Dawac mi tu szamana!

Zawsze trzeba porownywac. Z szukania rownosci i nierownosci rodzi sie wiedza.
 
Zastanawiajace jest to, ze w Polsce tak lansuje sie ostatnio tzw. uzdrowicieli. Nie jest wazne, czy jest nim akurat katolicki czy tez niekatolicki szaman. Wazne jest to , ze szamani tacy znajduja klientele. Pisze klientele poniewaz za darmo tego nie robia.
 
Dlaczego w takich Niemczech owi szamani takiej kienteli nie uswiadcza?
 
Roznica polega na tym, ze Polska, jako z gruntu chory kraj, posiada rowniez z gruntu chora sluzbe zdrowia. Ludzie na skale masowa szukaja pomocy u jakichs szamanow, a nie ida do lekarza. Bo w Polsce wiadomo, ze lekarze biora prywatnie kase (pomimo ubezpieczenia) a i pomoc niejednokrotnie sprowadza sie do poglaskania za reke oraz zrobienia wspolczujacej miny. W takiej sytuacji na jedno wychodzi, czy pieniadze zaplace  jakiemus uzdrowicielowi czy lekarzowi po studiach. Chociaz – niekoniecznie, bo u takiego szamana to przynajmniej sa jakies emocje, a i sa one prawdziwe, co kazdy natychmiast przeciez moze na wslasnej skorze sprawdzic.
 
Inaczej jest jednak w Niemczech. Tutaj faktycznie podchodzi sie do medycyny powaznie. Jesli sa jakies wytyczne to w kazdym niemieckim szpitalu beda one obowiazywaly. Standardy obowiazuja niemal wszedzie takie same, stad niemal nie ma znaczenia czy zlamanie nogi lub chocby zawal serca  serca leczone beda w malej klinice 20-tysiecznego miasteczka, czy np. w klinice uniwersyteckiej w Monachium.
 
Nie chce sie rozpisywac tutaj nad sposobem funkcjonowania systemu zdrowia w Niemczech bo nie po to jest ten wpis.
 
Jest jednak jakas prawidlowsc w tym, ze im gorzej dzieje sie w Polsce – tym wieksza popularnoscia zaczynaja cieszyc sie wszelkiej masci szamani....
 

Forum jest miejscem wymiany opinii użytkowników, myśli, informacji, komentarzy, nawiązywania kontaktów i rodzenia się inicjatyw. Dlatego eliminowane będą wszelkie wpisy wielokrotne, zawierające wulgarne słowa i wyrażenia, groźby karalne, obrzucanie się obelgami, obrażanie forumowiczów, członków redakcji i innych osób. Bezwzględnie będziemy zwalczali trollowanie, wszczynanie awantur i prowokowanie. Jeśli czyjaś opinia nie została dopuszczona, to znaczy, że zaliczona została do jednej z wymienionych kategorii. Jednocześnie podkreślamy, iż rozumiemy, że nasze środowisko chce mieć miejsce odreagowywania wielu lat poniżania i ciągłej nagonki na nas przez obóz "miłości", ale nie upoważnia to do stosowania wulgarnego języka. Dopuszczalna jest natomiast nawet najostrzejsza krytyka, ale bez wycieczek osobistych.

Komentarze

Obrazek użytkownika Magdalena

22-07-2013 [14:26] - Magdalena | Link:

występują np. w USA od lat 60-tych, nazywają się charyzmatykami i są proszę pana, biali. Bielusi.
Teraz lepiej?
Proszę tez zorientować się jak sie ma działanie różnych charyzmatycznych grup prostestanckich, również w krajach niemieckojęzycznych oraz w Skandynawii.
W TV nie powiedzieli to nie ma?
Te pisiory to jednak czysty rasizm :) Choć w przypadku "szamana" idą łeb w łeb z kościołem z Czerskiej.

Obrazek użytkownika Thomaschek75

22-07-2013 [19:21] - Thomaschek75 | Link:

Pani to mnie chyba podrywa...Ja naprawde nie jestem z Ku-Klux-Klanu. Pozdrawiam.

