Przejdź do treści
Strona główna

menu-top1

  • Blogerzy
  • Komentarze
User account menu
  • Moje wpisy
  • Zaloguj

Czopek gigant

Izabela Brodacka Falzmann, 28.02.2014
Proponuję zapoznać się ze zdjęciami pewnego obiektu sztuki, które można znaleźć pod wskazanym adresem. Styl i ortografia notki oryginalne.

http://www.sfora.pl/Prez…

*****Praca Niny Kupniewskiej i Dario Dalessandro

Szukano świeżego spojrzenia na bursztyn jako środek wyrazu. Z pośród 143 prac nadesłanych przez 111 osób z całego świata, ta została uznana za najlepszą.

Wisiorek z bursztynu w kształcie tamponu wygrał konkurs i zgarnął nagrodę ufundowaną przez prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza. Jury doceniło tę pracę za sugestywność, odwagę i dowcipność - informuje tvn24.pl.

Bo "prowokuje do dyskusji o naszej postawie wobec miesiączko­wa­nia" a wydobywany z ziemi bursztyn również kojarzy się z "tajemniczością procesów natury".

Konkurs rozpisano z okazji 21. Międzynarodowych Targów Bursztynu, Biżuterii i Kamieni Jubilerskich.****







Był to rok 1985. Mieszkałam u znajomych w Dortmundzie. W ich domu telewizor traktowany był jak kominek. Świecił „ na okrągło”- niezależnie od tego czy ktoś oglądał program czy nie. Miało to pewną rolę w oswajaniu się z obcym językiem, więc nie protestowałam. Zauważyłam, że większość reklam dotyczy problemów układu trawiennego i rozrodczego. Jakby ludzkość nie miała innych problemów i zainteresowań. Maści, pasty, globulki, pigułki na wzdęcia.

Co dziwniejsze prawie wszystkie dowcipy w licznych programach satyrycznych różnych stacji również dotyczyły kopulacji i wypróżniania. Pamiętam mój szok gdy w takim satyrycznym programie przez pół godziny owijano faceta papierem toaletowym, żeby potem skopać go po tyłku.

„ I to jest naród, który wydał Bacha i Beethovena?”- powiedziałam zgorszona. „U nas w Polsce nie byłoby to możliwe.”

„ Bo nie jesteście wolni” - odpowiedział znajomy.

Wraz z wolnością doczekaliśmy się reklam na temat podpasek, środków na przeczyszczenie, biegunkę i wzdęcia. Doczekaliśmy się również inwazji obscenów. I to nie w spelunie czy sex szopie lecz w świątyniach sztuki.

Może jestem naiwna i słabo wykształcona, ale przyznam, że do dziś nie bardzo rozumiem dlaczego podstawowym rodzajem wolności ma być wolność kopulowania i wypróżniania, choć pewien bywalec peerelowskich więzień ( polityczny) tłumaczył mi, że ograniczanie tych wolności jest w wiezieniach i obozach jedną z najcięższych form represji. Nie rozumiem również dlaczego młodzi ludzie, którzy nigdy nie zaznali tych represji wybierają sobie igranie obscenami w sztuce jako jedyną formę buntu przeciwko jej klasycznemu skostnieniu.




Jestem osobą praktyczną, więc martwi mnie bardzo, że dzieło nagrodzone przez prezydenta Adamowicza będzie się marnować w jakimś magazynie. Naprawdę nie wierzę, że jego repliki będą wyrywać sobie eleganckie damy i nosić na szyi.
Mam świetną propozycję. Należy nazwać inkryminowany przedmiot „ czopkiem gigantem” i utworzyć „nagrodę czopka giganta” dla dyspozycyjnych dziennikarzy. Myślę, że nie będzie kłopotu z utworzeniem kapituły tej nagrody.
Jakby co – zgłaszam się.
  • Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
  • Odsłony: 9902
Domyślny avatar

