|
|
rolnik z mazur Waldek Bargłowski @ admin
zgadza się od kilku dni- ale wtedy nie wiedziałem, że zostanie przywrócony- co nie zmienia faktu, że został tekst zbanowany. Kto i gdzie skłamał ? Pzdr |
|
|
rolnik z mazur Waldek Bargłowski @ admin
zgadza się od kilku dni- ale wtedy nie wiedziałem, że zostanie przywrócony- co nie zmienia faktu, że został tekst zbanowany. Kto i gdzie skłamał ? Pzdr |
|
|
Anonymous Byli wyznawcy błędu pilota teraz są wyznawcy pandemii i jej zwalczenia. Niezależnie od zmasowanej propagandy to jest próba wyparcia prawdy u jednych, a cynizm i konformizm u innych. |
|
|
Pani Anna @Admin
nie jestem adminem, wiec nie znam technicznych szczegółów, pamietam jednak dobrze całą awanture i wymianę zdań na NB. Co Pan rozumie przez "pisanie znowu kłamstw" nie wiem, bo nigdy nikt do tej pory takiego zarzutu mi nie postawił. Proszę więc robić to na bieżąco, kiedy przyłapie mnie Pan na "kłamstwie". "Komentować mógł cały czas" - no jasne, tak samo jak ja, o ile akurat mój komentarz z jakiegoś powodu gdzieś nie zginie. Ciekawe dlaczego, przecież nie używam brzydkich słów, ani nie nazywam nikogo personalnie "pijaczką bytującą gdzieś w slumsach" ja ma to w zwyczaju prawdziwy potentat NB niejaki Janusz. |
|
|
Admin Naszeblogi.pl > Pani Anna!
Rolnik nigdy nigdzie nie wyleciał. Sam się żegnał, i to w dość niegrzeczny sposób delikatnie mówiąc, więc blog został wyłączony ale dawno już mu został przywrócony. Komentować mógł cały czas. Proszę nie pisać znowu kłamstw! |
|
|
Pani Anna @Rolnik z Mazur
Ano nie owijam niczego w bawełnę, nigdy tego nie robiłam i teraz na starość też nie zamierzam.
Wszystkiego dobrego. |
|
|
rolnik z mazur Waldek Bargłowski @ Pani Anna,
wirdze,ze nie owija Pani prawdy w bawełnę. To szaleństwo nie zmierza ku końcowi- to tylko chwila oddechu. To szaleństwo się skonczy jak zlikwidoeana będzie gotowka, zostaniemy wyszczepieni i pozbawieni resztek wolności osobistej. Teraz chwila oddechu a na jesieni ciag dalszy tresury. Pozdrawiam |
|
|
Kazimierz Koziorowski clou: "histeryczne przekazy tracą wiarygodność. Media tracą oddziaływanie, łapiemy dystans, obserwujemy z pobłażaniem" - i to jest dobra strona koronahecy. miecz nachalnej propagandy jest obosieczny, zurnalisci przefajnowali, a konia z rzedem temu ktory przyzna ze mimowolnie stal sie trybikiem mechanizmu globalnej manipulacji. teraz wciaz beda isc w zaparte poglebiajc podzial na tych ktorzy wierza w to ze dysponuja wiedza dla wybranych i na ciemnogrod ktory nie chce juz wiecej absorbowac ich "wiedzy". zaczadzeni politycy i pracownicy mediow, ani sie obejrza a zmiecie ich rosnace w sile pokolenie odporne na tradycyjne formy niewolenia. |
|
|
Pani Anna " Przytomniej żyjemy, nie ulegamy histerycznym dziennikarzom." Chyba to przedwczesny i zbyt pochopny wniosek. Społeczeństwo, które pozwoliło sobie narzucić namordniki ze strachu przed katarem i jest w 80% (co najmniej) za to wdzięczne swojemu zbawcy... Z takimi humanoidami można w tej chwili zrobić już wszystko. Ciekawe, co będzie następne, bo ze będzie, to nie ulega wątpliwości. Posłuszne społeczeństwo, które pozwala sobie narzucać takie ograniczenia, o których nikomu nigdy wcześniej się nie śniło, (tylko w literaturze sci-fi), wdzięczne i zdyscyplinowane, gotowe zatłuc widłami każdego, kto wyraża jakiekolwiek wątpliwości wobec zarządzeń, których absurd i wzajemną sprzeczność widac gołym okiem, to marzenie każdej władzy.
Bardzo oględny jest ten pański wpis, ale jest, co oznacza, że to szaleństwo być może zmierza już ku końcowi. Rolnik z Mazur za swoje pisanie wyleciał, taka była miesiąc temu "madrość etapu". Dobre i to, bo reszta obecnych na NB starych pieczeniarzy woli na wszelki wypadek zajmować się dupą maryni, nie chce się tego ani czytać, ani komentować. |