ZANIM WYEMIGRUJESZ - PYTANIA PRZED WYJAZDEM

Zgodnie z obietnicą Aleksandra Kwaśniewskiego zawartą w broszurze stręczącej nas do głosowania na TAK w euroreferendum, że po wejściu do UE Polacy będą MOGLI emigrować, ta świetlana perspektywa jaśnieje od dekady nad Polską. Polityka tandemu Komorowski/Tusk mocno przyśpieszyła proces wyludniania, szczególnie województw wschodnich (z Podkarpacia i Podlasia wyjechało już ponad 10% ludności!).

Główną przyczyną wyjazdu jest brak perspektyw ekonomicznych. Tego szybko nie zmienimy. Warto jednak, oprócz zysków z emigracji, rozważyć kilka kwestii wątpliwych. Jako że mamy tendencję do unikania trudnych pytań i rozważań nad długofalowymi konsekwencjami naszych działań, postaram się przedstawić problem emigracji z ciemnej strony.

PYTANIA PRZED WYJAZDEM

1) Czy zdajesz sobie sprawę, że już twoje dzieci, a na pewno wnuki, nie będą znały języka polskiego? Jeśli się mocno postarasz, będą umiały sklecić proste zdanie łamaną polszczyzną, ale na tym koniec. Ich myślenie i kody kulturowe ukształtuje nowe środowisko. Nawet  ty sam, jeśli na stare lata wrócisz do Polski, będziesz dożywał swoich dni w samotności. Dla niektórych z nas to nic strasznego – nawet lepiej, że dzieci szybko zapomną o niewdzięcznej ziemi przodków – ale trzeba mieć tego świadomość.

2) Emigrując, wystawiasz się na ryzyko kryzysu tożsamości. Po dłuższym czasie pobytu za granicą nie będziesz do końca wiedział, gdzie jest twój dom – gdy będziesz mówił „u nas”, to co będziesz miał na myśli – wioskę pod Kielcami czy robotniczą dzielnicę Liverpoolu? Nawet kiedy zdecydujesz, że jesteś już Brytyjczykiem czy Niemcem, będzie to tylko pozór. Nigdy do końca nie będziesz się tam czuł u siebie. Co gorsza, nawet gdy zdecydujesz się na powrót do Polski, to i tu nie będziesz całkiem „na miejscu”. Twoje dzieci, szczególnie jeśli urodziły się jeszcze w Polsce, skazujesz na podobne rozterki.

3) Nie przebijesz szklanego sufitu. Każdy naród promuje „swoich”. Ty zawsze pozostaniesz obcy. Twoje dzieci też będą to odczuwać. Jeśli nawet dobrze opanują nowy język i zwyczaje, zawsze zdradzi je nazwisko. W dobie powszechnej globalizacji wydaje się, że to zjawisko zanikło. Rzeczywiście, szczególnie w dużych miastach nie będziesz się z tym często spotykał. Wystarczy jednak jedna poważna przykrość, której doświadczysz na własnej skórze lub co gorsza na skórze swoich dzieci, byś na zawsze czuł się obywatelem drugiej kategorii. Musisz też liczyć się z tym, że będziesz pracował poniżej swoich kwalifikacji czy aspiracji. Poza nielicznymi wyjątkami przybysze z Europy Wschodniej zajmują obszary rynku pracy „niechciane” przez tubylców.
Po ewentualnym powrocie trudno ci będzie zaakceptować pracę za jedną czwartą dotychczasowego wynagrodzenia.

4) Czy bierzesz pod uwagę wzrost zachowań ksenofobicznych na Zachodzie? Bieda postępuje, zagrożenie islamizacją również. Kiedyś nastąpi potężna reakcja na trwającą latami politykę poprawności politycznej i masowy napływ słabo asymilującej się emigracji „zasiłkowej”. Zamieszki w Wielkiej Brytanii, Francji czy Szwecji to dopiero preludium. Gdy zapłoną zachodnie miasta, gdzie się podziejesz? Czy ktoś ci pomoże? Czy zdążysz uciec?
5) Jeśli masz rodzinę, wyjeżdżając w pojedynkę, nawet na krótko, ryzykujesz rozpadem lub problemami swojej rodziny. Oderwanie od kultury i presji obyczajowej bliskiego otoczenia, samotność i tęsknota to potężni wrogowie wartości, jakie wyznajesz. Nawet jeśli sam oprzesz się temu wszystkiemu, to nie pozbędziesz się podejrzeń, czy druga strona, mąż albo żona, równie dzielnie poradzili sobie z rozłąką. Jednego musisz być świadom – nic nie wypełni dzieciom twojego braku w ich życiu. Możesz sobie mnożyć dowolne usprawiedliwienia, ale faktem pozostanie, że uczynisz swoje dzieci emigracyjnymi sierotami, których jest już w Polsce kilkaset tysięcy.

