierbiewicz jest atakowany, myślę, że to nie do końca jest spontaniczne.
Domyślny avatar

HenrykHenry

28.04.2015 12:53

Dodane przez dag. w odpowiedzi na Naprawdę nie rozumiem

Gdyby tak powielic Pasierbiewicza w jego komentarzach do niektorych internautow to koniecznie musialbym ci napisac "Obrazek użytkownika Krzysztof Pasierbiewicz Krzysztof Pasie... 2015-04-27 [22:24] @Michał W. --- Sorry, ale zapomniałem napisać, że ta notka to tekst tylko dla inteligentnych." Teraz rozumiesz ? - sorrrrrry.
Krzysztof Pasierbiewicz

Krzysztof Pasierbiewicz

28.04.2015 14:39

Dodane przez dag. w odpowiedzi na Naprawdę nie rozumiem

@dag --- "myślę, że to nie do końca jest spontaniczne..." --- To jest zorganizowana grupa działająca na usługach systemu. Dlatego należy tę hołotę totalnie olewać. Nie zasługują na uwagę. Pozdrawiam serdecznie, Krzysztof Pasierbiewicz
gal

ant.an

28.04.2015 10:59

Zajrzałem do komentarza pod wpisem Eski, ale nie było warto - ot, pospolity ćwok i tyle
Krzysztof Pasierbiewicz

Krzysztof Pasierbiewicz

28.04.2015 14:42

Dodane przez gal w odpowiedzi na Zajrzałem do komentarza pod

@gal --- "Zajrzałem do komentarza pod wpisem Eski..." --- A wpis Eski Pan przeczytał? Każdy dostaje to, na co zasłużył. Pozdrawiam.
gal

ant.an

28.04.2015 17:36

Dodane przez Krzysztof Pasi… w odpowiedzi na @gal --- "Zajrzałem do

W takim razie i Pan się nie obrazi. Pozdrawiam
Domyślny avatar

Domasuł

28.04.2015 14:34

A ja, sam będąc osobą jeszcze młodą, mam wrażenie, że stare zgredy zwykle są blogerami politycznymi, zakochanymi w swoim bajkopisarstwie, na który mają czas na emeryturze, oderwani od realiów życia reszty społeczeństwa (to nie o panu konkretnie, tylko taka ogólna uwaga). Ad meritum, a co z "młodymi, wykształconymi, z dużych miast" zakochanymi w postępowej Platformie Obywatelskiej i 25 latach złotego wieku w historii Polski? Komorowski wygra wybory jadąc na hasłach Polski mlekiem i miodem płynącej, w której broń Boże nic nie można zmieniać, bo wszystko jest wspaniałe i idzie w jeszcze wspanialszym kierunku. Myśli pan, że młodzi nie będą na niego głosować? Dla Kukizów i Mikków elektorat młodych to oczywiście podstawa, ale liczebnie nie umywa się do ilości młodych osób, które zagłosują na Bronka.
Krzysztof Pasierbiewicz

Krzysztof Pasierbiewicz

28.04.2015 14:56

Dodane przez Domasuł w odpowiedzi na A ja, sam będąc osobą jeszcze

@Domasuł --- "Dla Kukizów i Mikków elektorat młodych to oczywiście podstawa, ale liczebnie nie umywa się do ilości młodych osób, które zagłosują na Bronka..." --- Może tak, może nie. Ja bym nie był tego taki pewien. Dziękuję za komentarz i pozdrawiam.
Domyślny avatar

Domasuł

28.04.2015 15:56

Dodane przez Krzysztof Pasi… w odpowiedzi na @Domasuł --- "Dla Kukizów i

W liczbach bezwzględnych to jest masakra na korzyść Bronka. Mikke i Kukiz, dorzućmy do nich Kowalskiego, to jest tak naprawdę margines (a do Brauna, zauważyłem, to chyba największy sentyment mają emeryci). Myśli pan, że 50% poparcia Bronka, w skali całego społeczeństwa, to są tylko ludzie w średnim wieku i starsi? To są masy, a wśród nich również młodzi i najmłodsi.
Domyślny avatar

