Elektrownia słoneczna zamiast atomówki i wiatraków - projekt

Nie prezentuję bajdurzenia ekologów i rządu o OZE, o atomie, bo w niżej prezentowanym programie nie ma nic na temat ogniw, wiatraków itp. Funkcjonujący z powodzeniem w świecie pomysł pozwala na produkcję energii elektrycznej w sposób stabilny, czego nie można powiedzieć o wiatrakach i elektrowniach solarnych. Co więcej, zamiast jednej elektrowni atomowej można zbudować od około 20 do 35 niżej prezentowanego typu elektrowni.

W USA powstaje pionierska elektrownia, szumnie zwana słoneczną, ale nie używa ona żadnych ogniw fotowoltaicznych. O wiele więcej wspólnego ma ona z wiatrakami, ale nie wykorzystuje ona naturalnych strumieni wiatrów i jest od nich absolutnie niezależna. W ogólnym zarysie wygląda ona, jak gigantyczna szklarnia otoczona lustrami, z gigantycznym kominem pośrodku.

Ta elektrownia wykorzystuje tzw. zjawisko konwekcji, gdzie (w tym przypadku) różnica temperatur na obu końcach komina wywołuje ruch poziomy powietrza, który napędza zainstalowane w kominie turbiny wiatrowe. Generalnie, co 100 metrów następuje spadek temperatury o około 1 stopień Celsjusza, a więc im dłuższy komin, tym większa różnica temperatur.

Powstająca w Arizonie elektrownia ma mieć komin o wysokości 800 metrów, a więc naturalna różnica temperatur wynosi 8 st. C. Wystarcza to, aby działać niezależnie od pory doby, pogody, czy też pory roku. Dodatkowo, aby zwiększyć różnicę temperatur na obu końcach rury (komina), u jej podstawy wybudowano olbrzymią szklarnię i otoczono ją koncentrycznymi lustrami, które dodatkowo podnoszą temperaturę w szklarni u podstawy i zwiększają „ciąg”. Ponadto stworzono system akumulacji ciepła, aby dodatkowo zwiększyć efektywność. Elektrownia ma kosztować 750 mln. USD (około 2,5 mld. PLN) i działać 80 lat. Energia elektryczna w USA kosztuje nie więcej, niż połowę ceny w Polsce, a pomimo tego cała inwestycja ma się zwrócić już po 11 latach. Cały artykuł: http://www.reo.pl/w-usa-powstanie-elektrownia-sloneczna-bez-tradycyjnych-ogniw.

Więcej danych technicznych pod linkiem: http://ioze.pl/energetyka-wiatrowa/aktualnosci/w-arizonie-stanie-najwieksza-solarna-wieza-swiata. Powietrze w ciągu kominowym będzie osiągać prędkość do 70 km/h i powinno napędzić 32 turbiny wiatrowe zlokalizowane we wnętrzu wieży. Planowane oddanie inwestycji do użytku w 2015r. Prototypowy model w dużo mniejszym rozmiarze i wydajności od wielu lat działa w Hiszpanii.

Modyfikacja i wykorzystanie atutów Polski

Pod 80% powierzchni Polski są wody geotermalne. Nie trudno zauważyć, że oprócz szklarni, u postawy komina należy stworzyć „kałużę”, czyli zbudować basen z ciepłą wodą geotermalną. Co więcej, wielkość szklarni można w takim przypadku ograniczyć. Ta modyfikacja znacząco podniesie sprawność elektrowni, w porównaniu z pierwowzorem z USA. To jest jedna modyfikacja, ale tak myślę nad jeszcze jedną, bo Polska, to nie względnie płaska pustynia. Kto powiedział, że komin na 100% długości musi iść pionowo w górę? Pewne części, ze względu na turbiny, dobrze byłoby ustawiać w pionie, ale cała reszta może iść po skosie w górę. Co by dało oparcie konstrukcji o odpowiednio naturalnie ukształtowaną górę, a do tego w okolicy źródeł geotermalnych. Niższy koszt budowy komina, wyższy komin…? Pierwsza modyfikacja jest oczywista (źródła geotermalne), a co do drugiej (oparcie o górę) musieliby wypowiedzieć się fachowcy.