6) Coś stracisz. Nie zabierzesz ze sobą wszystkich bliskich ci osób. Nie zabierzesz ulubionych miejsc, zapachów czy smaków. Podczas twojej nieobecności wiele się zmieni – ktoś umrze, ktoś dorośnie, inny się zestarzeje. Myśląc o bliskiej perspektywie poprawy swojej sytuacji materialnej, nie myślisz o takich „drobnostkach”, ale po kilku latach dopadnie cię nostalgia. Wtedy wiele chciałbyś oddać, by ją uśmierzyć, ale będzie za późno. Weź też pod uwagę, że samo przysyłanie pieniędzy starym rodzicom czy wynajęcie opiekunki nie da im starości przeżywanej pod opieką własnego syna czy córki. Oni poświecili ci najlepsze lata swojego życia…

Jak ptak, który daleko odleciał od gniazda, tak człowiek, który się tuła z dala od ojczyzny. Przyp. 27:8

Z jednego pnia wywiódł też wszystkie narody ludzkie, aby mieszkały na całym obszarze ziemi, ustanowiwszy dla nich wyznaczone okresy czasu i granice ich zamieszkania, Dz.Ap. 17:26
 

***

Tekst pochodzi z aktualnego numeru miesięcznika "idź POD PRĄD" dostępnego w cenie 3 zł w kioskach Ruch, EMPiK i Garmond oraz w prenumeracie zwykłej i elektronicznej.

107
 

YouTube: 
Forum jest miejscem wymiany opinii użytkowników, myśli, informacji, komentarzy, nawiązywania kontaktów i rodzenia się inicjatyw. Dlatego eliminowane będą wszelkie wpisy wielokrotne, zawierające wulgarne słowa i wyrażenia, groźby karalne, obrzucanie się obelgami, obrażanie forumowiczów, członków redakcji i innych osób. Bezwzględnie będziemy zwalczali trollowanie, wszczynanie awantur i prowokowanie. Jeśli czyjaś opinia nie została dopuszczona, to znaczy, że zaliczona została do jednej z wymienionych kategorii. Jednocześnie podkreślamy, iż rozumiemy, że nasze środowisko chce mieć miejsce odreagowywania wielu lat poniżania i ciągłej nagonki na nas przez obóz "miłości", ale nie upoważnia to do stosowania wulgarnego języka. Dopuszczalna jest natomiast nawet najostrzejsza krytyka, ale bez wycieczek osobistych.

Komentarze

Obrazek użytkownika NASZ_HENRY

30-07-2013 [08:03] - NASZ_HENRY | Link:

Do rzeczy ;-)

Obrazek użytkownika Daf

30-07-2013 [10:09] - Daf (niezweryfikowany) | Link:

a jakie sa perspektywy ulozenia sobie zycia w Polsce w sposob godny i uczciwy ? Smiem twierdzic, ze nadal zadne, jezeli ktos nie chce sie przez zycie przeslizgiwac i z czystym sumieniem zamknac kiedys oczy.

Zyje od wielu lat za granica, dzieki moim kwalifikacjom i mojej ciezkiej pracy osiagnelam dobra pozycje w nowym spoleczenstwie. Szanuje ludzi i ludzie mnie tez szanuja. Zyje w kraju stabilnym, gdzie troska o obywatela nie jest sloganem.
Zadnej ksenofobii tu nie ma, takze i w innych krajach ktore dobrze znam.

Bezinteresownie, duzym osobistym wysilkiem i przy zaangazowaniu moich tutejszych zawodowych kontaktow doprowadzilam do tego, ze ca. 2.000 Polakow ma godziwa i stabilna prace - wyjatek w obecnej Polsce. Na podziekowanie czekam na prozno...

Kazdy moze mieszkac gdzie chce, zgodnie z Powszechna Deklaracja Praw Czlowieka. Moimi sasiadami sa obywatele 5-ciu krajow europejskich.
Serdecznie pozdrawiam

Obrazek użytkownika Paweł Chojecki

30-07-2013 [16:06] - Paweł Chojecki | Link:

Czy chciałaby Pani, by Polska stała się "krajem stabilnym, gdzie troska o obywatela nie jest sloganem"? Wiem, że tak. Część emigrantów wykazuje odpowiedzialną postawę wobec swojej starej ojczyzny, ale nie jest to zjawisko masowe (nie tylko z winy emigrantów). Można więc statystycznie przyjąć, że masowa emigracja oddala nas od celu zmiany Polski.

Pozdrawiam,
Paweł Chojecki

Obrazek użytkownika dogard

30-07-2013 [19:51] - dogard | Link:

emigracja uratowala zycie milionom POLAKOW i ZAPEWNILA NARODZINY wlasnym potomkom---czyli zostali wzmocnieni i uratowani LUDZIE; slepys czy o drge pytasz.

