|
|
Imć Waszeć @jazgdyni Teraz po ostatnich zmianach w prawie skarbówka może zaglądać na konta kiedy chce i blokować kiedy coś jej się ubzdura. Nie ma nad tym żadnej kontroli a urzędasy są przez władze uczynione nietykalnymi (także w sensie podawania nazwiska gnoja) i bezkarnymi. PIS jedzie po bandzie, bo jak do władzy dorwie się jakaś koalicja drobnicy z obowiązkowym PSL-em i nadzorcą folksdojczem ustanowiony komisarzem przez Brukselę, to wszystkie konta PISowców i ogólnie eurosceptyków będą "sprawdzane" przez urzędy nie miesiące ale całe lata. Dotychczasowi włodarze będą musieli pójść na żebry i prosić przygodnych ludzi o chleb, a Polacy pojadą robić przy szparagach. Tak więc @Smieciu ma z tym rację, że kręcą bat na własne dupsko. Widzę, że Pański syn jest raczej podobny z charakteru do mnie, a nie do Pana. Bez aluzji, oczywiście ;)))) |
|
|
Imć Waszeć Mój ŚP Ojciec miał takich różnych "zaporożców" i uczyłem się z nich już w szkole podstawowej ;)
Były to zadanka typu: obejrzyj wzór i trzaskaj sto zadań w ten deseń. Nic specjalnego, ale uczy mechanicznego rozwiązywania najgłupszej części każdego problemu. Ot tak ruska technika...
Nie da się jednak zaprzeczyć, że w ten sposób nauczyli lepszych matematyków od naszych.
Widział Pan kiedyś ucznia czwartej klasy podstawówki liczącego takie coś?
1. ((152 3/4 - 148 3/8)*0,3) / 0,2
2. (172 5/6 - 170 1/3 + 3 5/12) / (0,8 * 0,25)
3. (215 9/16 - 208 3/4 + 1/2) / (0,0001 : 0,005)
4. (0,012/5 + 0,04104/5,4) * 4560 - 42 1/3
5. ((85 7/30 - 83 5/18) : 2 2/3) / 0,04
...
19. [((6 - 4 1/2) : 0,03) / ((3 1/20 - 2,65)*4 + 2/5) - ((0,3 - 3/20) * 1 1/2) / ((1,88 + 2 3/25) * 1/80)] : 2 1/20
...
To nie jest żart, tylko autentyczne zadania z książki:
https://www.kupindo.com/…
Dokładniej Vigo....dskij, Nikitin, Sankin.
PS: 1. 6,5625, 2. 29 7/12, 3. 365 5/8, 4. 3 4/15, 5. 18 1/3, 19. 10
To właśnie tu mnie wkurzyła ta ruska maniera zapisu ułamków jako całości i mantysy typu 5 2/7 (czytaj pięć całych i dwie siódme, albo 5 + 2/7, a nie pięć razy dwie siódme) Chyba widać gdzie jest tu problem ze składnią, czyli z analizatorem semantycznym: co to jest x 1/2, albo gdy w obliczeniu nie zauważymy kropek i wyjdzie taki szlaczek 1/2 4 3/7 12 6/19 111 11/2. |
|
|
Jabe Schwab? Kaczor! |
|
|
Maverick Fakt ze to winienie innych za nasze własne błedy nie jest usprawiedliwieniem. To malcontactwo i narzekanie na los gdy mamy najlepszą lokacje chyba na całym świecie, gdy dodamy do tego zasoby mineralne i 90% krajów świata nam tej lokacji zazdrości. Utrata niepodległości była spowodowana prowokowaniem sąsiadów, i arogancyjnymi zachowaniami wobec nich co mściło się z potęgą, zamiast rozbudowywać kontakty wpływów i ekonomiczne, tolerancję religijną woleli udawać hojraków co mściło się. Widać ze Polacy lekcji historii nie odrabili i połeniają to samo samobójstwo. Zaczepki wobec, Rosji, Niemiec, a nawetm Czech, nawet Węgrzy dystansują się od Polski widząc tam elity kupione poprzez Sorosa i Rodszylda, a tacy ludzie co sprzedali dusze mogą tylko przynosić nieszczęścia na nasz kraj.
Grzegorz Brown zachowuje się poprawnie dba o interesy swoich wyborców. Zdrajcy natomiast dbają o interesu obcych włącznie z wyszczepienim systemem opracyjnym kontroli umysłów. Gdy westionował brak testów szczypawek to podstawieni wasale nie mieli odwagi je testować. Grając dla kasy na zdrowiu Polaków.
Mój V-log... https://www.youtube.com/…;
Imunitety odbiera się tym co popełniają przestępstwa, a odebranie jego Grzegorzowi Brawn udawania ze kontrolerzy Polinu nie mają na sercu interesów Polaków. |
|
|
jazgdyni @IW
Ale ciekawe co powiedzą ludki kiedy zobaczą że ktoś w każdej chwili, może im zabrać pieniądze z konta.
