40'48" Taki Prezydent Ocali Polskę

Ani słowa z tego zapisu kamerą! /1 Świadomie zero cytatów! Żeby zmusić do obejrzenia tego historycznego dokumentu (zapierający dech czas trwania w tytule). Bo to trzeba zobaczyć i usłyszeć!!!
 

I co dalej...? Teraz dopiero mogę napisać przecząco: nic nie musisz! Nie apeluję, byś ten film i swą rercenzję z niego przekazywał dalej. Nie ma potrzeby namawiania do tego. W sposób przemożny, sami nie wiedząc jak, wszyscy, którym leży na sercu zawrócenie Polski z równi pochyłej ku niebytowi, weźmiemy udział w rozpropagowaniu TAKIEGO kandydata na przyszłego Prezydenta IV RP.

Słyszałem wiele przemówień, wspaniale wypada na trybunie Jarosław Kaczyński, ale TO – otwierające sobotnią konwencję 7 lutego 2015 roku – doktora prawa Andrzeja Dudy mogę porównać tylko do oratorstwa Viktora Orbána, np. wystąpienia 15. marca 2012 roku w Budapeszcie, gdy stałem pod tamtejszym parlamentem i z wrażenia mnie zatkało (zrobiłem potem adiustację pośpiesznego tłumaczenia zawieszonego na Frondzie, i szybko puściłem je wtedy w sieci; polecam odnośnik, byście mieli porównanie Wielkiego Madziara do Krakusa Dudy, że wiem, co piszę /2).

A teraz wspomnienie z nie tak odległego przecież czasu:

Po zamachu w Smoleńsku, w ramach działalności klubu "Gazety Polskiej", zaprosiłem pana Andrzeja Dudę do mojej galerii "Plus" w Chorzowie, by z pierwszej ręki opowiedział JAK BYŁO...?

Relacje o przed, w trakcie i tuż po 10 kwietnia 2010 roku naocznego uczestnika wielu zdarzeń były wstrząsające, momentami porażające, ale przede wszystkim pouczające.

I w tym miejscu, jako prowadzący spotkanie, ze wstydem powinienem wyznać, że nie odkryłem wyjątkowego kruszcu ("złotego brylantu") w moim gościu. Miał bardzo dobre wystąpienie, podał fakty, opisał konkrety [jak np. wyglądały zwłoki śp. śp. K. Doraczyńskiej ("ubrana, ciało nienaruszone, jakby spała") czy W. Stasiaka], na które się potem mogłem wielokrotnie w tekstach o wymordowaniu polskiej elity powoływać...

Ale wracajmy do prelekcji... Cóż, jak już powiedziałem, ja nie poznałem się na klasie mojego prelegenta – ale klubowicze z sali zrobili to za mnie! Widać przyszły prezydent ma w sobie coś takiego, że zwykli słuchacze wyczuwają w jego głosie naturalną PRAWDĘ, że ma poglądy, potencjał oraz wolę i determinację, by skutecznie przekuć wszelkie możliwości w czyn odbudowania z zapaści – wtedy – choćby skrawka kraju i tchnąć ożywczego ducha w jakąś lokalną społeczność.

W pewnym momencie padło wówczas pytanie o plany życiowe po odejściu z kancelarii śp. Lecha Kaczyńskiego..."– Jeszcze nie wiem, zobaczy się, może powrót do kariery naukowej..." – usłyszeliśmy. I wyobraźcie sobie państwo, że z sali w Chorzowie padły głosy, by pana Dudę zgłosić na prezydenta naszego miasta. "– Załatwimy meldunek i zapraszamy." Zrobiło się wesoło, prelegent podziękował za propozycję, ale wśród publiczności, miarkując rangę miast, zreflektowano się i poprawiono wysokość poprzeczki: zaczęto zachęcać pana Andrzeja do startu na prezydenta miasta Krakowa... I widzicie, Szanowni, jakiego nosa mieli moi członkowie klubu!? W jakiś czas potem obecny kandydat na prezydenta Polski starał się o ratusz pod Wawelem z ramienia Prawa i Sprawiedliwości.

Cóż, wówczas w Chorzowie zwykli ludzie dali panu Andrzejowi Dudzie pierwszy podnóżek, by zaczął wspinać się wzwyż. A iluż następnych Polaków utwierdzało Go w tym, że należy wierzyć w swe... (i tutaj nie mogę użyć odpowiedniego słowa, bo pada ono w tym filmie, i złamałbym regułę gry z czytelnikiem przy pisaniu tego materiału) – i mierzyć, i zajść – bardzo WYSOKO.

Gdzie? Dr Andrzej Duda ma misję, powierzoną Z GÓRY, by zmienić wreszcie Polskę na kraj i państwo, o jakim większość z nas marzy.

Posłuchajcie, a zobaczycie, że mówię do rzeczy.

No i należy się także modlić za Niego, bo zdrajcom stanu zagraża wielkie niebezpieczestwo i ...

1/ http://vod.gazetapolska.pl/915...
    https://www.youtube.com/watch?v=6-vG08yfOfs&feature=player_embedded#t=0
2/ http://3obieg.pl/zabka-orbana-...
 

YouTube: