Witaj: Niezalogowany | LOGOWANIE | REJESTRACJA
Jątrzące milczenie prezydęta Komorowskiego
Wysłane przez contessa w 24-06-2014 [00:41]
To, że w kwestii upublicznienia przez „Wprost” zakulisowych rozmów, kompromitujących ministrów rządu D.Tuska i innych urzędników państwowych, pan prezydęt wreszcie dał głos, nie zmienia faktu, że w kwestiach najistotniejszych milczy. I jest to milczenie jątrzące bo lekceważące.
Komorowski milczy jątrząco w kwestii odpowiedzi na list Jarosława Kaczyńskiego z 17 czerwca b.r., zapraszający go do przedstawienia opinii publicznej jasnego i czytelnego stanowiska urzędu Prezydenta RP czy urząd ten ma zamiar nadal być wciąż tylko dobrym wujkiem rządzącej Platformy Obywatelskiej i kukiełką na sznurkach.
Tegoż 17 czerwca doradca prezydęta, Tomasz Nałęcz, zapewniał, że pan prezydęt udzieli Jarosławowi Kaczyńskiemu pisemnej odpowiedzi na ten list. Dziś jest 24.06.2014, a odpowiedzi B.Komorowskiego nadal nie ma.
Tegoż samego 17 czerwca B.Komorowski powiedział:
Komorowski milczy jątrząco w kwestii odpowiedzi na list Jarosława Kaczyńskiego z 17 czerwca b.r., zapraszający go do przedstawienia opinii publicznej jasnego i czytelnego stanowiska urzędu Prezydenta RP czy urząd ten ma zamiar nadal być wciąż tylko dobrym wujkiem rządzącej Platformy Obywatelskiej i kukiełką na sznurkach.
Tegoż 17 czerwca doradca prezydęta, Tomasz Nałęcz, zapewniał, że pan prezydęt udzieli Jarosławowi Kaczyńskiemu pisemnej odpowiedzi na ten list. Dziś jest 24.06.2014, a odpowiedzi B.Komorowskiego nadal nie ma.
Tegoż samego 17 czerwca B.Komorowski powiedział:
„Cały klimat stworzony publikacjami powinniśmy potraktować jako zadanie, związane z umacnianiem i podnoszeniem coraz wyżej standardów życia politycznego w każdym jego wyrazie”.
I na tym się skończyło, B.Komorowski zamilkł. Zamilkło „państwo polskie zdało egzamin”. W momencie, w którym na jego odpowiedź czeka nie tylko największa partia opozycyjna w Polsce. Czeka na nią wielomilionowa rzesza obywateli Najjaśniejszej, którzy są jej podstawą, a którzy niekoniecznie jak jeden mąż są sympatykami PiS i pozostałych partii spoza koalicji PO-PSL. Czekają na nią również ci, którzy w ostatnim sondażu zaświadczyli B.Komorowskiemu 77% poparcia. Tak wysoki procent powinien go do czegoś zobowiązywać.
Niestety nie zobowiązuje bo pan Komorowski milczy! Milczy jątrząco bo lekceważąco wszystkich wyżej wymienionych !
Na zaanonsowane przez prezydęta Komorowskiego podniesienie standardów życia politycznego zaczęła czekać Polska. Spodziewała się, że po powyższych słowach urząd Prezydenta RP swym poniedziałkowym oświadczeniem zacznie je podnosić, by nie umacniały się na poziomie standardu „Ch..., dupa i kamieni kupa”, preferowanego przez władzę sprawujący rząd D.Tuska! Wielu spodziewało się, że prezydęt zainicjuje zmianę.
Niestety. Nic takiego nie nastąpiło – wciąż jest ch..., dupa i kamieni kupa. I dalej rośnie.
Przez minione 6 dni opinia publiczna dowiedziała się natomiast, że pan prezydęt jest „głęboko poruszony”, że „nie może spać spokojnie gdy w kraju dzieją się takie rzeczy”, itd., itp.
Cóż, trudno spać spokojnie w pozycji szpagatu. Zwłaszcza po całych dniach, a nawet miesiącach i latach przebywania w nim....
Oświadczenie B.Komorowskiego tylko potwierdziło, że prezydęt nadal w szpagacie trwa i jako „czynnik stabilizujący państwo” nie ma zamiaru zmieniać pozy. Z jego słów można wywnioskować, że nie zmieni jej do czasu wyjaśnienia kto i w jakim celu dokonywał podsłuchów. Pozostaje jedynie mieć nadzieję, że wyjaśnianie nie potrwa do... regularnych wyborów parlamentarnych w 2015 roku. Bo wtedy może się okazać, że ch... i dupę też ktoś ukradł i pozostała tylko kamieni kupa. I ruski serwer... Może się również zdarzyć i tak, że Polakom znudzi się oglądanie szpagatu pana prezydęta. Kto to wie...
