Witaj: Niezalogowany | LOGOWANIE | REJESTRACJA
Czego TAWSy nie powiedziały, wiecie komu
Wysłane przez kano w 06-06-2012 [05:45]
Ukryty przez komisje MAK i KBWL TAWS #38 wzbudza coraz większe emocje. Jedni próbują zgrać trajektorię samolotu kręcącego beczkę lotkową z położeniem tego „alarmu”, inni całkowicie podważyć, a ostatnio chociaż zakwestionować wiarygodność poszczególnych zapisów.
Napisałem „alarmu” w cudzysłowie, bo nie jest to typowy alarm o niebezpiecznym zbliżaniu się do ziemi. TAWS #38 jest standardowym zapisem dokonywanym podczas każdego lądowania. Aktywowany jest on przez czujnik w goleni podwozia, który rejestruje zetknięcie się kół z ziemią. Dziwnym trafem osoby kwestionujące ten zapis lądowania nie chcą o tym pamiętać, z zapałem natomiast dyskutują nad dokładnością wyznaczonego z trzech GPS-ów położenia geograficznego, kierunku trajektorii (True Track), wysokości barycznej itd. Oczywiście wszystko to w odniesieniu do „biednego” i „odrzuconego” przez obie komisje TAWS #38, pozostałe alarmy poszły tymczasem w zapomnienie.
Tak to wygląda, gdy teoretycy, albo lepiej teoretyzujący, biorą się za analizę danych. Jak nie pasuje – to wyrzucić, jak nie leży – to przesunąć. A tutaj potrzebna jest ogromna cierpliwość i pokora, bo najczęściej myli się człowiek, więc jak nie pasuje – to jeszcze raz, jak nie leży – to w inny sposób.
Przejdźmy zatem do konkretów, a są nimi dwa proste wykresy. Pierwszy z nich to zapis wszystkich TAWS od ponad pięciu kilometrów przed lotniskiem. Położenie tych alarmów odniesione jest do ostatniego, czyli #38 (współrzędne 0,0). Przy każdym z nich podano – w stopniach – wartości rzeczywistego kierunku podejścia (True Track).
Widać wyraźnie, że pomiędzy alarmem #35 i #36 skorygowany został kierunek trajektorii z -94° na -93°.
Zobaczmy zatem, jak wyglądała trajektoria samolotu po tej korekcji:
Poprowadziłem prostą pomiędzy tymi punktami. Wynik jest jednoznaczny, samolot poruszał się dokładnie wzdłuż skorygowanej trajektorii (-93°), a zapisane przez TAWS położenia geograficzne z ogromną precyzją układają się wzdłuż tej prostej. Dla zainteresowanych wyjaśnienie: w tabelce na wykresie podane jest dopasowanie punktów do wyznaczonej prostej. Można też przyjąć, że nie było żadnej korekcji trajektorii i poprowadzić prostą przez wszystkie pięć TAWS-ów. Nawet przy takim założeniu okazuje się, że standardowe odchylenie położeń geograficznych od prostej wynosi tylko 4 metry. Czy jest możliwa taka precyzja wyznaczania i zapisu położenia geograficznego przez układ GPS-FMS-TAWS?
Dokładna procedura wyznaczania położenia jest tajemnicą producenta. W ubiegłym roku skontaktowałem się z Universal Avionics, aby dowiedzieć się, jaka jest końcowa dokładność. Okazało się, że zależy to od wersji softwaru, konkretnej konfiguracji i żeby ją uzyskać, należy podać dane klienta i numer seryjny FMS. Podałem znany z raportu numer seryjny urządzenia z TU-154M, kazano mi chwilę poczekać. Odmowa była grzeczna, ale zdecydowana.
Jedno jest jednak pewne – w dniu 10 kwietnia 2010 roku trzy GPS-y zainstalowane w TU-154M „widziały” trzynaście satelitów, a komunikowały się z jedenastoma spośród nich. W jakie zatem satelity wpatrzona była komisja Millera, skoro według jej trajektorii (co wykazałem w poprzedniej notce) samolot przeleciał minimum 14.7 metra na południe od TAWS #38?