W artykule pomijam zimne fuzje (http://odkrywcy.pl/kat,111408,title,Pierwszy-reaktor-zimnej-fuzji,wid,15668063,wiadomosc.html?smg4sticaid=610aac) itp. mechanizmy. Nie piszę o drugim pomyśle, zresztą wymyślonym przez Polaka i zastosowanym w USA i w paru miejscach świata, w tym koło Balcerony. Pomysł sprowadza się do tego, że jeśli istnieją odpowiednie warunki geologiczne, a w Polsce jest wiele takich miejsc (na świecie bardzo mało), wierci się głęboką dziurę do gorącej skały, wlewa tam wodę i traktuje tę skałę jak „kociołek”. Z tego „kotła” para wydobywa się na powierzchnię i napędza turbiny parowe, ale to osobny temat. Energetyka tzw. „prosumencka” zwiększy efektywność wykorzystania energii zużywanej na ogrzewanie w domach, ale to nie zastąpi „dużej” energetyki. Zresztą, rozwijanie energetyki prosumenckiej popieram, o ile nie będę moimi podatkami jej finansował, bo to byłoby zaprzeczeniem logiki, rozumu.

Plan dla Olsztyna

Mieszkam w Olsztynie, więc ten artykuł jest okazją, aby „przekuć” go na projekt lokalny. Pod większością powierzchni województwa Warmińsko-Mazurskiego są wody geotermalne (mapa ze źródłami: http://www.wmbpp.olsztyn.pl/download/energia-geotermalna.pdf). Pod Olsztynem na głębokości 1700 m zalegają wody o temperaturze ok. 38 stopni Celsjusza (w okolicach Iławy i Elbląga jest to już ok. 70 stopni, ale na większej głębokości).

Myślisz może Szanowny Czytelniku, że tym tematem interesują się lokalni politycy i lokalne media? Nic bardziej mylnego! Ilekroć próbuję coś na ten temat powiedzieć, cały wysiłek powyższych jest skierowany na to, aby temat i mnie wyciszyć, aby przypadkiem nie dowiedzieli się o tym mieszkańcy. Jest pewna grupa interesów, która jest zainteresowana, aby nic takiego w Olsztynie nie powstało. Wszystko po to, aby napędzić klientów biznesom tej grupy osób.

Co to za „straszny pomysł”, którego obawia się ta grupa osób? Wyżej napisałem o nowatorskiej elektrowni, ale przerażenie budzi co innego. Przy okazji budowy elektrowni powyższego typu, łatwo byłoby wybudować całą sieć wodolecznictwa z termami i z tężniami, jak w Ciechocinku - ciepłe solanki pod Olsztynem mają właściwości lecznice. Mnóstwo osób miałoby pracę oraz nastąpiłby dynamiczny rozwój lokalnego, drobnego biznesu. To wszystko w sąsiedztwie atrakcyjnych jezior, a więc dodatkowy atut.

A co z różnymi biznesami oddalonymi od Olsztyna? Straciłyby wielu klientów. Nawet Mikołajki zyskałyby poważnego konkurenta. Tak więc sieć lokalnych powiązań i swoista „koalicja” przeciw Olsztynowi rządzi i trzyma się mocno, na niekorzyść Olsztyna i jego mieszkańców. Projekt kieruję do PiS, bo ten akurat nie jest w tej anty olszyńskiej koalicji. Czy jest jakaś istotna siła polityczna, do której mógłbym ten projekt skierować? My Mieszkańcy mamy jedynie możliwość przy okazji wyborów, aby pogonić „klikę”. Nagrodą za to będzie, oprócz powyższego, możliwość, aby po pracy pójść do aquaparku z ciepłymi solankami, czy powdychać lecznice powietrze w okolicy tężni.

Atomowa klika zniszczy Polskę i wygna przemysł za granicę

Elektrownia atomowa zniszczy Polskę na trzy sposoby i nie mam tu na myśli właściwości promieniotwórczych i atomu jako takiego. Po pierwsze inwestycja o takich rozmiarach zabierze, w sensie dosłownym, pieniądze na finansowanie rozwoju gospodarki. O tym aspekcie niektórzy autorzy wspominali w swych opracowaniach, więc nie będę się powtarzał.

Po drugie, wszyscy odbiorcy, osoby fizyczne i firmy dostaną prawie o 40% wyższe rachunki za energię, co prezentuje opracowanie dostępne na: http://www.ekonomia.rp.pl/artykul/1145721.html?print=tak&p=0. Prąd z „atomu” będzie ok. 3 razy droższy, niż obecnie. Zakładając jego ok. 10% udział w miksie energetycznym, już mamy 20% wzrostu cen. Cała elektrownia ma kosztować ok. 120 mld. zł (cała a nie obecna w mediach jej część). Policzmy odsetki od tej inwestycji, a mamy wzrost cen energii o kolejne ok. 20%, albo i więcej (zależy od oprocentowania kredytu). Doświadczenia światowe uczą, że zazwyczaj faktyczny koszt inwestycji jest znacznie wyższy, niż pierwotne założenia. Faktyczny wzrost cen energii może z tytułu „atomu” wynieść nawet 60%. A gdzie wzrost cen z tytułu OZE, kolejne min. 20%? W skrajnym przypadku ceny energii mogą się nawet podwoić, albo jeszcze gorzej.

