Otrzymane komantarze

Do wpisu: Szał wściekłości Putina
Data Autor
hr.Levak-Levatzky
@Frau Angela Zasługą zaś naszych służb jest to,że rosyjskie służby wiedzą o nas wszystko. Świat już wcześniej dowiedział się jak Duda wypada doskonale na spotkaniach międzynarodowych ze swoją angielszczyzną, co faktycznie nie miało większego przebicia w mediach prorządowych,a co można zobaczyć i usłyszeć tutaj:  https://www.facebook.com…
nonparel
Witam Przypominam sobie wybory prezydenckie Duda vs Komorowski. Głosy rozkładają się mniej więcej równo, różnica na poziomie 2%. I w tej sytuacji, po zakończeniu głosowania ale przed podaniem oficjalnych wyników, dzwoni do Dudy Putin (jako jedyny z zagranicznych przywódców) z gratulacjami wygranej. Rzecz niespotykana w protokole dyplomatycznym, jako jedyny zwrócił na to uwagę Witold Gadowski. Ja to odebrałem jako następujący przekaz Putina: "z tym idiotą, który chlapnął, że prezydent gdzieś poleci nie chcę mieć już nic do czynienia, każdy inny byle nie on".             Jaki byłby efekt telefonu od "komików" przed 2 turą wyborów Trzaskowski - Duda trudno powiedzieć. Wszystko zależy od tego, czy udałoby się przed wyborami taki numer przeprowadzić no i od treści nagranej rozmowy. W razie czego można było nie wrzucać rozmowy do netu i nie ma problemu. W każdym razie nic nie stało na przeszkodzie spróbować. Kto zresztą wie, może taka próba była tylko o niej nie wiemy.             Nie przekonują mnie argumenty, że system bezpieczeństwa nie nawalił, bo w tym czasie natłok rozmów uniemożliwia identyfikację rozmówców a poza tym te wesołki nabrali już Johnsona, Macrona i paru innych. Przeciwnie, jeżeli taki proceder jest znany, obliguje to do zachowania tym większej ostrożności.             Tak czy owak z treści rozmowy nic nie wynika - poza tym, że Duda słabo mówi po angielsku. nonparel
angela
Dlugo nie trzeba było czekać na odzew "opozycji". Niemal natychmiast smutni panowie zaczeli strasznie "ubolewac", jak to prezydent się ośmieszył.  A prawda jest taka, ze prezydent wyszedł na tym doskonale,  a świat przy tej okazji,  może dowiedzieć się rzeczy,  które  do tej pory nie miały przebicia w szumie medialnym. To ,ze mogli dodzwonic sie do prezydenta??? Trzeba zadać pytanie? O czym ruskie sluzby nie wiedzą.
Do wpisu: W najbliższą niedzielę nie trzeba umrzeć, ale…
Data Autor
Pani Anna
Proszę... PAD nie jest "osobą zawodowo zajmujacą się prowadzeniem kampanii", a jego sztab nie istnieje. On wiele rzeczy robi intuicyjnie, wręcz wbrew kłodom rzucanym mu pod nogi przez jego własny obóz, i na szczęście wykorzystuje to, co jest jego największym atutem, czyli świetny bezpośredni kontakt z ludźmi. I prosze nie udawać, że Pan nie rozumie o co chodzi z tym elektoratem, jeżeli cynicznie gra się straszeniem ludzi, głównie starszych przez 3 miesiące, to trudno to zmienić w 2tygodnie. Te 850 000 nieobecnych w pierwszej turze mówi samo za siebie. Ja swój głos już wysłałam wczoraj. 
Jabe
Mobilizuje Pan zmobilizowanych. Co z pozostałymi?
Piotr Węcław
Dla pani mogą być śmieszne, ale rzeczywistość jest taka że wygra ten kandydat którego elektorat bardziej się zmobilizuje. Przegra ten, którego twardy elektorat nie pójdzie głosować.  Nie ma w tej chwili sprawy ważniejszej jak zmobilizowanie elektoratu. Wiedzą o tym osoby zawodowo zajmujące się prowadzeniem kampanii i dlatego właśnie obaj kandydaci teraz to głównie robią. 