Choć prezydęt w oświadczeniu starał się stwarzać pozory prawdziwego zatroskania o bezpieczeństwo państwa to jednak dał w nim wyraźnie do zrozumienia, że będzie twardo trzymał się dotychczasowego stanowiska premiera Donalda Tuska czyli tego, że za destabilizację państwa, wynikłą z upublicznienia rozmów przy jagnięcinie i ośmiorniczkach, tudzież przy innym menu, winni są nie ci, którzy dali się podsłuchać, a winni są wszyscy pozostali czyli nielegalnie nagrywający i upubliczniający prywatne rozmowy polityków, o których polska opinia publiczna nie miała prawa wiedzieć.
Przyznam, że to stanowisko pana premiera Tuska w połączeniu ze słowami ministra samba sikoreczki „Rząd został zaatakowany przez zorganizowana grupę przestępczą” i oświadczeniem pana prezydęta, sugerują Polakom, że poczucie winy powinni natychmiast zacząć odczuwać również ci wszyscy, którzy czytali udostępnione przez gangsterów z „Wprost” stenogramy lub przysłuchiwali się im w wersji audio...
...Z dzisiejszych słów pana prezydęta wynika, że ktoś wywiera na nim presję:
„Ostatnio słyszałem, że to ja mam powołać rząd – konstytucja takiej możliwości nie przewiduje. Radzę czytać konstytucję na wszystkich stronach. Jedni chcieliby zobaczyć prezydenta w opozycji, drudzy w bezkrytycznych fanów koalicji rządowej. Jeszcze inni sugerują budowę własnej partii politycznej, jakbyśmy nie mieli dość kłopotów z już istniejącymi”
Nie wiem gdzie pan prezydęt coś takiego usłyszał, wyczytał. Może w GW, której akurat ja nie czytam lub bardzo rzadko... Jeżeli w ogóle jakakolwiek presja istnieje, to jest to wyłącznie presja rozwoju wydarzeń, czyli tego co zarejestrowały podsłuchy plus ciąg następstw i skutków, które miały miejsce po rozmowach podsłuchanych polityków. Najlepszym tego przykładem jest rozmowa szefa NBP, M.Belki z min.Sienkiewiczem, "owocująca" natychmiastową realizacją przez rząd D.Tuska sugestii obu panów, zawartych w ich rozmowie. Kalendarium tych wydarzeń jest tu:
http://gospodarka.dziennik.pl/news/artykuly/462174,afera-podsluchowa-kalendarium-prac-nad-nowelizacja-ustawy-o-nbp-o-ktorej-belka-rozmawial-z-sienkiewiczem.html
Pan prezydęt w natłoku spraw państwowych jak np.sadzenie dębów wolności i przeglądanie się w lustrze czy z wolnością nadal mu do twarzy, prawdopodobnie przeoczył ten artykuł i stąd nie znajduje w dialogach podsłuchanych polityków niczego co mogłoby nosić znamiona przestępstwa.
Ta wypowiedź pana prezydęta jest tu:
http://fakty.interia.pl/raport-tasmy-wprost/informacje/news-bronislaw-komorowski-wyglosil-oswiadczenie-ws-afery,nId,1447013
...Po upublicznieniu przez „Wprost”, że tak powiem głównych dań w postaci ośmiorniczek Belka-Sienkiewicz i jagnięciny Nowak-Parafianowicz, kolejne rozmowy między kolejnymi politykami są właściwie już tylko czymś w rodzaju deseru. Być może od niego pan prezydęt zaczął studiowanie podsłuchów i stąd jego takie dość wg mnie jowialne podejście do sprawy :
„- Chciałem państwu powiedzieć także, żebyśmy nie tracili ducha. Mechanizmy demokratyczne zapisane w Konstytucji nie z takimi kryzysami potrafią sobie poradzić „
Czyli.... my, prezydęt, mówimy - Polaku, dziób do góry, Platforma Obywatelska nie z takimi kryzysami potrafi sobie poradzić.
http://niezalezna.pl/56449-co-komorowski-sadzi-o-aferze-glos-zabral-ale-na-frazesach-poprzesta
http://wpolityce.pl/polityka/201935-prezydent-wbija-szpile-rzadowi-po-aferze-jestem-gleboko-poruszony-zapowiada-tez-rozmowy-w-sprawie-ew-wczesniejszych-wyborow
Komentarze
24-06-2014 [01:03] - emilian58 | Link: Te 77% to albo bezmiar
Te 77% to albo bezmiar głupoty tubylców albo sondażowni stary chwyt.Jedno i drugie wali PO ślepiach trwogą.Bardzo niebezpieczny typ!