Nieubłaganie zbliża się ten moment.
Rok temu, bez żadnej informacji, czy ostrzeżenia, z konta firmowego "zniknęło" parę tysięcy. Cały dzień szukałem, nawet angażując centralę banku w W-wie, co się stało. Aż wreszcie w osobistym kontakcie w Gdyni, pracownik banku szeptem powiedział, że tak właśnie często robi Skarbówka, jak coś im się nie zgadza. Faktycznie - księgowa, która już powinna być na emeryturze, narobiła bałaganu. Załatwiliśmy w 3 dni. US zwrócił (chyba technicznie tylko zdjął blokadę na koncie) pieniądze po 9 miesiącach.
Natomiast niedawno było dość zabawne, jak do firmy przyszło polecenie, by synowi zablokować z pensji 800 zł, bo drań jeden nie zapłacił za RiTV. I tutaj się zwracają, bo on nie ma konta bankowego !!!
Faktycznie, mój syn mógłby być amiszem - nie ma konta i żadnego kontaktu z bankami, nie ma samochodu, itd. I ma się świetnie.
Już Schwab dopilnuje, by było wszędzie tak, jak już jest w Chinach. |
|
|
u2 Rachunek różniczkowy jest prosty jeśli uczy się go po teorii grup i geometrii różniczkowej (chodzi o pojęcie rozmaitości, pól wektorowych i takie tam abstrakcje pewnych pojęć podstawowych)
U prof. Żakowskiego, Wojciecha, nie mylić z Jackiem, jego synem, miałem na egzaminie 4,5 czyli nieźle. To były równania różniczkowe. Trzeba było wpaść na rozwiązanie, co w przypadku ograniczonego czasu trwania egzaminu wcale nie było łatwe.
PS. Różniczek uczyłem się oprócz Fichtenholza z podręcznika Zaporożca. Wątpliwe, aby akademik z UW znał ten podręcznik Zaporożca :-) |
|
|
wielkopolskizdzichu "Po odsunięciu PiSu od władzy służby powinny infiltrować i wewnętrznie dezintegrować każdą kolejną partię, która będzie bazować na tym elektoracie. Tylko w ten sposób unikniemy pełnoskalowego faszyzmu - napisał socjolog, prof. Maciej Górecki kilka dni temu"
Infiltracja i dezintegracja środowisk antypisowych to postulat wygłaszany przez elektorat Kaczyńskiego, wystarczy poczytać ich wpisy na NB, jazdy publicystów i wypowiedzi samych polityków dla których krytyka PiS to zamach na Polskę. |
|
|
smieciu @Imć Waszeć
Przepraszam że się wtrącę ale po prostu kiedy komuś zechce się odsunąć te pomalowane tanią farbą dekoracje to łatwo dostrzeże ten sam wszechobecny syf, którego nie potrafią przyjąć do wiadomości wyznawcy PiS.
Od lat jest ciągle to samo. Okopane dobrze kiedyś tam uwłaszczone kliki, do których próbują aspirować różne grupki naiwniaków. Wcale mnie dziwi że ktoś np. pani Kulczyk traktuje Polaków jak bydło. Ma zwyczajnie dużo racji obserwując jak nabieramy się na coraz bardziej idiotyczne bajeczki. Dano ludziom trochę żałosnego grosza patrząc z punktu widzenia władzy i wystarcza ludziom to by uwierzyć w dobro działań rządu. Który codziennie daje przykłady jak głęboko zanurzony jest w szambie pogłębiając wszelkie społeczne i państwowe patologie. Kto 5 lat temu uwierzyłby że leczyć będzie się zdalnie? Kto uwierzyłby że w Polsce braknie węgla a wieprzowinę i świnie będziemy sprowadzać z Danii? W totalny upadek systemu edukacji to chyba wielu uwierzyłoby gdyż w tym wypadku mamy od dawna prowadzone systematyczne działania. W każdej działce życia mnożone są patologie tylko że dla Polaka (zwłaszcza PiSowca i PeOwca) tak naprawdę liczy się jedno. Kasa. Którą do niedawna względnie łatwo było zarobić. Ta kasa przesłoniła wszystko. Cały ten syf. Istotę naszego państwa.
Ale ciekawe co powiedzą ludki kiedy zobaczą że ktoś w każdej chwili, może im zabrać pieniądze z konta. Bo nie zapłacił mandatu albo zapomni czy nie będzie mieć kasy na raty do spłaty. I nie będzie zmiłuj.