Komentarze
06-06-2012 [06:27] - Godot (niezweryfikowany) | Link: Szanowny Panie Profesorze!
''Jedno jest jednak pewne – w dniu 10 kwietnia 2010 roku trzy GPS-y zainstalowane w TU-154M „widziały” trzynaście satelitów, a komunikowały się z jedenastoma spośród nich.''
----------------------------------
1.Czy wiadome jest, które z nich rutynowo robiły zdjęcia?
2.Komu Universal Avionics może udzielić w/w informacji?
pzdr
06-06-2012 [07:48] - Bogdan2 (niezweryfikowany) | Link: Dziękuję
Mimo ujadania watahy kundelków, Panie Profesorze proszę nadal pracować nad wyjaśnieniem tej tragedii. Prawda się obroni. Pozdrowienia serdeczne.
06-06-2012 [21:00] - kano | Link: Satelity mawigacyjne
1. Nie wiem czy robią zdjęcia.
2. Prowadzącym śledztwo, władzom państwowym (właściciela samolotu, miejsca katastrofy), w szczególnych przypadkach rodzinom poszkodowanych.
07-06-2012 [07:28] - you-know-who (niezweryfikowany) | Link: naprawde?
nie wie pan czy satelity GPS robia zdjecia?
07-06-2012 [17:18] - Bogdan2 (niezweryfikowany) | Link: Ale ty debeściaku
podłym człowiekiem jesteś ! I to w taki dzień jak dzisiaj nadal zioniesz jadem, kiedyś za te nikczemności zapłacisz, jak nie ty to potomkowie.
07-06-2012 [18:37] - kano | Link: Nie wiem wielu rzeczy,
które oprócz bycia częśią systemu nawigacyjnego robią te satelity. Wiem, że ten system nawigacyjny został udostępniony przez armię amerykańską. Dlatego mało mnie interesują spekulacje na temat tego co one mogą, ponieważ nie można tego zweryfikować.
06-06-2012 [08:51] - Gość (niezweryfikowany) | Link: Pytanie
Szanowny Panie Profesorze.
Dane GPS dostarczane są co 1s. Jaki ma to wpływ w przypadku gdy "wewnątrz"
sekundy samolot dokona zwrotu np. w prawo? Ile czasu potrzebuje FMS by
nanieść nowy tor?. W nawigacjach samochodowych problem "martwej"sekundy
rozwiązuje sie przez doprowadzanie do nawigacji parametru prędkości, co eliminuje błędy w prowadzeniu.
06-06-2012 [20:50] - kano | Link: Dane GPS dostarczane są co 1s
Zależnie od wersji softwaru i rodzaju GPS mogą co 0.2 s. Dalszy ciąg opowiedzi powyżej.
06-06-2012 [10:02] - Światowid (niezweryfikowany) | Link: Jak to w jakie? ;)
"Komisję" Millera interesują wyłącznie satelity sowieckie lub ich miraże, używane zwykle przy meaconing'u.
Oczywiście te miraże przez szacowną Komisję są brane za najprawdziwszą oazę.
A tak poważnie - są na z góry przegranej pozycji, bo praw fizyki nie da się ogłupić pijarem.
06-06-2012 [10:31] - HENRY (niezweryfikowany) | Link: ASTRONOM i KSIEŻYC
Astronom Artymowicz nawiguje w/g gwiazd stąd jego księżycowe wnioski ;-)
07-06-2012 [07:35] - you-know-who (niezweryfikowany) | Link: mozna to i tak ujac!
za wielka woda nie mowi sie na takich jak ja astronom,
ale jesli chciales mi henry sprawic przykrosc, to nic z tego - astronom brzmi mi nawet romantyczniej niz astrofizyk. na wizytowce stoi od lat Prof. of Physics - nie da sie tego zmienic latwo na Astronom. szkoda... :-|
07-06-2012 [21:07] - amfetamina (niezweryfikowany) | Link: to i tak dobrze ze nie astrolog,
takie odnosze wrazenie czytajac przepowiednie, ogolniki i osobiste wycieczki w "skrzydlo kontra brzoza czI".