kolarz

28.02.2014 08:56

Pani komentarz ukierunkował moje myślenie w ten sposób, że zauważyłem iż druga (?) nagrodzą - kilogram srebra - przypadła za coś, co wygląda jak wyschnięte kozie bobki (+ jeden mały bursztynek) :-)))))) Wiem, że jest tak wyglądający bursztyn, ale siła sugestii... (itd.). Jakoś nie chce mi się wierzyć, że wśród prac konkursowych nie było przedmiotów... jak by to określić... normalnych. Stąd wniosek, że być może nie tylko część "twórców" kontestowała "skostniałe normy" ale członkowie jury i kapituł wszelakich również. Może nawet przede wszystkim. Bo prostak i niedojda umysłowa, któremu wszystko się kojarzy tak właśnie, jak Pani opisała zawsze może się trafić. Co ma zrobić ktoś, komu brakuje pomysłów a ma boleśnie silne parcie na szkło i w ogóle na karierę? Wiadomo: a to flagę w kupę wetknie, a to kopuluje z krucyfiksem, a to tampon z bursztynu wykona... Natomiast jurorzy są przede wszystkim po to, żeby takowych "odsiać". Jeśli tego nie robią, to jest kłopot, bo może to być przesłanką teorii spiskowej, co byłoby rzeczą kłopotliwą, albowiem wszyscy przyzwoici ludzie wiedzą, że spisków, podobnie jak (powtarzając za StM) WSI i izraelskiej broni jądrowej "nie ma" :-)
izabela

Izabela Brodacka Falzmann

28.02.2014 09:50

Dodane przez kolarz w odpowiedzi na A druga nagroda?

Pierwsza nagroda tak mnie zbulwersowała, że nie zwróciłam uwagi na drugą i jej ewentualne zastosowania. W  kwestii bursztynu pocieszające jest to, że  wystarczy pójść w Gdańsku na Jarmark Dominikański, albo do sklepu z wyrobami z bursztynu w okolicach Neptuna, żeby zobaczyć ( a nawet kupić)  ładne wyroby. Ludzie glosują nogami. Istnieje rynek na wyroby z bursztynu. Natomiast 10 000 nagrody Adamowicza nie pogrąży znacząco w długach naszego kraju
Domyślny avatar

Dariusz

28.02.2014 12:01

Dodane przez izabela w odpowiedzi na @kolarz

Co tam bursztynowy tampon.Bursztynowy stolec,to by było to.Brak ograniczeń w wyborze kształtu,a gdy uruchomimy wyobrażnię i połączymy ze zmysłem powonienia to klękajcie narody.Kiedy następny konkurs?Zawsze sądziłem ,że można spaść tylko na dno,błąd ,dno to tylko początek.
izabela

Izabela Brodacka Falzmann

01.03.2014 07:26

Dodane przez Dariusz w odpowiedzi na Co tam bursztynowy

Jak pisał Lec;" gdy był już na dnie usłyszał ciche pukanie od spodu". Lec nie był postacią z mojego sztambucha ale przynajmniej był inteligentny.
Teresa Bochwic

Teresa Bochwic

28.02.2014 21:06

Dodane przez izabela w odpowiedzi na @kolarz

Nie jest pocieszające. Adamowicz stwarza i podtrzymuje wzorce, artyści dostosowują się do oczekiwań, robia to, za co pewna nagroda. Gdańsk chyba króluje? ta bab od genitaliów na krzyżu też chyba z Gdańska? Bo tam nagradzają. Spiski zawsze jasne.
izabela

Izabela Brodacka Falzmann

01.03.2014 07:36

Dodane przez Teresa Bochwic w odpowiedzi na Nie jest pocieszające.

Od czasu " desantu gdańskiego"- to przecież Gdańsk narzuca wzorce. Czym jest warszawskie obieranie kartofli w Zachęcie wobec tamponu? O ile pamiętam Kwaśniewski dał się kiedyś sfotografować na tle mebli znanej firmy. Adamowicz osobiście ciągnął samolot w reklamie firmy zatrudniającej syna Tuska. Słynny wykład Kwaśniewskiego też przegrywa w konkurencji  z rozmowami na cmentarzu. PO to prawdziwa opiniotwórcza elita.
Domyślny avatar

Magdalena

28.02.2014 09:53

tak się zawsze mówi, gdy jakieś beztalencie wyprodukuje coś bezsensownego, prawda? Podobają się mi komentarze pod tamponem i pal sześć kulturę wypowiedzi :)
izabela

Izabela Brodacka Falzmann

01.03.2014 08:26

Dodane przez Magdalena w odpowiedzi na prowokuje do dyskusji

Niestety prowokuje do dyskusji w której cisną mi się na usta same brzydkie słowa. Ale sa ludzie kulturalni, którzy nawet tampon potrafią opisać pięknymi słowami. Dlatego to oni zasiadają we wszelkich jury.
Marek1taki