Pani Anna
Mówiłam, że ten pański apel jest źle ukierunkowany, a "Polak i przed szkoda i po szkodzie głupi". PAD zrobił co mógł, żeby przez te 2tygodnie to odwrócić i to całkiem sam ( gdzie podział się jego sztab?) Szumowskiemu kazali się zamknąć i go schowali, zaś Prezes dzisiaj w Radiu Maryja starał się trochę uspokoić seniorów. To sa skutki upajaniem się wskaźnikami z początków "pandemii" i pełnią władzy. Dlatego śmieszą mnie teraz te wszystkie dęte apele.
Jabe
Sama Pani widzi, jaki mamy wybór.
Piotr Węcław
Jabe widzę znowu na posterunku i próbuje nas złapać w PO-trzask. 
Piotr Węcław
Przekonany jestem że zdamy ten egzamin. Pozdrawiam!
Piotr Węcław
Nawet jeżeli popełnione były błędy 3 miesiące temu, to płakanie nad tym co było nie ma sensu, skupić się należy na tym co będzie za 3 dni żeby nie zrobić głupstwa.
sake2020
No to niech Pan siedzi i bije się z myślami o ,,zalety''.Po drodze proszę jeszcze jakieś( wiem,że to arcytrudne zadanie) zalety znaleźć u Trzaskowskiego,żeby jego sztab po dowództwem posła Nitrasa nie musiał lżyć i bić ludzi na spotkaniach z tym kandydatem.którzy tych zalet nijak nie mogą się doszukać.
Jabe
Odstawmy na chwilę wielkie słowa i zastanówmy się, czy kandydat Duda jako taki ma jakieś zalety.
Pani Anna
Gdyby wszystko odbyło się w konstytucyjnym terminie, PAD już od 2 miesięcy cieszyłby się II kadencją, a PO już by praktycznie nie istniało. Prosze skierować ten swój apel do prawie miliona osób 60+, najwierniejszych wybprców PIS, tak skutecznie wystraszonych przez tych dwóch ewangelistów, że zostali w domach. Kiedy juz się rządzi, to dobrze byłoby umieć przewidywać chociaż miesiąc naprzód. Myśli Pan, że teraz wystarczy kichnąć, że wybory "bezpieczniejsze niż zakupy", żeby to odwrócić?
angela
Myślę, że Polacy zdadzą egzamin z patriotyzmu. Bo teraz nie chodzi o glosy za Dudą,  czy PISem, chodzi o glosy przeciw rządom Niemiec w Polsce,  przeciw dyktowaniu Polakom "kwot" migrantów,  wplywaniu na wybory w Polsce . Przed tym musimy się bronić. Nie dajmy się wziąć bez jednego wystrzału. 
Do wpisu: Apel do propolskich blogerów
Data Autor
Podejrzewam, że to byli polscy blogierzy jedynie tak przez Pana nazwani. Nakręcenie tak nieprzejednanej nienawiści do PIS i rządu, wyborców Konfederacji, musiało być czyimś skutecznym dziełem przeciwko Polsce. Teraz dla wielu z nich głosowanie na Trzaskowskiego jest jedynie niewielkim złem, zeby nie zagłosować na prezydenta Dudę.Obserwowałam wRealu 24, gdzie od rana do nocy jakies dziwne osoby sączyły w umysły tych młodych, niewyrobionych politycznie ludzi niebywałałe kłamstwa o politykach PIS, jakies wydumane historie i półprawdy, zeby obrzydzić tę jedyną propolską partię polityczną w Polsce.Co dziwne nigdy nie było słowa o niszczeniu Polski przez PO i PSL. Teorie tam wymyślane i jakieś odrealnione szukanie zemsty na PIS, nie wiem za co, chyba za postawienie polskiej gospodarki i finansów na dobrym poziomie, za znacznym zmniejszenia bezrobociaza poradzenie sobie z koronawirusem jako jedno z niewielu państwa w Europie, za likwidacje nędzy w rodzinach wielodzietnych. Dzieje sie tak od czterech lat i zastanawiam się, czy jest kiedykolwiek szansa na współdziałanie tych dwóch prawicowych partii na polu politycznym, wobec takiego podziału.
