Przejdź do treści
Strona główna

menu-top1

  • Blogerzy
  • Komentarze
User account menu
  • Moje wpisy
  • Zaloguj

Mit niezastąpionych zgredów

Krzysztof Pasierbiewicz, 27.04.2015
Dziś kilka słów o patogennym stereotypie myślowym utwierdzającym Polaków w złudnym przekonaniu, że na kluczowe stanowiska w państwie mogą być wybierani wyłącznie seniorzy posiadający wieloletnie polityczne doświadczenie.


Dlaczego patogennym?

Odpowiem krótko. Bo polityka polska splugawiona przez pezetpeerowską komunę i ostatecznie zdegenerowana przez post-komuszą Trzecią RP (SLD + UD, UW, PO), w ostatniej dekadzie sczezła do poziomu grożącego rozkładem państwa, którego struktury de facto już nie istnieją – videsłynna wypowiedź min. Sienkiewicza. Zdeptano bowiem zdawało się nienaruszalne kanony politycznego obyczaju, a dyskurs polityczny sprowadzono do poziomu odbywanych na oczach obywateli żenująco chamskich kłótni i pyskówek knajaków, którzy się za „polityków” mają.

Ale, co równie ważne, wiodącymi rajfurami tego politycznego magla są głównie ci, dla których liczy się tylko to, „kto stał tam, gdzie stało ZOMO”, „kto kogo zdradził w Magdalence”, „kto na kogo donosił”… - a nie bieżące interesy kraju, słowem „politycy” reprezentujący starsze pokolenie.

I choć wspomniane sprawy są ważne, to prawda jest taka, że problemy, z których PIS i Platforma uczyniły oręż w niekończącej się walce między sobą - młodych Polaków już kompletnie, bądź niewiele obchodzą.

Więc paradoksalnie, owi seniorzy, którym być może się nawet wydaje, że walczą o słuszną sprawę nie rozumieją jednak, bądź nie chcą zrozumieć, że towarzysząca ich walce zajadłość i wynaturzona nienawiść zbrzydza młodym ludziom polską politykę do tego stopnia, że zabija w nich miłość do ojczyzny, która im się kojarzy ze zmorą obłąkanych z nienawiści leśnych dziadków kłócących się o sprawy, które młodych w najlepszym razie rozśmieszają.

Bo jeśli nawet ja, urodzony pod sam koniec wojny syn akowca zamęczonego przez ubecję mam już chwilami po dziurki w nosie tych bezustannych politycznych naparzanek, chamskich przepychanek, zmanipulowanych oskarżeń, nienawiści wszystkich do wszystkich, maniakalnej podejrzliwości i dołująco toksycznych informacji płynących z eteru, - to nie trudno sobie wyobrazić, jak bardzo to musi odstręczać młodych Polaków nie tylko od tych wszystkich nienawidzących się wzajemnie politycznych zgredów, lecz także od Polski, którą z nimi utożsamiają.

Do tego jeszcze dochodzi beznadziejna sytuacja młodych Polek i Polaków. Bo, choć kraj na pokaz wypiękniał, to cóż ci młodzi ludzie tu na dobrą sprawę mają?

W szkole, poza bezmyślnym rozwiązywaniem testów od czego zależą pieniądze dla nauczycieli praktycznie niczego innego ich nie uczą, a na studiach czują się kulą u nogi kadry naukowej, dla której dydaktyka to skaranie Boskie, bo przeszkadza w gonitwie za pieniędzmi i para-naukową karierą, w zdobywaniu której liczy się nie tyle wiedza, co algorytmy i rankingi. A na koniec zamiast solidnego wykształcenie otrzymują de facto niewiele wart dyplom, którym ewentualnie babciom i dziadkom mogą imponować.

Potem, jeśli w ogóle znajdą pracę, tyrają za półdarmo na umowach śmieciowych bez żadnego zabezpieczenia na przyszłość. A po pracy odreagowują swoją beznadzieję w pubach, gdzie na karaoke, jak barany prowadzone na rzeź pobekują topiąc w piwie swoją krzywdę.