Panie "jak walnelo to urwalo", jezeli nie jest Pan w stanie poswiecic wlasny czas i srodki, to zadzwon Pan do TVN i popros o grant w wysokosci paru milionow USD na sporzadzenie kontra symujacji kwestionujacej prezentacje Pana Biniendy.
pozdrawiam
gwiazdojeb
PS: uwazam ze najlepszym wyjsciem bedzie jesli Pan zostanie oredownikiem powolanmia miedzynarodowej (z prawdziwego zdarzenia) komisji do zbadania przyczyn katastrofy i tam zaprezentuje swoje spostrzezenia gdyz konferencje w Pasadenie jakos Pan missnal.
06-06-2012 [12:41] - gość (niezweryfikowany) | Link: a pisał pan poprzednio
że taws #38 był na wysokości 35 metrów
a z pana wykresów wynika że na 0 metrow czyli na glebie
w momencie rozbicia sie samolotu
widać zatem jak bardzo się pan pomylił
06-06-2012 [13:20] - Gość (niezweryfikowany) | Link: Moze by tak czytac dokladniej
Położenie tych alarmów odniesione jest do ostatniego, czyli #38 (współrzędne 0,0).
06-06-2012 [13:41] - Jawa (niezweryfikowany) | Link: gość 06/06/2012 - 12:41.
A z ciebie to taki ekspert jak ci z komisji Millera i MAK, bo tak jak oni nawet czytać nie potrafisz.
06-06-2012 [15:20] - kano | Link: To jest trajektoria pozioma,
To jest trajektoria pozioma, nie pionowa. Z położenia geograficznego tylko taką można wyznaczyć. Punkt 0,0 leży w odległości 714 metrów od początku pasa startowego.
06-06-2012 [15:41] - Gość (niezweryfikowany) | Link: Coraz większe mataczenie PO
Nie wiadomo o co chodzi Tuskowi, ale stopień mataczenia w sprawie katastrofy smoleńskiej jest ogromny.
Tuskowi wyraźnie nie zależy na wyjaśnieniu przyczyn katastrofy - on chce mieć dobre relacje z Putinem.
Winą Tuska jest brak chęci wyjaśnienia przyczyn tej katastrofy, nawet jeśli sama PO nie maczała w tym palców.
06-06-2012 [15:58] - HENRY (niezweryfikowany) | Link: Pytanie
A jak kierunek lotu ma się do kierunku pasa startowego?
Bo te szympanse z wieży nadawały na ścieżce i na kursie?
06-06-2012 [16:38] - kano | Link: Jest przesunięty na południe
Jest przesunięty na południe o ponad 50 metrów.
07-06-2012 [21:05] - noktowizor (niezweryfikowany) | Link: 50m przesunięcie na południe
To 50m przesunięcie poziomej trajektorii lotu równoległej do osi pasa, jest realizowane przez pilotów z wielką precyzją przez kilka kilometrów, aż do punktu TAWS 38. Błąd 50m lądowania obok pasa był już nie do skorygowania i w przypadku dolecenia samolotu na początek pasa samolot lądowałby obok pasa lub musiałby odejść od lądowania. Tu jest ukryta jakaś prawda o błędzie w nawigacji. Są trzy możliwości:
- błąd systematyczny aparatury wyznaczającej kurs geograficzny/ magnetyczny,błędnie podana/wprowadzona poprawka deklinacji magnetycznej dla Siewiernego,
- zewnętrzne zakłócenie deklinacji magnetycznej lokalnej, rurociągi, kable i linie energetyczne, zakłócenie odczytów z satelitów GPS,namiarów z NDB itp,
- świadome obranie przesuniętego kursu przez załogę, w celu uniknięcia lub wymuszenia jakiejś sytuacji, np kursu kolizyjnego z innym obiektem nadlatującym z naprzeciwka lub dolatującym z tyłu, lub lecącego obok np. samolotu typu DRON,
Jeżeli przyjąc za prawdziwe i wiarygodne potwierdzenia prawidłowości kursu pochodzące z "wieży" to najbardziej prawdopodobne jest zewnętrzne zakłócenie skutkujące dla wieży i załogi samolotu systematycznym błędem nawigacyjnym.
