Przypomnijmy że na początku rok Węgry podpisały z Moskwą umowę o współpracy w dziedzinie energetyki jądrowej, na podstawie której Rosja udzieliła Węgrom 10mld euro kredytu.
W 1989 roku Orban miał odwagę nawoływać, by Węgry opuściły wojska radzieckie, a przecież w tamtym czasie istniał jeszcze Związek Radziecki i była zupełnie inna sytuacja geopolityczna.
Ponadto Orban wielokrotnie w przeszłości oceniał Rosję jako państwo agresywne które może zaszkodzi bezpieczeństwu całego świata.
Czy tłumaczenia że Węgry muszą współpracować z Rosją i są przeciwne sankcją z powodu sytuacji gospodarczej w kraju jest dla was wystarczające?
Zapraszam do wzięcia udziału w wydarzeniu: LECHU WAŁĘSO. ODZYSKAJ HONOR
Polub nas na

Śledź nas na

Orban wie co jest dobre? Czyli współpraca z Rosją w tych ciężkich chwilach jest dobra?.. Serce mnie boli