Przejdź do treści
Strona główna

menu-top1

  • Blogerzy
  • Komentarze
User account menu
  • Moje wpisy
  • Zaloguj

​Z g…a bata nie ukręcisz

kokos26, 30.01.2015

Spawy zaszły zdecydowanie za daleko i powędrowały w bardzo złym i niechcianym przez salon III RP kierunku. Wizerunek premier Ewy Kopacz ucierpiał i ukazał ją niestety dla władzy taką, jaką ona w rzeczywistości jest. Nieudolną, żałośnie niekompetentną, nienaturalną, patologicznie kłamliwą i poruszająca się na arenie międzynarodowej niczym pijany słoń w składzie porcelany. Na krajowym podwórku jedynym sposobem na ratowanie jej image były żałosne świąteczne ustawki w tabloidach i telewizji publicznej z udziałem słodkich dziennikarskich idiotek typu Agata Młynarska. Wszystko na nic. Okazało się, że nawet spece od wizerunku uznali, że z g…a bata nie ukręcisz.
 
Chwycono się zatem ostatniej deski ratunku. Skoro nie udało się upozować Kopaczowej na troskliwą empatyczną matkę i babcię Polkę to postanowiono wystrugać z niej drugą Margaret Thatcher, która nie zawaha się skonfrontować z górnikami. Medialne lokajskie fircyki szybko pojęły, w czym rzecz i dalejże opowiadać i rozpisywać się o tym, jakie to z tych górników krezusy z wypchanymi portfelami, których nikt nie śmie ruszyć z ich luksusowych przodków, na których z radością fedrują otoczeni luksusami w postaci „trzynastek”, „czternastek” i deputatów. Niestety Internet okazał się bezlitosny, a Polacy dowiedzieli się, że te bajońskie zarobki to kwoty niewiele przekraczające 2 tys. zł miesięcznie gdyż górnicy dołowi zaczęli masowo zamieszczać w sieci paski z wysokością swoich wypłat netto. Szybko wyszło na jaw, że umieszczani w węglowych spółkach spadochroniarze i znajomi królika obsiedli branżę jak pchły bezdomnego psiaka i inkasują, jako prezesi i wiceprezesi miesięcznie po kilkadziesiąt tysięcy złotych, a odchodząc, czasem już po kilku miesiącach, ładują do kieszeni bajońskie odprawy. Bardzo szybko z przeprowadzonych badań opinii publicznej wyszło, ze niemal trzy czwarte Polaków nie kupiło tej propagandowej ściemy i twardo opowiedziało się po stronie górników. Nie dziwi to poparcie skoro ewidentnym dla każdego stało się to, że górnicy nie domagają się przecież podwyżek, a tylko umożliwienia im dalszej pracy i zarabiania na utrzymanie swoich rodzin.
 
Nie było rady i trzeba było natychmiast wyłączyć kompresory nadymające żelazną lady Kopacz(er) oraz podpisać, czym prędzej porozumienie spuszczające z niej powietrze i pozostawiając na politycznej scenie znany już nam zwiotczały bezbarwny flak zwany premier Ewa Kopacz. Nie trzeba być wielkim specjalistą i politycznym analitykiem by domyślać się, jakie muszą trwać gorączkowe poszukiwania kolejnego odtwórcy roli premiera rządu. Kopacz do tej roli już się kompletnie nie nadaje i nie pomogą jej nawet podpowiadający z budki liczni suflerzy ani specjaliści od oświetlenia dwojący się i trojacy by ukazać ją w jak najkorzystniejszym świetle. Jak pisał w pierwszej polskiej encyklopedii powszechnej Benedykt Chmielowski, „Koń jaki jest, każdy widzi” zwłaszcza, kiedy przecwałował w Berlinie po czerwonym dywanie z takim impetem, że nawet Angela Merkel nie potrafiła okiełznać wypuszczonej z boksu pociągowej klaczy pasującej bardziej do fury z węglem niż eleganckiej karety. 
 
Kogo teraz obsadzą w roli premiera? To zadanie bardzo trudne zwłaszcza, że ławka rezerwowych jest niezwykle krótka żeby nie powiedzieć pusta. Czy znajdzie się ktoś, kto w obliczu nadchodzącej klęski podejmie się roli kamikadze czy raczej rozpocznie się jakaś zorganizowana rozpaczliwa łapanka? Czasu pozostało bardzo mało, a w obliczu zbliżającego się wyborczego podwójnego maratonu Ewa Kopacz staje się ewidentnie kulą u nogi okrągłostołowego systemu.
 
Czy postawią na jakąś zgrana już kartę czy wyciągną z rękawa jakiegoś naturszczyka? Pozostawienie Kopaczowej na stanowisku premiera z każdym dniem będzie grało na ich niekorzyść, co z kolei nas nie powinno zbytnio smucić. Tylko Polski niestety szkoda.  
 