06-06-2012 [18:08] - Gość (niezweryfikowany) | Link: szympanse to sa w prokuraturze
j/w
06-06-2012 [16:23] - Daf (niezweryfikowany) | Link: Szanowny Panie Profesorze,
dziekuje Panu bardzo serdecznie, za to wszystko, co Pan dla Polski i Polakow robi. Prosze na siebie uwazac !
06-06-2012 [17:55] - Eustachy, smok (niezweryfikowany) | Link: 714%
A te 714% to liczymy od czego? Czym jest 100%? To tak względem poprzedniej notki
06-06-2012 [18:38] - kano | Link: Według Millera samolot minął
Według Arymowicza (w najkorzystniejszej dla wielkości błędu konfiguracji) samolot minął TAWS #38 1.8 metra na południe, według Millera w minimalnej odległości 14.7 metra. Stąd błąd 717%
07-06-2012 [07:44] - you-know-who (niezweryfikowany) | Link: o, szkoda!
procenty spadaja: pan Dabrowski zmusil mnie do sprawdzenia dokladnych polozen i przesunelo to moja trajektorie o 0.6m na poludnie, w strone niedokladnej trajektorii na rysunku POGLADOWYM (sic) komisji. teraz jej odstep od taws#38 wynosi 2.3m.
poniewaz jednak moja trajektoria nie jest wyznaczona z lepsza niz male pare metrow dokladnoscia, to tylko orientacyjna liczba. mysle, ze jak ktos zrobi zasadniczo rozny model (np. 6 DOF) to moze dostac nawet 5 m odstepstwa. albo 0.5 metra. nadal wnioski beda dokladnie te same.
dopiero 14 m stanowilby problem, nad ktorym warto w ogole dyskutowac. chociaz nie wg. producenta systemu TAWS, ktory gwarantuje dokladnosc w promieniu 92 m i to tylko w 95% przypadkow, jesli dobrze rozumiem te asekuranckie liczby.
ykw
07-06-2012 [18:39] - kano | Link: GPS
"wg. producenta systemu TAWS, ktory gwarantuje dokladnosc w promieniu 92 m i to tylko w 95% przypadkow"
Pojedyńczego GPS, a nie systemu składającego się z trzech i metody hybrydowej,
Dokładność 92 metry, jeżeli dołożymy do tego częstość odświeżania postulowaną przez jerzyka07 1 sekunda oraz transmisję z FMS do TAWS, która może również trwać 1 sekundę, to otrzymamy dodatkowo około 100 metrów. Dokładność wyznaczania pozycji geograficznej samolotu podczas lądowania rzędu 200 metrów??
Takie próby podważenia TAWS #38, bo o to w tym wszystkim chodzi, są rozpaczliwe.
11-06-2012 [15:14] - Jerzyk07 (niezweryfikowany) | Link: podwazanie
"Takie próby podważenia TAWS #38, bo o to w tym wszystkim chodzi, są rozpaczliwe. "
Panie Nowaczyk: NIKT NIE USLUJE PODWAZAC jakichkolwiek zapisow TAWS czy FMS!
Ja protestuje i sprzeciwiam sie TYLKO i WYLACZNIE panskiej interpretacji, a
co za tym nastepuje: podawaniu blednych hipotez i wnioskow.
To sa dzialania na szkode wizerunku Polski na arenie miedzynarodowej poprzez "wystepy" Zespolu Parlamentarnego posla Macierewicza. Na szczescie, uwaga opinii miedzynarodowej totalnie ignoruje te groteskowe wystepy ZP, tylko panskie brednie traktuja pilotow, obsluge naziemna, wybranych naukowcow i inzynierow jak idiotow. I to jest i smutne, i przykre.
Niech pan bedzie spokojny. Juz sie u pana nie odezwe......
11-06-2012 [15:15] - Jerzyk07 (niezweryfikowany) | Link: EOT
EOT
06-06-2012 [19:47] - kano | Link: Na blogu YKW i jerzyka07
Na blogu YKW i jerzyka07 ciągle podawana jest informacja, że FMS "odświeża" pozycję geograficzną co jedną sekundę i podaje ją pilotowi na ekranie, a z dodatkowym opóźnieniem do 1s przekazuje TAWS-owi.