Osoby fizyczne zapłacą więcej za energię elektryczną, a więc mniej towarów kupią w sklepie. Sprawi to, że kolejna grupa pracowników produkująca te niekupione towary stanie się zbędna i albo pójdzie na bezrobocie, albo ucieknie za granicę na emigrację. Firmy, gdy otrzymają rachunki za energię elektryczną wyższe o ok. 40% (bardziej prawdopodobne 60% i więcej), uciekną za granicę, np. do Bułgarii, Rumunii, jeśliby dalej chciały produkować w UE, albo jeszcze dalej, poza UE, np. do Turcji, Afryki itd.. To oznacza drastyczny wzrost bezrobocia i biedy w Polsce.

Niech eksperci piszący, w ramach rządowej propagandy, o wzroście bezpieczeństwa energetycznego Polski, schowają się pod budką z piwem, bo tam ich miejsce. Przy ucieczce firm z Polski tej energii w Polsce będzie nadmiar i to nawet przy niższej jej produkcji, niż dziś. Mógłbym dopuścić myśl o budowie elektrowni atomowej, ale nie według preferowanej technologii francuskiej, lecz według przestarzałej technologii japońskiej z reakcjami opartymi na torze. Byłoby to bardzo tanie źródło materiału do budowy … broni atomowej. Nie jakieś tam mega kosztowne irańskie wirówki … napisałem o tym: http://naszeblogi.pl/47325-japonia-szcesliwym-posiadaczem-broni-atomowej . Wreszcie zniknęłaby odwieczna geopolityka, a tajne antypolskie porozumienia Merkel-Putin stałyby się bezpodmiotowe.

Po trzecie, aby produkować energię elektryczną, trzeba mieć klientów na nią, czyli ludzi i gospodarkę. Po wybudowaniu elektrowni nastąpi exodus firm i gospodarki poza granice Polski. Polaków ubywa już teraz, a dzieci w Polsce już jest o 40% mniej, niż w 1989r. Niedawno powstało opracowanie GUS (http://stat.gov.pl/obszary-tematyczne/ludnosc/prognoza-ludnosci/prognoza-ludnosci-na-lata-2014-2050-opracowana-2014-r-,1,5.html), które przedstawia prognozę, że w 2050r. liczba ludności Polski wyniesie 33 mln 951 tys. W porównaniu do stanu w roku bazowym 2013 oznacza to zmniejszenie liczby ludności o 4,55 miliona tj. o 12%.

Powyższy scenariusz GUS uznaję za hurra optymistyczny i nawet pomijając powyższe argumenty. Mniejsza liczba pracujących będzie zmuszona sfinansować wyższą liczbę osób starych, a więc zostanie złupiona przez rządzących drastycznie wyższymi podatkami i tym podobnym haraczami. Aby żyć, młodzi uciekną za granicę na emigrację. ONZ na koniec XXI w. (50 lat później, niż prognoza GUS) oszacował liczbę ludności w Polsce na zaledwie 16 mln. Osób.

A co zrobił Tusk, co robi Kopacz?

Zbliżają się kolejne wybory i mamy kolejny festiwal obiecanek. Po tych wszystkich poprzednich wyborach nie tylko nie było żadnej realizacji obietnic, to jeszcze kolejne haracze nakładane na rodziny z dziećmi, które muszą utrzymać się z minimalnej pensji (http://finanse.wp.pl/kat,1033759,title,W-2014-roku-oddamy-fiskusowi-jeszcze-wiecej,wid,16166019,wiadomosc.html). Brak reakcji rządzących na ujemną demografię jest podstawą do postawienia Tuska i Kopacz przed Trybunałem Stanu i sądzenie ich, jako zdrajców. Czego oczekuję od PiS? Jako jedyna partia opozycyjna, powinna z powyższych powodów nagłośnić problem skutków budowy elektrowni atomowej w Polsce. Przede wszystkim problem wygnania prawie wszystkich firm z Polski, jeśli ta elektrownia zostanie wybudowana, a co za tym idzie, utratę pracy przez prawie wszystkich Polaków. Czy emeryci mogą czuć się bezpieczni? A kto będzie pracował na ich emerytury? Czy uciekną na emigrację za granicę? Bzdura!

Hasło na obecne wybory: „Polacy, ratujmy swe miejsca pracy przed PO-PSL” i uzasadnienie hasła, jak wyżej.