Anonymous

28.02.2014 10:04

Tfurcy nie potrafią rzeźbić, rysować, wykonywać skeczy kabaretowych. I są tego bardziej lub mniej świadomi. Kiedyś musieliby zapisać się do partii, teraz bez zapisywania ale też muszą mieć właściwą postawę ideologiczną. Ciekawe co to za partia, że promuje antywartości? Z jednej strony brzydota, obsceniczność, upodlenie, z drugiej antypolskość i antykatolicyzm.
izabela

Izabela Brodacka Falzmann

01.03.2014 07:55

Dodane przez Marek1taki w odpowiedzi na Pani Izo!

Panie Marku - jak wyżej. Skąd oni to wszystko wiedzą?. Czy mają jakieś prasówki? Czy to wisi w powietrzu? Jak episteme u Foucault.
Domyślny avatar

andzia

28.02.2014 10:29

Chyba łatwiej by mi było rozbroić bombę podczas napadu padaczki,niż zrozumieć owo "świeże spojrzenie" jury. Dla mnie to ani świeże,ani dowcipne,ani sugestywne ... W swoim ciemnogrodzkim myśleniu mam zakodowane,że pewne sprawy są tabu i takimi powinny zostać. Co do reklam,to w moim domu,kiedy jemy,telewizor musi być wyłączony,inaczej ... odpuszczę sobie co mogło by się zdarzyć. Pozdrawiam serdecznie.
izabela

Izabela Brodacka Falzmann

01.03.2014 07:52

Dodane przez andzia w odpowiedzi na Pani Izabelo.

Ciekawe, że jury dobrze wie co powinno nagrodzić. Za Stalina było chyba łatwiej. W szkołach i zakładach pracy odbywały się prasówki podczas których każdy mógł się dowiedzieć co w sztuce jest " be" a co " cacy". Na przykład co jest burżuazyjnym przeżytkiem.  Potem rolę konesera przejął niejaki Gadułka. Nie krępował się nazywać twórcę " człowiekiem o moralności alfonsa". Walił prosto z mostu. A teraz? Jakie są kanały informacji?. Skąd Adamowicz wie co ma nagrodzić? Czy ktoś dzwoni do niego i do jury mówiąc " wicie rozumicie"?
jazgdyni

jazgdyni

28.02.2014 10:34

Witaj
To jest niesłychane, że takie tępogłowe indywidua, jak Budyń - Adamowicz, usiłują nam narzucać wzorce kulturowe.
Wkrótce doprowadzą, że będzie można w towarzystwie, excusez le mot, swobodnie bekać i pierdzieć.
Cyniczne, komercyjne beztalencia, co rusz wprowadzają w przestrzeń sztuki, banalne i trywialne produkty, mające poprzez swoją prowokację posiadać fałszywy walor sztuki wyższej. To bezsens, na który na prawdę tylko ciemny lud, czyli całe nasze lemingowe parweniuszostwo da się nabrać.
Fuj!
Pozdrawiam
Zygmunt Korus

Zygmunt Korus

28.02.2014 11:02

znam od podszewki (nawet pisałem o tym osobno: http://naszeblogi.pl/18349-ordnung-bezguscia ), ale proszę zauważyć, że w tych "galeryjnych bzdetach" od dłuższego czasu partycypują Włosi (no i Żydzi - oryginalni lub judeopolonijni), oczywiście robiąc skok na kasę z pieniędzy polskiego podatnika, który po prostu takiej zideologizowanej szmiry zwyczajnie nie chce. Maurizio Cattelan w "Zachęcie", Żydówka z Izraela Yael Bartana reprezentująca "antypolsko" w polskim pawilonie na Biennale w Wenecji, teraz ten Dario Dalessandro na Wybrzeżu - harcują sobie po Polsce (lub niby w jej imieniu na zewnątrz) rozmaici hochsztaplerzy, którym decydenci przyklaskują, i na dodatek płacą za "bursztynowe podpaski". Najwyższy czas głośno krzyczeć: hola! Fora ze dwora! Wasza durnota i kicz nadają się, poza ww, do podrzucania oligarchom pogonionym z Ukrainy - nie Polakom z krwi i kości!
Także pozwolę sobie zgłosić moją kandydaturę do wspomnienego, ewentualnego Jury.
izabela