A w czasie weekendu, jeśli nie muszą pracować, mogą pojechać za miasto na grilla, bądź iść na mecz rodzimej ekstraklasy, gdzie dwudziestu dwóch patałachów pozoruje grę niewiele mającą wspólnego z prawdziwym futbolem, by, jeśli ich po drodze nie poćwiartują maczetami wrócić szczęśliwie do domu na telewizję i z browarem w ręce tępo patrzeć na programy wałkujące tematy zastępczye o matce Madzi, aborcji, in vitro, gender… - przerywane dołującymi wiadomościami, że znowu: zabili, zgwałcili, skatowali, naciągnęli, obrabowali, przekręcili, sprzeniewierzyli, pomówili, podsłuchali i tak dalej. Słowem nic tylko się pochlastać.

Dlatego uważam, że wybory prezydenckie wygra ten kandydat, a wybory parlamentarne to ugrupowanie, któremu ludzie młodzi i bardzo młodzi uwierzą, że będzie w stanie w przyszłości odmienić ich beznadziejną sytuację życiową.

Pora się też zastanowić, kto do takiego stanu Polskę doprowadził i tu moim zdaniem nie ma co przeprowadzać zawiłych analiz, gdyż odpowiedź jest prosta.

Winę za obecny stan Polski ponoszą rządzące Polską niezmiennie od roku 1945 skostniałe mentalnie zgredy, które z czasów komuny wyniosły zakodowaną w podświadomości dewizę, że „jak tylko sobie można chleb cukrem posypać, a w kranie jest ciepła woda, to należy siedzieć cicho i zbyt wiele od życia nie wymagać”.

I właśnie w imię tej dewizy rządzący nami obecnie „doświadczeni” politycy z długim stażem tłumaczą nam od rana do nocy, iż powinniśmy się cieszyć i być dumni z tego, że nam wybudowano nową stację warszawskiego metra. Tak samo, jak w latach powojennych komuniści szczycili się trasą W-Z. I ani słowa o tym, że w krajach rzeczywiście się rozwijających buduje się po kilka takich metr rocznie. A dlaczego o tym się nie mówi? Bo zarządzający Polską leśni dziadkowie nie mają dość wyobraźni by pojąć, z jakim rozmachem i jak dynamicznie rozwija się współczesny świat. A dzieje się tak dlatego, że są patogennie skażeni komuszą ciasnotą myśli wciąż owocującą minimalistycznym podejściem do potrzeb życiowych.

Więc, jak już wielokrotnie pisałem finały kampanii prezydenckiej i parlamentarnej sprowadzą się do walki o zdesperowany elektorat ludzi młodych, co już zresztą widać.

Bowiem w najnowszym klipie wyborczym Bronisław Komorowski zapowiada otwarcie się na potrzeby ludzi młodych, ale moim zdaniem na te wypowiedziane w tonie bombastycznym puste słowa młodzi się raczej nie nabiorą.

Natomiast, czy się to komuś podoba, czy nie, coraz wyraźniej widać, że Pawłowi Kukizowi udało się radykalnie zmienić dotychczasowe kody komunikowania się z ludźmi, czym bezbłędnie trafił w gusta młodego pokolenia, które porozumiewa się w języku dla zgredów niezrozumiałym. Gdyż młodzi chcą, żeby było krótko, zwięźle, na temat, dosadnie, a przekaz był zgodny z formami komunikacji jakie oni preferują. Bez trucia, jojczenia, marudzenia, pouczania i moralizowania. Ma być szybko – bez wodolejstwa, migawkowo, z podaniem konkretnych przykładów, a jak trzeba to ostro i siarczyście.

Nieco innego typu „innowacyjną” narracją polegającą na wywołującym entuzjazm młodzieży skandalizującym wykraczaniu poza granice skostniałej wyobraźni ludzi starszych generacji porwał młodych ludzi Korwin Mikke i nie są to bynajmniej bezrozumni gówniarze, bo w wyborach do Parlamentu Europejskiego na Korwina głosowała en mass młodzież uniwersytecka.

Wciąż nieodgadnioną zagadką jest dla mnie kandydatura Magdaleny Ogórek, bo coś chyba wisi w powietrzu, gdyż nie chce mi się wierzyć, by stary wyga Leszek Miller nie wiedział, co robi.

Dlatego uważam, że taktyk Kaczyński mądrze zrobił rezygnując z leciwego profesora Glińskiego i wystawił młodego Andrzeja Dudę jako kontrkandydata dla popieranego przez Platformę, co tu dużo gadać infantylnego bajarza, jakim jest pozujący na dobrodusznego ojca narodu Bronisław Komorowski. 