Obrazek użytkownika Daf

31-07-2013 [22:16] - Daf (niezweryfikowany) | Link:

Oczywiscie, ze bardzo bym chciala zeby Polska byla takim krajem jak wszystkie inne kraje cywilizowane - ale co mozna zrobic ? Ja juz nigdy do Polski nie wroce, ale nie moge pogodzic sie z tym, co tam sie dzieje.
Zal mi bardzo tych ca. 10 % Polakow, ktorzy na taka Polske nie zasluguja.
Chetnie zaangazuje sie w popieranie Ruchu Narodowego, z p. Kowalskim i z Panem, to jest moim zdaniem przyszlosc Polski, a takze w jakas madra akcje charytatywna, tak zorganizowana jak takie akcje tutaj. Pisalam juz x-razy na tym portalu o takich akcjach, ale NIKT sie nie zainteresowal - lepiej bluzgac na wszystko i wszystkich !
Pozdrawiam Pana

Obrazek użytkownika Poliszynel

30-07-2013 [10:24] - Poliszynel | Link:

ostatnio odwiedziłem starego znajomego, ma dwójkę dzieci w wieku 2 i 4 lata, na dzień dobry jego żona oświadczyła, że w obecności dzieci rozmawiamy tylko po angielsku aby już za młodu się z nim dobrze obeznały...

Obrazek użytkownika Paweł Chojecki

30-07-2013 [16:02] - Paweł Chojecki | Link:

To wskazuje na słabość polskości w obecnym pokoleniu.

Pozdrawiam,
Paweł Chojecki

Obrazek użytkownika Sizar

30-07-2013 [10:37] - Sizar | Link:

Na pewno dobrze rozważyć te wszystkie sprawy przed podjęciem decyzji. Obawiam się, że wielu wyjeżdżających nie zadaje sobie wszystkich tych pytań, potem można się boleśnie rozczarować. Ale najbardziej przykre, że w ogóle Polacy są zmuszeni do takiego wyboru.

Obrazek użytkownika Paweł Chojecki

30-07-2013 [16:00] - Paweł Chojecki | Link:

Emigracja w obecnym masowym wydaniu osłabia naród i jego zdolność do odwrócenia swoich losów. Istnieje obawa, że proces wszedł w fazę nieodwracalna i jedynym wyjściem dla ambitnych jednostek będzie wyjazd.

Pozdrawiam,
Paweł Chojecki

Obrazek użytkownika V

30-07-2013 [11:20] - V | Link:

pozostawiony bez żadnego wsparcia ma się nakarmić i zapłacić czynsz ?

Obrazek użytkownika Paweł Chojecki

30-07-2013 [15:57] - Paweł Chojecki | Link:

Powstaje zatem pytanie, czy jeszcze jesteśmy wspólnotą?

Pozdrawiam,
Paweł Chojecki

Obrazek użytkownika gorylisko

30-07-2013 [16:10] - gorylisko | Link:

nie wiem jak pan...ale czuję wspólnote kulturową z rzeźbami michała Anioła Buonarotti...z jego freskami w Kaplicy Sykstyńskiej...
czuje także wspólnotę kulturową z obrazem Miachała Anioła de Merisi da Caravaggio pt. "Powołanie św. Mateusza"
czuję wspólnotę kulturową z tym wszystkim co znajduje się w Muzeum Watykańskim...
co więcej, czuję wspólnote kulturowa ze św. Inkwizycją...
o czy pan czuje powiązanie z renesansem ?

Obrazek użytkownika Daf

30-07-2013 [19:18] - Daf (niezweryfikowany) | Link:

Panie goryl, nie rob pan z siebie wrazliwego, szczegolnie na sztuke renesansu, intelektualiste - NIKT tego nie kupi !!!

Obrazek użytkownika gorylisko

31-07-2013 [01:26] - gorylisko | Link:

nie pani kram tylko mój, w co uwierza ludzie to już inna sprawa... a propos wrażliwości...prosze poczytać o wrażliwości hermanna goeringa na malarstwo europejskie ;-) facio był wrażliwy jako cholera...
nie pani cyrk i nie pani małpy... proszę dalej sprzedawać swoje a ja będę sprzedawał swoje...
co do malarstwa renesansu... pytanko małe, jaki jest związek pomiedzy freskami Michała Anioła Buonarotti a geometria sferyczną ?
(może byc geometria sferyczna Riemanna)
a czy pani wie, że tylko malarstwo europejskie wynalazło perspektywe i światłocień ?
a czy wie pani jaki jest związek pomiedzy perspektywą a grafiką cyfrową ?
podpowiem, ze związek jest podobny jak pomiędzy promem kosmicznym a szerokością końskiego zadu... to nie żart tylko fakt...
 