Piotr Solis

Od autora. Mój wcześniejszy artykuł (http://naszeblogi.pl/49848-polska-gospodarka-oparta-o-wiedze-i-badania-projekt-dla-pis), jeden z kilku, prezentuje jeszcze jeden mechanizm rujnujący Polskę. Proszę kliknąć w powyższy link. A tak Post Scriptum, my Polacy zapłacimy za elektrownię atomową, a właścicielami będzie kilka osób prywatnych (podmioty biorące udział w budowie są częściowo prywatne, a wkrótce mają być całkowicie prywatne). Czyż to nie czyste złodziejstwo?

I może coś aktualnego. Radosław S. Wspomniał o propozycji Putina z 2008r., aby wspólnie dokonać rozbioru Ukrainy. Relacja może być prawdziwa, ale pomińmy te niuanse. Skupmy się na miejscu tej wypowiedzi i czasie. Miejscem jest amerykańskie pismo, a wiec mamy adresata. Czas, to negocjacje zakupu broni przez Polskę w USA. W tym zestawieniu wszystko jasne. Polskim specsłużbom zalecałbym analizę współpracy Radosława S. z MI6 w Afganistanie, w czasach ruskiej okupacji tego kraju, a także powody rezygnacji ze współpracy z nim. Wnioski mogą być ciekawe i wyjaśnić wiele z historii III RP, dożynania watah itd.

Piotr Solis

Forum jest miejscem wymiany opinii użytkowników, myśli, informacji, komentarzy, nawiązywania kontaktów i rodzenia się inicjatyw. Dlatego eliminowane będą wszelkie wpisy wielokrotne, zawierające wulgarne słowa i wyrażenia, groźby karalne, obrzucanie się obelgami, obrażanie forumowiczów, członków redakcji i innych osób. Bezwzględnie będziemy zwalczali trollowanie, wszczynanie awantur i prowokowanie. Jeśli czyjaś opinia nie została dopuszczona, to znaczy, że zaliczona została do jednej z wymienionych kategorii. Jednocześnie podkreślamy, iż rozumiemy, że nasze środowisko chce mieć miejsce odreagowywania wielu lat poniżania i ciągłej nagonki na nas przez obóz "miłości", ale nie upoważnia to do stosowania wulgarnego języka. Dopuszczalna jest natomiast nawet najostrzejsza krytyka, ale bez wycieczek osobistych.

Komentarze

Obrazek użytkownika PIOTR Z GDAŃSKA

21-10-2014 [20:35] - PIOTR Z GDAŃSKA | Link:

Następny argument przeciwko elektrowni jądrowej (pal sześć ekologię w okolicach Czarnobyla nie rodzą się cielęta o sześciu nogach, a ilość nuklidów radioaktywnych na dowolnej hałdzie popiołów z klasycznej elektrowni jest zdecydowanie wyższa niż w jej otoczeniu). Nie mamy kopalni uranu i co gorsza instalacji jego wbogacania. Zatem znowu skazani jesteśmy na import paliwa jądrowego. Czyli znowu uzależniamy się zewnętrznych od dostawców.

Obrazek użytkownika Poliszynel

21-10-2014 [20:37] - Poliszynel | Link:

piękne założenie, ile takich kominów trzeba postawić aby skompensowały atomówkę? A o nadmiarze energii w Polsce??? - zainteresowanych odsyłam do źródła, niech sami rozeznają:

http://www.pse.pl/index.php?di...

Obrazek użytkownika piastolsztyn

21-10-2014 [21:02] - piastolsztyn | Link:

Nie chcę być złośliwy. Artykuł trzeba zacząć analizować od kosztu elektrowni atomowej i jej wpływu na koszt elektryczności. Wystarczy pobieżne spojrzenie, aby uświadomić sobie, że elektrownia atomowa uczyni prawie wszystkich pracowników pracujących w firmach produkcyjnych w Polsce bezrobotnymi. A teraz analiza dalej, czyli ile kominów? Otóż szanowny Panie Poliszynel, za cenę elektrowni atomowej tych kominów można postawić więcej, niż produkcja w elektrowni atomowej. Dodajmy, że skoro taka budowa w USA, gdzie cena energii elektrycznej kosztuje połowę tego, co w Polsce, a inwestycja zwraca się w 11 lat, to jak tania jest produkcja w tego typu elektrowni? Czyżby tajemnica poliszynela?