Rozpoczyna się ostatnia prosta wyborów prezydenckich i moim zdaniem Andrzej Duda, jeśli chce wygrać musi teraz koniecznie coś zrobić, żeby zjednać sobie młody elektorat.

Więc jeśli mogę coś podpowiedzieć, Andrzej Duda powinien na finiszu kampanii odstąpić od drażniącej ludzi młodych nadmiernie patetycznej tonacji patriotyczno martyrologicznej na rzecz formuły komunikacyjnej akceptowalnej przez młode pokolenie i zadeklarować pomoc w procesie mentalnego przestawiania się Polaków na „nowoczesny patriotyzm” widziany nie tylko w kategoriach hołdowania hasłu BÓG HONOR OJCZYZNA, lecz także, a może nawet głównie, jako obronę suwerenności ekonomicznej naszego państwa. Czyli na patriotyzm zmodernizowany i kompatybilny z polityką ekonomiczno finansową Europy i Świata. Moim zdaniem powinien to zaakcentować nawet kosztem utraty głosów żelaznego elektoratu ultra-konserwatywnego, któremu ta wizja się z pewnością nie spodoba. I nie obrażajcie się Państwo, ale ja bardzo bym chciał, żeby Andrzej Duda rzeczywiście wygrał z Bronisławem Komorowskim.

I jeszcze jeden podszept w kontekście już nie tylko młodych, lecz wszystkich wyborców, szczególnie mieszkających w małych miastach i na wsi. Otóż uważam, że krakowianin Andrzej Duda powinien w końcówce kampanii wystrzegać się irytującej szeregowych obywateli maniery, którą na swój prywatny użytek nazywam: „trącącym naftaliną stylem podwawelsko jagiellońskim”, zaś jego sztabowcy winni unikać przedstawiania Andrzeja Dudy jako doktora UJ przy każdej możliwej okazji.

Bo ludzie chcą prezydenta z jajami, a nie "jagiellońskiego mentora".

Szczególnie, że za przyczyną jajogłowych zgredów o pezetpeerowskim rodowodzie uniwersyteckie wzorce ostatnimi czasy bardzo się zmieniły i choć mi nad wyraz przykro to powiedzieć, dzisiejszym Polakom krakowska Wszechnica kojarzy się bardziej z błaznującym pod publiczkę lewakiem Hartmanem, niźli jej wielowiekową tradycją uniwersytecką o chrześcijańskich korzeniach.

Więc póki co, trzeba grać pod dzisiejsze uwarunkowania. Szkody naprawimy później.

Krzysztof Pasierbiewicz (nauczyciel akademicki)


 
  • Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
  • Odsłony: 16616
Krzysztof Pasierbiewicz

Krzysztof Pasierbiewicz

28.04.2015 09:55

Dodane przez loli pop w odpowiedzi na Tylko, że tu nie chodzi o

@loli pop --- "Tylko, że tu nie chodzi o wiek kandydata, a o wiek wyborcy. Dr Duda jest świetny, ale do wielu młodych trafiają lepiej Kukiz, Korwin, Braun, Kowalski, Wilk. Nieważne dlaczego. Ważne by w II turze poparli Andrzeja Dudę..." --- I o tym właśnie jest moja notka. Dziękuję za merytoryczny komentarz i serdecznie pozdrawiam, Krzysztof Pasierbiewicz
Domyślny avatar

