Przejdź do treści
Strona główna

menu-top1

  • Blogerzy
  • Komentarze
User account menu
  • Moje wpisy
  • Zaloguj

"GOLIATH" 2016-2021

Zbyszek, 20.11.2025

Billy McBride ma wszystko w d*pie, z angielskiego "he doesn't give a shit". Przyczepia się do niego jakaś mocno dziwna blondynka, pytając czy to on, wielki wcześniej adwokat i nagabując, by się zajął sprawą jej przyjaciółki. Brat tej przyjaciółki zginął w jakiejś eksplozji w czasie pracy na statku, a firmę, która go zatrudniała reprezentuje była kancelaria Billa, której był współtwórcą i z której go wyrzucono. - Nie chcesz dołożyć swoim byłym kolegom? - pyta Patty.

Bill ma w d*pie. Idzie się napić, paląc po drodze i w trakcie jednego za drugim. Siwy dym wypływa z jego ust, płuca się nim wcześniej napełniają, whiskey nie mylić z whisky, przepłukuje jego mózg i organizm. Cóż za niezdrowy wizerunek w filmie. Dosiada się do niego kobieta w średnim wieku. To właśnie owa przyjaciółka nagabującej go pani adwokat. Nie ma zamiaru brać sprawy, to już za nim. Idą do łóżka. Czy to tylko seks? Może tak, może nie. Rankiem wstaje z łóżka i przegląda internet pod kątem tego wypadku i śmierci.

Pierwszy sezon liczy 8 odcinków, pozostałe 3 też po osiem. Odcinki są "gęste", a to znaczy często godzinne i właśnie gęste, od zdarzeń, wątków, może szczególnie atmosfery. W większości współczesnych produkcji w oczy rzuca się jedno - twórcy i dzieło: nie mają nic do powiedzenia. GOLIATH ma coś do powiedzenia i to więcej niż pokazuje, bo mówi przenośniami, skrótami, niedopowiedzeniami.

Więc generalnie jest to opowieść o ludzkim bohaterze. To znaczy człowieku, który upadł "z wysoka", który nie potrafi albo nie chce wyjść ze swoich wad, ani przezwyciężyć problemów, ale który jest ludzki, a to znaczy została w nim drobina człowieczeństwa, niezgody na zło, zaciekłej walki o te strzępy prawdy i sprawiedliwości, które jeszcze gdzieś tam się pojawiają.

Świat przedstawiony w GOLIATH też jest ludzki, a to nie znaczy jasny, cukierkowy czy czarno biały. Nie zawsze dobro w nim zwycięża. Ale zawsze ktoś może podjąć walkę. Bywa skutecznie, bywa też - przegraną i dobrzy ludzie bywają rozpłatywani przez zło, rozdeptywani przez tę - nieusuwalną chyba - ciemną i wrogą nam część naszej rzeczywistości.

Historia pierwszego sezonu oscyluje wokół konfliktu dwóch wielkich adwersarzy. W sumie to Cooperman, dawny przyjaciel McBrida, ze swoją zniekształconą twarzą i osobowością, kryjący się na szczycie wielkiej firmy prawniczej jest tym Goliathem, a Billy odgrywa rolę Dawida. Sezon drugi to piękna Marisol, która się zakochuje w Billu w kontekście obrony jej młodego wychowanka posądzonego o zbrodnię, której nie popełnił. Nic w tym sezonie nie jest tym, czym się wydaje, jego elementy przerażają, a wymowa jest gorzka. Sezon trzeci to woda i korporacje, czyli zwykła prawda o tym, że chciwość prowadzi do dowolnych zbrodni. Powoli, ale nieuchronnie. W tym sezonie wprowadzone są wątki psychodeliczne, tak że widz miejscami musi się zastanowić, co się właściwie dzieje, bo nie do końca wiadomo. Te wątki zostają w pełni rozwinięte w narracji filmowej sezonu czwartego. Billy jest w San Francisco i atakuje firmy farmaceutyczne sprzedające opioidy. Jest to sezon ciemny, filmowany w półmrocznych wnętrzach. Zwłaszcza jego pierwsza część ma elementy psychodeliczne tworzące niejako warstwę równoległą, zmuszającą do szerszej percepcji, do refleksji i uwagi.

Muzyki w GOLIATH w zasadzie nie ma, to znaczy jest i często pojawia się w różnych rolach, ale sama historia jest tak opowiadana, że nie słyszymy muzyki jako muzyki. Jesteśmy w tym filmie razem z jego bohaterami. Kreacja Boba Thorntona jest świetna, ale pozostałe postaci, czasem nawet epizodyczne są równie fantastyczne i interesujące. Sposób filmowania zarówno nienaganny jak i artystyczny, a to znaczy, często niestandardowy, inaczej pokazujący widok, obraz, scenę. Rzeczywistość taka słodko - gorzka z naciskiem jednak na element goryczy. Ale może tak to właśnie jest, że - w tym morzu g*wna jakim staje się rzeczywistość bogów współczesności, chciwości i narcyzmu - odruchy człowieczeństwa mają głębszy smak, bardziej wyjątkową wartość?