Druga uwaga, sine qua non. Energię produkuje się dla kogoś, dla klienta. Według GUS w 2050r. Polaków będzie znacznie mniej, niż obecnie. Koszt energii wygna, dosłownie, firmy produkcyjne z Polski, to dla kogo ta elektrownia? Bez rozwiązania problemu ujemnej demografii budowanie elektrowni atomowej w Polsce jest bezcelowe. Co więcej, jeśli zbuduje się taką elektrownię, na 100% zabraknie pieniędzy na politykę prorodzinną.

Koszt energii elektrycznej oszacowałem na bazie matematyki z zakresu gimnazjum, więc nie są to moje poglądy, tylko elementarna matematyka. Jeśli Pan Poliszynel się z tym nie zgadza, mam nadzieję, że jest inaczej, proszę uzupełnić swą edukację.

Obrazek użytkownika Poliszynel

21-10-2014 [23:05] - Poliszynel | Link:

Proszę Pana, koszty to jedno, a możliwości techniczne to drugie, w przypadku braku parametrów technicznych Pana tez nie da się zweryfikować, onegdaj z innym enetuzjatą takich rozwiązań, Panem Dakowskim polemizowałem w sprawie biogazowni (podane były konkretne projekty z danymi technicznymi) i po krótkich obliczeniach wyszło, że nawet jakby całe terytorium Polski obsiać kukurydzą na kiszonkę, to i tak pozyskana w ten sposób energia nie pokryłaby dzisiejszego zapotrzebowania kraju.

Obrazek użytkownika Poliszynel

21-10-2014 [23:08] - Poliszynel | Link:

jeszcze dodam, że era atomówek skończy się dopiero, gdy znaleziony zostanie sposób na magazynowanie duzych ilości energii elektrycznej w efektywny sposób (teraz są elektrownie szczytowo-pompowe, ale sprawność cyklu poniżej 70%)

Obrazek użytkownika piastolsztyn

22-10-2014 [06:54] - piastolsztyn | Link:

Jestem ekonomistą, więc pierwsze pytanie, "dla kogo produkcja?", a następne "za ile?". Polaków coraz mniej, a wzrost cen wygna firmy produkcyjne z Polski. Chyba rozumie Pan, że w tym momencie era atomu w Polsce dobiega końca, zanim się zaczęła. Nieudolna III RP doprowadziła do zapaści demograficznej na skalę porównywalną z II wojną światową, z jedną różnicą, bo skutki są rozciągnięte w czasie.

Obrazek użytkownika piastolsztyn

21-10-2014 [21:04] - piastolsztyn | Link:

Kopalni uranu nie mamy, ale pod Mierzeją Wiślaną są olbrzymie pokłady tego pierwiastka. Mało osób o tym wie.

Obrazek użytkownika PIOTR Z GDAŃSKA

21-10-2014 [21:29] - PIOTR Z GDAŃSKA | Link:

Czyli kolejne inwestycje:
1 Kopalnia uranu. Ciekawe jakie będą nakłady i regulacje prawne, skoro problem wydobycia gazu z łupków jest nie do przeprowadzenia (a sąsiedztwo Obwodu kaliningradzkiego z pewnością utrudni myślenie naszym parlamentarzystom).
2. Instalacja wzbogacania (kto nam sprzeda technologie i pozwoli je rozwijać - no chyba, że jesteśmy traktowani jak państwo poważne, chociaż trochę poważniejsze od Iranu :-))
Czyli jesteśmy skazani na import = kolejna pętla energetyczna na naszej szyi.

Obrazek użytkownika Adam

21-10-2014 [22:41] - Adam | Link:

No tak typowy polaczek ktory widzi problem w zawiazaniu sznurowek: Uran i tor mamy w kraju technologie wzbogacania ( wirowki ) opracowali polsscy naukowcy juz w latach 70 tych jezli bedziemy marudzili w nieskonczonosc to nic po nas nie pozstanie . No ina koniec wlosi 10 lat temu prponowali urzyc toru do elektroni atomowej ktora chcieli wybudowac u nas .Tor jest kolo leborka

Obrazek użytkownika PIOTR Z GDAŃSKA

21-10-2014 [23:56] - PIOTR Z GDAŃSKA | Link:

Nie marudzę, zauważam tylko, że od 7 lat nie możemy rozwiązać problemu gazu z łupków, stare elektrownie węglowe się kończą a nowych nikt nie postawi "bo unia nie lubi CO2". Geotermi ukręcono łeb bo ci co ją lansowali są nieprawomyślni. Reaktory torowe są na razie w fazie eksperymentów (nie istnieje komercyjna elektrownia). Problemy naszej energetyki wynikają z polityki a nie technologii.
A tak nawiasem "polaczek" tak o sobie myślisz (bo piszesz po polsku)?