zawadiaka

28.04.2015 21:56

Dodane przez loli pop w odpowiedzi na Tylko, że tu nie chodzi o

Realnie - jakie sznase ma Kukiz, Kowalski czy Ogórek i pozostali "antysystemowi" jak chcą ich nazwyać niektórzy? Po co głosować na kogoś kto ma tak niewielkie, wręcz nikłe szanse by zostać pierwszą osobą w państwie? Po co pytam? Bo chyba nikt kto ma rozenznanie polityczne nie przypuszcza że nagle większość wyborców rzuci głosy na Kukiza? Albo na Brauna? Albo... No właśnie. Skoro jest ich tylu, tych "Kowalskich" to jak sobie wyobrażają, że kto z nich wygra? Co myślą o swoich szansach? Co myślą to możemy zgadywać, bo co mówią to wiemy i bez słuchania. Zatem ponawiam pytanie: Po co marnować głos, czas i pieniądze na drugą turę skoro wiadomo że Komorowski to jest jedyna alternatywa dla Dudy? Ale skoro nie wiemy co myślą ci kandydaci, to może sami pomyślmy za nich. A skoro tak to od razu pozbądźmy się złudzeń i przy okazji straszaka w rodzaju "jak młodzi nie zagłosują to Duda przegra" i zgódźmy się że trzeba działać nieco radykalniej niż zwykle. Sytuacja to usprawiedliwia. Nie mamy czasu, każdy z nas, bo mamy tylko to jedno życie i wiemy dobrze że jak Komor wygra to jedziemy "na zmywak". A skoro tak, to wogóle po co łudzić siebie oraz innych pisaniną, że gdyby Duda powiedział młodzieży to czy tamto, to.... No po co? Kukiz prezydentem Polski... Koń by się uśmiał!!! Albo Mikke... Wyobrażamy sobie śmieszniejszą/głupszą sytuację? Powrót do PPP? Uważam że rozdrabniamy się, rozmieniamy na drobne, zamiast konsolidować się i działać według rozmumu i chłodnej kalkulacji. Ktoś to czyta co tu się pisze. Ktoś czyta i myśli według tych wpisów, bo nie umie inaczej. Zastanawiajmy się, co i po co piszemy. Blogi i komentarze. I czy pora jest odpowiednia. Bo czasami mam wrażenie że wolność od myślenia przesłoniła nam cały świat rozumny.
ExWroclawianin

ExWroclawianin

28.04.2015 04:29

Dodane przez eska w odpowiedzi na Nie da się ukryć, ze przy

eska 100/100 Strzal w 10-tke! Trafiony i zatopiony!!!!
Domyślny avatar

andzia

27.04.2015 22:01

Wybory tuż,tuż,więc trzeba POpluć,co pasierbiewicz? A tego "miłościwie nam panującego" to tak przykładnie,w samym centrum.Ryją krety,ryją,aż ryje sczerwieniały ...
Domyślny avatar

Michał W.

27.04.2015 22:02

Czytając powyższy wpis nie można oprzeć się zdumieniu. Mamy bowiem do czynienia z jakimś horrendalnym grafomaństwem i na domiar tego pseudointelektualnym bełkotem. I jedno i drugie chodzą zresztą zazwyczaj ze sobą w parze, więc to akurat nie zaskakuje. Ale dziw bierze, że taki poziom jest dopuszczany na tym portalu. Czyżby w redakcji nie było nikogo, kto miałby odrobinę smaku? Druga i nie mniej ważna sprawa to ta, że cała ta tandetna pisanina ma otwarcie antypisowską wymowę. Ciekawe, że nie budzi to zastrzeżeń właścicieli "Niezależnej". Zwłaszcza w przededniu wyborów. Czyżby nikt w redakcji nie czytał tego co się tutaj pisze?
Krzysztof Pasierbiewicz

Krzysztof Pasierbiewicz

27.04.2015 22:24

Dodane przez Michał W. w odpowiedzi na Czytając powyższy wpis nie

@Michał W. --- Sorry, ale zapomniałem napisać, że ta notka to tekst tylko dla inteligentnych.
Domyślny avatar

HenrykHenry

27.04.2015 22:50

Dodane przez Krzysztof Pasi… w odpowiedzi na @Michał W. --- Sorry, ale

"Sorry, ale zapomniałem napisać, że ta notka to tekst tylko dla inteligentnych." - aaaaa to tylko Bazyli cos tam , cos tam.
terenia

terenia

27.04.2015 22:03

@Krzysztof Pasierbiewicz Szanowny Panie ....wokół własnej osoby tworzy Pan mit "wolnego","niezależnego" .....a nijak to się ma do proponowanych przez Pana treści.Dobrze było przestudiować strukturę wiekową ludności Polski a potem tworzyć piętrowe konstrukcje o młodych czy też o zgredach...wypisuje Pan wierutne bzdury o młodzieży....nie jest tak do końca podatna tylko na krótkie komunikaty Kukiza czy Korwina-Mikkego...widać we własnym otoczeniu ma Pan takie wzorce zachowań młodzieży ,stąd takie a nie inne przekonanie na jej temat...proszę się nie podpierać "Odą do młodości" A.Mickiewicza ... Tak jednoznaczną oceną młodzieży wyrządza Pan krzywdę tej części,która została właściwie wychowana w domu,nie zdegenerował jej system czy też doradcy pańskiego pokroju.
Andrzej W.