JJC

28.04.2015 17:49

Czytam ten blog od dłuższego czasu. Nie zabierałem dotąd głosu, choć wiele razy już miałem ochotę to zrobić. Ale wobec tego co tu się teraz dzieje już nie mogę przejść obojętnie. I od razu na wstępie zaznaczę, że choć mój nick jest podobny do jednego z tych okropnych, napastliwych krytykantów na tym blogu, niejakiego Felka, to mam całkowicie różne od niego poglądy. Panie Krzysztofie, trudno zrozumieć, że są ludzie, którzy kierują się bałwochwalczym stosunkiem do zastarzałych i czesto skostniałych struktur i niektórych działaczy. Nie pojmują oni również, że tylko ludzie młodzi mogą odmienić naszą rzeczywistość. Taka na przykład Pani Ogórek mogłaby zrobić wiele dobrego, bo ma i intelekt, i wdzięk tak potrzebny nam wszystkim w tym naszym smutnym życiu politycznym. A Pan Kukiz jest nie tylko zdolnym piosenkarzem, ale też bezkompromisowym i uczciwym człowiekiem, poza wszelkimi starymi układami. Ma Pan rację, Panie Krzysztofie, że te napaści na Pana, to jakaś zorganizowana akcja typów spod ciemnej gwiazdy, zaślepionych w nienawiści do Pana, i w zazdrości, że tak pięknie pracuje Pan dla Polski. Niech Pan nie ustaje w swoich wysiłkach i nadal pracuje, bo Ojczyzna w potrzebie, a mało jest tak uzdolnionych i szlachetnych ludzi jak Pan. Serdecznie Pana pozdrawiam życząc zdrowia i wytrwałości w Pana jakże doniosłym dziele. Felicjan
Domyślny avatar

HenrykHenry

28.04.2015 18:12

Dodane przez JJC w odpowiedzi na Czytam ten blog od dłuższego

Niejaki Felicjan : - "Ma Pan rację, Panie Krzysztofie, że te napaści na Pana, to jakaś zorganizowana akcja typów spod ciemnej gwiazdy, zaślepionych w nienawiści do Pana, i w zazdrości, że tak pięknie pracuje Pan dla Polski. Niech Pan nie ustaje w swoich wysiłkach i nadal pracuje, bo Ojczyzna w potrzebie, a mało jest tak uzdolnionych i szlachetnych ludzi jak Pan. Serdecznie Pana pozdrawiam życząc zdrowia i wytrwałości w Pana jakże doniosłym dziele. Felicjan" - No nic tylko steknac - jak nic "Slonce Karpat" ?!. PS - przyklad jak pisze ktos po "butaprenie"
Domyślny avatar

Szamanka

28.04.2015 18:26

Dodane przez JJC w odpowiedzi na Czytam ten blog od dłuższego

A może by tak komentarz na temat treści, o której autor "notki" zapomniał? Bo na razie mamy bełkot w duecie Felicjan i Pasierbiewicz.
Krzysztof Pasierbiewicz

Krzysztof Pasierbiewicz

28.04.2015 22:57

Dodane przez Szamanka w odpowiedzi na A może by tak komentarz na

@szamanka --- No comment
Domyślny avatar

Domasuł

28.04.2015 19:19

Dodane przez JJC w odpowiedzi na Czytam ten blog od dłuższego

Zgadza się, panie Felicjanie. Odbywa się tu jakieś regularne mordobicie, którego nie sposób jest pojąć. Które mimowolnie przysparza sympatii raczej panu profesorowi (oczywiście abstrahując od przekonań).
Domyślny avatar

andzia

28.04.2015 19:32

Dodane przez Domasuł w odpowiedzi na Zgadza się, panie Felicjanie.

No,no,pełnia szczęścia dla zgreda pasierbiewicza !!! Oto dwóch POchlebców POśpieszyło na POmoc hi,hi ... A ty domasuł,jakbyś był mądrzejszy,to nie dał byś się pasierbiewiczowi wziąć pod włos.Zrobił z ciebie durnia dedykując ci jeden wpis,a ty jak ta głupia mucha dałeś się zwabić na lep POchlebstwa.Dziadostwo się POrobiło z tych dzisiejszych chłopów,a fuj !!!
Domyślny avatar

Domasuł

28.04.2015 19:55

Dodane przez andzia w odpowiedzi na No,no,pełnia szczęścia dla

Haha ale jazda :)
Domyślny avatar

HenrykHenry

28.04.2015 20:45

Dodane przez Domasuł w odpowiedzi na Haha ale jazda :)

"Haha ale jazda" - no , to taki szkolny przykład fana Pasierbiewicza - MZiDM - a i to za dużo.
Domyślny avatar

Domasuł

29.04.2015 00:29

Dodane przez HenrykHenry w odpowiedzi na "Haha ale jazda" - no , to

Ojojoj ale mi dopiekł :) Dziadku wyluzuj, bo się spocisz... Hmm czy to towarzycho tutaj to naprawdę elektorat PiS-u?
Krzysztof Pasierbiewicz

Krzysztof Pasierbiewicz

29.04.2015 09:45

Dodane przez Domasuł w odpowiedzi na Ojojoj ale mi dopiekł :)