Obrazek użytkownika Daf

31-07-2013 [07:47] - Daf (niezweryfikowany) | Link:

Panie goryl, nie popisuj sie pan ! Badz pan grzeczny, a potem pogadamy.
To ciagle przywalanie Niemcom, o przepraszam szwabom, moze miec takie zrodlo, ze dla roznych osob z Polski ich wyprawy do Niemiec (w celu "szybkiego wzbogacenia sie") skonczyly sie fiaskiem. Zatrzasnely sie za nimi drzwi zamknietego zakladu - czesto na kilka lat.
Zostala na zawsze nienawisc, wsciekly zal - beda bluzgac do konca swego zywota.

WIEM jak Niemcy odbudowywali swoj kraj, swoja gospodarke, swoje struktury panstwowe - to jest gleboki patriotyzm.

Polskie komuchy wywozily swego czasu wagonami dziela sztuki z Polski do Wiednia - mieli tam "swoj" antykwariat i handlowali. Interes byl w podobnie "profesjonalny" sposob zorganizowany jak akcja ZELAZO.
Polacy przygladali sie temu obojetnie (niektorzy robili tez swoje interesy), tak jak teraz obojetnie przygladaja sie "badaniu" tragedii smolenskiej przez rzadowych "specow".

Obrazek użytkownika gorylisko

31-07-2013 [12:06] - gorylisko | Link:

dzieła sztuki i kolekcje...znaczy się to Polacy winni temu, że banda zdemoralizowanych komuchów kręciła lody ??!!
wielu niemców dobrze wiedziało skąd się brały dzieła sztuki w rękach komunistycznych szpicli... i jakoś nie mieli specjalnie wyrzutów sumienia...
oj, dafka, dafka... something ci się pojebałoś... co do moich popisów erudycji...rozwinę temat w kilku postach...
ale proszę zapoznać się ze elementami matematyki trochę wyższej od obliczania procentów...
czasem 1+1=1  ;-))

Obrazek użytkownika Daf

31-07-2013 [12:39] - Daf (niezweryfikowany) | Link:

Ale Polacy sie z komuszym zlodziejstwem zadawali, wszystko jedno czy PUTZE (=sprzataczka), czy DYPLOMATA itp - zamiadt splunac.
Coreczka komuszego zlodziejstwa, stewardessa (AUA) obslugiwala Jana Pawla II w czasie Jego ktorejs podrozy do Austrii.
Jakich Niemcow ? Wszedzie jest holota i wszystko chce miec.
Rozwijaj pan swoje tematy, ino grzecnie i bez bluzgow - bo mozna sobie pomyslec o tym zamknietym zakladzie...
Bujaj sie pan

Obrazek użytkownika łucyna

31-07-2013 [12:56] - łucyna | Link:

Jaki ty masz "elegancki"sposob wyrazania ... to z tego eleganckiego domu wyniesione musi byc .Lubo na tych naukowych studiach nabyte.

Obrazek użytkownika Daf

31-07-2013 [13:35] - Daf (niezweryfikowany) | Link:

Zegnam Pania bardzo ozieble i odradzam szwendanie sie za mna po portalu....

Obrazek użytkownika dogard

30-07-2013 [13:22] - dogard | Link:

kto nakarmi rodzine emigrantow--widac nie takie,czy inne pytanka !!Sami o to dbaja i chwala im za mobilnosc zarobkowa.

Obrazek użytkownika Stary Wiarus

30-07-2013 [15:52] - Stary Wiarus | Link:

DEKALOG EMIGRANTA
(nie mylić z gastarbeiterem):

1.  Świat jest większy niż Polska.

2. Każdy może mieszkać gdzie sam zechce, i tak sobie własne życie układać, jak sam uważa. Nikt nie ma moralnego obowiązku mieszkać w Polsce, w bloku, z pustym brzuchem.

3. Obywatel nie jest własnością państwa. 

4.  Państwo, które utrudnia swojemu obywatelowi rezygnację z obywatelstwa, narusza Art. 15 Powszechnej Deklaracji Praw Człowieka oraz Konwencję Rady Europy o Obywatelstwie (European Treaty Series No. 166).

5. Żaden emigrant nie ma moralnego obowiązku szlochać po nocach w poduszkę za utraconą Ojczyzną, ani marzyć o dniu, kiedy do Ojczyzny wróci, niosąc jej  w darze swój uciułany grosz tułaczy. 

6. Opowiadanie Henryka Sienkiewicza "Latarnik"  nie jest dokumentem, tylko fikcją literacką, napisaną w 1880 roku w celach propagandowych, czyli ku pokrzepieniu serc Polaków pod zaborami. 