Izabela Brodacka Falzmann

28.02.2014 12:01

Dodane przez Zygmunt Korus w odpowiedzi na Niemieckie bezguście

Widzę, że kapituła odznaczenia formuje się samozwańczo. Bardzo mnie to cieszy.
joawa123

joawa123

28.02.2014 11:11

Podobno ginekolodzy odradzają pacjentom używanie tamponów na rzecz podpasek. Kto wie, może jakiś popadający w nędzę producent tamponów natchnął artystkę(?) Kupniewską i jej obcobrzmiącego współartystę do wykonania nagrodzonego "dzieła"? My tu wydziwiamy nie pomni czasów, gdy słynni twórcy produkowali wiersze, pomniki filmy i -powiedzmy - literaturę - za poklask i hajs szczodrych "animatorów kultury i sztuki" Baaaa... Myśmy czytali, za własne pieniądze chodziliśmy do kina i mało kto wyłączył tv, by nie patrzeć na wręczanie Nobla Pani Wisi. "Sztuka to okno na wolność" ( to moje własne określenie) Czasem to okno jest zamknięte przez reżim, czasem zasłaniane firanami konformizmu, lub zabite dechami braku umiejętności. Ale najsmutniej jest gdy sami twórcy zaświnią je brudem swoich odchodów i wydzielin. No i ktoś im za to płaci...To nie Kupniewska jest "winna" - bo jej wolno robić odbiorców w konia. Winne jest jury, ale jakie ma być skoro akademie sztuk wszelakich profesorowie i krytycy, filmowcy, malarze pisarze, poeci i "biżuternicy" - wszyscy oni latami "jedli w tej samej stołówce"? Sami powiedzcie drodzy Państwo, czy nie lepiej za kupę w słoiku, dostać granta z przeznaczeniem na na lepszą pracę jelit, czy w nędzy pisać wiersze których nikt nie wydrukuje?
izabela

Izabela Brodacka Falzmann

01.03.2014 08:29

Dodane przez joawa123 w odpowiedzi na Oj tam oj tam ;)

Mam pomysł. Podpaska jako dzieło sztuki . Przy okazji promuje zdrowy sposób zabezpieczania się- nie to się chyba jakoś inaczej nazywa. Wobec dzieł sztuki jesteśmy bezradni, nawet językowo.
izabela

Izabela Brodacka Falzmann

01.03.2014 08:33

Dodane przez joawa123 w odpowiedzi na Oj tam oj tam ;)

Kiedyś mieszkający w mojej kamienicy chłopcy zrzucali napełnione wodą prezerwatywy z 5 piętra. Jak to nazwać? Event? Instalacja? Dostali w tyłek bo rodzice nie znali się na sztuce.
Domyślny avatar

pianola

28.02.2014 11:17

hehe, wszelkie możliwe skostniałości w sztuce obalono już dawno, w zeszłym wieku.... łącznie z samą Sztuką to co zostało to zwykłe hucpiarstwo na garnuszki władzy władzunia łaskawie nagradza najbardziej spolegliwych (tradycyjnie) no i po co robolom cnoty i piękno? takie rzeczy nie tylko w Polsce - piękny przykładzik za dakowski.pl: http://dakowski.pl//inde…
Domyślny avatar

siermięga

28.02.2014 12:50

tworzy muła zdolnego tylko do ciągania samolotu w zaprzęgu podobnych mułów a poganiaczem był równie intelektualny twór!Muł oprócz siły jest zwierzęciem nader złośliwym i potrafi kopać w najmniej spodziewanym momencie,dlatego ta nagroda z czystej złośliwości ,czuje ,że upada ale kopnąć to czemu nie..!.Czopek powinien być podany zwycięzcy doustnie ,raz na zawsze powinien takiemu zaklinować ryło.
Domyślny avatar

siermięga

28.02.2014 17:57

z brylantami i wstęgą należy przyznać za całokształt niejakiej rotennberg jako prekursorce sztuki wystawienniczej tego rodzaju i to przez aklamację.
izabela