Andrzej Wolak

27.04.2015 22:37

"Bo jeśli nawet ja, urodzony pod sam koniec wojny syn akowca zamęczonego przez ubecję mam już chwilami po dziurki w nosie tych bezustannych politycznych naparzanek, chamskich przepychanek, zmanipulowanych oskarżeń, nienawiści wszystkich do wszystkich, maniakalnej podejrzliwości (...)" PO prostu: "ZGODA I BEZPIECZEŃSTWO"!
Domyślny avatar

HenrykHenry

27.04.2015 22:51

Dodane przez Andrzej W. w odpowiedzi na "Bo jeśli nawet ja, urodzony

No wlasnie.
Domyślny avatar

HenrykHenry

27.04.2015 23:56

Dodane przez HenrykHenry w odpowiedzi na No wlasnie.

"No wlasnie" - jest do komentarza AndrzejW a nie pana Pasierbiewicza. On tylko , zreszta to w jego stylu manipulacja , "wcial" sie z komentarzem tak by wyszlo ze jemu przyznalem racje. To takie "pasierbiewiczowskie" zagranie. Stary manipulator - szkolony.
Krzysztof Pasierbiewicz

Krzysztof Pasierbiewicz

27.04.2015 22:55

Dodane przez Andrzej W. w odpowiedzi na "Bo jeśli nawet ja, urodzony

@Andrzej W --- "Bo jeśli nawet ja, urodzony pod sam koniec wojny syn akowca zamęczonego przez ubecję mam już chwilami po dziurki w nosie tych bezustannych politycznych naparzanek, chamskich przepychanek, zmanipulowanych oskarżeń, nienawiści wszystkich do wszystkich, maniakalnej podejrzliwości (...)" PO prostu: "ZGODA I BEZPIECZEŃSTWO"!..." --- Pan nadal nie jest w stanie, albo nie chce zrozumieć właściwego przekazu mojej notki.
Domyślny avatar

markop

27.04.2015 23:30

Panie blogerze! "Kończ waść, wstydu oszczędź" !!!! Hołduje pan zasadzie wyszydzonej już dość dawno temu przez hrabiego Fredrę : Znacie?? Z N A M Y !!! no to posłuchajcie... A jak to jest z tym wiekiem polityków, że jedni są dla pana zgredami i leśnymi dziadkami a inni zaprawionymi w bojach politycznych wiarusami... "by stary wyga Leszek Miller nie wiedział, co robi" A czemu pan wybrał WŁAŚNIE TAKĄ interpretację "Ody do młodości" - marną w wykonaniu za to z melodią "Podmoskiewskich wieczorów" w tle ???????
Krzysztof Pasierbiewicz

Krzysztof Pasierbiewicz

27.04.2015 23:58

Dodane przez markop w odpowiedzi na Panie blogerze! "Kończ waść,

@Markop --- Czytam ten Pański komentarz i nie zazdroszczę panu Andrzejowi Dudzie, że będzie musiał być prezydentem tak jak Pan ciasno myślących. No ale przecież nie jest powiedziane, że prezydentura to łatwe zajęcie. Więc spoko, Panie Andrzeju. Prezydent musi żyć także z takimi...
Domyślny avatar

markop

28.04.2015 01:02

Dodane przez Krzysztof Pasi… w odpowiedzi na @Markop --- Czytam ten Pański

Z uporem człowieka zbyt często muszącego "latać do całonocnego" (bo w domu zapas by się nie ostał)zmienia pan moją płeć. Powtarzam więc kolejny raz : Jestem K O B I E T Ą i jak panu trudno to zapamiętać, to proszę sobie zapisać. To, że pan ZAZDROŚCI wielu ludziom, wielu rzeczy - to bije z każdej pana notki. Pana Andrzeja Dudę znam osobiście i WIEM, że On nic nie musi! On bardzo chce ( i daj nam To wszystkim Panie Boże } zostać prezydentem - i to z pobudek, których pan nigdy, NIGDY! nie zrozumie... Pan niestety tylko P I T O L I !!! O tej przedziwnej pańskiej inteligencji której NIKT poza panem ( to widać w komentarzach poniżej ) nie posiada ... a która wzrasta podczas słuchania bałałajek! No może nie tylko, bo jeszcze pan obraża wszystkich nie bacząc na płeć i wiek. Brrr !!!!!!!
Domyślny avatar