7.  Publiczne dzielenie się doświadczeniami i poglądami emigranta rzeczywistego z emigrantami potencjalnymi jest w Polsce konstytucyjnie dozwolone. Nie stanowi ono ani zdrady stanu, ani złośliwego droczenia się z osobami, które nie mają zamiaru wyemigrować.  

8.  Państwo nie jest najwyższą mistyczną emanacją pojęcia narodu. Państwo autorytarne nie jest najwyższą mistyczną emanacją pojęcia państwa. Są inne modele państwa, niż państwo autorytarne. Są takie państwa, które zachowują sie wobec swoich obywateli tak, jakby państwa w ogóle nie było, a nie walą się, a nawet wręcz przeciwnie. 

9.  Pracodawcą urzędnika jest podatnik. 

10.   Położenie pępka świata nie zostało dotychczas naukowo ustalone i jest przedmiotem wielu kontrowersji, jest jednak prawie pewne, że nie znajduje się on w Polsce.  

 

 

Stary Wiarus, od ponad 25 lat w Australii.
 

Obrazek użytkownika Paweł Chojecki

30-07-2013 [16:12] - Paweł Chojecki | Link:

Zgadzam się z tezą, że głupie narody odpowiadają za złe państwa, w których żyją. Emigracja ratuje z tej opresji jednostki. Ale jak uratować naród?

Pozdrawiam,
Paweł Chojecki

Obrazek użytkownika gorylisko

30-07-2013 [17:47] - gorylisko | Link:

j.w.
to w kwestii jak uratować naród...
odmawianie różańca nie zaszkodzi a nawet może pomóc

Obrazek użytkownika Daf

30-07-2013 [18:48] - Daf (niezweryfikowany) | Link:

Bardzo przepraszam, ze sie wtracam !

Mysle, ze narod mozna zaczac ratowac poprzez zreformowanie wymiaru sprawiedliwosci i stworzenie odp. przepisow prawnych. W krajach o stabilnych demokracjach ludzie szanuja sie wzajemnie nie tylko ze wzgledow moralnych i etycznych, ale i dlatego,ze przepisy prawne sa przestrzegane:

A § 111 StGB (=KK)
D § 186 StGB (=KK)
CH § 173 StGB (=KK)
Dotyczy: ÜBLE NACHREDE (ZLA, PODLA OBMOWA). Za to "nalezy sie" , w zaleznosci od okolicznosci, kara wiezienia lub kara pieniezna.
Skandaliczne kontakty miedzyludzkie w Polsce (widoczne tez i tu na portalu) moglyby byc przywrocone do rownowagi, przy zastosowaniu takich przepisow.
To moze moglby byc poczatek ?

Obrazek użytkownika Paweł Chojecki

30-07-2013 [20:13] - Paweł Chojecki | Link:

Nieprzypadkowo przy okrągłym stole zagwarantowano trwanie układu sądowniczego. Początek prawdziwej reformy państwa musi zacząć się od przywrócenia poczucia sprawiedliwości. Pytanie jednak dalej pozostaje, kto ma to zrobić w przypadku masowej emigracji ludzi operatywnych.

Pozdrawiam,
Paweł Chojecki

Obrazek użytkownika cassiodorus

30-07-2013 [17:00] - cassiodorus | Link:

1,Polska jest częścią świata
2.Jeżeli ktoś kocha swój kraj i chce w nim mieszkać to moralnym obowiązkiem świata jest nie wchrzaniać się w jego upodobania
3.Obywatel ma obowiązki wobec każdej wspólnoty
4Państwo,które narusza dekalog traci rację bytu.Jest bezprawnie ukonstytuowane
5.Każdy kto kocha Ojczyznę ma prawo szlochać w razie jej utraty a także walczyć do ostatniej kropli krwi jeżeli Ojczyzna w potrzebie.Zdrajców bezwzględnie karać nawet śmiercią
6Henryk Sienkiewicz jeden z geniuszy jakich wydał rodzaj ludzki jest niezbędny w biblioteczce każdego kto miłuje swoją Ojczyznę
7.Nikt nie jest panem ludzkich sumień
8Po rozbiciu dzienicowym naród polski powołał do istnienia państwo polskie ,ukształtowane przez Rzym i które od tamtej pory jest jego emanacją.Wszystkie próby naruszenia tego stanu w wymiarze duchowym nazywamy socjalizmami
9.Urzędnik ponosi odpowiedzialność przed obywatelem podobnie jak obywatel przed państwem.To istota konstytucjonalizmu
10Pępek swiata nie znajduje się w Polsce ani w Niemczech ani w Australii ani w żadnym innym kraju emigracyjnym.Jest gdzie indziej

Obrazek użytkownika gorylisko

31-07-2013 [12:29] - gorylisko | Link:

