Gdzie jest, a gdzie ma być (państwo)

Tata Łukaszka szedł przez miasto i udawał, że nie idzie z mamą Łukaszka. Mama Łukaszka bowiem zakupiła bieżący numer "Wiodącego Tytułu Prasowego" i idąc po chodniku podczytywała co chwilę. Co gorsza, czytała na głos i raczyła ową lekturą tatę.
- Ale ja nie chcę słuchać - tłumaczył zmęczonym głosem tata Łukaszka.
- Jak nie będziesz słuchać to się nie dowiesz - odparła mu zadowolona mama i dalej bombardowała go informacjami o sukcesach rządu w walce z problemami, które spowodowały poprzednie sukcesy rządu.
- Naruszasz moją przestrzeń prywatną - próbował desperacko tata Łukaszka.
- Co ty gadasz?! Przecież to "Wiodący Tytuł Prasowy"! Sahara tolerancji! Jak oni mogą cokolwiek naruszać!
- Ale może ja po prostu nie chcę słuchać?
- Czego? tych świetnych wiadomości? Wolisz inne, gorsze? Toż to antysemityzm! Jak można woleć gorsze od lepszego! No niech pan coś powie - mama Łukaszka zaczepiła jakiegoś faceta idącego obok nich.
Tata Łukaszka zrobił facepalma i potknął się o krawężnik, na szczęście bez przykrych konsekwencji.
- Bardzo mi się podobają wiadomości, które pani czyta - odparł zgrzytliwie facet. - Są takie...
- Europejskie? - poddała mama z nadzieją.
- ...takie przestrzenne. Dają ducha swobody. Uczucie głębokiego oddechu. Pozwalają rozwinąć skrzydła.
- Rozwinąć skrzydła??? W Polsce??? – spytał z niedowierzaniem tata Łukaszka. - W Polsce rozwinięte skrzydła ma tylko orzeł na godle.
- Myli się pan i to szeroko, jak od morza do Bałtyku - rzekł z godnością facet. - Można w tym kraju odetchnąć wreszcie szeroką piersią wolności gospodarczej...
- W jakiej to niby dziedzinie???
- W budownictwie, proszę pana.
- Zniesiono ostatecznie pozwolenia na budowę - wtrąciła się mama Łukaszka. - Teraz wystarczy tylko poinformować urząd! Telefonicznie! Zero biurokracji!
- Nie do końca - zaprzeczył tata Łukaszka. - Owszem, telefon. Ale żeby połączyć się z urzędnikiem trzeba podać specjalny kod weryfikacyjny. A żeby uzyskać ten kod trzeba złożyć projekt...
- E tam projekt - machnął ręką facet. - Trzy kartki na krzyż! Student mi robił! Jeden telefon i już mogę się budować!
- A potem się okaże, że nie ma pan prądu.
- Ty to jesteś jednak typowy Polak - ofuknęła tatę mama. - Nawet pana nie znasz, a już mu źle życzysz!
- Ja go ostrzegam. Kiedyś przy robieniu projektu trzeba było sprawdzić, czy na działce będzie prąd. Teraz nie trzeba i co? Zacznie pan budowę...
- No tak - wystraszyła się mama Łukaszka. - Sprawdził pan? Bo inaczej obudzi się pan z twarzą w nocniku!
- Kiedyś państwo obligowało do tego, żeby sprawdzić czy wszystko będzie: prąd, woda, gaz, droga... - wyliczał tata Łukaszka.
- Państwo, państwo - skrzywił się facet. - No i co? A może ja nie chcę mieć prądu? A może ja nie chcę mieć wody z wodociągu, tylko ze studni? A może ja nie chcę mieć drogi? Jest wolność czy nie? Nie ma! Bo państwo się we wszystko wtrąca, miesza, traktuje swoich obywateli jak idiotów! Wszystko za nich robi! Przecież człowiek to istota rozumna! Przecież każdy, nawet ja, wie co dla niego dobre, co poprawne, przecież budowa domu domu to poważna inwestycja, wszystko trzeba trzy razy dobrze sprawdzić, przeczytać...
- Tak, tak - kiwała głową mama Łukaszka.
- Ludziom trzeba zaufać, zostawić swobodę, nie jesteśmy dziećmi, państwo nie może cały czas prowadzić nas za rączkę... - perorował facet.
Szli tak ulicą i szli, aż skręcili za róg i się zatrzymali. Dalej nie można było iść, bo przejście blokował rozkrzyczany tłum.
- Co tu się dzieje? - spytał zniesmaczony facet.
- Znowu jakieś protesty - westchnął tata Łukaszka. - Obejdxmy drugą stroną ulicy.
- Ja muszę tu wejść! Co to za zbiegowisko?!
- Wczoraj zbankrutowała kolejna paraagencja parafinansowa - mama zajrzała do "Wiodącego Tytułu Prasowego". - O nazwie "Fool's Gold". Zdesperowani klienci szturmują paraoddziały tego parabanku i próbują odzyskać oszczędności całego życia...
- Paraodzyskają paraoszczędności swojego parażycia - wzruszył ramionami tata Łukaszka. - Sami są sobie winni. Jak można powierzać poważne pieniądze nie mając najmniejszego pojęcia kto to jest. Przecież to poważna inwestycja, wszystko trzeba trzy razy dobrze sprawdzić, przeczytać...
- Przecież nie każdy zna sę na bankach i parabankach - zaprotestowała mama Łukaszka.
- Człowiek jest istotą rozumną. I ma swój rozum aby wiedział co dobre a co nie. Jeśli ktoś chce być bez pieniędzy, jego sprawa. Ma prawo. ale jeśli ktoś chce zainwestować rozważnie to wie, że państwo ma wyspecjalizowane organy. Wszyscy wiedzą, że zanim się gdziekolwiek wpłaci pieniądze trzeba przeczytać listę Sanepidu, który ostrzega przed parabankami. Lista wisi na tablicy przystani rzecznej w Pawełkowicach... Co się panu stało???
Fact, z którym szli obrócił ku nim swą twarz. Płakał.
- Jak?! - zawył facet. - Jak to możliwe?! Biały dzień, cywilizowany świat, dwudziesty pierwszy wiek, a tu oszukują człowieka! Straciłem pięćset euro! Oszczędności całego życia! Kto pozwolił działać tym oszustom?! Dlaczego nikt nic nie robi?! Gdzie jest państwo!? Gdzie jest państwo, pytam się?!