aestimatus

27.04.2015 23:41

Jakiś czas temu zrezygnowałem z komentowania twórczości tego pana stwierdzając ,że jest albo szkodnikiem albo wręcz jakimś kretem ale czytając dziś jego komentarz dotyczący urody jednej z komentujących Pań stwierdzam,że jest zwykłym CHAMEM i oczekuję jak najszybszych przeprosin w stosunku do Pani,która bardzo grzecznie swój komentarz umieściła ,oczywiście jeśli chce jakieś resztki swojego honoru uratować!!!!
Krzysztof Pasierbiewicz

Krzysztof Pasierbiewicz

28.04.2015 00:36

Dodane przez aestimatus w odpowiedzi na Jakiś czas temu zrezygnowałem

@aestimatus --- "Jakiś czas temu zrezygnowałem z komentowania twórczości tego pana stwierdzając ,że jest albo szkodnikiem albo wręcz jakimś kretem ale czytając dziś jego komentarz..." --- No to po cholerę Pan czyta, jak Pan zrezygnował.
ExWroclawianin

ExWroclawianin

28.04.2015 04:48

Jednym slowem aby ten artykul podsumowac to zgred o zgredach pisze niezbyt pochlebnie! Troche wiecej szacunku dla siebie i innych zgredow. Prezydent USA Ronald Reagan zaczynal swoja pierwsza kadencje w 1981 w 70-tym roku zycia, wiec troche szacunku......
Krzysztof Pasierbiewicz

Krzysztof Pasierbiewicz

28.04.2015 09:52

Dodane przez ExWroclawianin w odpowiedzi na Jednym slowem aby ten artykul

@ExWrocławianin --- "Prezydent USA Ronald Reagan zaczynal swoja pierwsza kadencje w 1981 w 70-tym roku zycia, wiec troche szacunku..." --- Owszem. Ale jest takie powiedzenie, że "kto się urodził leszczem, nie zdechnie szczupakiem". Niestety ni każdy rodzi się Reganem. Pozdrawiam serdecznie. Krzysztof Pasierbiewicz
Domyślny avatar

dag.

28.04.2015 07:23

Obsesja Pasierbiewicza ... ludzie to się leczy. Jak stado obszczekujących piesków, szukających sposobności by się chwycić nogawki.
Krzysztof Pasierbiewicz

Krzysztof Pasierbiewicz

28.04.2015 09:49

Dodane przez dag. w odpowiedzi na Obsesja Pasierbiewicza ...

@dag. --- Porozmawiamy we wrześniu, po parlamentarnych wyborach. Pozdrawiam, Krzysztof Pasierbiewicz
NASZ_HENRY

NASZ_HENRY

28.04.2015 09:04

Kukiz Klon Korwina ;-)
Domyślny avatar

Tarantoga

28.04.2015 09:15

Do osoby pasierbiewicz! Uważaj,będzie powaznie i naukowo...kompatybilnie i adekwatnie. Jak stwierdzaja podręczniki,ale nie do geologii,tylko do psychologii,osobę K.P. mozna okreslić dwoma zdaniami. 1.Byt o wątpliwym statusie ontologicznym...impos animi. 2.Byt zdeterminowany biologicznie w granicach statystycznej istotności. Prawda że pojechałem naukowym slangiem? :-) Tak Panie Pasierbiewicz...synu AK-owca zamordowanego przez UB...jeżeli to jest kolejny wymysł...dla wzruszenia czytelnika i dodania sobie martyrologicznej historii,to jesteś...[-----].Sam się ocenzurowałem. Już tu na NB kilka razy zdefiniowałem,zdiagnozowałem tę osobę...więc po co naruszać Brzytwę Ockhama? Wolę już zastosować do tej osoby Teorię Monoda...ale znowu jest nieadekwatna w 100%. PS.Na 36 komentarzy,do tej pory, ani jednego pozytywnego...same trolle i terroryści na NB!!
Domyślny avatar