Latarnik został napisany przez Sienkiewicza na podstawie autetntycznych wypadków...tyle, że Latarnik czytał bodajże "Olbrachtowych Rycerzy" Kaczkowskiego...który jak sie okazało po odzyskaniu niepodległości był bolkiem...zachowały się jego akta jako kapusia, zaś on sam walczył o swoje dobre imię...mało tego, na łożu śmierci błagał przyjeciela o kontynuacji walki o oczyszczenie jego imienia...na szczęście ocalało zbyt dużo dokumentów i no i chwalić Boga w II RP Prawo i Sprawiedliwość rozmawiały ze sobą i miały się dobrze...kapuś odszedł do krainy zapomnienia

Obrazek użytkownika Stary Wiarus

30-07-2013 [15:53] - Stary Wiarus | Link:

 
Emigracja a praca przez jakiś czas za granicą to są dwie różne rzeczy. Nazywanie polskich wędrownych pracowników najemnych emigrantami służy jedynie miłości własnej tych pierwszych, aby mogli się czasem poczuć jak Mickiewicz, Chopin i Paderewski, a nie jak bohater "Monizy Clavier" Mrożka.  Emigrant to jest ktoś, kto się wyprowadza ze swojego kraju z zamiarem zamieszkania w innym na stałe. Albo mu się to udaje, albo nie, ale w każdym razie taki ma zamiar.  Polscy emigranci, w odróżnieniu od polskich wędrownych pracowników najemnych, to jest dziś wielomilionowa diaspora ludzi mieszkających w innych krajach od wielu lat, w znakomitej większości posiadających tamtejsze obywatelstwo, prawo wyborcze, wykształcenie, rodzinę, karierę zawodową etc., całkowicie niezależnych od kraju nad  Wisłą i rządzącej tam bandy złodziei. Diaspora ta jest zupełnie nieprzemakalna na duszoszczypatielne felietony, bocianie gniazda, makatki łowickie,  oraz ujadanie wszelkiego rodzaju krajowych  młodzieżówek. Ta niezależność wyzwala furię waszych urzędników i najczarniejszą, najbardziej jadowitą agresję krajowej tłuszczy, która nie może znieść myśli, że gdzieś indziej ktoś inny może być u siebie, i być z tego zadowolony. Tłuszcza jest zawsze gotowa dowieść z matematyczną pewnością, jak źle, smutno i rozpaczliwie musi mi być na obczyźnie, choć mnie samemu nic o tym smutku i rozpaczy nie wiadomo. PT Rodacy z Kraju tak już mają, że wiedzą lepiej ode mnie, jak jest tam, gdzie sami nigdy nie byli. 

Nowi emigranci rekrutują się z najprzytomniejszych polskich wędrownych pracowników najemnych, którzy nie tylko odkryli za granicą, że Wszechświat nie kręci się dookoła polskiego pępka, ale również z ulgą dostrzegają, że całe szczęście, że się tak nie kręci. Emigranci na ogół nie po to emigrują, by resztę życia poświęcić na doskonalenie sposobów robienia dobrze tym, którzy zostali. 

 

 

Obrazek użytkownika maniera oficera

30-07-2013 [18:10] - maniera oficera | Link:

Zjawisko emigracji jest znacznie szersze niż to opisane w pańskiej redukcjonistycznej definicji, która - mam wrażenie - ma zadanie podkreślić pański rzekomo wyjątkowy status wśród mieszkańców planety. Niewykluczone, że w pana przypadku chodzenie na głowie przez ponad 25 lat przyczyniło się do rozwoju pewnego rodzaju egoizmu poznawczego. ;) Stąd też pewnie kompulsywna reakcja i próba stworzenia enigmatycznego wzoru "emigranta prawdziwego", który, będąc zapewne antytezą "prawdziwego Polaka", przemierza świat w celu znalezienia "ojczyzny prawdziwej" czyli takiej, w której rozkosz materialistycznego spełnienia i zadowolenia wypełnia członki. Z obserwacji wiem, że tego rodzaju poszerzenie granic osobistego wszechświata kończy się nierzadko niechęcią do polskiej "klasy najemnej", która nie na antypodach, lecz w kraju swoich ojców czuje się najlepiej.

Kończę ironię kondolencyjnym uznaniem dla australijskiego, wielkopańskiego spojrzenia na świat. ;) Sam jestem starym imigrantem i po trosze rozumiem pańską frustrację wobec milionów polskich "wędrowników przymusowych". Proszę się jednak nie bać, pański status "prawdziwego emigranta" nie zostanie przez nich naruszony.

Obrazek użytkownika Paweł Chojecki

30-07-2013 [20:33] - Paweł Chojecki | Link:

Dziękuję i pozdrawiam!