Wynika z tego, że podczas lądowania (optymalna prędkość podejścia dla TU-154M to 75m/s) położenie wyznaczone jest z dokładnością 75 metrów, a zapisane w TAWS nawet do 150 metrów. Płynie z tego jeszcze jeden wniosek, że ostrzeżenia TAWS o niebezpiecznym zbliżaniu się samolotu o masie 80 ton i prędkości 270 km/h do ziemi, mogą być opóźnione o 1-2 sekundy (75-150 metrów).
Ciekawy jestem jakim cudem Universal Avionics ma jeszcze jakichkolwiek klientów.
07-06-2012 [07:27] - you-know-who (niezweryfikowany) | Link: Na blogu YKW i jerzyka07
Na blogu YKW i jerzyka07 ciągle podawana jest informacja, że FMS "odświeża" pozycję geograficzną co jedną sekundę i podaje ją pilotowi na ekranie, a z dodatkowym opóźnieniem do 1s przekazuje TAWS-owi.
Wynika z tego, że podczas lądowania (optymalna prędkość podejścia dla TU-154M to 75m/s) położenie wyznaczone jest z dokładnością 75 metrów, a zapisane w TAWS nawet do 150 metrów. Płynie z tego jeszcze jeden wniosek, że ostrzeżenia TAWS o niebezpiecznym zbliżaniu się samolotu o masie 80 ton i prędkości 270 km/h do ziemi, mogą być opóźnione o 1-2 sekundy (75-150 metrów).
drogi KaNo,
to nie zupelnie tak! nie zdradze zadnego sekretu(?) UA mowiac, ok, nie mowiac a sugerujac (gdyby chcieli mnie za to scigac :-), ze stosowane sa algorytmy ekstrapolacyjne, jesli nie sa dostepne swieze dane. dlatego alarmy TAWSU moga wlaczyc sie byc moze w dowolnej chwili co 0.1 s, korzystajac z danych zbieranych co 1s, zwlaszcza ze TAWS nie korzysta wylacznie z gps-a. Wolne zbieranie i przekazywanie danych jest jednak faktem, na ktore jerzyk07 ma bardzo konkretne dowody ktore widzialem na wlasne oczy, dlatego lepiej z gory dac za wygrana i nie kwestionowac tego.
pzdr
ykw
07-06-2012 [18:19] - kano | Link: GPS
"Wolne zbieranie i przekazywanie danych jest jednak faktem, na ktore jerzyk07 ma bardzo konkretne dowody"
Te "dowody" są świadectwem luk w wiedzy, albo próbą wprowadzenia w błąd. FMS UNS-1D firmy Universal Avionics używa hybrydowej (GPS/IRS) metody wyznaczania pozycji geograficznej ze znacznie wyższą częstością odświeżania.zależną od wersji zainstalowanego softwaru.
10-06-2012 [14:15] - Jerzyk07 (niezweryfikowany) | Link: luki w wiedzy
Rownie dobrze moge napisac, ze to samo dotyczy pana notek i wnioskow,
jak chocby powyzsza notka czy "wyklad" na temat TAWS FAULT LOG.
Ja prosze pana nigdy nie twierdzilem, ze wiem wszystko jak rowniez nie mowilem, ze jestem EKSPERTEM. Moje luki w wiedzy maja co najwyzej wplyw na wiarygodnosc mojej skromnej osoby. Natomiast pan wspomaga prace przedstawicieli polskich wladz ustawodawczych co ma wplyw juz nie tylko na pana wiarygodnosc ....
Kolejny przyklad znajomosci tematu:
"FMS UNS-1D firmy Universal Avionics używa hybrydowej (GPS/IRS) metody
wyznaczania pozycji geograficznej ze znacznie wyższą częstością
odświeżania.zależną od wersji zainstalowanego softwaru."
bez komentarza ....
10-06-2012 [20:27] - kano | Link: UNS-1D Flight Management System Technical Manual
LABEL DEFINITION FORMAT XMSN RATE
254 Hybrid GPS Latitude BNR 100 ms
255 Hybrid GPS Longitude BNR 100 ms
256 Hybrid GPS Fine Latitude BNR 100 ms
257 Hybrid GPS Fine Longitude BNR 100 ms
Bez komentarza
10-06-2012 [23:14] - Jerzyk07 (niezweryfikowany) | Link: I po co pan brnie?
