Witaj: Niezalogowany | LOGOWANIE | REJESTRACJA
SZCZYNUKOWICZ REKORDZISTĄ W KSIĘDZE GUINESSA!
Wysłane przez Marcus Polonus w 15-01-2013 [20:00]
Kiedy rano obalił swą pierwszą małpeczkę,
od razu się poczuł w tak dobrym humorze,
ze nawet pochwalił Osip swoja żoneczkę,
iż jest jej dobrze w czerwonym kolorze.
Przepłukał wiec gardło następnymi trzema
by zawsze od rana była tu liczba parzysta,
poczym z niecałym tuzinem w kieszeniach
poszedł do sracza, wolny czas wykorzystać.
Śniadanie też nie obyło sie bez stresów,
bo piekarz bułeczki dostarczył za suche;
aby je rozmiękczyć, użyto 50 szympansów;
od razu się zrobiły bardziej mokre i kruche.
Następnie przyjął delegacje straży i policji,
co całą swą broń musiała zostawić w sieni;
kabury zaś wypchane stoma małpeczkami
zdjęli dopiero, gdy stali przed nim stłoczeni.
Do obiadku podano dwieście małpeczek,
wlanych do butelek - zupełnie bez polotu;
ale z zostawionych w poczekalni teczek
dodano trzysta, wlewając je do kompotu
Na kolację już prawie zabrakło pawianów;
mróz tego dnia był ostry, do szpiku kości-
wyciągnięto więc 500 makaków z rezerwy
tej dla lemingów i innych specjalnych gości.
Wszystkie te liczby zapisywał na karteczkach
które słał codziennie do Londynu expresami;
bo był pewny - po jeszcze paru małpeczkach
będzie w księdze i to od razu złotymi literami.
Kiedy listonosz przyniósł z Anglii list pękaty,
podskoczył z radości 2 centymetry do góry;
a więc te poświęcenia nie poszły na straty,
jego nastepnym limitem są już tylko chmury!
Otwarta koperta wypadła mu raptem z ręki,
łzy obfite lecą z oczu ku trzesącej się brodzie;
" Wpisano ten Pana rekord dziś rano do księgi:
cieszy sie Pan 148% poparciem w narodzie."
Komentarze
15-01-2013 [20:38] - Basia | Link: Gościu jest naprawdę rekordzistą!
W wielu wielce niechlubnych dziedzinach...:))