Tekst ukazał się w Polsce Niepodległej. Od dziś w kioskach nowy numer Warszawskiej Gazety     
          
  • Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
  • Odsłony: 5443
Domyślny avatar

ruisdael

30.01.2015 13:41

No cóż, pomimo tego, ze zgadzam się z Pana opinią to zauważam, że pisze się również dla podtrzymania ducha. Donek rządził wiele, wiele lat, a po bardzo udanej ewakuacji(co trzeba z bólem przyznać), pozostawił po sobie następcę, ślepo kroczącą jego drogą. I pomimo pobożnych życzeń opozycji, zmiany następują w tej sitwie bardzo rzadko (jak na skalę przekrętów i przestępstw). Dlatego nie uważam, że skala trudności w rządzeniu czy kompromitacji zmusi ich do zmiany premiera- dociągną do wyborów, a przy odpowiednim "przypilnowaniu" oddawania głosów mogą dostać następny kredyt zaufania narodu.
NASZ_HENRY

NASZ_HENRY

30.01.2015 15:23

Kopacz demonstruje, że głupota może być gorsza niż sabotaż Tuska ;-)
Domyślny avatar

Prof bez kropki

30.01.2015 17:56

No bez przesady! Żeby z tuska bata nie można było ukręcić..... To chyba jakaś lekka przesada.....
gracz ogame

gracz ogame

31.01.2015 05:10

To, że występuje się w obronie miejsc pracy, istnienia firmy, bądź występuje się o zmianę kierownictwa - można zrozumieć. Ale z argumentami tj. nie zgadzamy się na uzależnienie 14- nastek od wyniku finansowego, nie zgadzamy się na zamrożenie płac, cytat: "bo górnicy zawsze mieli przywileje" - w sytuacji gdy te zakłady mają problemy - nie powinno być w ogóle dyskusji. "trzy czwarte Polaków twardo opowiedziało się po stronie górników" Bardzo wątpię by reszta społeczeństwa chciała finansować 14- nastki, a idąc dalej - wcześniejsze świadczenia emerytalne itp. Zresztą - tych pieniędzy w końcu i tak na to wszystko braknie.
kokos26
Nazwa bloga:
„Drzewo wolności trzeba podlewać krwią patriotów i tyranów”
Zawód:
Publicysta Warszawskiej Gazety

Statystyka blogera

Liczba wpisów: 1, 242
Liczba wyświetleń: 5,602,560
Liczba komentarzy: 6,867

Ostatnie wpisy blogera

  • CHCĄ WYBORCÓW WZIĄĆ NA LITOŚĆ?
  • IMMUNITETY BZDETY KABARETY
  • TELEFONY, TELEFONY...

Moje ostatnie komentarze

  • "- któryś z blogerów porównał Rzeplińskiego ze słynnym warchołem i zdrajcą I Rzeczpospolitej, ze Stanisławem Stadnickim, Diabłem zwanym..." Jam ci to, nie chwaląc się, uczynił :) Pozdrawiam i…
  • Tekst ukazał się w "Warszawskiej Gazecie" w piątek 15 kwietnia. Gazeta do druku poszła w środę 13 kwietnia, a do redakcji tekst wysłałem 10 kwietnia.
  • Pani Zofio, Głowa do góry :) Ja też dałem się nabrać

Najpopularniejsze wpisy blogera

  • "Sensacja" u Pospieszalskiego
  • Finansowy krach TVN, TVN24 i całego ITI?
  • ​Już czas na demonstrację siły!

Ostatnio komentowane

  • mada, Niby co Kaczyński może zrobić jeżeli wszyskie służby pańsrwowe przystąpiły do spisku przeciw państwu.Nie widzę żadnego rozumu w Polakach, również na NB jest go coraz mniej.
  • NASZ_HENRY, ,.,.,.,.., Co się odwlecze to nie uciecze 😉 Przecież są metody, żeby bandę 13 grudnia przywołać do porządku, tylko koniecznie trzeba chcieć postawić sprawy na tzw. ostrzu noża.😡
  • Hornblower, To prawda, że wydano wojnę polskiej suwerenności. Tyle, że przecież nie rok, czy dwa lata temu. Co najmniej od 2009 roku, od ratyfikowania traktatu lizbońskiego. Autor pisze o wyszarpaniu…

Wszystkie prawa zastrzeżone © 2008 - 2025, naszeblogi.pl

Strefa Wolnego Słowa: niezalezna.pl | gazetapolska.pl | panstwo.net | vod.gazetapolska.pl | naszeblogi.pl | gpcodziennie.pl | tvrepublika.pl | albicla.com

Nasza strona używa cookies czyli po polsku ciasteczek. Do czego są one potrzebne może Pan/i dowiedzieć się tu. Korzystając ze strony wyraża Pan/i zgodę na używanie ciasteczek (cookies), zgodnie z aktualnymi ustawieniami Pana/i przeglądarki. Jeśli chce Pan/i, może Pan/i zmienić ustawienia w swojej przeglądarce tak aby nie pobierała ona ciasteczek. | Polityka Prywatności

Footer

  • Kontakt
  • Nasze zasady
  • Ciasteczka "cookies"
  • Polityka prywatności