Jezeli to pan wie, to swiadczy jeszcze gorzej o panskich intencjach.
Po pierwsze wymienia pan labels ktorych wymaga FMS UNS-1D do wspolpracy z systemami zewnetrznymi GPS/IRS. Dotyczy to zdefiniwania WEJSCIOWEGO portu ARINC jako:
GPIRS Input Bus (ARINC 429 High Speed).
Po pierwsze: w 101-ce oba FMSy UNS-1D nie mialy tak skonfigurowanego portu wejsciowego.
Po drugie: takiego systemu GPS/IRS NIE bylo na pokladzie 101-ki.
Panskie stwierdzenie, ze system trzech GPS-ow w 101-ce byl "hybrydowym" jest brakiem wiedzy lub celowym klamstwem.
11-06-2012 [04:57] - kano | Link: Prędzej czy później dowiemy
Prędzej czy później dowiemy się co było podłączone do:
ARINC XMIT 1/1 PORT 0 - 429 HS
11-06-2012 [14:52] - Jerzyk07 (niezweryfikowany) | Link: i kolejny kwiatek
Prędzej czy później dowiemy się co było podłączone do:
ARINC XMIT 1/1 PORT 0 - 429 HS
To tego pan JESZCZE NIE WIE ? To faktycznie nie mamy o czym rozmawiac....
Zdrowia zycze.
EOT
10-06-2012 [13:47] - Jerzyk07 (niezweryfikowany) | Link: zle pan zrozumial...
TAWS.
W przedzialach pomiedzy odswiezaniem pozycji GPS->FMS, FMS kalkuluje nastepna pozycje w/g FP i predkosci samolotu (w uproszczeniu) i podaje nowa pozycje do TAWS co 100 mS!
11-06-2012 [23:59] - Eustachy, smok (niezweryfikowany) | Link: E gdzie w raporcie MAK takie
E gdzie w raporcie MAK takie fenomenalne działania TAWSa jest opisane?
10-06-2012 [14:27] - Jerzyk07 (niezweryfikowany) | Link: bledny wniosek
"Wynika z tego, że podczas lądowania (optymalna prędkość podejścia dla TU-154M to 75m/s) położenie wyznaczone jest z dokładnością 75 metrów, a zapisane w TAWS nawet do 150 metrów. Płynie z tego jeszcze jeden wniosek, że ostrzeżenia TAWS o niebezpiecznym zbliżaniu się samolotu o masie 80 ton i prędkości 270 km/h do ziemi, mogą być opóźnione o 1-2 sekundy (75-150 metrów)."
Panie KaNo, TAWS alarmuje pilotow z wyprzedzeniem 30-50 sekundowym przed dojsciem do sytuacji krytycznej. To wyprzedzenie czasowe uwzglednia opoznienia reakcji pilotow, reakcji samolotu i precyzje danych. Jest pan pierwszym podwazajacym funkcjonalnosc komputerow TAWS.
"Ciekawy jestem jakim cudem Universal Avionics ma jeszcze jakichkolwiek klientów."
To teraz winnym bedzie UASC ?
10-06-2012 [21:33] - kano | Link: Wyprzedzenie
"TAWS alarmuje pilotow z wyprzedzeniem 30-50 sekundowym"
Proszę zatem wytłumaczyć TAWS #36 - 500 metrów (6.7 s) do przewidywanego miejsca zderzenia z ziemią
TAWS #37 - 333 metry. (4.4 s)
PS
Wystarczyłaby chwila zastanowienia przed podaniem tego wyprzedzenia. W czasie 30-50 sekund samolot może zacząć np. szybcij się zniżać, wówczas nie tylko zderzenie nastapi szybciej, ale zmieni się też jego miejsce (przypadek TAWS #36)
10-06-2012 [23:47] - Jerzyk07 (niezweryfikowany) | Link: I po co pan wymysla nowe teorie ?