Będzie zabawne kiedy ta najważniejsza dla ludzi rzecz, kasa, upomni się o swoje, dekoracje opadną i okaże się że na wskutek rządowych działań pozostały z Polski jedynie dymiące syfiaste zgliszcza. |
|
|
Imć Waszeć Rachunek różniczkowy jest prosty jeśli uczy się go po teorii grup i geometrii różniczkowej (chodzi o pojęcie rozmaitości, pól wektorowych i takie tam abstrakcje pewnych pojęć podstawowych), a nie odwrotnie jak wtedy w Polsce. W tym przypadku kluczowa jest też wiedza na temat wielomianów i funkcji wymiernych, czyli taka droga, którą przechodzili ojcowie matematyki. Skoro u nas tak nie jest to najwyraźniej tutaj kużnden wie lepiej. Chociaż nie powiem, gdy z PW przeniosłem się na UW i zdawałem wyrównujący egzamin u prawdziwego fachowca od równań różniczkowych (symetrii) prof. Żołądka, to był pod wrażeniem tego, czego wyuczyłem się w podręczniku dla politechnik Jerzego Muszyńskiego. Książka tego ostatniego "Równania różniczkowe zwyczajne" oraz "Teoria miary" miały na mnie zbawienny wpływ także z innego powodu. Zorientowałem się dość szybko, że analitycy robią wokół siebie i swojego tematu straszliwy chaos, a z drugiej strony skoro ten bałagan nie jest aż tak trudny, to równania różniczkowe cząstkowe też dadzą się zjeść. Właśnie odnośnie tych równań różniczkowych wspominam wyżej o wielomianach, bowiem właśnie tam pierwszy raz człowiek politechniczny spotyka się z eliptycznością i hiperbolicznością. Równania różnicowe pomimo specjalności wydziału "metody numeryczne" również musiałem sobie zrobić samemu, ale to temat rzeka. W każdym razie żaden podręcznik, który miałem w rękach tak na prawdę nie rozwiązuje w pełni problemu rozumienia równań różniczkowych. Na przykład słynny Arnold jest zbyt wyrywkowy, hasłowy i enigmatyczny do tego stopnia, że po jego lekturze i tak nikt nie zrozumie pojęcia przestrzeni rzutowych, sigma procesów i ogólnie rozdmuchiwania. Dopiero po wykładzie geometrii algebraicznej zaczyna się to wszystko w pustakach nieco przejaśniać i układać :) |
|
|
u2 prof. dr hab. inż. Wiesławowi Sasinowi z PW
PW nie ma takich osiągnięć jak UW, muszę przyznać bez bicia, ale i tutaj widzę jaskółki nadziei. Zawsze PW trzymało poziom światowy i nie ulegało kompromisom. Pisałem na NB o prof. Wojciechu Żakowskim, ojcu dziennikarza Jacka Żakowskiego, tyle że ich życiorysy różnią się diametralnie, rachunek różniczkowy jest nieubłagany :-) |
|
|
Imć Waszeć Ten facio powinien wylecieć z hukiem z każdej szanującej się uczelni z uwagi na chamski język i radykalnie polityczne poglądy. Jeżeli to dotąd nie nastąpiło, to znaczy iż kształci się tutaj cieciów i wykidajłów, ścierki do tablic dla porządnych światowych szkół z tradycjami typu Cambridge lub Princeton. |
|
|
paparazzi Cześć Imć, jakie to przykre, i jak głęboko wasalstwo weszło w życie. Co do czerwonych w USA maja się znakomicie teraz maja koniunkturę. Znam z dawnych czasów "uciekających za chlebem",polskich architektów, inżynierów i innych ukąszonych maja się dobrze. PO-iści niesamowici, swój popiera swojego. No może po za wyjątkami. Mamy jakiś problem scalenia walki z tymi koniunkturalnymi szczurami. Nie potrafimy używać ich propagandowej broni. No i dopust, jak to napisałeś, swobody działania aprobowany przez demokratycznie wybrany rzad. 😮 |
|
|
Imć Waszeć A wie Pan co na tej "uczelni", kiedy jeszcze była uczelnią powiedział pewien doktorant prowadzący naszą grupę na zajęcia z analizy? Powiedział, że sukcesy w zawodach i olimpiadach są tutaj guzik warte i trzeba zupełnie zmienić swój sposób myślenia o tym, bo nikogo to tutaj nie interesuje. Dziekan tamtejszy tokował kiedyś, że jak ktoś przerwie studia na więcej niż rok, to powinien być zawracany na egzamin wstępny, bo najprawdopodobniej nic już z niego nie będzie. Ego tej kliki przerosło wtedy wielokrotnie iglicę Pałacu Kultury, w której był wydział matematyki i informatyki. Zresztą zacytuję jeszcze inne zdanie wypowiedziane przez ówczesnego szefa rady wydziału "jakby pan się nie szlajał po politechnikach, to zrobilibyśmy z pana człowieka". Ten cytat dedykuję prof. dr hab. inż. Wiesławowi Sasinowi z PW, który jest również jego adresatem.