Paweł Chojecki

Obrazek użytkownika tagore

31-07-2013 [20:04] - tagore | Link:

Podskrobuj sobie człowieku tą Australijską rzepkę i nie marudź
niespecjalnie to interesujące co piszesz .To gdzie żyjesz to twoja
sprawa i nikogo to specjalnie nie interesuje.Napisz lepiej coś
o australijskiej gospodarce czy społeczeństwie przynajmniej warto będzie poczytać.

tagore

Obrazek użytkownika Daf

31-07-2013 [21:53] - Daf (niezweryfikowany) | Link:

Wprost przeciwnie - bardzo madry, prawdziwy i interesujacy tekst. Trzeba ten tekst chciec i umiec zrozumiec. Osoby o mentalnosci uksztaltowanej przez PRL nie sa wstanie tak myslec, jak Pan Stary Wiarus.

Obrazek użytkownika xena2012

30-07-2013 [19:49] - xena2012 | Link:

bo przecież emigracja to w pewnym sensie rezygnacja z polskości.My ,którzy zostajemy w Polsce też powinniśmy sie zastanowić,ile antypolskości jest w naszej Ojczyźnie,ile działań przeciw suwerenności,wyśmiewania patriotyzmu a nawet nawoływań do wyrzeczenia się polskości.Na ile więc te pytania są istotne?

Obrazek użytkownika Paweł Chojecki

30-07-2013 [20:08] - Paweł Chojecki | Link:

Emigracja, podobnie jak gorączka w chorobie, jest tylko symptomem złej kondycji narodu/organizmu.

Pozdrawiam,
Paweł Chojecki

Obrazek użytkownika Oona

31-07-2013 [04:14] - Oona | Link:

...jak rowniez daje Pan przyklady zarowno negatywne jak i ekstremalne (...dzieci, a na pewno wnuki, nie będą znały języka polskiego" - bzdura; "ryzyko kryzysu tożsamości" - bzdura; "wzrost zachowań ksenofobicznych na Zachodzie" - "zachod" nie konczy sie na UK i Oceanie Atlantyckim).

Ciekawa opinie na temat emigracji wyrazil Jan Pietrzak mowiac ze "walczac o prawde, emigranci ratuja honor Polakow". Owszem, felieton Jana Pietrzaka byl na inny temat niz Pan porusza ale jakze trafnie Jan Pietrzak podsumowal emigrantow. Czy emigrantom typu profesora Biniedy, Szuladzińskiego, wielu specjalistom wykonujacym swoje czesto nobliwe zawody poza Polska, lekarzom, inzynierom itp rowniez Pan zarzuci "utrate tozsamosci"? Kto ich wszystkich promowal skoro nie byli wsrod "swoich"? Kto im pozwolil wspiac sie na wyzyny i byc szanowanymi obywatelami drugich ojczyzn? Czy Pan uwaza ze bycie lekarzem, optykiem, nauczycielem, pielegniarka, solidnym stolarzem, elektrykiem, zdobywajac zawody do ktorych "tubylcy" sa tak zwyczajnie zbyt leniwi...czy uwaza Pan ze ci wszyscy emigranci sa "obcy" w nowym srodowisku? Czy nie spotkal sie Pan z opinia ze emigranci (niemal wszyscy) maja ta przewage na "tubylcami" ze znaja najczesciej wiecej niz jeden jezyk i w wyborze kariery zawodowej maja duzo wieksze pole do popisu i duzo wieksze szanse na take nazwyklejsze wybicie sie?

Panie Chojecki, Panskie podsumowanie emigracji jest bledne i swiadczy o troszke zawezonym intelekcie w tej kwesti.

Pozdrawiam serdecznie.

Obrazek użytkownika Stary Wiarus

31-07-2013 [12:29] - Stary Wiarus | Link:

Dokładnie. Kiedyś ochoczo rzucałem się do tłumaczenia tych spraw wszystkim tym, którzy nigdy nigdzie nie byli, niczego sami dla siebie i własnej rodziny nie zrobili i nie zrobią, ale za to maja wiele pretensji w temacie, co inni powinni robić dla nich. Z czasem odechciało mi się  tłumaczyć. My się już z PT Rodakami z Kraju nie zrozumiemy. Trudno. Odsyłam po rozwinięcie do swoich starych tekstów.

http://wtemaciemaci.salon24.pl/16896,je-ne-regrette-rien

http://wtemaciemaci.salon24.pl/17017,non-rien-de-rien

(...) Ojczyzna napompowała mnie od przedszkola przede wszystkim przekonaniem o wyjątkowości Polaków (opoka i przedmurze, Grunwald, Kircholm, odsiecz wiedeńska, zabory, Chopin, trzech wieszczów, powstania narodowe, Monte Cassino, zdrada aliantów etc. etc.). Potem przyszlo nieprzyjemne odkrycie, że cała ta wyjątkowość nie przekłada się nigdzie na świecie, a specjalnie w Polsce, na całkiem zwyczajne trzy posiłki dziennie. A także w najmniejszy sposób nie powstrzymuje Polaków przed bezinteresownym dołowaniem się wzajemnie.(...)