Obrazek użytkownika piastolsztyn

22-10-2014 [18:52] - piastolsztyn | Link:

W sprawie wirówek wolałbym pójść śladem japońskim, bo oni ich nie potrzebują. A tak na serio, w Polsce mamy wszystko, oprócz polskiej władzy.

Tak mnie jedno dziwi, że tylu ekspertów, tyle rachunków, a nikt nie uwzględnił odsetek od gigantycznej pożyczki na elektrownię atomową. Miast martwić się o atom, martwmy się o wygnanie firm produkcyjnych z Polski, jeśli ta elektrownia powstanie. Martwmy się, że dzieci w Polsce jest o ok. 40% mniej, niż w 1989 r. Na miejscu opozycji zmieniłbym temat debaty publicznej, właśnie na ten - czyli wygnanie wszystkich firm produkcyjnych z Polski, jeśli ta elektrownia powstanie, totalne bezrobocie. Prezentowane w artykule liczby osiągnąłem na bazie matematyki z zakresu gimnazjum i jeśli zajdzie taka potrzeba, opiszę, co jest w mianowniku, a co w liczniku. Żadna wiedza tajemna, poglądy, tylko zwykła matematyka.

Obrazek użytkownika PIOTR Z GDAŃSKA

21-10-2014 [21:47] - PIOTR Z GDAŃSKA | Link:

A przy okazji.
Naszym rządzącym geotermia kojarzy się z fundacją "Lux veritatis" i to jest najważniejszy argument przeciwko czystej i przyjaznej środowisku energii.

Obrazek użytkownika Jabe

21-10-2014 [22:21] - Jabe | Link:

Ten komin proponuję umieścić 800 metrów pod ziemią. Będzie bliżej wód geotermalnych.

Obrazek użytkownika piastolsztyn

22-10-2014 [18:42] - piastolsztyn | Link:

Inteligencja inaczej, bo jak nazwać Pański wywód? Pańska propozycja, to nic innego, jak modne od pewnego czasu tzw. pompy ciepła - im głębsze, tym lepsze. Ja piszę jednakże o elektrowni, a nie o nowinkach w budownictwie jednorodzinnym. Nie te forum i proszę przeczytać ze zrozumieniem.

Obrazek użytkownika Adam

21-10-2014 [22:36] - Adam | Link:

Z wyksztalcenia jestem optoelektronikiem I zanm sie na energii slonecznej dlatego odradzam zajmowanie sie powaznie ta sprawa elektrownie sloneczne dobre sa dla stelitow satcji bazowych w odstepach lesnych I na pustyniach ect. Nawet na rowniku natezenie switla slonecznego nie przkracza 900 W/m2 . Czyli z 1 km2 uzyskasz przy 100 % konwersji energi slonecznej w elektryczna moc rowna dwom reaktorom atomowym niby hura ale trzeba zapamietac ze zalozylismy 100% sprawanosc .W rzeczywistosci nie przekroczy ona nigdy 50 % przy najlpeszych systemach przy twoim nie moze to byc wiecej niz kilkanascie procentczyli zeby zastapic jeden reactor potrzebujesz okolo 3km 2 . Na rowniku!!!!! w najgoretsze dwa dni w roku!!! Oczywiscie w naszych szerwokosciach geograficznych jest o wiele gorzej sprawdzlem kiedys statsystyki wynosi to srednio 60 W/m2 czyli musialbys pokryc okolo 45 km2 ziemi towja instalcja proste pytanie kto by to odsnierzal I kto by to odkurzal ? Zdziwisz sie ale na odkurzaniu "polega" wiekszosc projektow elektrowni sloneczncyh . To co sie wydaje doskonale przezroczyste przepuscza czesto tylko 30 % swiatla .No I ostani gwozdz do trumny elektrowni slonecznych w Polsce W arizonei najwieksze zapotrzebowanie na enegie elektryczna jest w dzien!!!! dlatego odpada koniecznosc gromadzonia energiii elektrycznej (akumulatory!!!!) . W Polsce szczyt zapotrzebowania na energie masz w grudniowe wieczory !!! Zeby wykorzystac te nedzne 60 w /m2 w Polsce musialbys gromadzic gdzies ta energie . Sparawnosc tego procesu nie bedzie nigdy wieksza niz 50 % no co masz juz prawie 70 km 2 instalacji i gigantyczny akumulator o masie bagatela 30 mln ton!!!!! A tearz zycze spokojnego odsniezania czyszczenia instalacji no i tlumaczenia sie akcjonariuszom z kosztow akumulatora. Czy sie wam podoba czy nie jedyna przyszlosc energetyki w Polsce to energia atomowa albo termonuklearna . Reaktor jadrowy powielajacy moglby uzywac tor ktory jest w Polsce produkowana elektrycznosc nie tylko zasilila by nasz kraj ale rowniez moglabybyc uzyta do produkcji metanu z wegla kamennego ( praktycznie moglibysmy uczynic Europe niezalezna od Rosjii!!!) Energia nuklearna jest droga bo powstaje w reaktorach ktore sa poczhodna rektorow wojskowych do produkcji plutonu i nigdy nie byly optymalizowane do produkcji energii elektrycznej!!!!

