Witaj: Niezalogowany | LOGOWANIE | REJESTRACJA
Tusk chce krwawych zamieszek
Wysłane przez kokos26 w 14-08-2013 [13:46]
Nie ulega już najmniejszej wątpliwości, że obecna rządząca ekipa i wspierające ją media w obliczu nadchodzącej utraty władzy dążą do wywołania w Polsce wielkich krwawych zamieszek. Coraz wyraźniej wygląda na to, że w tych swoich antypolskich łbach umyślili sobie, że idealnym dniem na taką prowokację będzie kolejny Dzień Niepodległości 11 listopada.
Poprzednie próby zakończyły się fiaskiem. Poprzebierana w obozowe pasiaki i zaopatrzona przez Blumsztajna w gwizdki młodzież z liceum im. Jacka Kuronia nie spełniła pokładanych w niej nadziei podobnie jak sprowadzone do Polski z Niemiec bandyckie lewackie bojówki szukające azylu w dawnej siedzibie Krytyki Politycznej.
Nie udało się doprowadzić do rozlewu krwi, kiedy to 11 listopada w samym centrum stolicy różne Szczuki, Pacewicze i Lizuty prowokowały polskich patriotów bawiąc się wyśmienicie przy refrenie piosenki Tymona Tymańskiego o jakże „patriotycznym” przesłaniu brzmiącym:
„Dymać Orła Białego
Dymać Orła Białego
Dymać Orła Białego
Dymać Orła Białego
Dymać Orła Białego
Dymać Orła Białego
Dymać Orła Białego, ha-ha boom!"
Jest jednak szansa, że w tym roku się uda i dojdzie do ekscesów na tak wielką skalę, że władza uzyska pretekst i usprawiedliwienie dla delegalizacji ugrupowań, które rzeczywiście chcą wyzwolić Polskę i Polaków spod okrągłostołowej okupacji.
Jak wiemy organizowane w różnych krajach „szczyty klimatyczne” zawsze ściągają tysiące anarchistów, lewaków i antyglobalistów, do których pałowania światowa opinia publiczna niejako już się przyzwyczaiła. Tusk zwietrzył doskonałą okazję do tego, aby tym razem już skutecznie rozprawić się z Polakami i zorganizować właśnie 11-go listopada „szczyt klimatyczny” w Warszawie.
Śmiało można będzie oskarżyć o udział bądź współudział w eskalacji zamieszek polskich patriotów i to im właśnie przypisać winę za to, co się wydarzy. Do tej pory prawie każdy taki szczyt kończył się rozruchami, więc nie ma powodów by sądzić, że tym razem będzie inaczej niż na przykład w Kopenhadze.
Tusk postanowił jeszcze bardziej ubabrać swoje zdradzieckie łapy w polskiej krwi i jednocześnie zasłużyć sobie u europejskich Mężyków stanu” na miano zdecydowanego i twardego przywódcy, który w „obronie demokracji” nie zawahał się rozprawić nie tylko z „międzynarodowa hołotą”, ale i z miejscowymi „faszystami i antysemitami”.
Trudno w tej chwili pisać scenariusz wydarzeń z dnia 11 listopada 2013 roku, ale jedno można z całą pewnością powiedzieć już dziś.
Oni boją się Polskiego Narodu i nawet, jeżeli ich haniebny antypolski plan się powiedzie to jest on tylko elementem rozpaczliwej gry na czas, która i tak zakończy się wielką klęską Układu.
Tusk i spółka powinni pamiętać o jednym. Tym razem nie będzie już haseł typu „gruba kreska”, „wybierzmy przyszłość” czy inne tego typu bajki dla ogłupionego ludu.
Odpowiecie za wszystko, a jeżeli 11-listpada poleje się w Polsce krew to przyłożony zostanie na wasz grzbiet kolejny paragraf, z którego będziecie oskarżeni i sprawiedliwie osądzeni.
Nie będzie litości dla zdrajców Narodu.
Tekst opublikowany w Warszawskiej Gazecie
Najnowszy numer tego ogólnopolskiego tygodnika od piątku w kioskach
Komentarze
14-08-2013 [14:17] - dogard | Link: zadnych krwawych starc nie bedzie
POLACY nie dadza sie sprowokowac---juz znaja swoja moc, przebudzenie nastapilo.Dlatego jestesmy spokojni ta sila wlasnych racji i zaprzanstwem tuSSkoli; oni to wiedza i co najwyzej mordy drzec beda.Boja sie ...
14-08-2013 [14:35] - Basia | Link: Oczywiście, Polacy się sprowokować nie dadzą
co jednak nie przeszkodzi jakiejś lewackiej swołoczy oblać się wiadrem keczupu i drzeć na całe gardło, że "faszyści" go zabili. Stanowczo powinniśmy się sprzeciwić takim podstępom. Trzeba uruchomić kościół, Kluby Gazety Polskiej i wszystkie rozsądne organizacje żeby do tego nie dopuścić!