Jan11

28.04.2015 09:31

Jako leśny dziadek oburzam się na tekst pana Krzysztofa, niestety wystarczy zajrzeć na "fejsbuka", żeby dowiedzieć się co młodzież myśli o kandydatach, partii rządzącej i opozycyjnej. Niestety, jeżeli pan Duda nie dotrze do nich wynik wyborów przyprawi nas o zawał. Jak wygra (co daj Boże, amen) to musi stworzyć nową wartość nie odcinając się od swoich poglądów, młodzież MUSI mieć szansę na współrządzenie. Już dziś większość mówi, jak wygra Komora, emigruję. W duchu myślę, mają rację, też bym tak zrobił.
Krzysztof Pasierbiewicz

Krzysztof Pasierbiewicz

28.04.2015 09:47

Dodane przez Jan11 w odpowiedzi na Jako leśny dziadek oburzam

@jan11 --- szanowny Panie Janie. Dziękuję za merytoryczny komentarz i pozdrawiam Pana, Krzysztof Pasierbiewicz

Stronicowanie

  • Pierwsza strona
  • Poprzednia strona
  • Wszyscy 1
  • Wszyscy 2
  • Wszyscy 3
  • Wszyscy 4
  • Następna strona
  • Ostatnia strona
Krzysztof Pasierbiewicz
Nazwa bloga:
Echo24
Zawód:
Emerytowany nauczyciel akademicki, tłumacz, publicysta niezależny, autor, tenisista, narciarz, człowiek wolny
Miasto:
Kraków

Statystyka blogera

Liczba wpisów: 1, 593
Liczba wyświetleń: 12,555,500
Liczba komentarzy: 30,114

Ostatnie wpisy blogera

  • Niedorżnięta wataha
  • List otwarty do prof. Pawła Śpiewaka
  • A jednak miałem nosa pisząc, że mi nie po drodze z PiS-em

Moje ostatnie komentarze

  • Pamięta Pan jeszcze? - vide: https://raskolnikow2.fil… Serdeczności!
  • @Autor & @ALL   ---   W wolnej chwili zapraszam do lektury - vide: https://www.salon24.pl/u…
  • Jacy akademicy, takie uniwersytety - czytaj: https://www.salon24.pl/u…

Najpopularniejsze wpisy blogera

  • Nieznane oblicze Witolda Gadowskiego
  • Kraków olał post-komuszą subkulturę TVN-u
  • Pytanie prawicowego blogera do posłanki Scheuring-Wielgus

Ostatnio komentowane

  • Alina@Warszawa, Niestety owo PROSTACTWO (skupione wokół Tuska) wróciło do władzy. Że to niewyobrażalne "prostactwo" nie trzeba nikogo przekonywać - kto inny mógłby przyswoić i używać 8* w przestrzeni publicznej do…
  • Beskidzki Góral, Tego platfusa przejrzałem na wylot. Hedonista, wlazłby do doopy, każdemu za kilka kliknięć i marzy o zerżnięciu na boku głupiej dziewoi.
  • keram, Jak się nie ma co się lubi, to się lubi co się ma !!! Z uporem maniaka  część z nas nie potrafi się zadowolić tym czym dysponujemy , tym co mamy, lecz natychmiast przechodzi do natarcia. …

Wszystkie prawa zastrzeżone © 2008 - 2025, naszeblogi.pl

Strefa Wolnego Słowa: niezalezna.pl | gazetapolska.pl | panstwo.net | vod.gazetapolska.pl | naszeblogi.pl | gpcodziennie.pl | tvrepublika.pl | albicla.com

Nasza strona używa cookies czyli po polsku ciasteczek. Do czego są one potrzebne może Pan/i dowiedzieć się tu. Korzystając ze strony wyraża Pan/i zgodę na używanie ciasteczek (cookies), zgodnie z aktualnymi ustawieniami Pana/i przeglądarki. Jeśli chce Pan/i, może Pan/i zmienić ustawienia w swojej przeglądarce tak aby nie pobierała ona ciasteczek. | Polityka Prywatności

Footer

  • Kontakt
  • Nasze zasady
  • Ciasteczka "cookies"
  • Polityka prywatności