Otrzymane komantarze

Do wpisu: Czekam na wyniki z uczciwe-wybory.pl
Data Autor
Anonymous
@autor Spodziewałem się, że uczciwe-wybory.pl podadzą wyniki w kilka-kilkanaście godzin. Zdziwiłem się, że nie jest nagrywane otwarcie urny i liczenie głosów kartka po kartce - brak dokumentacji źródłowej.
Sir Winston
Moim skromnym zdaniem, CAŁOŚĆ wyliczeń PKW (KBW) utraciła właśnie ostatecznie wiarygodność. Rozumiem, że Pani córka przekazała dane do bazy uczciwe-wybory.pl. Czekam na te wyniki :-)) Pozdrawiam
Powiadasz @ SER WINSTONIE że:"Pełne wyniki poznamy w późnych godzinach wieczornych?". A więc może pod osłoną nocy. A kto pod jej osłoną grasuje. Nie tylko źłe duchy. Nasz przyjaciel Arthur Conan Doyle opisywał "Psa Baskerwill'ów". Inni znanego londyńczyka "Kubę Rozpruwacza". Z Szacunkiem: Twój Sherlock Holmes.
Podzielam Pański znak zapytania. W mojej gminie -niedużej- do tej pory nie podano wyników głosowania (???) Moja córka była mężem zaufania z ramienia PIS-u w jednej z komisji,i tam,zdecydowanie wygrał PIS,natomiast biłgorajczyk nie otrzymał ani jednego głosu.
Do wpisu: Idź do wyborów! 25 maja kości zostaną rzucone
Data Autor
Sir Winston
Kiełbacha tylko do niedzieli. Potem kości. A od poniedziałku - byle nie kaszana...!
NASZ_HENRY
Nie kości zostały rzucone ale darmowa kiełbasa, sorry podręcznik ;-)
Do wpisu: Smoleńsk? Jak to się naprawdę odbyło? Co WIEMY? cz. II
Data Autor
Sir Winston
Witam Pana serdecznie! Mnie również brakuje Wilka. Mam nadzieję, że jego rodzina jakoś sobie radzi. Pewnie Lech Makowski będzie wiedział więcej. Dziękuję za miłe słowa o tej notce. Na czwartą rocznicę Zamachu nie napisałem, jak Pan widzi, kolejnej. Zastanawiałem się nad nią wprawdzie, ale doszedłem do wniosku, że sedno sprawy pozostaje niezmienione i musiałbym się odnosić do coraz głębszych technicznych szczegółów, czego odmówiłem już w pierwszej notce z 2011 roku. Włączyłbym się w ten sposób w Volkoffowska dezinformację wyższego rzędu, czyli wypełnianie luk w ogólnym schemacie kłamstwa, narzuconym przez Złego, pracując więc w efekcie na jego korzyść i dla ugruntowania kłamstwa. Będzie jednak notka na temat pewnych zdarzeń w sprawie Smoleńska w ciągu ostatnich parunastu miesięcy. Nie chciałem pisać o niektórych rzeczach, nadal się zresztą zastanawiam. Rzecz się sprowadza do prostego stwierdzenia: Sprawę może wyjaśnić jedynie nasze państwo, tego zaś nie mamy. Państwa muszą dotyczyć w pierwszym rzędzie nasze wysiłki, bo jesteśmy o krok... o ja mówię o krok: o pół kroku, kiedy nie będziemy już nawet emigrantami, tylko masowymi bohaterami zbiorowego "Terminalu". Pozdrawiam!
Zbigniew Gajek vel Janko Walski
Zmieniłem zdanie po późniejszych wpisach FYMa wściekle atakujących głównie min. Macierewicza: to jest człowiek realizujący program szympansów Putina. Do ustalenia pozostaje czy wskutek szantażu, groźby czy za kasę.
Zbigniew Gajek vel Janko Walski
Wróciłem. Jeszcze raz dzięki za ten tekst! We wspaniałej formie zebrał Pan najistotniejsze sprawy. Dzięki za dystans, który daje poczucie, że mimo wszystko żyjemy jeszcze. Określenia takie jak "luksusowe dziennikarki" czy "ITI RP" wpisują się pięknie w nasze narodowe poczucie humoru, które jest jakąś częścią naszej tożsamości. Przypomniały mi nieodżałowanego Seawolfa. Pozdrawiam serdecznie, JW
Do wpisu: Rzetelność albo NIC (czyli GAME OVER, Polsko)
Data Autor
Sir Winston
Dziękuję. Chyba rzeczywiście można by powtórzyć tę notkę. Tylko że na zmianę sytuacji przed 24 maja jest już niestety raczej za późno. Szkoda, bo to naprawdę ważna sprawa. Pozdrawiam
Cat
Sir Winston popieram w całości Pana wpis . Moim zdaniem winien Pan codziennie publikowac swój wpis o macherach nad urnami. To w tej chwili najwazniejsza sprawa.Pozdrówka
Sir Winston
Co do zabezpieczenia kart - absolutnie tak! Przekazywanie wybników w trzy miejsca oficjalnie przez komisje wymagałoby podstawy prawnej; choć zarządzenie PKW powinno w zupełności wystarczyć, to nie sPOdziewałbym się takiego zarządzenia. Co innego oczywiście - przekazywanie danych z komisji, począwszych od obwodowych, do ośrodka Prawa i Sprawiedliwości. Oczywiście, źe wymaga to armii ludzi, ale samo pilnowanie komisji obwodowych też przecież jej wymaga, więc mimo ogromnego nakładu personalnego weryfikacja jest ostatecznie możliwa. Metoda - chałupnicza. Skoro się jednak przespało się kluczowy czas i nie podjęło działań systemowych, to teraz pozostaje tylko takie dłubanie. Pozdrawiam
angela
A gdyby tak wszystkie komisje przekazywały wyniki wyborow w obwodach w trzy miejsca,jedno PKW,drugie obywatelskie a trrzecie niezalezne,i porownac. Wtedu mozna uniknac POmyłek. Natomiast karty zrobic jako druki scislego zarachowania z logo PKW jako znak wodny.???
Do wpisu: Czas honoru XXIV – 2014 r. – Wojna nadal trwa
Data Autor
Sir Winston
W każdym razie na razie wciąż na to wygląda. Chłopięta w krótkich spodenkach przycupnęły z wrażenia, co to się porobiło i boją się ruszyć...
Sir Winston
bo może mieć większe skutki. Dziękuję za dobre słowo ;-)  
i rozlepiać na słupach, przystankach tramwajowych i autobusowych i gdzie tylko się da. Żeby naród miał świadomość w jakiej rzeczywistości przyszło mu żyć. Może do niektórych zadowolonych coś by dotarło.
Sir Winston
Yes! :-\
NASZ_HENRY
Sir ;-)
Do wpisu: Siła złego na jednego. Mniemani negocjatorzy mitygują Majdan
Data Autor
Sir Winston
Rządu Ukrainy już się nie sposób doszukać na Ukrainie. Opieka cara Władimira jakoś nie pomogła. Nawet z Białorusi kazali im sp... tj. czym prędzej się oddalić. Musi mu to nie dawać spać...
xena2012
przecież ten pajac też miał wytyczne odnosnie polskiego prezydenta.Po drugie chciał sprzedać Rosji francuski sprzęt wojskowy więc było po co gnać.Przykro było patrzeć jak się przymila uniżenie do Ławrowa na konferencji prasowej.Takich to teraz mamy bohaterówi takich polityków.
Sir Winston
Sikorski zna swoje miejsce i ma instynkt samozachowawczy. Wkrótce przecież będzie trzeba szukać już nie tyle awansu, co jakiegokolwiek stanowiska z immunitetem. Jeśli zadziałałby samowolnie, z własnej inicjatywy i popełniłby błąd, wytykałaby mu to nie tylko Angela (wystarczy, że zmarszczy brwi, a już się Radsik trzęsie), ale i pomniejsi postępowi Europejczycy. Co gorsza jednak, mógłby odnieść sukces - zarówno po myśli Unii Europejskiej Domu Niemieckiego, jak i nie po jej myśli - a to przecież jeszcze gorsze. Pół biedy, jak po myśli, ale sama niesubordynacja! Przecież Ukraina Ukrainą, ale czy on nie wie, że nie można tak sobie sięgać po laury polityka roku?? Pamiętajmy, co się działo, kiedy Lech Kaczyński poleciał do Gruzji (toutes proportiones gardees). Sarkozy gnał na złamanie karku, żeby nie doszło do gorszącego wyniesienia Prezydenta. Nie, Sikorski tylko wykonuje rozkazy. Tak jest lepiej. Tak jest bezpieczniej. Ognisko pod tyłkiem jeszcze mu się nie pali, ale polana już ułożone w wysoki stos... nie wolno zrażać sobie nikogo, kto ma szalupę!
xena2012
Sikorski zawsze wkracza z opóźnieniem i to dopiero wtedy jak się Niemcy ,Francja i Rosja zdecydują i wypowiedzą,a niczym gwiazda filmowa chce miec swoje wielkie wejscie.
