Tusk do prokuratury za próbę zniszczenia Polski - zrobię to

Media reżymowe zachwycają się, jak to Tusk uratował Polskę przed ostatnim wielkim kryzysem finansowym. Oczywiście, jest to najczystsze łgarstwo.

Po eurowyborach w 2014r. pan M. Boni przyznał, że dzięki PiS Polska względnie "bezboleśnie" przebrnęła przez kryzys. Boni miał na myśli zablokowanie przez Ś.P. Prezydenta Lecha Kaczyńskiego przyjęcia EUR przez Polskę, a także ścięcie klina podatkowego oraz radykalne podniesienie płacy minimalnej (podwyżka weszła 01.01.2008r., a więc już po wyborach). Oczywiście, pomimo tego Tusk zdołałby zniszczyć Polskę już w 2008r., gdyby nie moja akcja przyśpieszająca załamanie tzw. spekulacji typu carry trade. W 2008r. trwała szeroko zakrojona akcja na aprecjację PLN (złotówki), a Tusk, Rostowski, Pawlak i reszta ferajny z PO-PSL wspomagali spekulantów. Z drugiej strony otrzymałem informację, że prawie wszystkie duże firmy planują redukcję zatrudnienia o ok. 20-30%.

Zacznę po kolei. Od wiosny 2008r. trwała zorganizowała akcja międzynarodowych spekulantów polegająca na aprecjacji (umocnieniu) PLN, tzw. carry trade. Rząd Tuska usiłował zniszczyć Polskę i co chwilę wyskakiwali w mediach Tusk, Rostowski, Pawlak i reszta lemingów z PO-PSL, zachwalając zalety mocnej złotówki. Jak ktoś nie wierzy, niech w czytelni (bibliotece) wypożyczy z każdego miesiąca pomiędzy kwietniem-sierpniem 2008r. po kilka numerów, np. GW, Rzeczpospolitej, ewentualnie innych gazet. Przy takim wsparciu Tuska i ferajny PLN zyskiwał szybko na wartości. Spowodowało to, że koszty pracy (na jednostkę produktu) w Polsce szybko doganiały koszty w Niemczech.

To z kolei sprawiło, że firmy zaczęły przygotowywać plany drakońskiej redukcji zatrudnienia i to na poziomie 20-30%. Stało się jasne, że ze względu na trzymiesięczny okres wypowiedzenia umów o pracę, te wypowiedzenia musiałyby być wręczone do 30.09.2008 r. - redukcja zatrudnienia od 01.01.2009r. Doskonale wiedziałem, że jeśli ruszy "lawina" zwolnień, nikt jej nie zatrzyma. Postanowiłem temu przeciwdziałać i wiele długich tygodni upalnego lata spędziłem na wielu forach internetowych. Ze względu na cenzurę, nie mogłem nawet dwukrotnie użyć tego samego nicka.

W ten niezamierzony sposób stworzyłem na forach "tłum". Po jakimś czasie do mojej akcji zaczęli przyłączać się coraz poważniejsi publicyści, eksperci, a na końcu uznane autorytety. Załamanie spekulacji carry trade było oczywiste, bo bez końca nie można igrać z matematyką, ale ważny był moment załamania spekulacji. Udało się to w ostatniej chwili, bo w sierpniu 2008r. Całą akcję opisałem w artykule http://naszeblogi.pl/37311-moglem-uratowac-sp-prezydenta-kaczynskiego. Tusk i reszta ferajny zamknęli jadaczki dopiero wtedy, gdy z powodu ich głupoty (braku kompetencji do rządzenia) w budżecie zrobiła się dziura.

Kryzys zapoczątkowany upadkiem Lehman Brothers (http://tvn24bis.pl/informacje,187/pol-dekady-po-lehman-brothers-ojcowie-kryzysu-zyja-jak-paczki-w-masle,355919.html) we wrześniu 2008r. był późniejszy, niż dziura budżetowa Tuska. Tak więc twierdzenie, że skokowe zadłużenie budżetu ma związek z kryzysem finansowym na świecie jest kłamstwem, bo dziura w budżecie Tuska była wcześniejsza. Gdyby nie moja desperacka akcja, ta dziura byłaby wielokrotnie większa, a Polska pogrążona w katastrofie. W późniejszym okresie zlikwidowałem wsparcie dla międzynarodowych spekulantów ze strony NBP: http://naszeblogi.pl/37312-nbp-szkodzi-polskiej-gospodarce. Od tamtej pory NBP zaprzestał publikacji rzekomo neutralnego kursu EUR/PLN, przy którym wzrost PKB wynosi 0%. Wystarczyło proste pytanie o tzw. PKB potencjalne.