Obrazek użytkownika Teresa Bochwic

22-07-2013 [19:03] - Teresa Bochwic | Link:

W Polsce problemem z leczeniem sa nie tyle pieniądze i łapowki, ile niedostepność lekarza, miesiące czekania na specjalistę, skierowania, rejony itp. Pieniądze to się pojawiają przy powaznych operacjach lub przyjęciu do szpitala. W szpitalach oddzialy ratunkowe zatrudniają jednego lekrarza na przykład. czy Pan wie, co się dzieje na ostrych dyzurach pediatrycznych? Albo jeden szpital w metropolii warszawskiej ma dyżur okulistyczny. Czy Pan widział te dantejskie sceny z ludźmi, którzy mieli wypadek i muszą mieć natychmiast operowane oko?
Tu pieniądze niewiele moga. Więcej mogą znajomości.

Obrazek użytkownika Thomaschek75

22-07-2013 [19:18] - Thomaschek75 | Link:

ma Pani racje. W naglych sytuacjach zapewne lapowka niewiele pomoze, ale szaman tym bardziej. Mnie chodzi przede wszystkim o to, ze zamiast aktywnie zmieniac te - przyzna Pani- chora sytuacje, mnostwo ludzi zwraca sie w kompletnie irracjonalny kierunek i szuka pomocy u uzdrowicieli...To wydaje mi sie jest swoisty znak czasow...Pozdrawiam Pania serdecznie - Tomasz

Obrazek użytkownika Matti

22-07-2013 [19:30] - Matti (niezweryfikowany) | Link:

Panie Tomaszu w Polsce brakuje lekarzy i pielęgniarek. Dostanie się na badania nie jest proste. Trzeba czekać kilka miesięcy. Z tego powodu zwracam się z błagalną prośbą, żeby Pan wziął pod uwagę powrót do kraju. Wiem, że to trudne, ale u nas potrzeba lekarzy. Szczególnie takich, którzy postawią na pierwszym miejscu dobro pacjenta...

Z narodowym pozdrowieniem - Chwała Wielkiej Polsce

Mateusz

Obrazek użytkownika Thomaschek75

22-07-2013 [23:07] - Thomaschek75 | Link:

ja nie wroce. Zbyt wiele sie juz w moim zyciu wydarzylo. Moze jeszcze 5-6 lat temu byloby to do rozwazenia ale nie teraz. Nie w tym problem by Polacy wrocili z emigracji, bo w wielu przypadkach, tak jak w moim, jest to poprostu niemozliwe - kazdy dorosly czlowiek posiadajacy juz wlasna Rodzine wie o czym mowie. Rzecz polega na tym, aby stworzyc w Polsce takie warunki, aby nikt juz z Polski wyjezdzac nie chcial lub nie musial.Polska da rade to zrobic! Polacy dadza rade, a Emigranci z pewnoscia pomoga!
Serdecznie pozdrawiam! Chwala Wielkiej Polsce!
Tomasz
 

Obrazek użytkownika z Niemiec

22-07-2013 [22:22] - z Niemiec (niezweryfikowany) | Link:

Panie Tomaszu, powiadaja ze tonacy brzytwy sie chwyta,
dlatego " szamani " maja w Polsce powodzenie.
Pisal Pan poprzednio o tym jak ciezko bylo Panu w Polsce,
dlatego tez zna Pan slabosci polskiej sluzby zdrowia od
podszewki. Dzis, kiedy Poznal Pan niemieki system, mysle,
ze dostrzega Pan wyraznie co i w jaki sposob nalezy zmienic
aby choc w przyblizeniu uzyskac niemiecki poziom.
Pnizej kilka danych aby polski obywatel mial skale porownawcza.

Deutsches Gesundheitssystem ist teuer, aber leistungsfähig,

Niemiecka sluzba zdrowia jest droga ale za to bardzo wydolna.

293,8 Milliarden Euro – so viel haben die Deutschen in 2011
für ihre Gesundheit ausgegeben.

Niemcy wydali na swoje zdrowie w 2011 roku 293,8 miliardow euro.

Der Anteil am Bruttoinlandsprodukt betrug 11,3 Prozent. Auf jeden
Einwohner entfielen im Durchschnitt gut 3.590 Euro.