Izabela Brodacka Falzmann

01.03.2014 07:43

Dodane przez siermięga w odpowiedzi na bezsprzecznie czopek nr 1

Pani Ada (bodajże) nieźle przysłużyła się antysztuce, ale ostatnio milczy. Jak słyszałam miała poważne problemy rodzinne. Natura ( zjawisk społecznych)  nie znosi próżni- o następców nie trudno.
Domyślny avatar

cyborg59

28.02.2014 20:18

To ja się muszę z telewizji i internetu dowiadywać o zakończeniu konkursu ! No ładnie. Fotografowałem koledze ze szkolnej ławy, teraz znanemu bursztynnikowi, kolekcję bursztynów i eksponaty na konkurs. Nie jestem pewien czy na ten. Jego milczenie jest symptomatyczne. Wstyd dla wszystkich artystów. Dziś nie mamy czasu na pierdoły bo jutro pokazy i Marsz Żolnierzy Wyklętych. Wyrychtować sprzęt musimy.
izabela

Izabela Brodacka Falzmann

01.03.2014 07:40

Dodane przez cyborg59 w odpowiedzi na Iza

Ile osób wykosztowało się na zdjęcia , albo przesyłkę eksponatów.? I co? Artyści mają swoje związki. Ciekawa jestem czy ktoś z nich zaprotestuje. Bo my to przecież ciemna masa i się na prawdziwej sztuce nie znamy.
Izabela Brodacka Falzmann
Nazwa bloga:
Blog autorski

Statystyka blogera

Liczba wpisów: 1, 035
Liczba wyświetleń: 7,667,984
Liczba komentarzy: 20,764

Ostatnie wpisy blogera

  • Kto i w jakim celu propaguje pogańskie zwyczaje Halloween?
  • Rude Prawo
  • Skąd się biorą politycy?

Moje ostatnie komentarze

  • @ Lala To Pani też nie uważa ich za Polaków? Oj nieładnie. Oni uważali się sami za Polaków pochodzenia żydowskiego a nie za Żydów przypadkiem osiadłych w Polsce. Brandwajn choć przyjechał na…
  • @ LalaWarto tu przypomnieć osoby wybitne, które wyjechały do Izraela i tam tworzyły kulturę . Czy ktoś dziś pamięta taką postać jak Rachmiel Brandwajn. Wspaniałego znawcę literatury francuskiej. Na…
  • @ LalaJak to nie było? A emigranci po 68 roku? Czy zaprzecza Pani, że tworzyli kulturę?

Najpopularniejsze wpisy blogera

  • Upadek edukacji. Tym razem piszę jako fachowiec.
  • Historia pewnej kamienicy
  • Śpioszki rozmiaru XXXL

Ostatnio komentowane

  • Marcin Niewalda, Szanowna Pani IzabeloJestem na tropie genealogi Małyszczyckich i Płaskowickich z Widybora i okolic. Był tam Konstanty Płakowskicki - zesłany na Sybir za udział w Powstaniu Styczniowym. Czy Pani…
  • Izabela Brodacka Falzmann, @ Lala To Pani też nie uważa ich za Polaków? Oj nieładnie. Oni uważali się sami za Polaków pochodzenia żydowskiego a nie za Żydów przypadkiem osiadłych w Polsce. Brandwajn choć przyjechał na…
  • lala, pięknie, że Pani pamięta o tych, których wygnano i pozbawiono obywatelstwa - jednak całkowicie nie zrozumiała Pani tego, co napisałam;moja uwaga dotyczyła faktu banalnego - to nie Polacy…

Wszystkie prawa zastrzeżone © 2008 - 2025, naszeblogi.pl

Strefa Wolnego Słowa: niezalezna.pl | gazetapolska.pl | panstwo.net | vod.gazetapolska.pl | naszeblogi.pl | gpcodziennie.pl | tvrepublika.pl | albicla.com

Nasza strona używa cookies czyli po polsku ciasteczek. Do czego są one potrzebne może Pan/i dowiedzieć się tu. Korzystając ze strony wyraża Pan/i zgodę na używanie ciasteczek (cookies), zgodnie z aktualnymi ustawieniami Pana/i przeglądarki. Jeśli chce Pan/i, może Pan/i zmienić ustawienia w swojej przeglądarce tak aby nie pobierała ona ciasteczek. | Polityka Prywatności

Footer

  • Kontakt
  • Nasze zasady
  • Ciasteczka "cookies"
  • Polityka prywatności