Obrazek użytkownika Daf

31-07-2013 [13:18] - Daf (niezweryfikowany) | Link:

Z duzym zainteresowaniem czytam Pana publikacje.

Tym "nadzwyczajnym Polakom i patriotom" nie przychodzi do glowy, zeby o Polske zadbac tak jak to robia obywatele innych krajow, ktorym nikt od dziecka nie wbijal do glowy, ze sa nadzwyczajni.Dbaja o swoje kraje.1/ 01.08. w TV ORF/Austria (wiadomosci) mowiono zawsze b. krotko o powstaniu w Ghetcie Warszawskim ! Od ca.dwoch lat nie mowia nic. Zaden "oficjalny nadzwyczajny Polak" nie interweniowal (prosilam telefonicznie).
2/ W latach 90-tych ub. wieku slyszalam w radiu rozmowe z Austriakiem, ktory opowiadal o pobycie w Polsce. Dziennikarka zapytala: "A jaka jest polska kuchnia ?" On: "Polskiej kuchni NIE MA. Oni maja kuchnie rosyjska."
Obdzwonilam X-polskich przedstawicielstw w Wiedniu, radzilam kontakt z TV (program o gotowaniu) itp - ZERO zainteresowania ze strony "nadzwyczajnych oficjalnych Polakow" !
3/Monte Cassino - cmentarz, jeszcze przed kilku laty byl zaniedbany !!!
Pozdrawiam

Obrazek użytkownika cassiodorus

31-07-2013 [19:36] - cassiodorus | Link:

;;''My się już z PT Rodakami z Kraju nie zrozumiemy. Trudno''
Wy nie jesteście całą emigracją a tylko jakąś jej częścią .Z Polakami na obczyżnie ,którzy nie stracili więzi Ojczyzną równiez się już nie zrozumiecie.Wasz wybór,.Nic na to my nie poradzimy
' A także w najmniejszy sposób nie powstrzymuje Polaków przed bezinteresownym dołowaniem się wzajemnie.(...)'
Wiarusa ani trzy obiady ani fałszywe odkrycia nie powstrzymują przed dołowaniem i siebie i wszystkich wokół'Czy jest to dołowanie bezinteresowne nie mam pojecia.Może u Norwida znajdzie Wiarus lekarstwo na swoje bolączki.Zachęcam do lektury

Obrazek użytkownika Daf

31-07-2013 [21:29] - Daf (niezweryfikowany) | Link:

Podzielam opinie Pana Starego Wiarusa w calej rozciaglosci. Prosze nie odwracac kota ogonem. Dolowanie w Polsce jest i bedzie. To lezy w charakterze wielu Polakow, bezinteresowna zawisc, podstawianie nogi, jezeli tylko ktos osmieli sie dzieki swoim zdolnosciom i ciezkiej pracy wzniesc ponad szara przecietnosc.Tego nigdzie nie ma.
Dlatego tez Polska, kraj 38-mio milionowy, gdzie 20 % obywateli ma wyksztalcenie akademickie, czesc z nich to ludzie b. zdolni i inteligentni, nie ma znaczacych osiagniec w zadnej dziedzinie.
Trzeba wyjechac za granice i tam dopiero mozna rozwinac skrzydla, zdobyc uznanie i godna pozycje w zyciu.

Obrazek użytkownika cassiodorus

31-07-2013 [22:36] - cassiodorus | Link:

Proszę takimi miernej jakości kłamstewkami raczyć innych czytelników i ich informować o odmienności swoich decyzji .Czy to jest zrozumiane?.Jeżeli zachowała pani resztki poskiej kultury to myślę ,że tak
Na zachodzie niemal każdego trafia szlag widząc gdy np Polak kupuje lepszy od nich samochód.Widziałem to wiele razy osobiście ,różńica jest taka ,że nikt się z tym specjalnie nie kryje,tak mają przeżarte materializmem mózgownice
Proszę zabierać swoje dołowania,jątrzenia,nieustanne narzekanctwo i nie wracać .

Obrazek użytkownika Daf

01-08-2013 [00:44] - Daf (niezweryfikowany) | Link:

Bzdury pan wypisuje. Czas tez nauczyc sie podstawowych zasad grzecznosci i szacunku dla ludzi - zeby nie zaslugiwac sobie na pogarde i lekcewazenie.Filozofie od siedmiu bolesci i znawco swiata i okolic !

Obrazek użytkownika Stary Wiarus

01-08-2013 [00:27] - Stary Wiarus | Link:

Korzystaj pełną garścią z wolności nieczytania. Wielu w kraju w ogóle nic nie czyta, bo od tego głowa boli,więc nie będziesz sam.