Przejdź do treści
Strona główna

menu-top1

  • Blogerzy
  • Komentarze
User account menu
  • Moje wpisy
  • Zaloguj

Pilny problem do rozwiązania: przerób odpadów

Maciej Pawlak, 03.08.2013
Niedawne kontrowersje wokół zakazu tzw. uboju rytualnego zwierząt zwróciły przy okazji uwagę na problem utylizacji odpadów żywnościowych, pozostający w naszym kraju wciąż w dużej mierze poza kontrolą odpowiednich organów.
Po internecie od tygodni krążą filmy kręcone ukrytą kamerą pokazujące bez osłonek metody uboju zwierząt hodowlanych. „Standardowo” krowa czy owca przeznaczona do uboju pozbawiana jest wstępnie świadomości odpowiednią dawką prądu, co sprawia, że przestaje żyć w kilka-kilkanaście sekund. Tym samym zwierzętom mającym być poddanymi ubojowi koszernemu podrzynane są głęboko gardła, a ich umieranie w wyniku wykrwawienia trwa od trzech do pięciu minut. Filmy te nie pokazują jednak tego, co się wcześniej dzieje ze zwierzętami transportowanymi do rzeźni, zwykle stłoczonymi na małej powierzchni przewożącego je pojazdu. Statystycznie rzecz biorąc ok. jedno - dwoje z nich pada już wtedy wskutek stresu. Martwe zwierzę zarówno z punktu widzenia halal (tradycji muzułmańskiej), koszerności (tradycji żydowskiej), jak i państwowych przepisów sanitarnych - nie nadaje się do spożycia. W oparciu o te ostatnie zaliczane jest do odpadów tzw. pierwszej kategorii – a więc przeznaczone wyłącznie do spalania. Podobnie jak m.in. mózgi, oczy czy mięso zwierząt chorych. Czy tak się w istocie dzieje? Niestety w wielu przypadkach - nie. Na dobrą sprawę nie prowadzone są dokładne statystyki. Wiadomo, że, jak pisał przed czterema laty specjalistyczny miesięcznik „fresh&cool market” wg danych Głównego Inspektoratu Sanitarnego w Polsce rocznie ok. 40 tys. t produktów zostaje przekazanych do utylizacji jako była żywność, (z tego tylko dwie t trafiają do ponownego przetworzenia). Specjaliści uważają, że jest tego o wiele więcej. To prawdopodobnie efekt tego, że sklepy nadal rzadko korzystają z usług firm utylizacyjnych. Oznacza to, że większość takich odpadów jest po prostu wyrzucana. Pośrednio potwierdza to Jan Bondar, rzecznik Głównego Inspektora Sanitarnego, który przyznał, że organy Państwowej Inspekcji Sanitarnej nie zbierają informacji o ilości i rodzajach odpadów żywnościowych powstających w firmach produkujących żywność.
W naszym kraju – wg ostrożnych szacunków eksperta, dr Jerzego Byczyńskiego – powstaje rocznie w rzeczywistości łącznie ok. 0,5 do nawet 1 mln t odpadów zwierzęcych. Swoje szacunki Byczyński opiera porównując dane polskie z nieco ponad dwukrotnie ludniejszymi Niemcami, „produkującymi” ponad 2 mln takich odpadów. Niestety - twierdzi Byczyński w Polsce ponad 90 proc. odpadów zwierzęcych nie jest utylizowana. Zaledwie 5 proc. takich odpadów oraz 5 proc. odpadów kategorii żywności przeterminowanej podlega dalszemu przerobowi.
Zajmuje się tym kilkanaście wyspecjalizowanych zakładów utylizacyjnych. Obecnie powstaje kolejny, w Pszczonowie k. Skierniewic, oczekujący od kilku miesięcy na uzyskanie odpowiednich zgód administracyjnych. Zwlekający z ich wydaniem urzędnicy powodowani są – twierdzi Byczyński - nieuzasadnionym lękiem, że nowy zakład będzie równie uciążliwy dla okolicznych mieszkańców, jak jego poprzednik, funkcjonujący w tym samym miejscu w okresie PRL. Tymczasem - zdaniem eksperta - zgoda na uruchomienie zakładu spowodowałaby, że działalność branży utylizacyjnej w naszym kraju stałaby się bardziej transparentna i – w zgodzie z normami sanitarnymi – podlegała jeszcze ściślejszej kontroli państwa. Po wybudowaniu obiektu w Pszczonowie, Polska będzie potrzebować jeszcze dwóch tego typu zakładów: na północy i zachodzie, aby problem przerobu odpadów zwierzęcych został rozwiązany w zgodzie ze współczesnymi normami środowiskowymi.
  • Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
  • Odsłony: 2961
NASZ_HENRY

NASZ_HENRY

03.08.2013 09:21

to byłyby Błonie ;-)
Maciej Pawlak
Nazwa bloga:
Maciej Pawlak
Zawód:
dziennikarz
Miasto:
Błonie

Statystyka blogera

Liczba wpisów: 645
Liczba wyświetleń: 1,351,808
Liczba komentarzy: 2,244

Ostatnie wpisy blogera

  • Mężczyźni w prywatnych zakładach górniczych zarabiają najlepiej
  • Profilaktyka wad słuchu na wyciagnięcie ręki
  • Nie jesteśmy skazani na Niemcy czy Francję

Moje ostatnie komentarze

Najpopularniejsze wpisy blogera

  • Coraz bliżej okrętów podwodnych dla Marynarki Wojennej
  • Mniejsze zło?
  • Pracują i wydają w Polsce pieniądze

Ostatnio komentowane

  • Anonymous, Parytet płci w górnictwie! To jest to!Pisz Pan na Wiejską.Potem, a nuż, w Pałacu zaświerzbi długopis.
  • Jan1797, W jakim stopniu pogorszenie się koniunktury w Niemczech i we Francji naszych czołowych partnerów w handlu zagranicznym może odbić się na sytuacji naszej gospodarki...porównując koniunkturę w Polsce i…
  • NASZ_HENRY, ,,,.,.,.... W Unii Europejskiej jesteśmy skazani na Niemoc i France 😡

Wszystkie prawa zastrzeżone © 2008 - 2025, naszeblogi.pl

Strefa Wolnego Słowa: niezalezna.pl | gazetapolska.pl | panstwo.net | vod.gazetapolska.pl | naszeblogi.pl | gpcodziennie.pl | tvrepublika.pl | albicla.com

Nasza strona używa cookies czyli po polsku ciasteczek. Do czego są one potrzebne może Pan/i dowiedzieć się tu. Korzystając ze strony wyraża Pan/i zgodę na używanie ciasteczek (cookies), zgodnie z aktualnymi ustawieniami Pana/i przeglądarki. Jeśli chce Pan/i, może Pan/i zmienić ustawienia w swojej przeglądarce tak aby nie pobierała ona ciasteczek. | Polityka Prywatności

Footer

  • Kontakt
  • Nasze zasady
  • Ciasteczka "cookies"
  • Polityka prywatności