14-08-2013 [15:41] - fritz | Link: Oczywiscie, ze chce krwawej rozprawy.
Ale to nie znaczy, ze mamy im, obcym okupujacym Polske sprawic ta przyjemnosc.
Wyobrazcie sobie, ze pod Grunwaldem Jagiello zachowywal sie tak, jak sobie Krzyzacy paskudne wydumaly..
To mielibysmy najwieksze zwyciestwo niemieckie w sredniowieczu.
Albo gdyby Pilsudski walczyl tak, jak Rosja oczekiwala?
Polska by nie istniala.
Mamy dokladnie taka sama sytuacje teraz, przed nami nastepna bitwa.
To nie ma nic wspolnego z normalna sytuacja w wolnym kraju.
Oni wyznaczyli pole bitwy.
Oni wyznaczyli czas bitwy.
Oni wyznaczyli sily atakajace i moment ataku.
Oni to zalatwia przy pomocy prowokatorow.
Innymi slowy zastawili perfektna pulapke.
Ma tylko dwie wady.
1. My wiemy o tym.
2. To oni w nia wpadna, jezeli my do niej nie wejdziemy.
Oni moga wpassc nawet potwornie poniewaz bojowki lewackie z absolutna pewnoscia przystapia do niszczenia miasta.
Cale te zniszczenia pojda tylko i wylacznie rachunek herr Tuska i PO, rzadzacych i likwidujacych w Polske polakofobow.
Zniszczenie moga byc wielkie i jeszcze wieksza bedzie wscieklosc mieszkancow Warszawy.
To moze przyniesc bardzo wazne punkty w wyborach.
Dlatego nie wchodzmy do tej pulapki, a uroczystosci przeniesmy do Krakowa.
Moze dzwon Zygmunta je uswietni.
Narod bedzie swietowal Swieto Niepodleglosci, a oni beda w Warszawie siedziec.
To bedzie wiecej niz symboliczne pokazanie, ma stoimy tutaj, a oni tam stoja, gdzie okupanci stali.
Bardzo duzo Polakow zrozumie, ze Polska nie jest wolnym krajem. Zrozumie, ze PO i herr Tusk reprezentuja sily nisczace i rabujace Polske, likwidujace Polske.
To jest apel, zwlaszcza jezeli w marszu zgodnie ze zwyczajem biora udzial rodziny i starsze osoby.
Nie wolno ich narazac.
14-08-2013 [16:29] - Józef Darski | Link: Kraków
Bo jak wiadomo oni prowokacji żadnej w Krakowie nie zrobią, bo ABW nie wie gdzie to miasto leży.
14-08-2013 [16:35] - NASZ_HENRY | Link: Ale Tusk napewno
alterglobalistów Pędolinem nie dowiezie ;-)
14-08-2013 [16:43] - fritz | Link: Bingo !!!
Ci beda Warszawe demolowac..
Az tyle policji w Polsce nie ma, zeby wszedzie byla;
herr Tusk wszystko rozpieprzyl.
14-08-2013 [17:52] - Józef Darski | Link: Policji na nas zawsze wystarczy
A niech w stolicy demolują, wyślą ABW do Krakowa albo przebiorą i zrobią"demonstracją patriotyczną" w Warszawie byle tylko pretekst był. To jest tak proste, że nawet sierżant by zorganizował.
Zaczął się scenariusz, którego już żadna ze stron nie powstrzyma, mimo że wie czym sią skończy. To jak w tragedii greckiej: każda ze stron jest więźniem swoich wyborów, od których nie może odstąpić.
14-08-2013 [19:03] - fritz | Link: Oczywiscie, ze moga sie starac. Ale to jest jednak zupelnia
inna jakosc niz "nacjonalisci i faszysci atakuja gosci, alterglobalistow" a w wyniku starcia setki ludzi zostala rannych etc.
Teraz ten caly scenariusz jest do diabla.
Do tego dochodzi jeszcze jeden drobiazg.
W Polsce bedzie mase miedzynarodowych mediow a te poinformowane zawczasu o mozliwosci krwawego ataku na swietujacych w Krakowie przez panstwowa policje przebrana za demonostrantow z cala pewnoscia odesla pare watch-teamow. Przeciez takiej okazji nikt nie bedzie chcial przegapic.
Co do Warszawy: moze jednak wygraja duchy Pilsudskiego i Jagielly? ;)
14-08-2013 [23:26] - Józef Darski | Link: W interesie Niemiec i zachodniego lewactwa
jest zniszczenie PIS, więc agencje będą nadawały to co temu służy, tym gorzej dla prawdy i rzeczywistości. A Pan nagle uwierzył w wiarygodne informacje DPA? A gdzie antyniemiecka czujnośś, która nie opuszcza Pana nawet w nocy? Czyżby ziarna polakofobii - mówiąc Pana językiem.