W powodzi produkcji, przeznaczonych do prania mózgów współczesnej widowni za pomocą feminizmu, infantylizmu, inkluzywności i bezmyślności, ten serial jest wyjątkowy. W zasadzie można powiedzieć, że jest męski. Nie owija w bawełnę, nie jest poprawny w żaden czy to postępowy, czy to uduchowiony, sposób. Jest to serial w założeniu i realizacji męski, co stanowi dziś unikat, bo to serial nie z dziś, ale z lat 2016-2021. Dzisiaj mogule biznesu wygrali. Produkują przyprawiające o mdłości mydlane historyjki -wynaturzone, głupie, fałszywe, bezczelnie manipulacyjne. Najczęściej heroina, debile albo źli faceci, czarne krasnoludki, czy komiksowi bohaterzy, którzy interesowali dawniej chłopców do 13 roku życia, a teraz zamiast przyprawiać dorosłych o wymioty, to stają się dla nich codzienną karmą w kinach czy przed ekranem tv.

Serial zasługuje na uwagę i może nawet obejrzenie, choć z racji pewnej brutalności, czasem eksperymentalnego podejścia do narracji czy filmowania, może nie jest dla wszystkich. Jest może jak dobra whisky - ma swój smak. Całkiem dobrze oddaje jego charakter półtora minutowy zwiastun. Warto obejrzeć, zwiastun, ale przede wszystkim sam serial.

-----------------------------
Inne recenzje {TUTAJ}


 

 

 

  • Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
  • Odsłony: 121
Zbyszek
Nazwa bloga:
W drodze
Zawód:
wolny
Miasto:
Lublin

Statystyka blogera

Liczba wpisów: 602
Liczba wyświetleń: 919,130
Liczba komentarzy: 4,655

Ostatnie wpisy blogera

  • Co przetwarza człowiek
  • Straszne zagrożenie
  • Metanoia czyli przemiana #1

Moje ostatnie komentarze

  • Trzeba się skupić na piętnowaniu! Innych!
  • "Obawiam się, że ówczesna 'pańszczyzna' była dużo korzystniejsza niż współczesne podatki."Ale pani wie, czy pani nie wie tylko się obawia, ile pańszczyzny musiała odrobić dla "dworu" chłopska rodzina?
  • Czy w pisaniu tekstu posiłkował się pan i w jakim zakresie jakimś LLM czy AI?

Najpopularniejsze wpisy blogera

  • Czy da się żyć bez Boga?
  • Prawda o nas - głupi, nieodpowiedzialni i źli
  • Pożegnanie roku 2021 i powitanie 2022 w 6 punktach

Ostatnio komentowane

  • keram, Tak, dusza Rosjanina jest przeżarta nienawiścią do Polaków !!  Jeśli ktoś z Polski jeszcze tego nie wie, jest głupcem !
  • Grzegorz GPS Świderski, Ale to wcale nie koniec naszych trosk, bo oto czai się nowe, jeszcze przeraźliwsze zagrożenie: LIBERALIZM. Tak, to nie żarty. Już za rogiem, tuż tuż, pojawi się wolność gospodarcza, pluralizm…
  • Ijontichy, Pytanie do Admina: Jak długo będzie Pan tolerował i puszczał wypociny tego trolla ze stajni Giertychalub innej....np.rosyjskiej? Przecież tam jest tylko nick ZBYSZEK a pod tym nickiem całe stado…

Wszystkie prawa zastrzeżone © 2008 - 2025, naszeblogi.pl

Strefa Wolnego Słowa: niezalezna.pl | gazetapolska.pl | panstwo.net | vod.gazetapolska.pl | naszeblogi.pl | gpcodziennie.pl | tvrepublika.pl | albicla.com

Nasza strona używa cookies czyli po polsku ciasteczek. Do czego są one potrzebne może Pan/i dowiedzieć się tu. Korzystając ze strony wyraża Pan/i zgodę na używanie ciasteczek (cookies), zgodnie z aktualnymi ustawieniami Pana/i przeglądarki. Jeśli chce Pan/i, może Pan/i zmienić ustawienia w swojej przeglądarce tak aby nie pobierała ona ciasteczek. | Polityka Prywatności

Footer

  • Kontakt
  • Nasze zasady
  • Ciasteczka "cookies"
  • Polityka prywatności