|
|
Dark Regis Nie wiem kto tę nazwę zaproponował na określenie systemu szyfrującego, ale trafił fatalnie. Sylan bowiem to jest liczba mnoga norweskiego słowa syl, oznaczającego narzędzie do dziurawienia np. akcesoriów skórzanych :)
Był też Gajusz Apiusz Juniusz Sylan, który cudem uniknął randki z watahą lwów za obrazę cesarza Tyberiusza.
A ten poniższy cytat skomentuję następująco.... LOL
"Czy teraz ktoś może podsłuchać najważniejsze osoby w państwie? - Gdyby doszło do jakiegokolwiek wycieku technologii, np. do obcych służb, to pewnie dziś siedziałbym za kratkami - mówił Kalankiewicz dziennikarzom "Rzeczpospolitej", którzy opisali sprawę. Uspokaja też ABW. - System niejawnej łączności rządowej jest w pełni bezpieczny - czytamy w komunikacie agencji."
Dlaczego? W przeciągu ostatnich kilkunastu lat matematyka dokonała szeregu postępów w zakresie metod, które stanowią kanwę dla projektowania albo łamania systemów kryptograficznych. Z tego powodu wiele z nich stale ulega swoistej dewaluacji. To znaczy np. pojawiają się metody wykrywania słabych kluczy, odkrywa się nowe algorytmy wykorzystujące takie vulnerabilities przy atakach, kanały podprogowe i ogólnie wiele ciekawostek z dziedziny matematyki dyskretnej oraz geometrii algebraicznej (tu żyją obiekty stosowane w systemach z funkcjami eliptycznymi i hipereliptycznymi). Jednym z ważnych przykładów jest burzliwa kariera ciał liczb p-adycznych w ostatnich latach i metod opartych na nich. Nie jest też znany obecny status projektowania układów kwantowych czy wręcz komputerów kwantowych, a także metod kryptograficznych opartych na nich, gdyż łapę na wszystkim w każdym kraju kładzie wojsko. Przypomnę tylko "dziwną" dyskusję tu na NB, gdy kiedyś wrzuciłem film o radarach kwantowych wykrywających podobno samoloty stealth (m.in. Chiny). Usłyszałem, że są to przechwałki i teorie spiskowe. Nic bardziej mylnego, gdyż kiedyś w podobny sposób wyśmiewano teorię zwaną analizą wielorozdzielczą inaczej nazywaną analizą falkową, a jej twórca i odkrywca był w tym czasie dyskredytowany w środowisku matematyków. W końcu zniknął nagle w drodze na konferencję i słuch po nim zaginął. Okazało się bowiem, że o falki oparte zostały metody wykrywania i rozpoznawania okrętów i obiektów podwodnych, do czego wystarczała tylko analiza zaburzeń w hałasie generowanym przez śrubę lub inny napęd. Dziś już każdy szanujący się wydział matematyki prowadzi dla studentów wykłady z tej dziedziny. Matematyka to fascynująca dziedzina, a polscy matematycy, którzy złamali hitlerowską Enigmę (to jest dziś zabawka dla studentów na ćwiczenia), stają się bohaterami na całym świecie. |
|
|
Anonymous Chcąc nie chcąc żyjemy w ciekawych czasach.
Pozdrawiam.
Obyśmy się zaspokajaniem tej ciekawości nie upili. |
|
|
Filovera Ależ nic się stało, że wcześniej Pan nie zauważył, ważne że w ogóle :-) I chętnie w Pana progi blogowe wstępuję :-) pozdrawiam |
|
|
Filovera Hm, nie znam tematu SYLAN, więc trudno mi się ustosunkować, a co do Pana ostatniego zadania, to niestety, ma Pan w znacznej części rację. Bo właśnie nie w ilości, lecz w jakośi i morale siła. |
|
|
Filovera Dziękuję :-) |
|
|
Filovera Skupiłam się na krwi, bo temat medyczny mi jest mi zawsze bliski, ale inne ruchy też są prawdopodobnie czynione. Poszperam jeszcze :-) |
|
|
Filovera Upłynął zaledwie tydzień od opublikowania mojego wpisu, a słowa marszałka, które Pan przytacza, w obliczy tego, co się dzieje na Ukrainie, są jeszcze bardziej aktualne. Obyśmy nie weszli do nie naszej wojny. |
|
|
Szanowni Państwo
"kto dziś z nas stanąłby w obronie Ojczyzny"...
Ano stanąłby ten, kto już stanął i/lub staje, bo czasy są takie, że kto nie za Niepodległą, ten przeciw niej.
Lecz nie w liczebności rzecz, ale w broni.