Obrazek użytkownika piastolsztyn

22-10-2014 [06:48] - piastolsztyn | Link:

Szanowny Panie Adamie, a czy ja gdzieś wspomniałem o ogniwach fotowoltaicznych? Wyższe wykształcenie mam ekonomiczne, ale średnie, no właśnie, rolnicze, a jednym z moich hobby jest badylarstwo. Wiem, jak grzeje szklarnia, bo taką nawet mam, a cóż dopiero szklarnia otoczona koncentrycznymi lustrami.

Pisać, aby pochwalić się wiedzą, ale po co, skoro nie ma to absolutnie związku z artykułem, ani z funkcjonującą już w Hiszpanii konstrukcją. Opisuję stan faktyczny, którego Pańskie wywody nie zmienią, a proponuję jedynie logiczną modyfikację, która wykorzystuje atuty/zasoby Polski.

Obrazek użytkownika piastolsztyn

22-10-2014 [06:49] - piastolsztyn | Link:

I jeszcze jedno - opisuję zjawisko konwekcji, a nie fotowoltaikę. Czy Pan zauważył i czy Pan rozumie, o czym piszę?

Obrazek użytkownika Adam

22-10-2014 [08:38] - Adam | Link:

Niewazne czy opisuje fotowoltanike czy jakis rodzaj konwekcji terodynamicznej energia nie przychdozi znikad wazna jest sprawnosc tego procesu w przypadku ogniw fotowoltanicznych wynosci to okolo 40 % (maksymalnie) w przypadku systemow termodynamiczych ( do takich nalezy panka szklarnia) psrawnosc jest opisana przez cykl carno I zalezy od roz ncy temperature w panskim przypadku to okolo8 stopni wiec sprawnosc wynosi wiec tylko uwaga 2,4% a wiec powiezchnia panskiej szklarni razem z lusterkami wynislaby oklol 420 km2 . Panski system ma jescze jedna wade ktora nie maja ogniwa fotowoltaniczne potrzebuje jakiejs progowej wratosci energii slonecznej rzeby wiatraczek w kominku zaczal sie obracac wiec w panskim przypadku zeby zastapic jeden reactor 500 MW potrzebowalby pan okolo 1000 km2!!!! czy wie pan akie sa ceny ziemi w polsce nawet najgorzy ugor kosztowalby pana 3 miliardy zlotych !!! a gdzi ten akumulator czy ogniwa czy szklarnia najlepij to grzeje wpolsce w lato w arzionie wtedy maja szczyt energetyczny bo pracuje klimatyzacja I enrgia nie musi byc gromadzona !!! Oczywiscie zapomnialem o czyms ten project jescze nie powstal w skali o ktrej pan pisze jak narazie brudne szybki w szklarni przeciera wozny I nikt nieliczy jego pracy tak samo jak problemow ze zbieraniem energii elektrycznej czy temicznej ( straty!!!) w pana wprzypadku.
W analizie ktora pan przedstawil tkwi podstawowy blad .Porownal pan isntalacje energii atomowej ktore juz dzialaja w naszym klimacie z intalacjami ktore jescze nie powstaly I tak naprawde nic nie wiemy o wydajnosci ekonomicznej tego system w naszym klimacie oprocz tego ze bedzie koszmarnie niska albo jescze nizsza!!!!

Obrazek użytkownika piastolsztyn

22-10-2014 [18:37] - piastolsztyn | Link:

Ważne, bo ogniwo w inny sposób zamienia prąd na energię, a w inną komin. 8 st.C różnicy wystarczy, aby powstał ciąg. Kto mieszkał na wsi, wie jaki jest ciąg w niskim kominie, ale to osobny temat. Energia nie pochodzi w tym kominie ze światła, ale z różnicy temperatur. Jeśli chcesz Pan się włączyć do dyskusji i obalić Pańskie poglądy sprzeczne z rzeczywistością, to proszę w googlach wpisać "elektrownia słoneczna kalifornia". Tam od kilku lat działa elektrownia słoneczna, która światło słońca zamienia w sposób opłacalny ekonomicznie na energię elektryczną, a według Pana nawet (!) równiku to sie nie opłaca.