@Domasuł --- "Hmm czy to towarzycho tutaj to naprawdę elektorat PiS-u?..." --- Przepraszam, że się wcinam, ale pragnę Panu wyjaśnić, że to "towarzycho" to piszący pod różnymi nickami oddelegowany przez władzę funkcjonariusz do zwalczania prawicowych blogów oraz kilku podpuszczonych przez niego pisowskich radykałów. Pozdrawiam. Krzysztof Pasierbiewicz
Domyślny avatar

Tarantoga

29.04.2015 16:21

Dodane przez Krzysztof Pasi… w odpowiedzi na @Domasuł --- "Hmm czy to

Krzysztof Pasie... 2015-04-29 [09:45] @Domasuł -- "@Domasuł --- "Hmm czy to towarzycho tutaj to naprawdę elektorat PiS-u?..." --- Przepraszam, że się wcinam, ale pragnę Panu wyjaśnić, że to "towarzycho" to piszący pod różnymi nickami oddelegowany przez władzę funkcjonariusz do zwalczania prawicowych blogów oraz kilku podpuszczonych przez niego pisowskich radykałów. Pozdrawiam. Krzysztof Pasierbiewicz" ***************************************************************************************************************** Czy pan nie ma ani troche samokrytyki? Przecież te słowa tylko potwierdzają paranoję i schizofrenię! 70 lat,to jeszcze nie jest koniec...ale u pana,to jest atrofia resztek mózgu.
Domyślny avatar

Szamanka

28.04.2015 23:53

Dodane przez Domasuł w odpowiedzi na Zgadza się, panie Felicjanie.

"przysparza sympatii raczej panu profesorowi " O którym panu i o jakim profesorze mowa? Tu nie ma nawet Bartoszewskiego, a już ten był samozwańcem.

Stronicowanie

  • Pierwsza strona
  • Poprzednia strona
  • Wszyscy 1
  • Wszyscy 2
  • Wszyscy 3
  • Wszyscy 4
  • Następna strona
  • Ostatnia strona
Krzysztof Pasierbiewicz
Nazwa bloga:
Echo24
Zawód:
Emerytowany nauczyciel akademicki, tłumacz, publicysta niezależny, autor, tenisista, narciarz, człowiek wolny
Miasto:
Kraków

Statystyka blogera

Liczba wpisów: 1, 593
Liczba wyświetleń: 12,555,490
Liczba komentarzy: 30,114

Ostatnie wpisy blogera

  • Niedorżnięta wataha
  • List otwarty do prof. Pawła Śpiewaka
  • A jednak miałem nosa pisząc, że mi nie po drodze z PiS-em

Moje ostatnie komentarze

  • Pamięta Pan jeszcze? - vide: https://raskolnikow2.fil… Serdeczności!
  • @Autor & @ALL   ---   W wolnej chwili zapraszam do lektury - vide: https://www.salon24.pl/u…
  • Jacy akademicy, takie uniwersytety - czytaj: https://www.salon24.pl/u…

Najpopularniejsze wpisy blogera

  • Nieznane oblicze Witolda Gadowskiego
  • Kraków olał post-komuszą subkulturę TVN-u
  • Pytanie prawicowego blogera do posłanki Scheuring-Wielgus

Ostatnio komentowane

  • Alina@Warszawa, Niestety owo PROSTACTWO (skupione wokół Tuska) wróciło do władzy. Że to niewyobrażalne "prostactwo" nie trzeba nikogo przekonywać - kto inny mógłby przyswoić i używać 8* w przestrzeni publicznej do…
  • Beskidzki Góral, Tego platfusa przejrzałem na wylot. Hedonista, wlazłby do doopy, każdemu za kilka kliknięć i marzy o zerżnięciu na boku głupiej dziewoi.
  • keram, Jak się nie ma co się lubi, to się lubi co się ma !!! Z uporem maniaka  część z nas nie potrafi się zadowolić tym czym dysponujemy , tym co mamy, lecz natychmiast przechodzi do natarcia. …

Wszystkie prawa zastrzeżone © 2008 - 2025, naszeblogi.pl

Strefa Wolnego Słowa: niezalezna.pl | gazetapolska.pl | panstwo.net | vod.gazetapolska.pl | naszeblogi.pl | gpcodziennie.pl | tvrepublika.pl | albicla.com

Nasza strona używa cookies czyli po polsku ciasteczek. Do czego są one potrzebne może Pan/i dowiedzieć się tu. Korzystając ze strony wyraża Pan/i zgodę na używanie ciasteczek (cookies), zgodnie z aktualnymi ustawieniami Pana/i przeglądarki. Jeśli chce Pan/i, może Pan/i zmienić ustawienia w swojej przeglądarce tak aby nie pobierała ona ciasteczek. | Polityka Prywatności

Footer

  • Kontakt
  • Nasze zasady
  • Ciasteczka "cookies"
  • Polityka prywatności