Nie pamiętam, czy w zachwalaniu silnego PLN uczestniczył Komorowski. Można to sprawdzić w ówczesnej prasie, jak wyżej. Istotne jest to, że Komorowski wraz z Tuskiem usiłują ponownie zniszczyć Polskę poprzez wprowadzenie EUR. Rostowski ujawnił, że aby wprowadzić w Polsce EUR, należy zadłużenie obniżyć o 15 punktów procentowych w relacji do PKB, które to zadłużenie w momencie wprowadzenia EUR-o wróci do poziomu sprzed jego obniżenia. A wiec strata 30% PKB (2x15% PKB) - porównaj artykuł: http://naszeblogi.pl/37837-rostowski-ujawnil-szokujaca-prawde-o-koszcie-eur-w-polsce. Do tego utrata ok 100 mld. EUR rezerw walutowych oraz wzrostów kosztów pracy powyżej poziomu niemieckiego.

A wzrost cen? Wielu komentatorów porównuje zmiany cen w sklepach na Słowacji w momencie przyjęcia EUR-o, a nie w momencie wejścia do mechanizmu ERM2 w przeliczeniu na EUR z cenami w momencie wprowadzenia EUR-o. To nie przypadek, że Słowacy nagle zaczęli masowo przyjeżdżać na zakupy do Polski.

Drugi aspekt, przyjecie EUR-o jest swoistą "papierową" "fotografią", gdzie nie ma możliwości jej korekty. Szczególnie istotne jest to w przypadku wynagrodzeń, bo one po przyjęciu EUR-o nigdy nie wzrosną w porównaniu z tzw. "starą unią". Gospodarka Słowacji stanęła w miejscu, bo nagle straciła przewagę kosztową pracy, a podniesienie wynagrodzeń wręcz by ją zniszczyło. Szerzej opisałem to w: http://naszeblogi.pl/37501-belka-ugial-sie-przed-argumentami-solisa-na-temat-eur-o. Inny z moich artykułów o EUR-o: http://naszeblogi.pl/37313-eur-o-w-polsce-nie-wczesniej-niz-za-30-lat.

Poza krótkim wstępem, wkleiłem mój wcześniejszy artykuł. Nie stracił ani literki ze swej aktualności. Tusk nie do Brukseli, tylko do więzienia. Próbę zniszczenia Polski przez Tuska i ferajnę bardzo łatwo udowodnić. Dla PiS proponuję złożenie wniosku w sprawie powołania komisji śledczej do spraw wyjaśnienia działań (nie)rządu Tuska w 2008r.

Piotr Solis

Forum jest miejscem wymiany opinii użytkowników, myśli, informacji, komentarzy, nawiązywania kontaktów i rodzenia się inicjatyw. Dlatego eliminowane będą wszelkie wpisy wielokrotne, zawierające wulgarne słowa i wyrażenia, groźby karalne, obrzucanie się obelgami, obrażanie forumowiczów, członków redakcji i innych osób. Bezwzględnie będziemy zwalczali trollowanie, wszczynanie awantur i prowokowanie. Jeśli czyjaś opinia nie została dopuszczona, to znaczy, że zaliczona została do jednej z wymienionych kategorii. Jednocześnie podkreślamy, iż rozumiemy, że nasze środowisko chce mieć miejsce odreagowywania wielu lat poniżania i ciągłej nagonki na nas przez obóz "miłości", ale nie upoważnia to do stosowania wulgarnego języka. Dopuszczalna jest natomiast nawet najostrzejsza krytyka, ale bez wycieczek osobistych.

Komentarze

Obrazek użytkownika Boguslaw

09-09-2014 [22:06] - Boguslaw | Link:

Problem jest o wiele głębszy.Ale dzięki i za to. Mam tylko nadzieję że ten agent Berlina poniesie odpowiedzialność złą swoje wyczyny.

Obrazek użytkownika piastolsztyn

10-09-2014 [06:43] - piastolsztyn | Link:

Działania rządu to jedno. Nie przypominam sobie, aby rząd miał w swoich obowiązkach wspieranie międzynarodowych spekulacji walutowych typu carry trade. Na rząd można więc spojrzeć jako na osoby prywatne, które ze względu na pełnione funkcje publiczne wyrządziły znaczne szkody w majątku osób i firm. Mam na myśli tzw. toksyczne opcje, które wówczas doprowadziły do strat wielu firm, a w niektórych przypadkach do ich bankructwa (m.in. firmy notowane na GPW).

Oznacza to, że oprócz oceny prokuratorskiej działań rządu Tuska, poszkodowane osoby i firmy winny złożyć prywatne pozwy o odszkodowania za powstałe straty z prywatnego majątku Tuska oraz majątków ferajny (wraz z pozwem prośba do sądu o sądowe zabezpieczenie na majątkach pozwanych). Oprócz Tuska, magistra Rostowskiego i Pawlaka, jest tam cały szereg osób z ówczesnej ferajny z PO-PSL.