Jabe
Proszę dać przykład.
angela
Wielu mądrych ludzi, piszacych na NB ,  odstręczyl  poziom dyskusji na NB.  Tylko że zadaniowcy się  nie obrażają,  pisza często głupstwa, hejt,  byle zabrać głos, zaistnieć,  rozbić dyskusje. Szkoda,  ze takimi ludźmi ktokolwiek sie przejmuje,  i zamiast pogonić trolle akuratnie, ludzie odchodzą.  
Jan1797
Znaleźliśmy się jednak ponownie w sytuacji z roku 2015 – ważą się losy naszego kraju naszej suwerenności, powoli rodzącego się dobrobytu i niespotykanej wcześniej w naszym kraju wolności słowa, do której nie dorośliśmy. Polityczna poprawność jeszcze nie zakneblowała polskiej debaty społecznej na Naszych Blogach co stało się obok, wystarczy spojrzeć na salon. Nieprzekonanych przekonać, blogerów? Przy dzisiejszym dostępie do informacji?  Obserwuję to od „osiemnastego po raz pierwszy”, pod Wawelem. Przez pięć lat nie mogli wydukać skąd „Pincet wiedział”, że piniędzy nie będzie i gdyby nie spółecki stołecne nadal by nie wiedzieli. Linkował nie będę, bo „z linkami nie mogą dyskutować". Po II W.Ś. myśleli, że nie ruszą aż przyszło „kości na kartkę"odstać. Wtedy nastąpił podział na tych którzy stali i tych, którzy nie musieli. Trwa do dzisiaj, pogardą za herb robi. Szacunek dla niezłomnych pozostał na wsi, nie u odkształconych z metropolii i tam nadzieja pozostała. Sake-Janek  
sake2020
Brawo pani blogerze,tylko co to teraz daje? Gdzie Pan ma tych propolskich blogerów?Przez 5 lat skupiali się na waleniu w rzad,co pośrednio również uderzało w prezydenta.Wszystko było źle i nie tak,każde posunięcie rządu krytykowano i to również na prawicowych blogach.Każdego komentatora usiłującego nieśmiało bronić działania rządu tak długo traktowano jak idiotę,wyśmiewano że odeszli zniechęceni.nieustannym ośmieszaniem,Czy nie tak bylo też na NB?A wystarczyło być obiektywnym,nikt nie oczekiwał gloryfikacji rządu,prezydenta ani PIS-u.Jak zatrute ziarno tak w elektorat rzucano slogany o światowym spisku polegającym na czipach w postaci szczepionek wstrzykiwanych nam pod skórę,o obrożach,kagańcach mających nas utrzymywać w niewolnictwie czy łamaniem praw czlowieka wprowadzeniem przez ministra Szumowskiego przepisów obowiązujacych w pandemii?Ile błota,gróźb na niego wylano na NB?.Teraz poszukujemy propolskich blogerów?
Jabe
W tym dyskursie dla wszystkich z nas obiektywizm stanowi ważną wartość. – O! Nadeszła chwila w jakiej propolscy blogerzy [...] mogą z czystym sumieniem wyrazić swoje poparcie dla Andrzeja Dudy i tym samym przedłużyć ciąg dobrych dla Polski przemian.  – Obiektywnie?
Anonymous
Kampanię można było prowadzić 5 lat uprawiając dobrą politykę. Gdyby brać na poważnie sondaże zaprzeczające kilkunastoprocentowej przewadze Dudy nad Trzaskowskim w I turze to teraz należy kierować propagandę pod elektorat, który będzie języczkiem u wagi. Kto nim jest nie wiemy. To wie może Bielan ale co wie i co z wiedzą robi to też pytanie. Blogerzy mogą utrzymać temp. wrzenia dotychczasowego elektoratu. Specjaliści od operowania mózgów zagrali chyba okładką Faktu. Przed nami "debata".
Do wpisu: Czy przyszła kolej na Polskę?
Data Autor
hr.Levak-Levatzky
A Pan Autor, jak widać, ma bolszewickie pojęcie o opozycji demokratycznej; wsjech pod stienku i po sprawie - nieprawdaż?
Do wpisu: Patrząc na tsunami
Data Autor
Piotr Węcław
No właśnie.  Tylko czy mamy wystarczająco głośne trąby?
Piotr Węcław
Co prawda to prawda, ale ludzie powinni ingerować.