Zamiast tworzyc legendy, moze zapisal by sie pan na kurs TAWS do UASC?
To koszt raptem kilkaset dolarow, 5 godzin wykladu, a pozostale 3 godziny
przeznaczone na dyskusje i pytania.
Panskie "Proszę zatem wytłumaczyć TAWS #36 ....." dokladnie swiadczy o pana znajomosci tematu.
06:40:03 TAWS 34 CAUTION -> ROC, brak reakcji
06:40:29 TAWS 35 CAUTION -> ROC, powtorka TAWS 34, brak reakcji
06:40:36 TAWS 36 WARNING -> wzmocnienie ROC
06:40:43 TAWS 37 WARNING -> zamiana na TERRAIN IMPACT WARNING
.
.
06:41:02 -> cisza...
I wszystko trwalo 59 sekund !
Slady odejscia na ktore wskazuje TAWS FAULT LOG byly po prostu za pozno!
11-06-2012 [03:58] - kano | Link: 06:40:03 TAWS 34 CAUTION ->
06:40:03 TAWS 34 CAUTION -> ROC, brak reakcji
06:40:29 TAWS 35 CAUTION -> ROC, powtorka TAWS 34, brak reakcji
Już wcześniej zostałeś przyłapany na "pomyłkach" mających zdyskredytować wartość zapisów TAWS ze szczególnym uwzględnieniem #38. Jak widzę robisz to nadal więc najpierw proste wyjaśnienie:
TAWS 35 nie jest powtórzeniem TAWS 34, w obu TAWS-ach podane zostało zupełnie inne miejsce zderzenia z ziemią:
TAWS 34
Terr Conflict Latitude: 54.825680 deg
Terr Conflict Longitude: 32.099149 deg
TAWS 35
Terr Conflict Latitude: 54.825430 deg
Terr Conflict Longitude: 32.066094 deg
Według "logiki", którą zaprezntowałeś, piloci w samolocie, który na 30 sekund przed przeszkodą leci kursem, który ją omijaja, zmienąi kurs w ciągu następnych kilku-kilkunastu sekund i samolot teraz leci wprost na nią, nie zostaną o tym uprzedzeni przez TAWS - mimo, że przeszkoda jest w odległości około 1 km.
Widzę, że celem jaki sobie postawiłeś jest nie tylko zdyskredytować TAWS-y; ale również mnie:
"Zamiast tworzyc legendy, moze zapisal by sie pan na kurs TAWS do UASC?"
w tym miejscu nie pozostaje mi nic innego jak zakończyć dyskusję.
EOT
07-06-2012 [17:26] - Bogdan2 (niezweryfikowany) | Link: Pan Profesor Nowaczyk
widać, jak Pańskie badania doprowadzają tego oszusta, debeściaka Artymowicza do białej gorączki. Jak dzieciak "dowala' pod każdym postem. I to w taki dzień święty jak dzisiaj, nienawiśc zalewa mu rozum. Na blogach pluje ale do Pasadeny już nie dojechał ? Jego podłe zachowanie skłania mnie do uwierzenie o podawanych w necie informacjach o ubeckich korzeniach jego rodziny. Proszę o cierpliwość i kontynuowanie swoich badań dla dobra Polski. Za to Panu dziękuję. Pozdrowienia
11-06-2012 [17:35] - Gościówa-Misiówa (niezweryfikowany) | Link: Dołączam sie i popieram!
Dużo zdrowia Panie Profesorze. Ależ się "eksperci" uaktywnili...
08-06-2012 [16:41] - Pandorra (niezweryfikowany) | Link: Obecna!
Chciałam tylko odhaczyć się na liście czytaczy.
By Pan wiedział, że czytelnicy Pana znajdą wszędzie.
Świat blogerski nie zaczyna się i nie kończy się na s24. :)
14-06-2012 [07:24] - Gość (niezweryfikowany) | Link: Jesteś Nowaczyk poyebem. Ni mniej ni więcej:-D Coś jak twój kozi
kolega Matołkiewicz...
14-06-2012 [08:19] - Szpilka (niezweryfikowany) | Link: ...
Modelowy komentarz przedstawiciela obozu "miłości".