Otrzymane komantarze

Do wpisu: Silicon Valley w Krakowie
Data Autor
Teutonick
Z tego co mi wiadomo, na ten przykład przy przyjęciach na studia, kryteria były swego czasu wręcz odwrotne. Czyli nie tyle punkty za pochodzenie, ile za miejsce pochodzenia. Krakówek obstawiał swoich, mniej istotne już w którym pokoleniu
Krzysztof Pasierbiewicz
@minimax   Zgadza się. Nie uwierzy mi Pan, ale od czasu zakończenia II Wojny Światowej tylko dwóch rodowitych krakowianów było rektorami Uniwersytetu Jagiellońskiego. Cała reszta to element napływowy. Pozdrawiam, Krzysztof Pasierbiewicz
Dark Regis
To samo jest w Warszawie i najpewniej we Wrocławiu i Gdańsku, bo tam sami turyści.
Witam Gospodarza i Gosci. Znajac co nieco stosunki krakowskie przyczyn obecnej sytuacji upatrywalbym raczej w imigracyjnym charakterze jego wlodarzy. Niestety nie osobowosci endemiczne a przybyszowe rzadza tak na uczelniach jak i w administracji. Selekcja ta bierze sie od czasow wojny, gdy miejscowa inteligencje i mieszczanstwo z definicji rugowano na peryferie zycia spolecznego. I taka postawa - dyskryminacja rodowitych na rzecz przybyszy daje sie zauwazyc po dzis dzien. A przybysz jak wiadomo tradycji ani nie zna, ani nie uszanuje tym bardziej. Stad dzialania i zaniedbania, ktore krakusom z dziada pradziada nawet na mysl by nie przyszly. Pozdrawiam MiniMax
rolnik z mazur Waldek Bargłowski
Moze byc ale tylko wtedy jak pozwoli, by swoje chwilowo wyjazdowe sesje odbywał kneset na Wawelu. MW for president of Krakowek ! Jeszcze by się czegoś wstydliwego dokopała w AGold.. Pozdrawiam ro z m 
Czesław2
Na całym świecie motorem napędzającym technologię są  przedsiębiorstwa współpracujące z uczelniami. W Polsce urzędnicy. Wybudują nawet na 100 hektarach dolinę krzemową z betonu, postawią w recepcji peceta i kawałek kamienia ( krzem). Na tym skończy się innowacja. Zresztą działania większości włodarzy miast sprowadzają się do betonowania ( sceny politycznej też).
Mikołaj Kwibuzda
Kraków już dawno jest skansenem. Przede wszystkim socjalnym, a w ślad za tym mentalnym. I nie zasługuje na lepszy los. Nie sądzę, by pani Wasserman była w stanie zrobić w tym wyłom. A czy zwycięstwo, czy porażka, osłabi jej obecność i znaczenie w polityce ogólnokrajowej, gdzie osoby takie jak ona są niezwykle potrzebne. Niestety, PiS ma krótką ławkę z politykami dużego formatu. Nie powinien więc - excusez le mot - rzucać pereł przed wieprze.
Anonymous
Ściąganie inwestorów zostawmy Morawieckiemu i podobnym Majchrowskim. Już mamy w Krakowie firmy osadzone "na prawie niemieckim". Ktoś musi na nie robić bo nie przyszło do głowy pobudzanie koniunktury przez obniżenie haraczu. Haracz to podatek dla tych co nie przeszli na islam, w obecnej formie dla nienawróconych na wiarę międzynarodówki socjalistycznej.
Do wpisu: Kiedy powstaną nowoczesne europejskie gułagi?
Data Autor
Piotr Węcław
Dziękuje za wyróżnienie i pozdrawiam.
NiepoprawneRadio.PL
Witaj autorze. Przeczytam na antenie Niepoprawnego Radia Twój post. Mam nadzieję, że nie masz nic przeciwko. Pozdr.MarkD
Piotr Węcław
Apokalipsa św. Jana:   Niewiasta i Smok 1 Potem wielki znak się ukazał na niebie: Niewiasta obleczona w słońce i księżyc pod jej stopami, a na jej głowie wieniec z gwiazd dwunastu kwestia witrażu o jakim pan wspomina nie ma znaczenia.  
Sir Winston
12 gwiazdek nie pochodzi z korony Maryi, a łączenie ich z witrażem w katedrze strasburskiej przez autora projektu jest bezczelnym kłamstwem. Witraż powstał później!
Podejrzewam, że drugi totalitaryzm byłby też czczony, gdyby nie siła przebicia przemysłu holokaustu. Bowiem obecnie panoszące się lewactwo nie tylko Europy, ale także Ameryki, nie zaznało koszmaru wojny. Proszą swoją głupotą o totalną zagładę i może Chiny im, i niestety nam, to zagwarantują.  
Zygmunt Korus
Polacy (w swej przeważającej masie) zderzają się teraz już na ostro z aksjomatami (anty)wartości, wdrożonymi zdaje się na trwale w Zachodniej Europie (efekty postkolonialne, marksizm kulturowy). My mamy jednak wykarbowane na plecach nahajem, co to komuna. Oni na razie ćwierkają, tylko co poniektórzy już widzą, że za chwilę będą cienko piszczeć. Lagier/łagier się już przecież formatuje. Ot choćby rozpatrywanie przez Centralę w Belgii, czy Irlandia ma wydać Polsce handlarza narkotyków. Albo zabójstwo dzieciaczka w Anglii, zamiast go ratować, dać mu we Włoszech szansę. To "postsowieccy" prawnicy rozciągają od dłuższego już czasu druty kolczaste wokół unijnego kontynentu. Co robić? Ano wiać? Uciekać z Unii do NAS - nie gdzie pieprz rośnie, ale do Polski. WSOBNEJ.  Opartej na micie romantycznym, heroizmie martyrologii, fundamencie WOLNOŚCI. Jak jest w narodzie duch, to i praktyka się pojawia, pozytywizm sam się tworzy. Wiać z Brukseli! - winno być hasłem naczelnym - jak już - obecnej pracy u podstaw. Polexit to obecnie największe zadanie edukacyjne jakie winno się podjąć w narodzie, jeśli poważnie myślimy o ocaleniu skóry. Wbrew bajkom o wielkim społecznym poparciu dla tkwienia już w okowach. Piszę to jak najpoważniej. Ukłony.
Czesław2
Czy społeczeństwa zachowały resztkę instynktu samozachowawczego? Większość nie. Komuniści po próbie szybkiego gotowania żaby doszli wniosku, że nie tędy droga. Gotują żabę powolutku i skutecznie.Podczas gotowania żaba ma nawet piwo i telenowelę.
angela
Pan ma w zupelnosci racje, jak zaczai walic sie 'zwiazek radziecki' na wschodzie, zapewe porozumiala sie Moskva z Berlinem, zeby nie wypuszczac dobrego interesu z rak, i urzadzic takie samo ustrojstwo na zachodzie, tylko w innej odslonie. Sek w tym, ze obwarowane szumnymi demokratycznymi  haslami "dzielo", nie moglo pojsc na calosc, i odslonic swojej zamierzonej istoty. Ale postepujaca z poczatku malymi kroczkami germanizacja Unii, po kilku latach pokazala, ze wlasciwie rzadza tam ludzie  wschodni Niemcy, bo struktury i dobre kontakty protoplastami pozostaly, a wiekszosc profitow splywa  wlasnie na Niemcy .Czy moze dziwic w takiej sytuacji rozpoczecie budowy NS-2.?? Cos za cos. Teraz tylko obserwujewy na 'jawie', powrot kolhozu unijnego do korzeni zalozycieli. Skad takie zdziwienie Marksem. A obozy juz sa, wystarczy dokoptowac bialych, a samosad zrobi swoje. Czy to wizja  czy realizm , zobaczymy.-
Piotr Węcław
jeżeli tylko po głowie i policzkach to pół biedy... ;)
xena2012
Na odslonieciu pomnika moze sie nie skonczyć,byc może Jouncker swoim zwyczajem go obcaluje , obsciska,poklepie po glowie i policzkach.
Do wpisu: Czy prezydent zniszczy prawicę?
Data Autor
OLI
@Zygmunt Korus, też to pamiętam. Na temat Giertycha natknęłam się na taką informację: https://www.youtube.com/… Krajski na zalinkowanym filmie niczemu nie zaprzecza, więc może to być prawdą, i wówczas nie powinno dziwić powodzenie "Konia" i nadzwyczajna skuteczność w zawodzie prawniczym. Co do Giertychowych tez... To, że gra toczy się przeciwko Kaczyńskiemu - jest aksjomatem i nie wymaga dowodu. Należałoby się porządnie zastanowić nad Morawieckimi, ale w Polsce przyzwolenie na to może być dopiero w chwili, jak będzie za późno na wnioski. Jak dla mnie - stary to fałszywa legenda, a młody - to fałszywa nadzieja. Nie będę w tym miejscu uzasadniać, bo to odrębny i obszerny temat. Polaków regularnie zwodzi się odpalaniem takich flar i zawsze to kupują. Legalizm Kaczyńskiego po części może być skutkiem przywiązania do reguł oraz ich szanowania, ale też jest on wymuszony tym, że na Kaczyńskiego nie ma mody i nie będzie. Z reakcjami w Polsce jeszcze by sobie mógł poradzić, ale z reakcjami Waszyngtonu, Tel-Awiwu, Berlina i Brukseli  - już nie. Piłsudski to miał dobrze: rozpędził zdradziecką i bezczelną hołotę robiącą parodię z sejmu i nie musiał się bać, co za granicą na to powiedzą. Inna rzecz - to to, że Kaczyński nie potrafi reagować na interwencje "zaprzyjaźnionych mocarstw", i zawsze w takich chwilach pokazuje miękkie i bezbronne podbrzusze jak mały szczeniak, co by może rozczuliło rottweilera, ale nie żydów czy Merkelową. Pytaniem wołającym o wyjaśnienie jest sprawa niepojętego żydofilstwa obu braci Kaczyńskich. Czołobitność i uległość względem żydów o takim natężeniu i skali pozwala udzielić jednej z dwu odpowiedzi: a) to bardzo wybitni politycy i ich działanie to nie jest przypadek b)to nieudolni i mierni politycy, i takie działanie to nie jest przypadek Do dziś nie mogę się zdecydować. Skłaniam się ku temu, by zgodzić się z Pana tezą, powtarzaną w innych miejscach - że liczyć nam trzeba raczej na Opatrzność. W 1918 roku nie miał prawa zdarzyć się cud, ale się zdarzył, wbrew wszystkim naszym wrogom i uzurpatorom. Aktualnie mamy niemal dokładna powtórkę z 1914 roku: wszyscy znaczący światowi gracze są pobudzeni i niezadowoleni ze status quo, a nas w tej grze praktycznie nie ma.
xena2012
Powiedzieć o Glińskim szkodnik to mało.Już teraz inernet aż huczy od utyskiwania na rozrzutność rządu i braku odniesienia do sytuacji Polski jako kraju na dorobku z kulejąca służbą zdrowia i wieloma problemami pomimo dobrej kondycji gospodarczej. Nie udźwigniemy tak wielkich kosztów co stanie się powodem jeszcze wiekszej frustracji i nagonki.Już widać jak SLD rosnie w siłę czego tylko rozochocony Gliński nie widzi.
Zygmunt Korus
Gliński to szkodnik - a kto go jeszcze w okresie "przedzwycięskim" wytrzasnął? Ja? Pani? No kto? - Proste.
xena2012
No cóż ja też niespecjalnie w ten sondaż wierzę,ale niestety dostrzegam siłę propagandy.Puszczono balonik próbny by później małymi kroczkami dochodzić do ugruntowania wśród Polaków roli Tuska jako wybawiciela i pierwszorzednego kandydata do rzadzenia Polską.Dodatkowo przyczynia się do tego niespójność w działaniuach rządu i PiS-u.Z jednej strony nawoływanie do oszczędności,obniżki uposażeń posłów i samorzadowców,awantury o premie dla ministrów, odchudzanie rządu z wiceministrów a z drugiej niekontrolowane wydatki nieobliczalnego w wydawaniu pieniedzy Glińskiego.Czy sądzi Pan ,że społeczeństwo z entuzjazmem przyjmie wiadomość o projekcie wydania 750000 zł na Muzeum Historii Polski.?Ja rozumiem,że to przedsięwziecie ważne ,oczekiwane i należące się Polakom ale czy w obecnej kondycji Polski jego koszt nie stanie się kolejnym zarzewiem konfliktu jakim stały się głupie premie? I czy to muzeum nie stanie się ,,upamiętnieniem'' raczej tzw wspólnej 800 -letniej historii?
Zygmunt Korus
Pani Xeno, Pani w to wierzy? Naprawdę? Jeśli już w coś mogę uwierzyć, to w elektorat uwłaszczony na dobrach Polski, przez komunistów oraz ich progeniturę, złodziei wszelkiej maści i lemingozę. Jest tego sporo, ale bez przesady. Raczej tego rodzaju butne rewelacje mogą być podgatowką pod przyszłe oszustwo wyborcze, czego nie wykluczam. Tak jak wszystkie wybory od zakończenia wojny do ostatnich uważam za fałszowane. Być może opracowano już neutralizację Ruchu Kontroli Wyborów. A co do Opatrzności...? Proszę spojrzeć wstecz i opisać, co się ziściło, a co fachowców od politologii zaskoczyło. Geopolityka jest w gruncie rzeczy nieprzewidywalna. Wymądrzamy się, a czeka nas efekt wróżby z fusów. Chyba że Pani wie coś więcej - z jakiegoś boskiego źródła. Ale jak na razie, to stale widzę nawoływanie przez Panią do jedności. Sęk w tym, że szczurołap tak samo działa. Stąd krytyka i rozmaite sądy. To przecież naturalne. Liczy się skuteczny wektor kierunkowy, który w końcu zwycięża. O ile wszystko zadziała tak jak trzeba. Zobaczymy...  
Z tym Tuskiem to na zamówienie Onetu. Nadal Duda przoduje w sondażach niestety i to jest problemem dla JK, bo pewna część naszego elektoratu nadal myśli, ze te weta, to taka zagrywka PIS. Nie wiem czego jeszcze trzeba ludziom, żeby przejrzeli na oczy. Mam wrażenie, że do nich trafiają kłamliwe argumenty kancelarii prezydenta i brak dementi ze strony JK.
Zygmunt Korus
@OLI @ Gospodarz Mam w pamięci uwagę Giertycha, gdy zamieniano szefów rządu, a Prezydent powiedział "Jest Pan moim premierem". "Koń" prorokował, że gra idzie o wyeliminowanie przewagi PiS-u w Sejmie. Młody Morawiecki, poprzez możliwość rozdawnictwa apanaży, wzmocni partię Ojca i przy pomocy Gowina będą trzymać w szachu Kaczyńskiego. Fakt, w rekonstrukcyjnym rozdaniu najwięcej zyskał były członek PO, a o c.d. pewnie jeszcze niejedno usłyszymy... Legalizm Kaczyńskiego, w oparciu o komunistyczne koleiny i schematy, jest psu na budę. Inni trzymają uzdy i smycze, a jemu raz pozwalają wierzgnąć, a innym razem zaszczekać. Czy jest teraz szansa zerwać się z tych uwięzi? Gdy się zaprzepaszczało kilkakrotnie okazje, by grzmotnąć pięścią w stół. Wątpię.