24-06-2014 [14:06] - contessa | Link: Emilian58 Sporo pisałam na
Emilian58
Sporo pisałam na swym blogu o tym, że Bronisław to taki sam szkodnik jak Donald, a może nawet większy. O ile działania Tuska są jawne bo nawet jeśli coś skręci na boku to to szybko wychodzi na jaw, o tyle działania B.K. poznamy dopiero wtedy gdy nastanie nowy prezydent, prawicowy.
Ja się dziwię Polakom tego ich poparcia, no ale oni widzą w nim głównie jowialnego miśka w składzie porcelany, sadzącego dęby, byki i farmazony. Pozostałą działalność prezydencką B.K. od pewnego czasu skrzętnie ukrywa, a nie wierzę, że wypełnia tylko obowiązki reprezentacyjne. Przecież to wąchanie się z Kremlem o współpracy służb itd. było zaawansowane i musi mieć ciąg dalszy, nie da się go uciąć jednym zamachem ale o tym pełna cisza.
Pozdrawiam.
25-06-2014 [01:12] - emilian58 | Link: Contesso miła a być może
Contesso miła a być może dowiemy się dopiero PO POmpie na Powązkach w gronie tych na których nigdy nie zasłużył?Tfu-tfu czarne myśli, POszły won!Pozdrawiam.
24-06-2014 [05:38] - arieltiamson | Link: Tusk na wczorajszej
Tusk na wczorajszej konferencji przemawial z jakims kacykiem z odleglej Hiszpani, ktora jest czlonkiem UE. UE to skrot od Unia Europejska. Tusk potepil nikczemny zamach stanu na legalny polski rzad odbywajacy sie za pomoca nielegalnych podsluchow. Tusk nie sprecyzowal jak w oparciu o konstytucyjna rownosci wszystkich obywateli szary Kowalski ma prawo legalnie nagrywac innych, ale co najwazniejsze kacyk z odleglej Hiszpani poparl Tuska twierdzac, ze nielegalne nagrywanie godzi w podstawowe prawa czlowieka w zakresie jego prywatnego zycia i plynacych zen swobo obywatelskich. Tym samym stanowisko polskiego rzadu zostalo poparte przez rzad innego czlonka UE. Widzimy wiec, ze rzad polski w swoim dzialaniu polegajacym na sciganiu zamachowcow na arenie miedzynarodowej nie jest juz sam.
Poza tym osoby nagrane nie maja zamiaru odnosic sie do nielegalnych nagran. One jedynie informuja legalna Prokurature o zaistnalym przestepstwie nielegalnego nagrywania i rozpowszechniania.
Jutro w Sejmie debata, ktora wszystko dalej rozmyje i juz po aferze.
Przyszlosc:
Wlasnie odkryto powiazania Kaczynskiego i kilku wyzszych dygnitazy z PiS-u z zamachowcami.
PiS jako organizacja przestepcza dzialajaca na szkode Polski zostaje rozwiazana.
W kolejnych wyborach wygrywa PO i rzadzi z partia z drugiego miejsca czyli Mikkim.
W ten sposob w rzadzie bedziemy mieli juz wszystkie Mickey Mouses'y i wlasnie o to w tym wszystkim chodzilo.
Naczelny WPROST rzuca lakonicznie gdzies przy jakiejs okazji, ze nigdy nie chcial zaszkodzic rzadom Tuska.
Paliwo jest po 7 PLN, drozeje gaz.
We wrzesniu dzieci pojda do szkoly. Polska zostala ocalona.
24-06-2014 [13:52] - contessa | Link: Arieltiamson Też się miał
Arieltiamson
Też się miał Tusk z kim pokazać....
Były sobie dwa... aferały,
jeden duży, drugi mały.
Minister Rajoy to taki hiszpański Tusk, specjalista od afer.
Do łez rozśmieszają pijarowskie sztuczki Donalda i byłyby rzeczywiście supershow gdyby Donek nie był postacią tragiczną.
Tak czarnego scenariusza nie przewiduję. Mimo wszystko.
Pozdrawiam.
24-06-2014 [17:15] - emilian58 | Link: Ale mimo wszystko dziękuje
Ale mimo wszystko dziękuje uprzejmie i owszem za objaśnienie tego jakże tajemniczego skrótu UE i w ogóle!Bo mi się to zawsze kojarzyło UE = Usrana Europa i to PO pachy aż.
24-06-2014 [08:28] - xena2012 | Link: uprzejmie proszę nie
uprzejmie proszę nie krytykować pana prezydenta.On ma ważniejsze rzeczy na glowie niz odpowiedz na jakis tam list czy oczekiwania społeczeństwa.On sadzi dęby!!!!!
24-06-2014 [10:46] - NASZ_HENRY | Link: PO to POmyłka ;-)
PO to POmyłka ;-)