Walka, jak żadna inna czynność wymaga narzędzi, i to wysokiej klasy. Do niedawna jeszcze można było mocą i talentem jednego umysłu poskromić hordy najeźdźców niszcząc bądź paraliżując ich systemy dowodzenia, finansowe, energetyczne i / lub ujawniając informacje wrażliwe.
Czasy dobrego fartu dla hackingu się skończyły odkąd Guantanamo na nich czeka. Ile Polska przez ten czas wykształciła/znalazła/przechwyciła specjalistów?
Pogóglajcie za słowem SYLAN a się dowiecie o polskich "osiągnięciach" w tym zakresie.
Piszę o tym gdyż haker i jego komputer to obecnie najtańsza broń ze skutecznych. Na inne nas po prostu nie stać, gdyż albo są przestarzałe albo kontrolowane [napisane i sterowane] nie przez nas, i mogą "zawieść" w najnieodpowiedniejszym momencie.
Czasy świetności wojska i pewnego romantyzmu wojskowego minęły na całym świecie, odkąd - jak wszędzie - o sukcesie czy porażce przestałą decydować odwaga osobista czy geniusz dowódczy, a zaczęli o zwyciestwach decydować księgowi, propagandziści i ludzie z kręgosłupem kalmara i moralnością hieny.
Pozdrawiam
MiniMax |
|
|
Ryszard Surmacz Przeczytałem cały. Bardzo dobry tekst. |
|
|
RinoCeronte Drodzy Państwo! Tylko reset może nas jeszcze uratować... Ja własnie zresetowałem mój laptop, ale bestia znowu się zawiesiła. Życzę pogodnej Niedzieli. |
|
|
Zygmunt Korus Miło mi. Żeś Pan pani. Dodałem powyżej adresata mojego zachwytu, żeby skierować prawidłowo wektor kierunkowy. Choć Pan, Panie Marku, ma, jak sam spostrzegł, także dobre gęsie pióro.
Pozdrawiam. |
|
|
Zygmunt Korus @ Autorka
Jak to się stało, że nie zauważyłem Pani na tym forum jako wspaniałej, mądrej blogerki i znakomitego pióra!? Wstyd mi. Przyznaję to publicznie i tym samym kajam się... Pozwalam sobie zaprosić Panią do odwiedzin w moje progi. A tu a propos jednego z Pani akapitów cytat z mojego komentarza w dyskusji, m.in. z panem Ryszardem Surmaczem (akurat teraz obok Pani wpisu jest Jego znakomity mini-esej; bardzo polecam!):
"@ Ryszard Surmacz
"Gdzie Pan ma tu ducha walki?"
Dlatego tak ważni są kibice, młodzież odpalająca flary na manifestacjach, rozmaici zadymiarze i zawadiacy, itp, itd. Oni są w stanie powalczyć i wyłonić bojowego przywódcę. Szeregi partyjne duopolu Pana obronią, gdy zajdzie taka potrzeba? Absolutnie nie! A uderzenie na naszą jaką taką suwerenność (jej resztki, mimo wszystko) może być właśnie z bratniej, zachodniej strony, w ramach przepisu 1066. Wcielamy Was, bo tak chcą formalni przywódcy z Warszawki, do wspólnej rzeszy brukselskiej bez prawa do rasy i języka. Możecie sobie to zachować na poziomie rezerwatu i cepeliady. Koniec. Kropka. Zarządziła i podpisała przyszła komisarz główny Merkel z adiutantem u boku, Macronem. PiS nas w to wprowadzi fortelem, na bank." [ http://naszeblogi.pl/520… ]
Ukłony. |
|
|
Dark Regis Krew to krew, długo nie poleży. Niech Pani sprawdzi lepiej, czy wymieniane są całe partie puszek i żywności w magazynach wojskowych, albo jest zamawiany transport skrzyń stalowych. :)
Proszę zauważyć, jak nas nasz zachodni sojusznik (czytaj wróg) załatwił na cacy, praktycznie bez wsadzania wszędzie po kilku szpiegów. Oto zgodna z ustawą specyfikacja zamówień dla wojska, z której można wyczytać np. plany mobilizacyjne i lokalizacje potencjalnych eszelonów. Autorzy tej ustawy z sejmu powinni wisieć jako zdrajcy i dywersanci, ale to chyba tylko moja opinia. Gienierały zapewne zatubują zgodnym chórem "nie będziesz ojca uczył dzieci robić!"
18 570 ogłoszeń dla przetargi wojskowe, Przetargi, zamówienia: http://www.komunikaty.pl… |
|
|
Anonymous Przyjmuje przeprosiny. Całuję. M. |