15-08-2013 [12:15] - fritz | Link: Nie wszystkie agencje sa lewicowe. Stacje Berlusconiego
z cala pewnoscia nie. Moze Fox przejmie od nich wiadomosci. Rowniez w GB moga sie znalezc antylwicowe zrodla informacji.
Nie wierze wiarygodne informacja z DPA, tzn. wiem ze sa totalnie przeklamane jezeli chodzi o Polske. Niemcy manipuluja informacjami z Polski tak samo jak niemieckie gazety w Polsce, 85% rynku, znaczy jak za komuny. DPA znalazloby by sie w bardzo glupiej sytuacji, jezeliby sie okazalo, ze inne media, rowniez niektore w Niemczech, poinformowalyby o prawdziwym przebiegu. Niemcy, DPA, sa cholernie czuli na krytyke i zachowanie wiarygodnosci a ta by wlasnie DPA bardzo nadwyrezylo w przypadku jawnych klamstw. W przeciwienstwie do wszystkich innych, lokalnych klamstw, ze tak powiem, dotarylby do opini pubilcznej.
Do zjednoczenia Niemiec bylem proniemiecki. Niemiecki szowinizm przeciwko w Polsce najpierw w wykonaniu kanclerza Kohla (potem dowiedzialem sie, ze w Polsce sprzedawany jako przyjaciel (sic!) Polski), kontynuowany przez Schrödera i Merkel naprawda nie pozostawia zadnego wyboru w ocenie polityki Niemiec wobec Polski.
14-08-2013 [19:13] - dogard | Link: @darski,17,52--czyli policja bedzie sie prac wzajemnie
czesc sluzb oficjalnie idzie ze zwiazkowcami--mozna do tego dodac prowokatorkow.Zadymka moze byc ale mierna.Przeciw sobie nie pojda na ostro.
14-08-2013 [21:15] - wandaherbert | Link: dobra
strategia to połowa sukcesu.Podzielam pogląd fritza ,to jest pulapka Tuska,która możemy ominąć
14-08-2013 [17:15] - Romko | Link: Czy na pewno...
"POLACY nie dadza sie sprowokowac---juz znaja swoja moc, przebudzenie nastapilo.Dlatego jestesmy spokojni ta sila wlasnych racji i zaprzanstwem tuSSkoli; oni to wiedza i co najwyzej mordy drzec beda.Boja sie .."
Jedno nie ma nic do drugiego. Jeśli bandyci takiej, czy innej maści, w dużej liczbie, zaczną czynnie atakować (np bić ludzi, obrzucać czymś, blokować przemarsz, rzucać płonące race itp), oczywiście "nie zauważeni" przez POlicję, to jaki jest na to sposób? Jak można się zachować neutralnie? No tak w praktyce, jak? Nastawić drugi policzek? Czy obronią się patriotycznymi symbolami, przeciw pałkom? Normalny człowiek nie ma szans z agresorem. A przecież należy założyć, że POlicja dołączyłaby do tamtych, którzy dali pretekst, sprowokowali zajścia. Szkoda ludzi, którzy zostaną skatowani, lub jeszcze gorzej, albo pójdą siedzieć.
To nie defetyzm, to szczera obawa przed bydlakami, którzy mają wszystko do stracenia i będą tego bronić. Dlatego potrzebne jest jakieś wyjście, zmiana miejsca lub daty Marszu, skoro może być tak źle. A później będzie wrzesień i szansa, na oczyszczenie Polski z łajna.
14-08-2013 [17:21] - tagore | Link: Nie jest to takie jednoznaczne.
Dekoracje sugerują prowokację 11 listopada
sądzę jednak ,że to we wrześniu związkowcy
powinni się obawiać prowokacji ze strony
dyspozycyjnych ,sugeruje to projekt ustawy
autorstwa Libickiego juniora dotyczący związków
zawodowych.Trochę więcej napisałem o tym na
www.obiektywnie.com.pl.Zepchnięcie do obrony
sojusznika opozycji było by dużym sukcesem PO.
tagore
14-08-2013 [18:14] - antykrytyka | Link: Polacy, Panie Darski,
wiedzą zaś gdzie są siedziby ABW i którymi autkami wożą swe czerwono-różowe służbiste dupeńki
14-08-2013 [19:55] - Lusia | Link: Nie trzeba dać się sprowokować, bo samą skuteczna prowokacją...
Będzie obecność wśród naszych demonstrujących spokojnie ludzi, watahy służb które od wewnątrz zaczną rozrabiać. Przecież ich ludzie nie rozpoznają wcześniej i nasłani zrobią swoje. Wtedy policja ruszy na demonstrantów z ostrą bronią. Jedynym wyjściem jest przeniesienie marszu do innego miasta. To nie jest ucieczka, to po pierwsze uratowanie ludzi przed masakrą, a po drugie uratowanie Polski przed stanem wyjątkowym i delegalizacją partii opozycyjnej.
14-08-2013 [20:54] - adriano | Link: Świetna uwaga Panie Darski
Podpisuję się pod tym.