Ale Polska to nie Kalifornia, więc wybrałem konstrukcję z Arizony. Sama wysokość rury wystarczy, aby działała ona w sposób opłacalny i w Arizonie, jak i w Polsce. Oczywiście, efektywność można zwiększyć poprzez podgrzanie dolnego końca rury. Polska ma dużo wód geotermalnych, więc do podgrzania, zamiast słońca, zaproponowałem te złoża.

Bujasz Panie Adamie w obłokach znacznie wyżej, niż zaproponowany komin, a nawet nie przejmujesz sie Pan treścią mojego artykułu, tylko dopisujesz własne treści i z nimi dyskutujesz. Jeśli chcesz Pan tworzyć S-F, proszę bardzo, ale mnie proszę w to nie mieszać.

Proszę skonfrontować swoją wiedzę z faktami, z elektrownią w Kalifornii, która wg Pana nie ma prawa działać w sposób opłacalny, a jednak z sukcesem działa i wiele krajów, w tym Hiszpania, Chile, Chiny i wiele innych zaczyna budowę podobnych u siebie. Fakty są fajniejsze, niż wiedza zwana fikcją. Proszę to przemyśleć.

Obrazek użytkownika NASZ_HENRY

22-10-2014 [11:19] - NASZ_HENRY | Link:

W Hiszpanii prototyp powstał 30 lat temu!
To dlaczego farm kominów konwekcyjnych tam nie ma!
Taki mają kiepski klimat ;-)

Obrazek użytkownika piastolsztyn

23-10-2014 [19:47] - piastolsztyn | Link:

Mogę odpisać, odwracając Pana pytanie: Dlaczego więc powstaje w USA?

Jak nie wiadomo o co chodzi, to zazwyczaj chodzi o kasę. Tamtejsza uczelnia wybudowała taki komin, ile miała kasy. Państwo, jak dziś W Tuskanii (w Polsce Tuska), wybudowało autostrady, boiska, lotniska i całe miasta pustych domów, zamiast fabryk, elektrowni, trwałych miejsc pracy.

Obrazek użytkownika Pokrzywa

22-10-2014 [19:17] - Pokrzywa | Link:

Bardziej realne:
elektrownie z turbinami gazowymi. Gaz z łupków.

Obrazek użytkownika piastolsztyn

23-10-2014 [19:54] - piastolsztyn | Link:

Nie powiem nie, ale wolałbym wziąć sprawdzony przykład z Norwegów. Norwedzy mają wiele strumieni z uskokami, progami wodnymi, a nawet wodospadzikami i pobudowali tam multum małych i dużych elektrowni wodnych, mają tani prąd, więc sie nim ogrzewają. Zaoszczędzony w ten sposób gaz mogą sprzedać i osiągnąć dodatkowy zysk.

Polska ma źródła geotermalne, więc może je spożytkować w sposób, jaki proponuję. Nie jakieś klasyczne elektrownie geotermalne, które wymagają bardzo gorących źródeł, bo elektrownia z mojego artykułu nie ma takich wymagań. Na gaz z łupków, a także na nadmiar elektryczności szybko znajdziemy klientów poza Polską.

Obrazek użytkownika piastolsztyn

23-10-2014 [20:11] - piastolsztyn | Link:

Ostatnio na forum miałem zaszczyt gościć osoby, które chwalą się doskonałą znajomością fotowoltaiki i czegoś tam. Zacznę od obalenia ich głównego punktu, ale nie po to, aby skrytykować: Prawo zachowania energii - czyli z procesu nie można wyjąć więcej energii, niż się doń włożyło. Kiedyś także w to wierzyłem, ale to było kiedyś, a teraz spytam "czyżby?". Takie tajemnicze hasło KAWITACJA - fizycy nie rozumieją tego zjawiska, ale nie jest to przeszkodą, aby budować urządzenia w oparciu o te zjawisko. Artykuł: http://www.cire.pl/pokaz-pdf-%252Fpliki%252F2%252Fgiginnowacjezulicy.pdf  Sprawność urządzenia wynosi 115%! Dążenie, aby uzyskać 200%.

Nie starczy mi życia, aby zrobić wszystkie interesujące mnie rzeczy. Mam na oku o wiele ważniejszą rzecz. Kawitację zostawiam Szanownym Czytelnikom - jeśli dobrze to rozpracujecie, będziecie bogaci. Kiedyś chemia, gdy miałem trochę czasu, była moim hobby, więc mam pomysł, w którym kierunku prowadzić poszukiwania. Jeśli zajdzie uzasadniona potrzeba, służę podpowiedzią.