W Niemczech wydatki na sluzbe zdrowia stanowily 11,3% PKB,
co stanowi przecietny wydatek 3.590 € na jednego mieszkanca.

http://www.gesundheitsstadt-be...

****************************************
****************************************

http://de.wikipedia.org/wiki/G...

Im Vergleich der Gesundheitsausgaben in den OECD-Ländern lag Deutschland 2006 mit einem Anteil von 10,6 % des BIP an vierter Stelle.[3] Das deutsche Gesundheitssystem ist damit eines der teuersten der Welt. Die öffentliche Hand trug 77 % dieser Kosten (OECD-Durchschnitt: 73 %). Auch die Personaldichte ist in Deutschland überdurchschnittlich hoch. 2006 kamen auf 1000 Einwohner 3,5 niedergelassene Ärzte und 9,8 Krankenpfleger, verglichen mit 3,1 Ärzten und 9,7 Krankenpflegern im OECD-Durchschnitt.

Im Jahr 2007 arbeiteten 4,4 Millionen Menschen in der Gesundheitswirtschaft. Das waren etwa 10 % aller Beschäftigten in Deutschland.[4] Im Jahr 2008 waren es 76.000 Beschäftigte mehr als im Vorjahr.[5]

Obrazek użytkownika BHKaczorowski

22-07-2013 [22:52] - BHKaczorowski | Link:

a w der Sturmer juz pisałes ze tu sie "moscisz".
Na Berdyczow .... Gebbels skrob te wypociny...

Obrazek użytkownika Thomaschek75

22-07-2013 [23:17] - Thomaschek75 | Link:

es geht nicht nur darum dass man viel Geld ausgeben kann. Viel ist auch von Organisation und Disziplin abhängig. Des Weiteren muss man auch sagen das die deutschen Krankenkassen haben im Jahr 2011 ca. 20 Miliarden Euro Ersparnisse gehabt. Die Problematik des Gesundheitsystems ist natürlich nicht einfach, ich denke jedoch dass unabhängig davon ob es finanziell zu leisten ist oder nicht, die Versicherten sollten von Profis und nicht von Schamanen behandelt werden....

Obrazek użytkownika z Niemiec

23-07-2013 [07:55] - z Niemiec (niezweryfikowany) | Link:

Zitat:

„ Viel ist auch von Organisation und Disziplin abhängig. „

Genau, " Organisation und Disziplin " das ist die Achillesverse
des polnischen Gesundheitswesen.
Dazu muss man auch ehrlich zugeben, das die Moral der Ärzteschaft
in Polen ist nicht grade die beste, was ist wahrscheinlich zurück
zuführen auf die miserable Entlohnung der Ärzte dort.
Natürlich haben Sie recht, das " Schamanen Medizin "
ist hier keine Lösung, obwohl...
" Es gibt mehr Dinge zwischen Himmel und Erde, als Eure Schulweisheit sich träumen lässt.“ :)

In diesem sinne wünsche ich Ihnen einen söhnen Tag.

Obrazek użytkownika Daf

23-07-2013 [09:10] - Daf (niezweryfikowany) | Link:

moze zechce Pan napisac na swoim blogu o tym, jak funkcjonuje system lecznictwa w Niemczech ? Ze sa rozne systemy ubezpieczen (obowiazkowe) i ze nie ma specjalnych "klinik rzadowych" ?
Ja napisalam o tym przed rokiem na ktoryms z blogow z perspektywy pacjentki - mieszkam w Austrii, nasz system lecznictwa jest podobny - NIKT nie chcial wierzyc !

Szamani nie maja u nas mozliwosci funkcjonowania. Rozne proby z ich strony koncza sie fiaskiem, panstwo jest dobrze zorganizowane, a obywatele w wiekszosci swiadomi.

Dobrze byloby, gdyby Polska przejela system lecznictwa z Niemiec lub Austrii.
Pozdrawiam Pana

Obrazek użytkownika Thomaschek75

23-07-2013 [12:39] - Thomaschek75 | Link:

Witam Pania,
pomysle o tym. Juz gdzies kiedys o tym pisalem, ale chyba w jakims komentarzu...No nic. Pomysle i cos napisze. Specjalnie dla Pani :) Pozdrawiam serdecznie