Do wpisu: Krytyczne błędy liczenia głosów w III RP (lista niepełna)
Data Autor
Sir Winston
Zgadzam się naturalnie, że temat był zasypiany w popiele. Mam pewne... domysły, jakie mogą być całkiem racjonalne przesłanki takiego działania (właściwie niedziałania). Jestem natomiast pewien, że Prawo i Sprawiedliwość dostrzega cały szereg nieprawidłowości w kolejnych wyborach. Jestem też właściwie pewien, że zdaje sobie sprawę, iż ta wadliwość to nie "błędy i wypaczenia", lecz systemowa prawidłowość; jeśli można to nazwać prawidłowością. Być może konieczne jest wybranie dobrego momentu, by zadziałać frontalnie i z całą mocą? Kalkulacje mogą pewnie być różne, ale na dziś jestem pewien, że nie znieślibyśmy kolejnych przekręconych wyborów z kolejnym rudym czortem wyskakującym z pudełka. Uważam więc, że skończył się czas na jakiekolwiek kalkulacje, there is no time like the present. Stąd moje wypowiedzi na temat maskarady głosowania w III RP. TERAZ. Pozdrawiam
Emilian Iwanicki
Wielkie dzięki za ten wpis!Bo o TYM wciąż mało i mało.Nie wiem czy to "czarne i pstrokate" myśli czy jednak....No bo jak by (przychylnie?) nie patrzeć to te "traktowanie" swawolne wyborów,mając "z tyłu" ten koślawy mebel wygląda podejrzanie co najmniej!Partia opozycyjna,która pragnie (niby?) wygrać wybory zachowuje się jak dziewica co to by chciała a jednak boi się!I nie raz i nie dziesięć zastanawiam się czy tak się dzieje dlatego że tym (są i tacy!) już pasibrzuchom jest już tak dobrze że dobrze im tak czy to jednak koncesja na bycie (tylko?) opozycją udzieloną łaskawie przy tym kulawym meblu?!Ja jednak wciąż mam nadzieję że to jednak czarne i pstrokate myśli.Pozdrawiam serdecznie.
Sir Winston
Wydaje mi się, że paradoksalnie łatwiej odpowiedzieć na pytanie o tych ostatnich. Konieczne są zarówno krótkie podręczniki zawierające najważniejsze zasady tegoż czuwania, przepisy prawa i sposoby jego egzekwowania w praktyce z gotowymi numerami telefonów i innymi danymi kontaktowymi, które mogą być potrzebne w dzień wyborów. Oprócz materiałów pomocniczych dla członków komisji i mężów zaufania potrzebne będą także spotkania przygotowujące do właściwego wypełnienia funkcji. Spotkania konkretne, po których przygotowywane osoby będą gotowe aktywnie powstrzymać niepożądany obrót wypadków. Jak piszę powyżej, trzeba uporządkować sam proces z poziomu krajowego. Wyborcy natomiast... trzeba będzie kiedyś zacząć pracę u podstaw. Będziemy musieli wprowadzić do programów szkolnych rzetelne wychowanie obywatelskie, przypisujące należytą wartość postawie patriotycznej. A także - uczące rozumieć, że Polski nam nic nie zastąpi, zwłaszcza - postępackie ideologie Nowego Wspaniałego Świata. To dla mnie niebywałe, że po skończeniu szkoły podstawowej ktoś kupuje na przykład koszulkę z Che Guevarą albo nie rozumie, dlaczego nie może w kraju działać partia założona za pieniądze GRU. Ale na to przyjdzie czas po wyborach. Przygotowanie na najbliższe dwa lata będzie się musiało odbywać poprzez media spoza mętnego nurtu (TV Trwam warto propagować, gdzie tylko się. Nie jest to trudne, gdy się ją trochę pozna. Jej zły wizerunek to sprawka czarnego PR'u TAMTYCH), wszystkie jakich będziemy w stanie użyć, oraz osobiste spotkania z wyborcami. Innej drogi nie ma. Na marginesie dodam, że osobiście jestem za całkowitym bojkotem mediów, które otwarcie opowiedziały się po stronie Zła. Żadnych wizyt w WSI/WSI24, u MO, TL, PK itd. PO CO? Widownia tych programów to sami - zwiedzeni nieświadomie czy świadomi i zdeklarowani - nasi wrogowie w tych wyborach, tak samo jak i autorzy tych programów. Jeśli pojawienie się w studiu przekona kogoś wahającego się, to tym studiem nie będzie żadne z wyżej wymienionych. Większa szansa tkwi już w pozyskaniu niezdecydowanych dla TV Trwam i namówieniu ich do udziału w spotkaniu z posłem / kandydatem na posła. W WSI24 nie ma ludzi neutralnych po żadnej ze stron ekranu. Znowu się rozpisałem ;-) Pozdrawiam