|
|
W/w to dzieci samego Lucyfera....:) Ja mówię o pomniejszej mierzwie. (Komuchy z mojego sąsiedztwa nie bardzo mają z kim gadac pod kościołem. I po mszy lecą do domów świńskim truchtem...) |
|
|
jazgdyni Klęczą w pierwszych ławkach, to prawda. Ale, że wstyd pali? Niemożliwe!
Jaruzelskiego? Millera? Kalisza w jego Jaguarze?
Senyszyn, deprawującą studentów? |
|
|
Dzięki Bogu każdy znalazł swój sposób na zarobienie na bułkę z masłem i nikt się nie prostytuuje....:)A patrząc z perspektywy 30 lat, stwierdzam, że wielu komunistom niespecjalnie się opłaciło zaprzedanie sumienia.Dzisiaj niektórzy klęczą w pierwszych ławkach w kościołach. I niektórych wstyd pali... |
|
|
jazgdyni @g
Prosta Babo, co nota bene jest wierutnym kłamstwem, bo wśród Góralek nie ma prostych bab, aluzja jest taka, że samotna literka "g" wygląda tak skromnie i taka zagubiona. Żeby chociaż Giewont było... albo grań... (nie daj boże graś!!!).
No to kamień z serca, że nie curusie i gąsienice i byrcynowie...
Gut Mostowy! Ho, ho! Jak to brzmi! Choć do mojej głupiej głowy od razu wlazło - Glut Nosowy!
Ale przecie to człowiek z Poronina. A wiadomo:
W pięknym mieście Poroninie,
Wiszą gacie po Leninie.
Kto te gacie pocałuje,
Za lat cztery awansuje.
Widziano Guta, jak gacie obchodził w koło, zanim jeszcze te Sabały, czy Harnasie wybudował w stylu poronińskim.
Pozdrawiam |
|
|
jazgdyni @Basia
Masz rzeczywiście problem. A rodzinę nie tak łatwo zmienić.
A gdybyś tak obiecała tu jakąś adiunkturę, tu milionik i jeszcze coś tam jeszcze, to może przestaliby pluć i patrzeć z pogardą?
Co ty na to?
Ps. Pan Targalski już trzeci raz wystąpił w tivi w tej samej koszuli, żeby podkreślić, że z platfusami nie ma nic wspólnego. Aha... |
|
|
Będąc jeszcze młodym dziewczęciem, przez moment pomyślałam co by było gdybym zapisała się do PZPR.....I zobaczyłam w myślach twarze moich Rodziców, rodzeństwa, sąsiadów, wszystkich znajomych po zapoznaniu ich z moją hipotetyczną decyzja. Takiego obrzydzenia, pogardy,rozczarowania jakie na pewno zobaczyłabym na ich twarzach nie chciałabym doświadczyć w realu za nic na świecie. Tak że za propozycję zapisania się do grona następnych, tym razem PO-wskich prostytut.k,podziękuję ale na pewno nie skorzystam....:))) |
|
|
Grażyna Prosta baba jestem -aluzji nie zrozumiałam -więc odpisuję.
Curusie- choć słynne- bogate są "rodzinnie" To zamożni ludzie.Robią kasę -ale nie słychać o aferach takich jak to ostatnio w modzie.
Gąsienicowie- jeżeli chodzi o Gąsieniców- Byrcynów- to daj Boże nam ,Polakom takich gazdów ,jakim był szef TPN.
Stąd to wyszydzanie, wyśmiewanie.. nie wytrzymał.
Dziś mamy z namaszczenia szefa,że hoho!!!
A poseł Gut Mostowy -bo o nim mowa-żyje sobie skromnie z oszczędności (które rosną i rosną ) i karczmy -do której to szef sopocki lubi przyjeżdzać. a i zanocuje jak trzeba w hoteliku.
Pozdrawiam Trójmiasto. |
|
|
jazgdyni Cześć Andrzejku
Tak to bezkarność czyni chamów bezczelnymi.
Nie wątpię, że mógłbyś dodać jeszcze sporo szczegółów i szczególików.
Coś tam wspominałeś o Kozłowskim ?!
Serdeczności |
|
|
jazgdyni @g
Witam
Widzę, że Szanowny Kolega też dopiero na dorobku, co widać po skromnym nicku @g.
A tak, Gazdo, parę nazwisk sypnąć! Jakie to gąsienice, czy curusie?
Poznajmy bohaterów naszych czasów!
Pozdrawiam serdecznie |
|
|
Andy51 Cześć
Never ending story Budynia:
Bodajże dwa lata temu, przywrócił nazwę Stoczni Gdańskiej na st im Lenina, motywując to względami historycznymi. Stoczniowców, którzy odcieli ta nazwę , podał do prokuratury,
Firmę Amber Gold reklamował jako innowacyjną i zaprzągł się do ciągnięcia wspólnie z innymi politykami PO do ciągnięcia samolotu Amber Gold.
W swoim oświadczeniu majątkowym , biedaczysko zamiast 7 wpisał 6 mieszkań, ale skoro Palikot zapomniał wpisać samolotu.
Jeżeli do tego dodamy wybudowanie wbrew opinii mieszkańców ECS za ponad 400 mln zł to mamy tylko niektóre przykłady styli Budynia.
Pozdr |
|
|
Grażyna Mamy w górach pana posła z wiodącej partii,którego majątek oszacowany jest na około 8 milionów.
Pan ten wyjasnił w lokalnej prasie, że od dziecka pracował w warsztacie tatusia i podawał listewki -bo tatuś stolarzem był.
Wszyscy z zachwytem i uwielbieniem podziwiają umiejętności menagerskie pana posła. Ostatnio promuje skoki- wraz ze słoneczkiem naszym oglądał mistrza w jego rodzinnej wsi.
Jak lew walczył o kolejkę na Kasprowy- nawet wywiadu udzielił- jak to sprawnie uratowali przed zachłannością choćby Lasów Państwowych ,które to chciały kolejkę wykupić.Więc- nie tylko Gdańsk czy Warszawa. niestety. |