Dzisiaj ta "uczelnia" bierze każdego z ulicy, kto tylko zdał "maturę", więc wielu nie zna tam nawet tabliczki mnożenia (mówię ogólnie w kwestii znajomości materiału szkoły średniej choćby w takim zakresie jaki ja miałem; np. mieliśmy wstęp do metod numerycznych w ogólniaku). Ja wiem, że są sposoby na odstrzał kilku lewusów do licencjatu, ale i tak wielka masa przechodzi dalej. Tak więc te trzy, cztery wspomniane przez Pana rodzynki informatyczne nie robią tu żadnej różnicy. |
|
|
u2 Ta uczelnia "wyższa" już leży i kwiczy
No ma świetnych informatyków, którzy seryjnie wygrywają w międzynarodowych konkursach, i robią potem świetne kariery międzynarodowe, ale humanistycznie stoi po carskiej stronie mocy, bo na początku to carska uczelnia była :-) |
|
|
Imć Waszeć Obecnie różnych ludzi też mianuje państwo, czyli pomijając krótkotrwałe epizody u koryta tej lub innej partii są to pozaszywani jak pasożyty w struktury państwa starzy komuniści z nowym swoim narybkiem. Są wszędzie i obrzydzają Polskę Polakom wszędzie, przez kasty, gremia, kolegia, uczelnie, firmy, banki, aż do okienka informacyjnego w gminnym urzędzie. Nikt się tego badziewia w sprzyjającym momencie nie pozbył, nie miał odwagi lub dość rozumu by to zrobić, i dlatego teraz ci nowi Oni zupełnie jawnie i radośnie kupczą polską suwerennością i rozganiają Polaków po całym świecie. Odtwarzany jest cały folklor PRL z papierkiem na każdy słuczaj. U nas nie przejdzie twórca jakiegoś Microsoftu, Facebooke lub Apple'a, bo to dla elit jest debil i spad z systemowego szwedzkiego bufetu tylko dla zaproszonych. Słyszał @Autor co myśli o Polakach pani Kulczykowa, która siebie i sobie podobnych traktuje jak elity, zaś resztę jak leniwy, złodziejski ale cwany chłam? Takie państwo długo nie poistnieje, bo się ludzie w końcu wkur... i np. wyjadą.
PS: Czerwoni wyłażą spod podszewki państwa już każdą dziurą:
"Profesor UW szokuje. Nazywa elektorat PiS "toksycznym", który ma zostać pozbawiony wyboru"
https://niezalezna.pl/46…
"W jednej z internetowych dyskusji twierdził, że wolałby narzucony przez Niemców rząd od władzy PiS. Ostatnio wpadł na pomysł, by służby delegalizowały PiS i każdą partię, zwracającą się do prawicowego elektoratu, bo ten jest "toksyczny kulturowo" i nie zasługuje na własnych reprezentantów.
- Elektorat PiS-u jest niezwykle toksyczny kulturowo. Po odsunięciu PiSu od władzy służby powinny infiltrować i wewnętrznie dezintegrować każdą kolejną partię, która będzie bazować na tym elektoracie. Tylko w ten sposób unikniemy pełnoskalowego faszyzmu
- napisał socjolog, prof. Maciej Górecki kilka dni temu."
Ta uczelnia "wyższa" już leży i kwiczy, tylko PIS nie ma odwagi dobić stalinowców i rozpędzić po świecie na zmywaki, co w zupełności wyczerpuje kompetencje tego yntelektualnego postkomunistycznego chłamu. To właśnie dlatego Polacy nie chcą się z tym "państwem" identyfikować.
Dodam jeszcze, że te wspomniane przez czerwońca tajne służby nie są dziś w stanie namierzyć i zdeaktywować "aktywisty" siedzącego w lesie na Podlasiu z telefonem i nadającego na teren obcego i wrogiego państwa informacje o słabościach w ochronie granicy, współrzędne dziupli i nazwiska kontaktów oraz kurierów, zatem groźby zafajdanego euro-czerwońca mogą być jak najbardziej na rzeczy. |
|
|
u2 dlaczego dziś jest coraz gorzej – nie pod względem materialnym, lecz duchowym i intelektualnym?
Jest dokładnie odwrotnie. Nadszedł czas próby i Polacy sprawują się znakomicie. Stawiam, że to polska tradycja, bić się za wolność waszą i naszą. |
|
|
wielkopolskizdzichu "Bywały też okresy jeszcze gorsze, w których mordowano lub wyniszczano tradycyjną inteligencję, więziono ducha narodowego i wszystkich odłączano od własnego zasilania. To okres PRL."
Wypada zapytać Pana Blogera, kiedy to kończył studia i czy zalicza się do inteligencji tradycyjnej?
|