--------------
https://twitter.com/MarcinBrixen
https://pl-pl.facebook.com/mar...

Forum jest miejscem wymiany opinii użytkowników, myśli, informacji, komentarzy, nawiązywania kontaktów i rodzenia się inicjatyw. Dlatego eliminowane będą wszelkie wpisy wielokrotne, zawierające wulgarne słowa i wyrażenia, groźby karalne, obrzucanie się obelgami, obrażanie forumowiczów, członków redakcji i innych osób. Bezwzględnie będziemy zwalczali trollowanie, wszczynanie awantur i prowokowanie. Jeśli czyjaś opinia nie została dopuszczona, to znaczy, że zaliczona została do jednej z wymienionych kategorii. Jednocześnie podkreślamy, iż rozumiemy, że nasze środowisko chce mieć miejsce odreagowywania wielu lat poniżania i ciągłej nagonki na nas przez obóz "miłości", ale nie upoważnia to do stosowania wulgarnego języka. Dopuszczalna jest natomiast nawet najostrzejsza krytyka, ale bez wycieczek osobistych.

Komentarze

Obrazek użytkownika NASZ_HENRY

08-04-2015 [17:55] - NASZ_HENRY | Link:

Państwo byli przed wojną, teraz jest nierząd ;-)

Obrazek użytkownika Marcin B. Brixen

10-04-2015 [22:41] - Marcin B. Brixen | Link:

Właściwie to racja...

Obrazek użytkownika Teresa Bochwic

08-04-2015 [18:05] - Teresa Bochwic | Link:

Podrzucilam na Twittera. ;-))

Obrazek użytkownika Marcin B. Brixen

10-04-2015 [22:42] - Marcin B. Brixen | Link:

Dziękuję